U oster sezon 2012

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

U oster sezon 2012

Post »

Zdecydowałam się na kontynuację poprzedniego wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42714 dzisiaj, ponieważ czas na rozpoczęcie nowego sezonu. I choć jeszcze niczego nie siałam, to pracami nowo sezonowymi można nazwać to, co się kontynuuje z poprzedniego wątku; a mianowicie WYKOPKI. Ten, kto śledził mój poprzedni wątek wie, że chodzi o niwelację terenu przed obecną posesją, a co weszło w zakres jej nowych wymiarów. Ponieważ od zachodniej strony naszej posesji dołożono nam 8 metrów terenu, w którego obszar zaliczono skarpę z "wdolenieniem" głębokości ok. 3 metrów, zarośnięty obrzydliwym kolcowojem: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=42640 postanowiłam zasypać dół ziemią, uprzednio w miarę możliwości wytępiając korzenie owego obrzydłego krzaczowiska
Obrazek

W tle widać, jaką połać terenu zajmowało to paskudztwo; jakieś 60 mkw. Teraz pozostało niewiele, ale latem wiele z tego odrosło i tej "zimy" mąż znów trochę tego wykarczował.
Niestety, rozpoczętych prac wykopkowych związanych z pozbyciem się korzeni kolcowoju wiosną 2011 roku nie mogłam kontynuować w poprzednim sezonie, ponieważ wielomiesięczna delegacja mojej "brzydszej" połowy spowodowała podwojenie moich dotychczasowych obowiązków. No i moje działania wykopkowo-wyrzywnikowe poszerzyły się o pozyskiwanie coraz to nowych rabat kwiatowych, którymi co kilka dni obdarowywały mnie użytkowniczki tego forum i moja nieodrodna mamunia ;:196
Oto krótka fotorelacja przypominająca stan wykopków sprzed roku i obecnie:
- pierwsze wkopania szpadla i to, co wydobywałam z krzaków, a co znalazło się tam za sprawą niechlujstwa naszego sąsiada:
Obrazek Obrazek
Wykarczowanie tego świństwa spowoduje, że tu już nie będzie sobie robił wysypiska rzeczy zużytych.

kolejne prace:
Obrazek Obrazek
Obrazek
i jesienią wyglądało to tak:

Obrazek Obrazek

A to korzenie wykopane z dołu - to jakieś 10-15 % obszaru, jaki przekopałam na głębokość jakichś 150 cm.

Obrazek Obrazek Obrazek

Pozostało mi teraz przekopać ten kawałek: jakieś 3 m3, by pozbyć się korzeni. To miejsce koło studni głębinowej, którą mamy zamiar wykorzystywać do podlewania roślin przy pomocy pompki. Bardzo ucieszyła mnie wieść, że można to zrobić, bo jest tam nadal woda ;:138 :heja
Obrazek Obrazek

Na skarpie nie ma już odrostów, pozostały na dole, ale na zdjęciu widać jakby były tuż przy zasypywanym miejscu. Niestety, ten kolcowój rośnie na wysokość ok. 2,5 m, co powodowało, że nic spoza niego nie było widać. teraz został już tylko w dole i z czasem po prostu go wypalę. Ogniem, chemią? nie mam pojęcia, ale mam już go dość ;:223 :evil:
Przy studni nie da się zasypać go, bo odbije spod 20 centymetrowej ziemi, dlatego tutaj muszę głęboko pozbyć się korzeni, by nie dać mu szansy na szybkie odbicie.
Wyniki dzisiejszej pracy pokażę potem.
Awatar użytkownika
E@K66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2402
Od: 7 gru 2008, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl

Re: U oster sezon 2012

Post »

Witaj życzę ci powodzenia.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: U oster sezon 2012

Post »

Normalnie szaleństwo :shock: Dużo zrobiliście, ale przy tak ekspansywnej roślinie pewnie jeszcze się namęczycie. Najprzyjemniejsza wiadomość to ta, że wodę ze studni będzie można brać do podlewania, wielkie udogodnienie. Jednak przybyło trochę ziemi, a po wykopkach będziesz mogła poszaleć :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U oster sezon 2012

Post »

rany Osterku............ :shock: :shock:
szczęka mi opadła :shock:
jeszcze troszkę i wiosenka!!!!! i znowu szaleństwo ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
katja
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 paź 2008, o 13:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Szok :shock: Podziwiam! ;:180
Pozdrawiam
Kasia
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: U oster sezon 2012

Post »

Osterku szybko się wpisuję, żeby Cię nie zgubić, a jest co u Ciebie oglądać i czytać, więc jestem i podziwiam Cię za taką ogromna pracę ;:111
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Witajcie kochane Kobietki!

