Kiedyś to będzie raj ;)
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kiedyś to będzie raj ;)
bool, ja uwielbiam cebulowe, planuję nowe gatunki dokupić do ogrodu
Co do dziwidła to jeszcze nie kwitło, jest zdecydowanie za małe na kwitnienie Ale też jakoś nie zależy mi na jego szybkim kwitnieniu Kwiat jest dla mnie bardzo ładny ale jednak obawiam się reakcji rodziny na jego zapach Mi się bardziej podobają liście dziwidła ze względu na parasolowaty wygląd
A teraz kilka zdjęć byliny, która zacząłem doceniać może 2-3 lata temu - a teraz polecam ja każdemu
Mowa o jeżówce I wcale nie mam tu na myśli jakichś wymyślnych odmian. Z doświadczenia (i ze studiów ) wiem, że nowe odmiany o fantazyjnych kształtach i kolorach dość często są roślinami jednorocznymi. Znaczy nie dosłownie Dalej są to byliny ale... przede wszystkim źle zimują. Można je zimować z zimnych piwnicach ale na ogrodzie często wypadają. Oczywiście jeśli mamy jakieś sprzyjające stanowisko na ogrodzie to nie muszą wcale sprawiać problemu ale niestety regułą jest gorsze zimowanie i chorowanie.
Chyba 3 lata temu kupiłem małą, marketową doniczkę z 3 siewkami jeżówki - mimo, że nie miałem wcześniej ogrodniczego kontaktu z jeżówkami to już na pierwszy rzut oka widziałem, że jedna będzie biała, 2 purpurowe (zabarwienie nasad liści).
Zakwitły jesienią, kolory takie, jak się spodziewałem. Dokupiłem w międzyczasie jakąś fantazyjną, pełną, pomarańczowo-czerwoną odmianę - dożyła wiosny w marnym stanie i padła Zostały mi rozrośnięte kępy purpurowej i białej - i kilka samosiejek. Jako, że ja uwielbiam samosiejki to prawie wszystkie zostawiłem ale dzieląc je na te o nasadach liści jasnych i ciemnych i dołączając do grupy kwitnących na biało lub purpurowo. Już wtedy pojawiła mi się odmiana o płatkach zielono-kremowo-purpurowych (zewnętrzna połowa płatków zielonawo-kremowa (na początku kwitnienia są zielonawe, u starszych kwiatów kremowe), wewnętrzna połowa purpurowa). I tak sobie różne siewki zostawiałem i w tym momencie paleta odmian u mnie wygląda tak:
standardowe kwiaty
kwiaty o zwiększonej ilości płatków
odmiana o zielono-kremowo-purpurowych płatkach
standardowe, białe kwiaty
odmiana o wąskich, kremowo-białych płatkach
Najnowsza siewka - kwiaty ma, jak widać, zielone. To jest jej początek kwitnienia - dopowiem, że nie mieszałem w barwach zdjęcia Kwiat był autentycznie taki zielony. Możliwe, że zrobi się kremowy - ale to jest pierwszy kwiat i siewka z tego roku więc to się jeszcze okaże.
Co do cech odmian jeszcze. Oprócz koloru czy kształtu płatków odmiany różnią się jeszcze... kolorem pąków (czy tez niedojrzałych kwiatów). Jeśli ktoś lubi skupiska roślin w jednej odmianie (a ja lubię ) to jest to ważna cecha. Są odmiany o kwiatach purpurowych ale o pąkach zielonych. Standardowo pąki purpurowych odmian są ciemno zabarwione a białych są zielone. Ale zauważyłem, że nasady liści czy łodygi raczej zawsze są zielone u odmian białych a ciemne u odmian ciemnych choć kto wie, może nie zawsze tak jest
Co do dziwidła to jeszcze nie kwitło, jest zdecydowanie za małe na kwitnienie Ale też jakoś nie zależy mi na jego szybkim kwitnieniu Kwiat jest dla mnie bardzo ładny ale jednak obawiam się reakcji rodziny na jego zapach Mi się bardziej podobają liście dziwidła ze względu na parasolowaty wygląd
A teraz kilka zdjęć byliny, która zacząłem doceniać może 2-3 lata temu - a teraz polecam ja każdemu
Mowa o jeżówce I wcale nie mam tu na myśli jakichś wymyślnych odmian. Z doświadczenia (i ze studiów ) wiem, że nowe odmiany o fantazyjnych kształtach i kolorach dość często są roślinami jednorocznymi. Znaczy nie dosłownie Dalej są to byliny ale... przede wszystkim źle zimują. Można je zimować z zimnych piwnicach ale na ogrodzie często wypadają. Oczywiście jeśli mamy jakieś sprzyjające stanowisko na ogrodzie to nie muszą wcale sprawiać problemu ale niestety regułą jest gorsze zimowanie i chorowanie.
