Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Basiu, i słusznbie, bo piszą, że nalezy uzywać ten srodek przed siewem czy sadzeniem, czyli roslinom może szkodzić i do ogrodów się nie nadaje
Elzuniu, wiesz, że na kwiaty potrafię długo czekac ;) Elfe pokazała już, że kwitnąć potrafi, więc poczekam cierpliwie na więcej. Przynajmniej jest zdrowa (urwałam tylko jeden liść z plamkami ).
Twoja Augusta też się jeszcze rozbuja
Słoneczniczka i hibiskusa oczywiście dostaniesz!
Beatko, Ta fosta jest zdrowa, ale niestety nie wszystkie takie są
Hortensja jak na razie płożąca wypuściła wreszcie jeden pęd pionowy. Zobaczymy, co dalej będzie.
Beatko, lilie możesz już przesadzać. Wrzesień jest najlepszym miesiącem na to
Grażynko, staram się tak robić zdjęcia, żeby nie było widać chorych liści, a jak coś bardzo chore, to w ogóle nie fotografuję, bo co to za przyjemność oglądać porazone rosliny ?
Ale nie jest dobrze
Róże w odcieniach lila kręcą mnie od zawsze Mam takich kilka ;)
Grazynko, bardzo Cie przepraszam, ze nie napisałam. Zapomniałam!
Paczkę dostałam w piątek. Dziękuję! Mamut posadzony na miejscu docelowym, a 2 pozostałe jeszcze udało mi sie "upchnąć" na poletku zapasowym
Neli, może na zdjęciach wygląda świeże, ale naprawdę wszystko jest podsuszone, zmęczone - mozne powiedzieć: sterane życiem
Miskanty faktycznie wielkie sa i musiałam je z tego powodu wyekspediować z ogródka.
Dziwaczki pachną po zachodzie słońca. Pojedynczy egzemplarz trzeba wąchać z nodem przy kwiatku, ale w grupie, najmniej 3, pachnę mocniej. Zapach jest wyczuwalny, jak się koło nbich przechodzi Mam jeszcze 3 kolory: biały, żółty i ciemnoróżowy.
A komarów u mnie teraz jakby odrobinę mniej ...
Elzuniu, wiesz, że na kwiaty potrafię długo czekac ;) Elfe pokazała już, że kwitnąć potrafi, więc poczekam cierpliwie na więcej. Przynajmniej jest zdrowa (urwałam tylko jeden liść z plamkami ).
Twoja Augusta też się jeszcze rozbuja
Słoneczniczka i hibiskusa oczywiście dostaniesz!
Beatko, Ta fosta jest zdrowa, ale niestety nie wszystkie takie są
Hortensja jak na razie płożąca wypuściła wreszcie jeden pęd pionowy. Zobaczymy, co dalej będzie.
Beatko, lilie możesz już przesadzać. Wrzesień jest najlepszym miesiącem na to
Grażynko, staram się tak robić zdjęcia, żeby nie było widać chorych liści, a jak coś bardzo chore, to w ogóle nie fotografuję, bo co to za przyjemność oglądać porazone rosliny ?
Ale nie jest dobrze
Róże w odcieniach lila kręcą mnie od zawsze Mam takich kilka ;)
Grazynko, bardzo Cie przepraszam, ze nie napisałam. Zapomniałam!
Paczkę dostałam w piątek. Dziękuję! Mamut posadzony na miejscu docelowym, a 2 pozostałe jeszcze udało mi sie "upchnąć" na poletku zapasowym
Neli, może na zdjęciach wygląda świeże, ale naprawdę wszystko jest podsuszone, zmęczone - mozne powiedzieć: sterane życiem
Miskanty faktycznie wielkie sa i musiałam je z tego powodu wyekspediować z ogródka.
Dziwaczki pachną po zachodzie słońca. Pojedynczy egzemplarz trzeba wąchać z nodem przy kwiatku, ale w grupie, najmniej 3, pachnę mocniej. Zapach jest wyczuwalny, jak się koło nbich przechodzi Mam jeszcze 3 kolory: biały, żółty i ciemnoróżowy.
A komarów u mnie teraz jakby odrobinę mniej ...
- evikc
- 500p
- Posty: 872
- Od: 18 lis 2010, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Irlandia, Waterford
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Te trawy mają w sobie nieodparty urok, zaczęłam się zastanawiać nad rabatą trawiastą, tylko gdzie ją zrobić aby dobrze wyglądała. Mam czas na zastanawianie się aż do wiosny. Róże piękne coraz bardziej mi się podobają. Mój ogród drastycznie się rozrasta .
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
nie tylko twój Ewka.....
Mój sięga już za płotem na ziemię niczyją......
Wiedziałam Izulku, że je zmieścisz.
Gdybyś przypadkiem patyczkowała te sino fioletowe róże to proszę o jeden chociaż patyczek dla mnie więcej wsadzić.