Ewo, (E@K66) dzięki ;:180

Ewuś, (ewamaj66),witaj :wit
Szkoda, że wczoraj nie miałam czasu, bo sporo byłoby zrobione.
Dziś poszłam na dwie godziny, więc niewiele zrobiłam. Mąż zasypywał dół od rana, przerzucił
jakieś 5 ton ziemi :roll:
Co do studni: zastanawiam się, czy nie powinnam jej zbadać. Kiedy doprowadziliśmy wodę z wodociągów,
(jakieś 26 la temu) woda nie była czerpana. Nie mam pojęcia w jakim jest stanie. Kiedyś po wypompowaniu
miała rudawy kolor. Czy to nie oznacza, ze ma wysoką zawartość np. żelaza? I czy to nie szkodziłoby roślinom?
Choć na pewno chlorowana z kranu jest mniej odpowiednia dla roślin. Oddam do sanepidu - niech zbadają moją
wodę. No i będzie prawie za darmo, bo tylko prąd i koszt pompy. Przybyło i jeszcze przybędzie kawał powierzchni. Za studnią jeszcze trzy metry powierzchni ;:138 Ale się cieszę! Tyle miejsca na kolejne zmiany.

Martuniu, już tylko kilka mrozów i ... wiosna.. Zapowiadali dzisiaj, że idą takie 15-stopniowe mrozy. Luty - obuj buty.
Ale po lutym już wiosna i lato ;:138

Witaj, Katju, no, mam nadzieję, że w tym roku uda mi się zagospodarować ten kawał ziemi (to odzyskane jakieś 200 mkw.) to dopiero będzie szok. Na razie jeszcze sporo roboty.

Boguniu! witaj! :wit Dziś nie dam rady, ale postaram się zajrzeć do Ciebie również.

Jutro zdjęcia z dzisiejszych działań.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: U oster sezon 2012

Post »

Oooooo Ostrku witaj :wit
Nowe kroki ho, ho, ho :uszy
Zagarniasz coraz to nowe połacie gruntu - winszować, winszować i podziwiać, podziwiać. ;:63
Będę zaglądała ;:136
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U oster sezon 2012

Post »

Oster ;:196 witaj w nowym wątku :wit ,ale nie rozumiem,zajmujesz się wykopaliskami :?: :( ,a może poszukujesz polskich Faraonów :?: :( ;:4 ;:63
Awatar użytkownika
E@K66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2402
Od: 7 gru 2008, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl

Re: U oster sezon 2012

Post »

Witaj moja droga ponownie.W odpowiedzi na pw muszę ci powiedzieć ze jesteś już którąś osobą z kolei ,która namawia mnie na wątek ale jakoś nie czułam się do tej pory na siłach. Przemyślę to co mi napisałaś,dziękuję za zainteresowanie.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: U oster sezon 2012

Post »

Witaj :)
U mnie już wszystko ok, siedzę w domku i oczywiście pognałam do Ciebie jak tylko ujrzałam nowy wątek.
Gratuluję nowych włości!! To jednak niezły kawał ziemi!! Więc Twoja walka warta tego mozołu. Podziwiam i proszę, nie przesadzaj z ilością roboty na jeden dzień, kręgosłup masz tylko 1 dbaj o niego ;:167
Mam nadzieję, że uda Wam się wypalić sąsiedztwo, by nie przerastało na odzyskany teren. Wyzwanie Cię czeka nie lada!!
Czy będziecie w związku z tym przestawiać również płot?
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: U oster sezon 2012

Post »

Osterku, jestem również i jak wszyscy podziwiam Twoją siłę do pracy :)
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: U oster sezon 2012

Post »

