Miejski ogródek Ani - moje początki

[Aancyk]

Witam serdecznie ,
z ogromną nieśmiałością postanowiłam założyć swój wątek. Jestem laikiem ogrodowym i cała wiedza jaką posiadłam w ciągu roku, pochodzi z tego forum.
W zeszłym roku nabyliśmy z mężem małą, wąską (niecałe 600 m kw.) działkę w mieście, obok miejsca w którym teraz mieszkamy. Miała to być inwestycja na przyszłość. Mimo, że to niemal centrum miasta i na działce stoją dwa domki, to do tej pory nie było tam w ogóle mediów(tzn. wody, kanalizacji, gazu) a całość prezentowała obraz nędzy i rozpaczy. Niestety do tego mamy nieciekawe sąsiedztwo, z jednej strony stacja transformatorowa, a z drugiej tory kolejowe, ale mimo to jestem szczęśliwa że mamy nasze miejsce na ziemi. Oczywiście w planach był tylko remont domków (miały być w przyszłości wynajmowane) i zagospodarowanie terenu polegające na posianiu trawki i posadzeniu żywopłotu ze szmaragdów. Jednak obecność na tym forum i rodzące się niespodziewanie zamiłowanie do tego kawałeczka ziemi i roślin zmieniły troszkę nasze plany. Jeden z domków stojących na działce postanowiliśmy przebudować prawie od podstaw i kiedyś, w przyszłości w nim zamieszkać...

luty 2010




Wiosna-lato 2010





Jesień 2010







Nasz przyszły domek 2010 i marzec 2011

[morellette]

Aancyk witaj zapowiada się ciekawy wątek, czekam na dalsze fotki, będę zagladac.

[Aancyk]

Małgosiu jesteś moim pierwszym gościem, dziękuję Ci bardzo.

[Aancyk]

W marcu 2011 założyliśmy na siatce i ogrodzeniu matę wiklinową.



moje pierwsze zwiastuny wiosny

[Monia68]

Aniu, myślę, że podjęliście słuszną decyzję- trzeba mieć swoje miejsce na ziemi
Podziwiam i gratuluję wykonanych prac

[bonia244]

Wielkie brawa się należą za ogrom pracy zapowiada się ciekawie prosimy o więcej zdjęć i koniecznie napisz coś więcej na temat swego ogrodu

[x-ag-a]

Aniu, witaj sporo pracy już włożyliście w swój ogródek, ale wiele jeszcze przed Wami... trzymam kciuki! relacjonuj nam tu regularnie jak zmienia się Twój kawałek ziemi pozdrawiam, A.

[Aancyk]

Monia68, bonia244, aguniada - dziękuję Wam bardzo za miłe przyjęcie.

[Aancyk]

Trzy tygodnie temu skończyliśmy prace ziemne związane z doprowadzaniem wody i gazu na działkę. Zostało pobojowisko więc myślimy teraz o kostce.



Zostały także wprawione okna i drzwi.

[JolantaG]

ANIU , za słuszną decyzję i za wspaniałe zmiany . :P
Dom i ogród już prezentują się wspaniale , ale to pewnie jeszcze nie koniec planów .

[Olusia]

Lubię obserwować ogródki , które powstają i są od podstaw prezentowane.
Będę Ci kibicowała.
Na mojej działce wpierw był ogród a teraz jest placem budowy.
Nawet majstrom jest przyjemnie zrobić sobie wśród kwiatów przerwę.
Tak im się podoba , że nawet nic nie niszczą.

[andrzejek]

Witam widze ciekawie się zapowiada .życzę powodzenia i będę śledził poczynania.

[Aancyk]

aleksandra odwazna, andrzejek - dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Ja także nie planowałam budowy domu, a tym bardziej ogrodu. Miał być tylko mały remont, trawnik i wynajęcie mieszkań np. studentom. Plany uległy zmianom bo zafascynowała mnie praca na własnym kawałku ziemi. Ja zajmuje się roślinami a mąż budową (żeby było sprawiedliwie ).

Poniżej koncepcja zagospodarowania naszego ogródka, która powstała miedzy innymi dzięki pomocy Moniki - 4mmmm. Ogródek jest bardzo wąski i długi więc nie mogę poszaleć.



W większości są na niej rośliny już istniejące, oprócz mojego "pokoju ogrodowego", który będzie znajdował się po prawej stronie i na razie istnieje tylko w mojej wyobraźni.
Na samym końcu będą rosły 3 brzózki (uwielbiam je), ma być taki mini zagajnik - super pomysł Gosi -Margo2 i Asi -asia0809.Jeszcze raz dzięki.

Mam nadzieję że latem uda nam się położyć kostkę i zrobić taras, wtedy zacznę modernizować istniejące rabaty.
W planach na ten rok jest jeszcze płot oddzielający nasz domek i ogród od drugiego domu, który już jest wynajęty.



Relacjonuję chyba trochę chaotycznie, ale mam nadzieję że z czasem nabiorę większej wprawy.

[Aancyk]

To co w moim ogrodzie właśnie przekwita

Moja ukochana magnolia "fragrant cloud" - teraz ma tylko listki


Mam jeszcze jedną magnolię Elizabeth o żółtych kwiatach kupioną w zeszłym sezonie, ale niestety do tej pory nie kwitła.

RH "percy wiseman"


goryczka

[4mmmm]

Będę zaglądać, i będę trzymać kciuki, żeby wszystko szybko rosło.
Aniu, już jest u Ciebie b.ładnie