Chyba 3 lata temu kupiłem małą, marketową doniczkę z 3 siewkami jeżówki - mimo, że nie miałem wcześniej ogrodniczego kontaktu z jeżówkami to już na pierwszy rzut oka widziałem, że jedna będzie biała, 2 purpurowe (zabarwienie nasad liści).
Zakwitły jesienią, kolory takie, jak się spodziewałem. Dokupiłem w międzyczasie jakąś fantazyjną, pełną, pomarańczowo-czerwoną odmianę - dożyła wiosny w marnym stanie i padła Zostały mi rozrośnięte kępy purpurowej i białej - i kilka samosiejek. Jako, że ja uwielbiam samosiejki to prawie wszystkie zostawiłem ale dzieląc je na te o nasadach liści jasnych i ciemnych i dołączając do grupy kwitnących na biało lub purpurowo. Już wtedy pojawiła mi się odmiana o płatkach zielono-kremowo-purpurowych (zewnętrzna połowa płatków zielonawo-kremowa (na początku kwitnienia są zielonawe, u starszych kwiatów kremowe), wewnętrzna połowa purpurowa). I tak sobie różne siewki zostawiałem i w tym momencie paleta odmian u mnie wygląda tak:
standardowe kwiaty
kwiaty o zwiększonej ilości płatków
odmiana o zielono-kremowo-purpurowych płatkach
standardowe, białe kwiaty
odmiana o wąskich, kremowo-białych płatkach
Najnowsza siewka - kwiaty ma, jak widać, zielone. To jest jej początek kwitnienia - dopowiem, że nie mieszałem w barwach zdjęcia Kwiat był autentycznie taki zielony. Możliwe, że zrobi się kremowy - ale to jest pierwszy kwiat i siewka z tego roku więc to się jeszcze okaże.
Co do cech odmian jeszcze. Oprócz koloru czy kształtu płatków odmiany różnią się jeszcze... kolorem pąków (czy tez niedojrzałych kwiatów). Jeśli ktoś lubi skupiska roślin w jednej odmianie (a ja lubię ) to jest to ważna cecha. Są odmiany o kwiatach purpurowych ale o pąkach zielonych. Standardowo pąki purpurowych odmian są ciemno zabarwione a białych są zielone. Ale zauważyłem, że nasady liści czy łodygi raczej zawsze są zielone u odmian białych a ciemne u odmian ciemnych choć kto wie, może nie zawsze tak jest
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kiedyś to będzie raj ;)
Witaj Zaintrygowałaś mnie swoim wpisem w moim wątku no to przybyłam Chciałabym pochwalić Twoje ogrodowe zmagania, ale i zachęcić Cię do większej aktywności na forum, choć ostrzegam, ze to jednak wciąga i troszkę uzależnia.
Mówisz, ze lubisz siać i podziwiać co z tego wyrośnie? No to ja w tym temacie jestem totalnym Twoim przeciwieństwem. Brak mi cierpliwości, najlepiej kupić gotowa sadzonkę w pełni kwitnienia i wtedy wiem co i jak.
Z cechami jeżówek odmianowych się zgodzę; zwykła purpurowa sieje się bez opamiętania, biała rośnie jako tako, ale już wszelkie rarytasy zdychają po sezonie, góra dwóch marnie rosnąc
Zwartnice lubię, aczkolwiek zaniedbałam je właśnie przez konieczność spoczynku Mam kilka sadzonek "na powietrzu" ale skubane prócz liści nie zamierzają kwitnąć. Muszę jeszcze zwiedzić Twój wątek doniczkowych
Mówisz, ze lubisz siać i podziwiać co z tego wyrośnie? No to ja w tym temacie jestem totalnym Twoim przeciwieństwem. Brak mi cierpliwości, najlepiej kupić gotowa sadzonkę w pełni kwitnienia i wtedy wiem co i jak.
Z cechami jeżówek odmianowych się zgodzę; zwykła purpurowa sieje się bez opamiętania, biała rośnie jako tako, ale już wszelkie rarytasy zdychają po sezonie, góra dwóch marnie rosnąc
Zwartnice lubię, aczkolwiek zaniedbałam je właśnie przez konieczność spoczynku Mam kilka sadzonek "na powietrzu" ale skubane prócz liści nie zamierzają kwitnąć. Muszę jeszcze zwiedzić Twój wątek doniczkowych
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kiedyś to będzie raj ;)
kropelka - każdemu podoba się coś innego ja zwartnice uwielbiam i one zajmują znaczącą część mojego, dużego balkonu
Ale lubię oczywiście wiele innych roślin
Na zdjęciu jedna z kupionych w tym roku faukarii:
To oczywiście nie jedyny jej kwiat ale tylko tego udało mi się uwiecznić w pełnym rozkwicie
Ten post będzie ogólnie dość niekwiatowy ale wszystko powiązane z roślinami i ogrodem
Tu na zdjęciu widać moje ryby w oczku wodnym
Sporo młodych ryb się pojawiło. Co ciekawe wiosną pokazywało się około 5 młodych, szarych ryb, teraz już ławicą do jedzenia wypływają Ta największa ryba na górze jest jedną z najstarszych ale jest znacząco większa niż pozostałe. Czerwona ryba na dole po prawej to 3-letnia ryba, która wykluła się u mnie, tylko ona z całego narybku ma weloniaste płetwy (jedna kupna ma weloniaste również). Ona zaczęła się wybarwiać w tym roku dopiero, wiosną była szara, wczesnym latem była czarno-żółta, teraz jest czerwona Fenomenem dla mnie jest ta mała, pomarańczowo-biała rybka bo ona ma dopiero rok, jej rówieśnicy i starsze rodzeństwo są szare, jak na młode przystało, a ona się wybarwiła
A tu i fauna i flora
rusałka osetnik na budlei
rusałka kratkowiec na kwitnącej pluskwicy (i jakiś przedstawiciel bzygów )
I gąsienica wieczernicy szczawiówki
Ona żeruje na rabarbarze tanguckim - dość mocno objada liście ale nie bardzo mi to przeszkadza ponieważ liście są olbrzymie a i tak susza robi więcej szkód niż gąsienica
Ale lubię oczywiście wiele innych roślin
Na zdjęciu jedna z kupionych w tym roku faukarii:
To oczywiście nie jedyny jej kwiat ale tylko tego udało mi się uwiecznić w pełnym rozkwicie
Ten post będzie ogólnie dość niekwiatowy ale wszystko powiązane z roślinami i ogrodem
Tu na zdjęciu widać moje ryby w oczku wodnym
Sporo młodych ryb się pojawiło. Co ciekawe wiosną pokazywało się około 5 młodych, szarych ryb, teraz już ławicą do jedzenia wypływają Ta największa ryba na górze jest jedną z najstarszych ale jest znacząco większa niż pozostałe. Czerwona ryba na dole po prawej to 3-letnia ryba, która wykluła się u mnie, tylko ona z całego narybku ma weloniaste płetwy (jedna kupna ma weloniaste również). Ona zaczęła się wybarwiać w tym roku dopiero, wiosną była szara, wczesnym latem była czarno-żółta, teraz jest czerwona Fenomenem dla mnie jest ta mała, pomarańczowo-biała rybka bo ona ma dopiero rok, jej rówieśnicy i starsze rodzeństwo są szare, jak na młode przystało, a ona się wybarwiła