I ja w nowym wątku zagoszczę, by nie zgubić. Ależ się napracowaliście a i pewnie sporo jeszcze do zrobienia. Czasem się zastanawiam skąd człowiek tyle sił w sobie bierze. Podziwiam i pozdrawiam,
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Mariolu,
Nie zagarniam, nie zagarniam, biere to, co sie należy :uszy
Te słupki graniczne były tu od zawsze, i nieraz zastanawiałam się, po co one tam były. Okazało się,
że sąsiedzi z "dołu" samowolnie ogrodzili posesję tak, jak im "intuicja" podpowiadała... no i dzisiaj mamy
wrażenie zachłanności :;230 i efekt zagarniania
Co do zaglądania do mnie: ach, Mariolu, wiesz, jak budujące są Wasze wizyty. Jedno słowo uznania,
a jak stawia utrudzonego na nogi ;:138

-- 17 sty 2012, o 00:06 --

:;230 , witaj Gosiu
Dzięki zasypaniu tego leju odzyskamy jakieś 60 m kw powierzchni pod nowe rabatki ;:138
A wykopaliska dla dobra tegoż terenu ;:108

Ewuniu, bardzo mi się spodobały zdjęcia Twojej działeczki rekreacyjnej. Tak na skarpie, na stoku chyba bardziej.
Miałabyś się czym pochwalić, oj miałabyś. A ja już sobie skopiowałam sporo zdjęć i będę się inspirować, szczególnie ta altanka z kiosku ruchu :uszy Liczę właśnie na jakieś zbliżenia tego dzieła, bo w migawkach z działeczki nie można się tego domyślić.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na Twój wątek ;:162

-- 17 sty 2012, o 00:07 --

Witaj, Agnieszko, ;:196 :
Czy już po wszystkim? Czy to znaczy, że teraz będziesz leżeć, pachnieć i ... cierpieć :roll:
Szybkiego powrotu do pełni zdrowia Ci życzę.
A co do kręgosłupa: od kilka tygodni boli mnie staw krzyżowo-biodrowy, więc się pieszczę jak trza :uszy i jeżdżę na naświetlania.
Pytasz o płot: na początku pierwszego wątku, wiosną zeszłego roku zastanawiałam się, co z nim zrobić.
Wykombinowałam pod wpływem podpowiedzi forumków, by po prostu go zasłonić jakimiś piennymi roślinami.
Kupiłam wówczas dwie spore sadzonki winobluszczu, ale były jeszcze marnieńkie, więc posadziłam fasolę pienną.
W tym roku pewnie jeszcze raz to zrobię, jedynie fasolę inną posadzę: nie pamiętam jej nazwy, ma fioletowy
kolor i bardzo gęste ulistnienie. Powinno ładnie wyglądać. Winobluszcz jest jeszcze bardzo marny i nie wiem,
czy u mnie wyjdzie (może mu u mnie nie jest najlepiej).
Po zagrodzeniu nowego terenu zlikwiduję furtkę ze skrzynkami listowymi, przeniosę ją w inne miejsce, ale płot
pozostawię jako istniejącą już zasłonę przed wścibskimi oczkami mojego sąsiada. W dalszej przyszłości przęsła
płotu wykorzystamy do utwardzenia niewielkiego parkingu przed posesją. Zostanie on zastąpiony kratownicami.
Ale to sporo dalsza przyszłość. Kaska, kaska, kaska...

-- 17 sty 2012, o 00:13 --

Beatko, ;:196 buziaczki
Kibicuję Ci z całego serca

Remi, witaj również milutko :wit
Cieszę się, że Was znów widzę / czytam. :lol:
Już wcześniej właściwie odpowiedziałam na Twoje refleksje: sporym kopem jest to, gdy ogląda się
już zrobione, porównuje z tym, co było na początku. Ale ważnym również jest fakt, że inni to widzą,
doceniają, wyrażają swoje zdanie i to najczęściej konstruktywne. Żadnych zganień, uszczypliwych
uwag czy słów krytyki. Jeśli taka się zdarza: jest rzeczywiście ukierunkowana i dająca do myślenia.
Stąd chyba siły do pracy.
marzenaF
1000p
1000p
Posty: 1679
Od: 24 sie 2009, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: U oster sezon 2012

Post »

Oj .ojejku tyle pracy o tej porze no wstyd,wstyd ,wstyd dla mnie i na pewno niejednego leniucha na tym forum :oops: Już oczyma wyobraźni swój prajwatny bałagan zobaczyłam :evil: Zła jestem sama na siebie,a was podziwiam !
pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”