Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Czas na małe podsumowanie
Do domu wprowadziłam się we wrześniu 2010r. "ogród" wówczas wyglądał tak
Niemal od razu wzięłam się na uprzątanie kamieni, a było co robić. Pogoda sprzyjała i końcem października 2010r. było ich znacznie mniej. Ale nadal trudno to było nazwać ogrodem.
Zima oczywiście przerwała prace, ale jak tylko zszedł śnieg ubrana cebulkę przystąpiłam do prac, w tym rozwożenia i plantowania ziemi, by w kwietniu 2011r. ogródek wyglądał tak
Zaznaczam, że wszystko to zrobiłam samiuteńka z małą pomocą mojej nastoletniej córki, cały czas pracując zawodowo. Nie da się oczywiście pokazać wszystkiego, więc będzie tylko parę fragmentów z różnych okresów, by unaocznić ile pracy włożyłam w ogród i co udało mi się w tym czasie osiągnąć.
Zatem rabata pod kuchennym oknem. Od niej zaczęłam, bo znajduje się zaraz przy wejściu do domu. Główna część ogrodu znajduje się przed samym domem, bo wjazd jest od południa. Ci, którzy tak mają wiedzą, że to wymusza pewne rozwiązania.
IX 2010r.
XI 2010r.
VI 2011r.
V 2013r.
VII 2013r.
Potem postała duża rabata bylinowa przed tarasem. Oczywiście z czasem ją powiększyłam.
Widok na główną rabatę VI 2011r.
V 2013r.
VII 2013r.
Priorytetem było także miejsce wzdłuż ścieżki do domu. W końcu chodzi się tedy kilka razy dziennie, a i jest to widok jaki pierwszy wpada w oko gościom.
VI 2011r.
V 2013r.
Rabata z boku tarasu. Kolejne miejsce, które widać z tej ważnej części ogrodu. Zdjęcie z lipca tego roku robione jest z drugiej strony, ale zapewniam Was: to jest to samo miejsce
V 2011r.
VII 2013r.
Mogłabym tak jeszcze bardzo pokazywać, ale zajęło by mi to połowę tej części wątku. To, co zastałam po budowie zaczyna przypominać ogród. Miałam już w tym roku nie robić nic nowego, ale ... w planach kolejny szpaler liliwcowo- paprociowy. Część 'materiałów' już jest. Ostatnie 16 miesięcy tworzę ogród razem z Wami. Znalazłam tu skarbnicę wszelakiej wiedzy, ale przede wszystkim wielu wspaniałych ludzi. Dziękuję Wam Za wszystko, ale przede wszystkim za to, że jesteście
Do domu wprowadziłam się we wrześniu 2010r. "ogród" wówczas wyglądał tak
Niemal od razu wzięłam się na uprzątanie kamieni, a było co robić. Pogoda sprzyjała i końcem października 2010r. było ich znacznie mniej. Ale nadal trudno to było nazwać ogrodem.
Zima oczywiście przerwała prace, ale jak tylko zszedł śnieg ubrana cebulkę przystąpiłam do prac, w tym rozwożenia i plantowania ziemi, by w kwietniu 2011r. ogródek wyglądał tak
Zaznaczam, że wszystko to zrobiłam samiuteńka z małą pomocą mojej nastoletniej córki, cały czas pracując zawodowo. Nie da się oczywiście pokazać wszystkiego, więc będzie tylko parę fragmentów z różnych okresów, by unaocznić ile pracy włożyłam w ogród i co udało mi się w tym czasie osiągnąć.
Zatem rabata pod kuchennym oknem. Od niej zaczęłam, bo znajduje się zaraz przy wejściu do domu. Główna część ogrodu znajduje się przed samym domem, bo wjazd jest od południa. Ci, którzy tak mają wiedzą, że to wymusza pewne rozwiązania.
IX 2010r.
XI 2010r.
VI 2011r.
V 2013r.
VII 2013r.
Potem postała duża rabata bylinowa przed tarasem. Oczywiście z czasem ją powiększyłam.
Widok na główną rabatę VI 2011r.
V 2013r.
VII 2013r.
Priorytetem było także miejsce wzdłuż ścieżki do domu. W końcu chodzi się tedy kilka razy dziennie, a i jest to widok jaki pierwszy wpada w oko gościom.
VI 2011r.
V 2013r.
Rabata z boku tarasu. Kolejne miejsce, które widać z tej ważnej części ogrodu. Zdjęcie z lipca tego roku robione jest z drugiej strony, ale zapewniam Was: to jest to samo miejsce
V 2011r.
VII 2013r.
Mogłabym tak jeszcze bardzo pokazywać, ale zajęło by mi to połowę tej części wątku. To, co zastałam po budowie zaczyna przypominać ogród. Miałam już w tym roku nie robić nic nowego, ale ... w planach kolejny szpaler liliwcowo- paprociowy. Część 'materiałów' już jest. Ostatnie 16 miesięcy tworzę ogród razem z Wami. Znalazłam tu skarbnicę wszelakiej wiedzy, ale przede wszystkim wielu wspaniałych ludzi. Dziękuję Wam Za wszystko, ale przede wszystkim za to, że jesteście
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
witaj ,Aniu w nowym wąteczku
Lubię popatrzeć na takie zmiany jak było przed i po..Dużo pracy to Ciebie(was) kosztowało ale efet jest wspaniały
Lubię popatrzeć na takie zmiany jak było przed i po..Dużo pracy to Ciebie(was) kosztowało ale efet jest wspaniały
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu
Melduję się i ja w nowym wątku. Twój ogród zmienił się niesamowicie przez te 3 lata, jest ślicznie i kolorowo, co wynagradza mnóstwo siły i pracy jaką musiałaś włożyć w to żeby wokół domu było śłicznie.
Melduję się i ja w nowym wątku. Twój ogród zmienił się niesamowicie przez te 3 lata, jest ślicznie i kolorowo, co wynagradza mnóstwo siły i pracy jaką musiałaś włożyć w to żeby wokół domu było śłicznie.
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Melduję się w nowej części. Czasami dobrze powspominać.... widać efekt naszej pracy
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
i ja się melduję w nowej części
rany ale różnica i to w tak krótkim czasie
rany ale różnica i to w tak krótkim czasie
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Kawał dobrej roboty! Że ja tak nie porobiłam zdjęć
Najgorzej pozbyć się tego gruzu i piachu pobudowlanego
Taczkami kompost woziłam a i tak mało...
Super!
Najgorzej pozbyć się tego gruzu i piachu pobudowlanego
Taczkami kompost woziłam a i tak mało...
Super!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Witaj Aniu. Ale metamorfoza Twojego ogrodu . tego tak nie widać dopóki się nie zestawi zdjęć z kilku lat obok siebie. Pięknie jest a będzie na pewno jeszcze ładniej...
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Historia powstawania Twojego ogrodu pokazuje jak silni i zdeterminowani w swojej pasji jesteśmy my - ogrodnicy. Aniu, wspaniała przemiana przysłowiowego kamiennego klepiska w piękny ogród... Gratuluję i z ochotą tu do Ciebie zaglądam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu melduję się w nowej części, wszystko znajome takie poukładane, podziwiam!
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Bardzo fajna relacja z powstawania ogrodu... Chyba pomyślę o podobnej. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6594
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Anka melduje się
Odwaliłaś kawał dobrej roboty kochana,a roślinki odwdzięczają ci się za pielęgnację Brawo Aniu
Odwaliłaś kawał dobrej roboty kochana,a roślinki odwdzięczają ci się za pielęgnację Brawo Aniu
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4201
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu cudne przemiany . NA tych zdjeciach widac jak dużo pracy wykonałaś
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
W zasadzie nie wierzę, że to jest to samo miejce, które pokazałaś na początku W tajemnicy przeprowadziłaś się i pokazujesz zupełnie inny ogród
A poważnie Jesteś niesamowicie pracowitą osobą, robisz wspaniałe zdjęcia i szczerze Ci zazdroszczę
A poważnie Jesteś niesamowicie pracowitą osobą, robisz wspaniałe zdjęcia i szczerze Ci zazdroszczę