A tu i fauna i flora
rusałka osetnik na budlei
rusałka kratkowiec na kwitnącej pluskwicy (i jakiś przedstawiciel bzygów )
I gąsienica wieczernicy szczawiówki
Ona żeruje na rabarbarze tanguckim - dość mocno objada liście ale nie bardzo mi to przeszkadza ponieważ liście są olbrzymie a i tak susza robi więcej szkód niż gąsienica
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kiedyś to będzie raj ;)
Mimo, że jest upalnie i sucho to jednak w ogrodzie widać jesień. Dowodem są kwitnące zimowity Miałem w tym roku dokupić inne zimowity i przespałem
A tu mój tegoroczny nabytek, kupiona kilka miesięcy temu brunnera 'Looking Glass':
Bardzo lubię rośliny o ozdobnych liściach - w ten sposób nawet gdy w ogrodzie kwiatów niezbyt dużo to jest co oglądać
A tu mój tegoroczny nabytek, kupiona kilka miesięcy temu brunnera 'Looking Glass':
Bardzo lubię rośliny o ozdobnych liściach - w ten sposób nawet gdy w ogrodzie kwiatów niezbyt dużo to jest co oglądać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kiedyś to będzie raj ;)
Ja też lubię te z ozdobnych liści. U mnie prym wiodą w temacie hosty. Tylko słońca dużo i liście poprzypalane...
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kiedyś to będzie raj ;)
kropelka - ja mam część host w miejscu, gdzie padają na nie zachodnie promienie słońca i też są przypalane - choć mogłoby się wydawać, że słońca tam za dużo nie ma...
Rośliny o ozdobnych liściach oczywiście również ładnie kwitną, często kontrastując z kolorem liści.
W tym roku zdobyłem jasnotę 'Silver Beacon', która nie dość, że ma liście w pięknym kolorze, to jej kwiaty są bardzo widoczne na tle jej liści
Oczywiście teraz kwitnienie jest słabe, obficie powinna kwitnąc wiosną, mam nadzieję, że pokaże wtedy na co ją stać
Pomiędzy jasnotą wyrastają również liście obrazków włoskich, o których trochę zapomniałem... One latem zrzucają liście więc zapomniałem, że tam posadziłem moje siewki obrazków Jeśli będą sobie przeszkadzały to wtedy przesadzę jasnotę gdzie indziej Na razie obrazki są małe i nie bardzo rośliny sobie przeszkadzają.
Rośliny o ozdobnych liściach oczywiście również ładnie kwitną, często kontrastując z kolorem liści.
W tym roku zdobyłem jasnotę 'Silver Beacon', która nie dość, że ma liście w pięknym kolorze, to jej kwiaty są bardzo widoczne na tle jej liści
Oczywiście teraz kwitnienie jest słabe, obficie powinna kwitnąc wiosną, mam nadzieję, że pokaże wtedy na co ją stać
Pomiędzy jasnotą wyrastają również liście obrazków włoskich, o których trochę zapomniałem... One latem zrzucają liście więc zapomniałem, że tam posadziłem moje siewki obrazków Jeśli będą sobie przeszkadzały to wtedy przesadzę jasnotę gdzie indziej Na razie obrazki są małe i nie bardzo rośliny sobie przeszkadzają.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kiedyś to będzie raj ;)
Witaj
Co prawda Twoich Rodziców to ogród ale w jego ciekawym zaprojektowaniu i zagospodarowywaniu widać z pewnością i Twoją rękę
Ładne ujęcia pięknie kwitnących ogrodowych kwiatów i siadających na nich różnobarwnych owadów
Kolaż z bratków bardzo ładny i ciekawie prezentujący się
Pozdrawiam.
Co prawda Twoich Rodziców to ogród ale w jego ciekawym zaprojektowaniu i zagospodarowywaniu widać z pewnością i Twoją rękę
Ładne ujęcia pięknie kwitnących ogrodowych kwiatów i siadających na nich różnobarwnych owadów
Kolaż z bratków bardzo ładny i ciekawie prezentujący się
Pozdrawiam.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kiedyś to będzie raj ;)
Mrozów jeszcze nie ma więc ogród nie wygląda jeszcze tak szaro, da się znaleźć jeszcze trochę ciekawie wyglądających, czy nawet kwitnących roślin
Obrazki włoskie:
Zawilec japoński 'Little Princess':
Jakiś złocień:
Jeżówka purpurowa:
A w skrzynkach kwitną jeszcze neriny:
Obrazki włoskie:
Zawilec japoński 'Little Princess':
Jakiś złocień:
Jeżówka purpurowa:
A w skrzynkach kwitną jeszcze neriny:
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kiedyś to będzie raj ;)
No to najwyższy czas zacząć witać wiosnę Choć jeszcze na ciepłe noce sobie poczekamy to sporo roślin wyszło już z uśpienia.
Rannik zimowy:
Już nawet nie pamiętam skąd wzięły się ranniki u nas w ogrodzie. Ta kępka pochodzi z nasion kupionych raników. Bardzo ładnie się rozsiewają. Kiedyś planowałem pozbierać bulwy i posadzić wszystkie obok siebie - ale nawet zaznaczenie miejsc ich kwitnienia nic nie dało - bulwy przypominają grudki ziemi więc po zakończeniu ich wegetacji nie idzie ich odnaleźć...
Ale tak po 2-3 latach wyglądają siewki ranników. Ja co roku ich nasiona rozsypuję w miejscach, gdzie chciałbym aby rosły i bardzo ładnie kiełkują.
Większość tulipanów rozpoczęła już wegetację:
Nawet kamasja już się obudziła:
Oczywiście kwitną już przebiśniegi:
Do kwitnienia szykują się krokusy botaniczne:
A tu małe poletko z krokusami jesiennymi:
Wiosną wyglądają pięknie - ale niestety kwitną bardzo źle. Kwiaty mają bardzo małe, delikatne, nigdy nie widziałem nawet 2 kwiatów jednocześnie a jak widać cebul jest sporo i mam je już kilka lat. Kwiaty szybko się wywracają, niszczy je wiatr. One chyba musiałyby rosnąć w doniczce i być w tunelu foliowym żeby ich kwiaty jakoś wyglądały.
Kilka lat temu kupiłem wawrzynka główkowego - i szczerze mówiąc przez pierwsze 2 lata miałem ochotę go usunąć. Był mały, rachityczny choć dbałem o niego i zapewniałem mu warunki jakich potrzebuje. Teraz wygląda bardzo dobrze i pięknie pachnie podczas kwitnienia:
A takie widoki cieszą najbardziej:
Dla innych nie ma na tym zdjęciu nic ciekawego, ot młoda roślina budzi się do życia. Ale nie dla mnie. To jest jedna z siewek serduszek, którą znalazłem w zeszłym roku wokół kilku odmian dorosłych serduszek. Co najmniej 3 siewki przezimowały be problemu a ich kłącza bardzo się rozwinęły i rozrosły. W tym roku będę mógł lepiej ocenić różnice między nimi.
Rannik zimowy:
Już nawet nie pamiętam skąd wzięły się ranniki u nas w ogrodzie. Ta kępka pochodzi z nasion kupionych raników. Bardzo ładnie się rozsiewają. Kiedyś planowałem pozbierać bulwy i posadzić wszystkie obok siebie - ale nawet zaznaczenie miejsc ich kwitnienia nic nie dało - bulwy przypominają grudki ziemi więc po zakończeniu ich wegetacji nie idzie ich odnaleźć...
Ale tak po 2-3 latach wyglądają siewki ranników. Ja co roku ich nasiona rozsypuję w miejscach, gdzie chciałbym aby rosły i bardzo ładnie kiełkują.
Większość tulipanów rozpoczęła już wegetację:
Nawet kamasja już się obudziła:
Oczywiście kwitną już przebiśniegi:
Do kwitnienia szykują się krokusy botaniczne:
A tu małe poletko z krokusami jesiennymi:
Wiosną wyglądają pięknie - ale niestety kwitną bardzo źle. Kwiaty mają bardzo małe, delikatne, nigdy nie widziałem nawet 2 kwiatów jednocześnie a jak widać cebul jest sporo i mam je już kilka lat. Kwiaty szybko się wywracają, niszczy je wiatr. One chyba musiałyby rosnąć w doniczce i być w tunelu foliowym żeby ich kwiaty jakoś wyglądały.
