Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
Aldonka to już nic nie zostaje jak tylko wybrać się do Alinki na południe ....zapraszam
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
Witaj Alinko pieknie u Ciebie Może hosty będa rosły pod brzozami.
Nowy nabytek bardzo ładny super.
Pozdrawiam i dużo słoneczka życzę
Nowy nabytek bardzo ładny super.
Pozdrawiam i dużo słoneczka życzę
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6419
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
Ja uważam że gołebie to wspaniałe hobby bo sama je hodowałam. Niestety nie mam gdzie trzymać obecnie gołebi to też mam drobną egzotykę
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9778
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
Alinko-doszło do Ciebie dzisiejsze gradobicie,burza z gradem?Są straty?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
Nie Ewka gradu nie było ..ale chyba tylko jego . Był wiatr ,deszcz ,śnieg ,burza , tęcza i słońce ...a w kRk grad ???
Sylwia hosty nie pod sama brzoza rosną , więc nie ma obaw ....
Zeberka ---wiesz te gołębie to było by super jakby był jeden -dwa ---ale nie 300
Sylwia hosty nie pod sama brzoza rosną , więc nie ma obaw ....
Zeberka ---wiesz te gołębie to było by super jakby był jeden -dwa ---ale nie 300
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9778
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
Alinko-Byłam w Twoich stronach prawie i burza gradowa dopadła mnie na przystanku oczekującą na bus powrotny,ledwo zdecydowałam się przetrwać pod zadaszeniem,w drodze do Krk miałam już opróżniony plecak,to mi wiatr nim klepał z tyłu i nadymał.Wydawało mi się,że te czarne chmury pojawiły się od zachodu,a nasunęły się błyskawicznie,bus jechał okrężną drogą nad Wisłą,jeszcze w Łączanach tłukło gradem o dach.Dobrze,że oberwanie chmury było po południu,w tamtą stronę wiozłam młody egzemplarz fikusa elastica variegata jako skromne uzupełnienie pewnej kolekcji.
Macie 300 rasowych gołębi?
Macie 300 rasowych gołębi?
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
Witaj..byłam tu wczoraj...ale widzę że śladu nie ma.. Piękne te pergole.. pozdrawiam..
- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
Alinko hodowla gołębi
Przepisik na gospodarcze guamo pozwoliłam sobie skopiować
mam kurki a to przecież prawie to samo
widzę że i wiosna u ciebie zakrokusiła
Pozdrawiam
Przepisik na gospodarcze guamo pozwoliłam sobie skopiować
mam kurki a to przecież prawie to samo
widzę że i wiosna u ciebie zakrokusiła
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
EWKA ---- pogoda pod psem . ..o by tylko tak pogoda nas do maja nie dotrzymała ..ale deszcz potrzebny i to bardzo .
RENI4--Reniu jakoś mało mam czasu na forum .innych zajęć moc a i o zdrowie trzeba zadbać . wieczorkami ćwiczenia , marsze z kijkami ...a życia towarzyskiego nie da się zaniedbać , bo przyjaciele dla mnie bardzo ważni .pergola wyszła nawet nawet ..zadowolona jestem ...kuzyn swój chłopak więc wyprzedza mnie myśleniem ...rozumiemy się w lot .
USA 2176---Ulka no.....hodowla na mnie to nie robi bardzo wrażenia ..szanuje męża więc ją ledwo toleruję ..
kurzeniec to samo co guano gołębie ....tak samo się stosuje ....ja wszystko kompostuję i po 1-1,5 roku usypuję podwyższone rabaty . u nas glina -ciężka ziemia , ale do uprawy kwiatów dużo lepsza niż np. piaski ..mieszam ją do uprawy z kompostem i po 12 latach już widzę efekty . tak gdzie często przesadzam przekopuję ...więc praktycznie wszędzie na rabatach ,jest wspaniała ziemia rozluźniona , lekka , rośliny dobrze się chowają
wymyśliłam dzisiaj nową kompozycje na te rabatę do białych szałwii dołożę niebieskie i ostnice .........
RENI4--Reniu jakoś mało mam czasu na forum .innych zajęć moc a i o zdrowie trzeba zadbać . wieczorkami ćwiczenia , marsze z kijkami ...a życia towarzyskiego nie da się zaniedbać , bo przyjaciele dla mnie bardzo ważni .pergola wyszła nawet nawet ..zadowolona jestem ...kuzyn swój chłopak więc wyprzedza mnie myśleniem ...rozumiemy się w lot .
USA 2176---Ulka no.....hodowla na mnie to nie robi bardzo wrażenia ..szanuje męża więc ją ledwo toleruję ..
kurzeniec to samo co guano gołębie ....tak samo się stosuje ....ja wszystko kompostuję i po 1-1,5 roku usypuję podwyższone rabaty . u nas glina -ciężka ziemia , ale do uprawy kwiatów dużo lepsza niż np. piaski ..mieszam ją do uprawy z kompostem i po 12 latach już widzę efekty . tak gdzie często przesadzam przekopuję ...więc praktycznie wszędzie na rabatach ,jest wspaniała ziemia rozluźniona , lekka , rośliny dobrze się chowają
wymyśliłam dzisiaj nową kompozycje na te rabatę do białych szałwii dołożę niebieskie i ostnice .........
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
Widzę że nie tylko u mnie gliniasta i ciężka ziemia. Pięknie wyglądają te białe szałwie ale rzeczywiście w połączeniu z niebieskimi będą jeszcze lepiej się prezentować.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
to musi być gruchania, skoro tyle gołębi macie.
Nawóz sam się produkuje, ale kasy też pewno sporo na hodowlę idzie.
U mnie wczoraj krótko padał grad, ale ogólnie nie było szaleństwa.
Dobrze, że sporo popadało i roślinki napiją się do syta.
Nawóz sam się produkuje, ale kasy też pewno sporo na hodowlę idzie.
U mnie wczoraj krótko padał grad, ale ogólnie nie było szaleństwa.
Dobrze, że sporo popadało i roślinki napiją się do syta.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
Widzę, żę jednak co roku nowe pomysły każdemu do głowy przychodzą. Chyba tak bedziemy miały do końca
Wiem, że nie można podawać świeżego kurzaka, obornika, czy innego nawozu zwierzęcego bo może popalić rosliny.
Ja nie mam gołębi, ani kurek więc kupuję granulaty. I bardzo je sobie chwalę
Wiem, że nie można podawać świeżego kurzaka, obornika, czy innego nawozu zwierzęcego bo może popalić rosliny.
Ja nie mam gołębi, ani kurek więc kupuję granulaty. I bardzo je sobie chwalę
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp klasztoru cz. 2 - 2012
Alinko niebiesko-białe zestawienie na rabacie będzie wyglądało przepięknie.... a w ogóle Twoje szałwie są niesamowite....ależ dorodne krzaczory