A teraz otwarcie sezonu 2011
"Wiosna, wiosna, wiosna ach to (już) Ty?..."

Przebiśniegi















Wilczełyko


.........................................

W miarę jak będą się pojawiały kolejne wpisy będę też opowiadać o powstawaniu ogrodu i jego przemianach na przestrzeni lat... choć trzeba przyznać,że miano "ogrodu" jest na wyrost, gdyż cała powierzchnia działki to 400m2, jednak sporą jego część zajmuje dom. Z drugirj strony miano "ogród" pasuje do niego gdyż pomimo niewielkiej powierzchni mam wrażenie,że jest jednak bardzo rościągliwy, chętnie mieści moje chciejstwa, nie grymasi, chętnie współpracuje a nawet sam coś podpowiada...
Życzę wszystkim odwiedzającym mój wątek tak chętnego do współpracy ogrodu