Jeśli to nie zbyt wielka fatyga.
Mój sięga już za płotem na ziemię niczyją......
Wiedziałam Izulku, że je zmieścisz.
Gdybyś przypadkiem patyczkowała te sino fioletowe róże to proszę o jeden chociaż patyczek dla mnie więcej wsadzić.
Jeśli to nie zbyt wielka fatyga.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11672
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Izuniu, rzadko zaglądam nie tylko do Twojego ogrodu, ale i w ogóle na forum... Najpierw były wakacje, a teraz priorytetem jest zorganizowanie roku szkolnego mojemu ośmiolatkowi, co, wbrew pozorom, nie jest takie proste
Niemniej ogród Twój zqachwyca o każdej porze roku!!
Pozdrawiam Cię serdecznie
Niemniej ogród Twój zqachwyca o każdej porze roku!!
Pozdrawiam Cię serdecznie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Izo, Bożenka już w szczegółach zaprezentowała i pokazała, jak odróżnić zawilce. No i ja już wiem, co mam. I akurat nie to, co myślałem, czyli mam 'Prinza'
Możesz mnie wykreślić z chętnych na nasionka hibiskusa. Już mi ktoś obiecał (u Ciebie i tak dużo chętnych )
Nie wiem, czy Ci już pisałem, że zidentyfikowałem czyśćca od Ciebie - czyściec Monniera 'Hummelo'. Ładnie prawda?
Możesz mnie wykreślić z chętnych na nasionka hibiskusa. Już mi ktoś obiecał (u Ciebie i tak dużo chętnych )
Bardzo mi się spodobało to stwierdzenie Grażynki. Za płotem mam z każdej strony ziemię niczyją więc mój ogród może się teoretycznie powiększyć dwukrotnie. Ale się prędko nie powiększy, bo kto to będzie obrabiałMój sięga już za płotem na ziemię niczyją.....
Nie wiem, czy Ci już pisałem, że zidentyfikowałem czyśćca od Ciebie - czyściec Monniera 'Hummelo'. Ładnie prawda?
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Izuniu z Grażynką jak słyszę ciągle przesadzacie ja też miałabym co przesadzać ale teraz nie mam za dużo czasu bo niedługo wyjeżdżam a jest jeszcze wiele spraw do pozałatwiania a gdy wrócę nie wiadomo jaka będzie pogoda bo to będzie połowa października.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Ewo, wysokie trawy są piękne, ale potrzebują duzo miejsca. Mniej kłopotliwe pod tym względem są róże. A ogród bez róż ... Czy może istniec ogród bez róż? To cos, jak kuchnia bez soli
Grażynko, jeszcze nie zmiesciłam. Na razie tylko jeden jest na miejscu stałym, a poletko zapasaowe pęka w szwach Wiosnaąchyba się zaharuję na smierć, sadząc i przesadzając to wszystko!
Z Sissi zrobiłam już sadzonkę dla Ciebie Na razie jedną, bo róża chorowała i trudno było znaleźć odpowiedni pęd. Poza tym to jeszcze młoda róża. Myślę jednak, ze jeszcze zdołam przynajmniej jeden pęd wyszukać, bo lubię się zabezpieczać i robię zawsze min. 2 sadzonki
Moniu, początek roku szkolnego dla rodziców jest zawsze bardziej absorbujący niż dla dzieci, ale potem już będzie "z górki" ;)
Niestety pod koniec lata mój ogródek wygląda znacznie gorzej niż na zdjęciach, ale dziękuję!
Również serdecznie Cię pozdrawiam!
Jacku, popędziłam czym prędzej do Bożenki i też już wiem, czym różnią się te zawilce
Nasion hibiskusa na wszelki wypadek trochę zostawię ;)
Co do czyśćca, to oczywiście szybko go wygooglowałam i ... nie jestem pewna, czy to ten czyściec. Mój miał dłuższe i węższe kwiatostany, za to na wyższych łodygach ... Może być, że te różnice wynikają z warunków, ale to możemy łatwo sprawdzić, bo przecież czyściec pochodzi ... od Bożenki!
Danusiu, przesadzać zawsze można ;) ale wiesz, że mój ogródek jeszcze się tworzy, więc i przesadzania jest więcej. A najgorsze, że kończy sie obornik (przerobiony) i muszę zostawić lwią część owego przesadzania na wiosnę
W połowie pażdziernika rzeczywiście nie wiadomo jak będzie, bo może być jeszcze ciepła jesień, a równie dobrze może być już zima
Życzę Ci, żebyś wróciła "z wyjazdu" wypoczęta i radosna
Grażynko, jeszcze nie zmiesciłam. Na razie tylko jeden jest na miejscu stałym, a poletko zapasaowe pęka w szwach Wiosnaąchyba się zaharuję na smierć, sadząc i przesadzając to wszystko!