Kilka lat temu kupiłem wawrzynka główkowego - i szczerze mówiąc przez pierwsze 2 lata miałem ochotę go usunąć. Był mały, rachityczny choć dbałem o niego i zapewniałem mu warunki jakich potrzebuje. Teraz wygląda bardzo dobrze i pięknie pachnie podczas kwitnienia:
A takie widoki cieszą najbardziej:
Dla innych nie ma na tym zdjęciu nic ciekawego, ot młoda roślina budzi się do życia. Ale nie dla mnie. To jest jedna z siewek serduszek, którą znalazłem w zeszłym roku wokół kilku odmian dorosłych serduszek. Co najmniej 3 siewki przezimowały be problemu a ich kłącza bardzo się rozwinęły i rozrosły. W tym roku będę mógł lepiej ocenić różnice między nimi.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kiedyś to będzie raj ;)
Dzieje się u Ciebie!
Ja może za dwa lata będę miał ogród z prawdziwego zdarzenia, wtedy zaszaleje z cebulowymi i nie tylko.
Pozdrawiam!
Ja może za dwa lata będę miał ogród z prawdziwego zdarzenia, wtedy zaszaleje z cebulowymi i nie tylko.
Pozdrawiam!
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kiedyś to będzie raj ;)
bool, liczę na to, że za 2 lata to i ja się już swojego własnego ogrodu dorobię. Co prawda wtedy zacznę moją kolekcję od nowa ale na pewno wiele roślin przeniosą od rodziców Oczywiście jak się dorobisz ogrodu z prawdziwego zdarzenia ro pokazuj zdjęcia
Wrzucę kilka zdjęć z ostatniego weekendu
Na początek moje siewki pierwiosnków:
Tulipan, który chyba miał być 'Zombie' ale nie ma ciemnego środka. Zdjęcie przedstawia kwiaty rano - podczas ładnej pogody kwiaty otwierają się płasko jak talerze:
Ja kupiłem 7 cebul 2 lata temu, nie wykopuję ich. W tym momencie kwiatów jest 14 czyli 2 razy więcej niż po zakupie
Serduszka okazała 'Gold Heart':
Świecznica prosta 'Brunette':
Rozrasta się wolno ale w tym roku ma już 3 stożki wzrostu.
Rabarbar dłoniasty tangucki, którego młode liście są purpurowo-fioletowe:
Brzeg oczka wodnego porośnięty lepiężnikiem i podagrycznikiem 'Variegata':
Kaczeniec 'Multiplex', niezawodnie obficie kwitnący co roku:
Wrzucę kilka zdjęć z ostatniego weekendu
Na początek moje siewki pierwiosnków:
Tulipan, który chyba miał być 'Zombie' ale nie ma ciemnego środka. Zdjęcie przedstawia kwiaty rano - podczas ładnej pogody kwiaty otwierają się płasko jak talerze:
Ja kupiłem 7 cebul 2 lata temu, nie wykopuję ich. W tym momencie kwiatów jest 14 czyli 2 razy więcej niż po zakupie
Serduszka okazała 'Gold Heart':
Świecznica prosta 'Brunette':
Rozrasta się wolno ale w tym roku ma już 3 stożki wzrostu.
Rabarbar dłoniasty tangucki, którego młode liście są purpurowo-fioletowe:
Brzeg oczka wodnego porośnięty lepiężnikiem i podagrycznikiem 'Variegata':
Kaczeniec 'Multiplex', niezawodnie obficie kwitnący co roku:
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kiedyś to będzie raj ;)
Kokorycz, którą kupiłem wiele lat temu:
Ona została zapomniana, została przykryta folia od oczka wodnego, odnaleziona po roku przy wymianie folii, później trafiła w inne miejsce - po roku została przykryta włókniną przez moich rodziców... odnaleziona po kolejnym roku przypadkiem gdy robiłem dziurę w włókninie pod inne kwiaty i kokorycz rosła tam zupełnie żółta, kolejny rok bez światła. Teraz już 2 lata rośnie w miejscu gdzie nic jej nie grozi, pięknie się rozrasta i niezawodnie kwitnie.
A to serduszka kapturkowata:
Kupiona w zeszłym roku w doniczce, po wysadzeniu do gruntu bardzo szybko zniknęła, za szybko. Obawiałem się, że nie wyrośnie ale jak widać dała radę choć nie wiem czy zakwitnie.
Ranniki zimowe:
To jest kolejny obszar ogrodu powoli opanowywany przez ranniki Oczywiście sam tu nie trafił 2 lata temu wysiałem tu nasiona rannika z nadzieją stworzenia kolejnego kobierca z tych roślin. Jak widać siewki mają się bardzo dobrze choć na zakwitnięcie za rok jeszcze nie liczę - ale zamierzony efekt za 2 lata powinien już być
Piwonia drzewiasta:
Najbardziej lubię w niej to, że jest kupioną siewką. Nie jest żadną odmianą a jakąś krzyżówką z ogrodu botanicznego Rok temu miała pierwsze kilka kwiatów, w tym roku pąków ma co najmniej 16 więc kwitnienie będzie dość spektakularne. Kwiaty ma pojedyncze, różowe ale bardzo ładne i stosunkowo duże.
A tu jedna z wielu kęp puszkinii:
obok niej widać wyrastający mały '"szczypiorek" - są to siewki puszkinii Ona jest dość ekspansywna ale ja jej pozwalam rozsiewać się gdzie tylko chce
Piwonia lekarska:
Mam ją 3 rok, dostałem ją jako czysty gatunek ale dopiero kwitnienie podpowie mi co to na pewno jest. Jest zupełnie inna niż choćby odmiana 'Rubra Plena' z powodu takiego omszenia przez co ma zupełnie inny kolor pędów.
Ona została zapomniana, została przykryta folia od oczka wodnego, odnaleziona po roku przy wymianie folii, później trafiła w inne miejsce - po roku została przykryta włókniną przez moich rodziców... odnaleziona po kolejnym roku przypadkiem gdy robiłem dziurę w włókninie pod inne kwiaty i kokorycz rosła tam zupełnie żółta, kolejny rok bez światła. Teraz już 2 lata rośnie w miejscu gdzie nic jej nie grozi, pięknie się rozrasta i niezawodnie kwitnie.
A to serduszka kapturkowata:
Kupiona w zeszłym roku w doniczce, po wysadzeniu do gruntu bardzo szybko zniknęła, za szybko. Obawiałem się, że nie wyrośnie ale jak widać dała radę choć nie wiem czy zakwitnie.
Ranniki zimowe:
To jest kolejny obszar ogrodu powoli opanowywany przez ranniki Oczywiście sam tu nie trafił 2 lata temu wysiałem tu nasiona rannika z nadzieją stworzenia kolejnego kobierca z tych roślin. Jak widać siewki mają się bardzo dobrze choć na zakwitnięcie za rok jeszcze nie liczę - ale zamierzony efekt za 2 lata powinien już być
Piwonia drzewiasta:
Najbardziej lubię w niej to, że jest kupioną siewką. Nie jest żadną odmianą a jakąś krzyżówką z ogrodu botanicznego Rok temu miała pierwsze kilka kwiatów, w tym roku pąków ma co najmniej 16 więc kwitnienie będzie dość spektakularne. Kwiaty ma pojedyncze, różowe ale bardzo ładne i stosunkowo duże.
A tu jedna z wielu kęp puszkinii:
obok niej widać wyrastający mały '"szczypiorek" - są to siewki puszkinii Ona jest dość ekspansywna ale ja jej pozwalam rozsiewać się gdzie tylko chce
Piwonia lekarska:
Mam ją 3 rok, dostałem ją jako czysty gatunek ale dopiero kwitnienie podpowie mi co to na pewno jest. Jest zupełnie inna niż choćby odmiana 'Rubra Plena' z powodu takiego omszenia przez co ma zupełnie inny kolor pędów.