MAJKA u mnie tylko tak o 19 chyba ze 3 kropki spadły i to wszystko jak na razie . Może len sie rozsieje i wtedy będa siewki a ten kosmos rosnie całkiem inaczej bardziej w szer niż wys.
HANIU wzajemnie chrzcimy swoje czerwone róże . Już wczoraj o niej czytałam,żeby sie upewnić czy dobrze myślę ,że to ONA . Gdyby kwiaty nie były tak mocno rozwinięte to jeszcze do teraz by kwitła ,ale już na niektórych pędach są następne kwiaty
ANIU masz rację najważniejsze ,że już nie ma deszczu . Ten rok sprzyja ostróżkom i wszędzie pieknie rosna .
to cienisty zakątek dopiero w trakcie realizacji
bo mój na słońcu posadziłam może trzeba go przenieść . 
gdzie ja wszystko wiem ,że nic nie wiem . Derenia przesadziłam w bardziej cieniste miejsce i widzę ,że mu się tam spodobało ma tam więcej miejsca i trochę rozjaśni ten zakątek. Gdy go kupowałam miał kwiatki ,ale u mnie jeszcze nie kwitnął . Może cieplej od sciany niż przy siatce 
Przesadziłam tam też częśc bylicy bo zawalała mi cały skalniak . Ona nie kwitnie ,ale dostałam taką kwitnąca na żółto i mniejszą . Chociaż ma śmieszne kwiatki ,ale nie jest taka zaborcza . Może to miejsce jej spasowało nie wiem . W każdym razie zmieniła miejsce 
biedactwa z połamanego krzewu 
Jadziu, ale jestem ciamajda!!! Dopiero Cię znalazłam. Sorry 
,a i koperek suszący się wygląda apetycznie 
.Fajnie,że mogłaś już nazwać swoją Rotilię.
Zawsze myślałam, że to niewielka roślina.