Z Sissi zrobiłam już sadzonkę dla Ciebie Na razie jedną, bo róża chorowała i trudno było znaleźć odpowiedni pęd. Poza tym to jeszcze młoda róża. Myślę jednak, ze jeszcze zdołam przynajmniej jeden pęd wyszukać, bo lubię się zabezpieczać i robię zawsze min. 2 sadzonki
Moniu, początek roku szkolnego dla rodziców jest zawsze bardziej absorbujący niż dla dzieci, ale potem już będzie "z górki" ;)
Niestety pod koniec lata mój ogródek wygląda znacznie gorzej niż na zdjęciach, ale dziękuję!
Również serdecznie Cię pozdrawiam!
Jacku, popędziłam czym prędzej do Bożenki i też już wiem, czym różnią się te zawilce
Nasion hibiskusa na wszelki wypadek trochę zostawię ;)
Co do czyśćca, to oczywiście szybko go wygooglowałam i ... nie jestem pewna, czy to ten czyściec. Mój miał dłuższe i węższe kwiatostany, za to na wyższych łodygach ... Może być, że te różnice wynikają z warunków, ale to możemy łatwo sprawdzić, bo przecież czyściec pochodzi ... od Bożenki!
Danusiu, przesadzać zawsze można ;) ale wiesz, że mój ogródek jeszcze się tworzy, więc i przesadzania jest więcej. A najgorsze, że kończy sie obornik (przerobiony) i muszę zostawić lwią część owego przesadzania na wiosnę
W połowie pażdziernika rzeczywiście nie wiadomo jak będzie, bo może być jeszcze ciepła jesień, a równie dobrze może być już zima
Życzę Ci, żebyś wróciła "z wyjazdu" wypoczęta i radosna
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Izuś czy to znaczy, że to co przesadzone było jesienią znowu będziesz przesadzać ?
Wiesz.......ja się już pogubiłam w tym co ma być przesadzone.......
Za patyczek Sisi bardzo dziękuję i będę mocno trzymać kciuki, żeby się udało.
Wiesz.......ja się już pogubiłam w tym co ma być przesadzone.......
Za patyczek Sisi bardzo dziękuję i będę mocno trzymać kciuki, żeby się udało.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Grażynko, ja juz nie pamiętam co przesadzałam jesienią Będę przesadzać większość, bo musze w końcu jakoś uporządkować ogródek i dopasować rosliny wzrostem i kolorem Sama się już gubię w tym, co mam przesadzać Zaczęłam sobie znaczyć, gdzie co mam posadzic, ale po paru dniach zmieniłam plany i poprzenosiłam oznaczenia. W końcu i te plany pozmieniałam i wyrzuciłam oznaczenia. Wiosną znów będę sadzic "na zywioł" Mam nadzieję, że tym razem uda mi sie trafnie dobrać miejsca roslinom
Sissi będziemy ukorzeniać do skutku, chociaz mam nadzieje, że ten raz wystarczy ;)
Sissi będziemy ukorzeniać do skutku, chociaz mam nadzieje, że ten raz wystarczy ;)
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3545
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
ja już nie pamiętam co przesadzałam jesienią Będę przesadzać większość, bo muszę w końcu jakoś uporządkować ogródek i dopasować rosliny wzrostem i kolorem Sama się już gubię w tym, co mam przesadzać
jak miło, że masz tak samo jak ja
bajeczny ten ogród
jak miło, że masz tak samo jak ja
bajeczny ten ogród
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Izuś
lato prawie za nami a ja mam tyle do nadrobienia... ;)
wszystko ci buja mimo kapryśnej aury w tym sezonie!
nie doczytałam albo gdzieś mi umknęło, jak się ma twój dział rozmnażania, głównie róże?
Czy Pilgrimek wytrzymał? ;)
lato prawie za nami a ja mam tyle do nadrobienia... ;)
wszystko ci buja mimo kapryśnej aury w tym sezonie!
nie doczytałam albo gdzieś mi umknęło, jak się ma twój dział rozmnażania, głównie róże?
Czy Pilgrimek wytrzymał? ;)
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
No ładnie......
Mam nadzieję, że nie czeka mnie wiosną to samo.
Bo wtedy to już mogłabym powiedzieć, że tak jak Ty przesadziłam cały ogród......
Ale podobno nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło, więc się obie nie mamy czym przejmować.
Mam nadzieję, że nie czeka mnie wiosną to samo.
Bo wtedy to już mogłabym powiedzieć, że tak jak Ty przesadziłam cały ogród......
Ale podobno nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło, więc się obie nie mamy czym przejmować.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Iza zapisuję się do Twojego klubu-też robię reorganizację rabatek.Wykopki,sadzenie również przede mną.
No ale przecież ogród potrzebuje ciągłych zmian i nigdy do końca nie jest sprawą zamkniętą,i dobrze!!!
No ale przecież ogród potrzebuje ciągłych zmian i nigdy do końca nie jest sprawą zamkniętą,i dobrze!!!
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka