Działka Wiślanka

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Działka Wiślanka

Post »

Ostatnie strony Twojego wątku ( te o poszukiwaniach działki) czyta się z dreszczykiem emocji jak jaką powieść sensacyjną :wink: Aguś trzymam kciuki i kibicuję ;:196
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Działka Wiślanka

Post »

Ago to. co napisałaś -" Blisko glownej alejki to tez mniejsza szansa na zlodziei to bardzo istotne! Widzisz ja o tym aspekcie zupełnie nie pomyślałam - a to jest ogromna zaleta!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Działka Wiślanka

Post »

Busz możecie stworzyć sami obsadzając już na wstępie działkę krzewami i niskimi drzewkami.
To da się szybko zrobić, natomiast nie zmienicie żle wybranego miejsca.
Twój S ma rację, trzeba ostudzić emocje i na spokojnie dokonać wyboru nie tracąc wizji jakim kosztem przyjdzie działkę przekształcić zgodnie z oczekiwaniami.
Narożna działka ma może swoje wady, ale też duże zalety - tylko dwóch sąsiadów / większy potencjalnie spokój /, kontakt z tym co na zewnątrz np. las, zarośla, gotowa struktura naturalnych nasadzeń do wykorzystania - widoki, możliwość oddzielenia się szczelną zasłoną np. matami od podglądania / lub wyższym żywopłotem /, lepszy kontakt z naturą i długo by jeszcze wymieniać.
Zrobiona taka lista wymogów na kartce papieru na pewno by pomogła w podjęciu decyzji. :wink:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka Wiślanka

Post »

Izo - fajnie że zaglądasz. Brakuje mi Twojego wątku.... ;) a jaka u Was pogoda? Planujecie coś na długi weekend? Na huśtawce siadujesz? Jakies nowe zakupy? Czy Ty też grillujesz czasem na działce?

Ambo - masz racje. Pojeździlismy troche po ogrodach a tam dzialek jest okolo 600 i część ogrodow w głebi chyba nie jest az tak uczeszczana jak te koło tramwaju... Koło tej z bezdomnymi Pani sasiadka opowiadala ze powylamywali wiecej drzwi w okolicznych dkmkach. Nie nisczyli w srodku ale jednak byly wlamania zimą. Jest calodobowa ochrona z Panem Ochroniarzem na rowerze ktory patroluje teren.... A jednak sie zdarzaja wlamania.

Kogra - wszystko co piszesz to sie zgadzam i "serdce" mi wyskakuje do takich wlasnych miejsc. Tylko ja na razie nie mam ani prawa jazdy, ani auta, no bo to trzeba jezdzic... I zostawać... A moj S. By nie jezdził.... On ma inną pasje - od paru lat gra w golfa i kazda wona chwile to by gnał na pole. Ja to bardzo popieram bo do swietny sport duzo marszu, malo gadania, skupienie, krzywdy sie nie zrobi sobie itd.

Chyba Was wprowadzlam w błąd mówiąc że mojemu S. Sie podoba narozna - to znaczy tak - ale ta blisko alejki z autami, ta z Rod. Nie tamta pod lasem. Z tamtej zrezygnowalismy bo byla za droga dla nas o 10 tys. No i wada jest ze tam za laskiem jest hałda z wysypiska spieci, chyba spalarni czy cos. Kolezanka mi mowila ze przy specyficznej pogodzie to w tym. Lesie czuc te hałdę :(

Wiec w duchu jednak mysle o tej drewnianej, pierwszej. Nasadzilabym na pewno na jesienią dalii, mieczyków i tulipanow z żonkilami.... I zrobila duzy warzywniak. Maliny. Ale dzis piatek przed dlugim weekendem chcialam isc dalej na spacer, ale pada deszcz.... Mielismy tez na jutro pożyczyć przyczepkę rowerową... Ale taki ziąb.... Nie wiem czy dzwonic czy nie... To pare zlotych.... W sumie mozna pozyczyc i sie po osiedlowych ścieżkach przejechać ale jak bedzie lało to co to za przyjemność ....
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka Wiślanka

Post »

No cóż... Mialam dzis isc powiesic ogloszenia na dlugi weekend na bramy, ale jest taki ziąb i leje deszcz że ie ma celu taka wyprawa. W ogóle w tym romu kiepski ten weekend pod wzgledem pogody. A takie ładne terminy :(
Jak już pisałam mnie sie już nie chce dłużej szukać, ta obejrzana jest dla mnie ok. Teraz jeszcze musze sie przespac z tematem... Czy ja naprawde w ogole chce dzialke. Tym razem... Nie ja ace, wiec troche sie stresuje. Na swoja moglam chodzic lub nie chodzic. Martwie sie czy aby moje "chodzenie" bedzie wystarczajaco entuzjastyczne by nie sluchac wymowek ze kupilismy a ja "nie chodze". Pewnie ze dwa razy na tydzien bysmy poszli. Nawet czesciej.

Dzis ogladalam grille, Lidl ma calkiem fajny i na allegro. Bo tych ognisk palic nie wolno....

No i bylaby przyjemność poogladania narzedzi ogrodniczych. Widieliscie takie rekawiczki z krecimi pazurkami "garden claws glowes"?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Działka Wiślanka

Post »

Widzisz sama dochodzisz do pewnych wniosków.
Działka to pewien "obowiązek" który ma dawać radość a nie zmuszać do chodzenia na nią i pracę, którą trzeba wykonać.
Na własnych włościach można to i owo zaniechać lub tak urządzić, że prawie nic nie trzeba robić.
Na ROD-osie wypada coś zrobić, aby nie odstawać od reszty, jeśli się nie chce być na językach, albo chrzanić wszystko i wszystkich - tylko wtedy po co ta działka ?
I po co dodatkowe wydatki z formalnościami a potem następny kłopot ze sprzedażą?
Wszystko to musisz uwzględnić zanim podejmiesz ostateczną decyzję, jeśli już na tym etapie się wahasz, to lepiej przemyśl to jeszcze dokładnie.
Nie żebym Ci odradzała, ale zapytaj samą siebie czy dasz rady i czy przypadkiem nie jest to tylko odległe marzenie ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka Wiślanka

Post »

Kogra - tak, masz racje... Tylko ze teraz na pewno nie kupilabym niczego na własność sensie niezrzeszonej dzialki. Mam na mysli dylemat, ze ta dzialke dla mnie kupi moj Facet... Dla mnie i Synka ale na siebie. Poprzednia tez w rod kupilam ja dla siebie samej. To raczej Jego oczekiwań musze rozwazyć i mi zapowiedzial ze On tam siedzial nie bedzie i czy my bedziemy chodzic. A z takim Malcem gdzie chodzic w Warszawie? Wszedzie daleko, na plac zabaw to na godzine a jak sie zaczna upały to trzeba by metrem jeździc do jakichs parkow itd. A ja wole do parku w weekendy, jak sa ludzie, jakies rozrywki aby dziecko widzialo a w dni powszednie wlasnie fajnie jest od rana do popoludnia pobyc na działce.. Takie "lato w miescie" poko dziecko ma ten roczek czy trzy latka...
W ogrodach oczywiscie ROD ma regulamin, ale ta dzialka ktora ogladalismy jest juz teraz tak schludna i porzadna, ze niewiele na niej pracy.. W zasadzie moznaby nic nie robic, procz zgrabienia lisci jesienia i kilku koszeń trawnika ktore mozna zlecic ogrodowym panom za pare groszy. Sa dzialki skomponowane, wypieszczone, na ktorych widac jak liscie opadna z kwiatow albo przekwitna rosliny... Podlewac trzeba... No u nas moze trzebaby pozbierac spadniete owoce na jesień. A tak - to w zasadzie niewiele tej pracy. O ile sie sobie nie narzuci realizacji marzeń... Mieszkamy w blokowisku i ile razy mozna isc na spacer, wozkiem do pobliskiego lasu czy rezerwatu.... Malec niebawem zacznie chodzic i juz nie chce byc w wozku jak zimą.. Na dzialce w trawie bedzie mogl i chodzic i raczkowac i na bosaka i w baseniku z wodą. Da sie zrobic kacik z piaskiem... Itd jakis parasol od slonca i zraszaczka... No i pospac dziecku jest fajnie na powietrzu. O tym glownie mysle tak na co dzien. Bo np. jadac rano do pracy moj S.. nawet moglby nas tam zawozic a po 17 odbierac gdyby nam sie nie chcialo chodzic z wozkiem Ale ja chcialam dzialke na ktora moge dojsc na piechote w granicach 45 minut w jedna strone. Takze ta ROD mi odpowiada. To jest pomyslane na kilka lat poki Synek malutki. Taka dzialka dla mnie, zarazem z marzeń...to jeszcze inny temat. I ta by naprawde wystarczyla na to o co mi trraz chodzi. Nawet nie po to by tam zmieniac mocno. Ale warzywniak bym Chciala.... To moje stare zboczenie działkowe ;:65
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Działka Wiślanka

Post »

Ago - wiesz jak czytam Twoje rozważania - to mi się przypomina moja decyzja z 1983. Kupiliśmy działkę w POD( wtedy tak to się nazywało) kiedy przeprowadziliśmy się do blokowiska a mój syn miał trzy lata. Tę działkę to ja najbardziej chciałam - ale pamiętam jaki szczęśliwy był tam mój trzylatek - cały dzień na powietrzu, w czystym otoczeniu, w swojej własnej piaskownicy i na swojej własnej bezpiecznej huśtawce z opony od malucha ( na osiedlach były wówczas huśtawki metalowe, ile dzieci doznało urazów podczas zabawy - to nawet strach wspominać....)
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka Wiślanka

Post »

Ambo - cos podobnego! Dziekuje, rzeczywiscie bardzo podobna historia.... :) tak pamietam metalowe hustawki, bujalismy sie na nich a potem skakalismy w dal raz jedna dziewczyna skoczyla ale zapomniala ze hustawka wraca i za wczesnie wstala i dostala taki dzwon w czaszke...
Tak hustawka na oponie albo na linie i desce jak dla tarznana to jest to :)

Dziękuję Wam dziękuję dzięki rozmkwom udao mi sie wyklarowac co i jak teaz kupic, jakos rozplątałam ogolne marzenie o kawalku ziemi do zycia i uprawy od tego co potrzebne nam na teraz, blisko, na jakis tam czas.... Dla Synka i mnie. Oczywiscie nie wykluczam, ze polubie te dzialke i bedzie moim azylem na dluzej niz jak maluch pojdzie do przedszkola. I tak nie jest źle jak na wielkie miasto, bo mamy blisko do Kampinosu.

Wczoraj pogadalismy z Miłym, ze chyba sie zdecydowaliśmy na ta ogladana, pierwsza z drewnianym brazowym domkiem z winorosla. Tylo teraz by trzeba sprobowac stargowac z ceny.... Chociaz to bardzo oszczedni ludzie, zabiora nawet stare grabki i łopaty wiec nie sadze aby cos sie udalo.

Ale chyba dzis zadzwonimy sie zadeklarować. By po długim weekendzie realizować. No i czekają nas baaaardzo przyjemne zakupy w ogrodniczym :)
I grilla trzeba zamówić na inaugurację działki na allegro chyba zamówię.... :tan
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Działka Wiślanka

Post »

To super że wątpliwości już rozwiane. ;:63
No to trzymam kciuki ;:215 , żeby wszystko się udało i doszło do skutku.
Na pewno dziecko na tym skorzysta a Ty....... dłużej będziesz z nami i opiszesz swoje doświadczenia z nową działką.
Może i twoje dorosłe szczęście też się zarazi działkowaniem ? :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1244
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Działka Wiślanka

Post »

Aga ,na pewno dla dziecka działka będzie doskonałym wynalazkiem. Czekam na relację czy udało się kupić tą co chcesz. ;:215
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Działka Wiślanka

Post »

Aga otworzyłam nowy wątek żebyś nie narzekała ;:224 Zimnica u mnie chyba tak jak wszędzie. Często pada, ale dramatu nie ma. Tylko pracować na działce nie mam jak - bo albo pada, albo w pracy jestem :( Mimo to robi się coraz ładniej. Huśtawkę mam tak krótko, że jeszcze się do niej nie przyzwyczaiłam. Mam nadzieję, że będę miała czas by się pobujać...Co do grilla to zdarza nam się, ale bardzo rzadko. Niestety tylko ja jestem fanką działki. Dla mojej rodziny mogła by nie istnieć.
Też jestem przekonana, że działka jest idealnym miejscem dla dziecka. Nie musisz wiele na niej uprawiać. To może być miejsce totalnego lenistwa i kontemplacji. W dużym mieście warto mieć swój taki mały raj.
Ps. Ciekawa jestem co zrobią z tymi starymi narzędziami. Zostawią sobie na pamiątkę?!
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka Wiślanka

Post »

Kogra - dziękuję. Tak postaram sie opisywać, choć zapewne ogrodniczo, to bedzie u mnie skromniutko... Ale za to duzo radosci :)
Iwciu - dam znać, pewnie po długim weekendzie ;:333
Izuś - aaa! Jak super! Naprawdę nie myślałam, że dasz sie namówić super! Twoja działkę najbardziej przeżywałam jak powstawała ijak coś piszesz pokazujezz to ja to widze w wyobraźni, jak gdzie itd... Ciesze sie ogromnie! Wiem, że nie zawsze jest wena i czas na pisanie, tym bardziej odpisywanie... Ale zawsze jest gdzie zostawić "ślad"... :) fakt że tak zimo jak w lutym. A co do rodzinki to chyb i u mnie tak bedzie - ale ma to swoje olusy mozna komponowac układ i nasad, enia tak jak sie chce. Jak moj S. Cos zaczął fantazjowac co by gdzie nasadzic to pomyslalam ze lepiej niech On juz gra w tego golfa... ;) kompromis jest ważny ale fajnie jest moc cos zrobic czasem "po swojemu". A te narzedzia to wlasciciele wezma na druga dzialke jakas wlasnosciowa u kuzyna czy cos. Zreszta i dobrze, bedzie okazja kupic jakies nowsze.

Wczoraj mieliśmy zadzwonić ale dzień nie sprzyjał takim decyzjom, bo troche mieliśmy napiętą sytuacje miedzy nami, ale rozmowa zawsze jest pomocna, wiec sie udało dogadać, potem była wycieczka nad Wisłe i spacer po lesie i w końcu nie zadzwoniliśmy. Może dziś po południu....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”