Pierwsze kroki w ogrodzie
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
To tegoroczne zdjęcie czy jakaś zmyłka ?
- magda2003
- 200p
- Posty: 420
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Zrobiłam je dziś z rana. Tutaj czuć już lato, temperatura plus 25, lada chwila będą kwitły róże i lawenda! Ja dziś kupiłam sobie różwyjaśmin pnący i przepiękną wiszącą pelargonię.
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7430
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
No to ja chcę do Ciebie Bo u mnie szaro i ponuro a w ogrodzie prawie nic się nie dzieje
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
U mnie dzisiaj kropi troche a to dobrze wrozy, bo jak przyjdzie cieplo to wszystko ruszy z kopyta i niedlugo Cie dogonie. No moze nie z kwitnieniem roz ale z zonkilami na pewno
Dzisiaj rozkwitla sasiadkowa forsycja a jak forsycja kwitnie, to juz jest prawdziwa wiosna
Magda a jak u Ciebie jest z rozami donicowymi w sklepach, do kiedy takie sprzedaja? Czy jeszcze koniec sierpnia, wrzesien mam szanse zeby cos dostac?
Dzisiaj rozkwitla sasiadkowa forsycja a jak forsycja kwitnie, to juz jest prawdziwa wiosna
Magda a jak u Ciebie jest z rozami donicowymi w sklepach, do kiedy takie sprzedaja? Czy jeszcze koniec sierpnia, wrzesien mam szanse zeby cos dostac?
- magda2003
- 200p
- Posty: 420
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Elu to prawda wiosna we Włoszech to raj na ziemi, raj zamienia się w piekło w lipcu i sierpniu, wtedy naprawde nie ma czym oddychać.
Jula róże w doniczkach dostaniesz przez cały rok, nie ma z tym problemu. Ja moje róże angielskie kupowałam w sierpniu. A tak na marginesie jeśli jesteśmy przy temacie róż, to widziałam w gazecie przepiękne połączenie kolorków róż które nie przyszło mi do głowy, jasny roż i jasny pomarańcz. Dwie róże pnące o tych kolorach na kracie. Cudo!
Jula róże w doniczkach dostaniesz przez cały rok, nie ma z tym problemu. Ja moje róże angielskie kupowałam w sierpniu. A tak na marginesie jeśli jesteśmy przy temacie róż, to widziałam w gazecie przepiękne połączenie kolorków róż które nie przyszło mi do głowy, jasny roż i jasny pomarańcz. Dwie róże pnące o tych kolorach na kracie. Cudo!
- paryska
- 1000p
- Posty: 1118
- Od: 20 lip 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
No tak, fajniemagda2003 pisze:Zrobiłam je dziś z rana. Tutaj czuć już lato, temperatura plus 25, lada chwila będą kwitły róże i lawenda! Ja dziś kupiłam sobie różwyjaśmin pnący i przepiękną wiszącą pelargonię.
Jak ja Ci zazdroszczę , Madzia ale niedługo u nas bedzie bajer
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
To dobrze, rozejrze sie co tam u Ciebie daja ciekawego
A zestawienia kolorystyczne mozna dobrac rozne. Roz, rozowi nie rowny Ja mam jedna roze okrywowa Pepite, bardzo podobna do The Fairy ktorych mam sporo i tez rozowa ale taki cukierkowy ten roz ma, ze z Fairy sie gryzie a bardzo ladnie z zoltymi rozami ktore mam z tylu wyglada.
Duzo jest takich cukierkowych rozow, szczegolnie przy kwiatach pol pelnych albo pelnych luznych, gdzie w rozkwicie zolte pylniki przeswituja i daja wlasnie ten odcien i ktore mozna z pomaranczem zmieszac.
A zestawienia kolorystyczne mozna dobrac rozne. Roz, rozowi nie rowny Ja mam jedna roze okrywowa Pepite, bardzo podobna do The Fairy ktorych mam sporo i tez rozowa ale taki cukierkowy ten roz ma, ze z Fairy sie gryzie a bardzo ladnie z zoltymi rozami ktore mam z tylu wyglada.
Duzo jest takich cukierkowych rozow, szczegolnie przy kwiatach pol pelnych albo pelnych luznych, gdzie w rozkwicie zolte pylniki przeswituja i daja wlasnie ten odcien i ktore mozna z pomaranczem zmieszac.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Cudne brzoskwiniowe drzewko, jakie duże urośnie? Też mnie zawsze zastanawia, że nowo kupione rośliny tak obficie kwitną, a później różnie to bywa. Myślę, że są napakowane jakimiś nawozami stymulującymi kwitnienie.
A wiosenkę masz piękną. Nawet piwonie już rozwinęły liście, moje dopiero wypuszczają czerwone badylki.
A wiosenkę masz piękną. Nawet piwonie już rozwinęły liście, moje dopiero wypuszczają czerwone badylki.
- magda2003
- 200p
- Posty: 420
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Moniko teraz fajnie ale w lecie będzie płacz i zgrzytanie zębami.
Julka to róże są najlepsze, ale mi najbardziej podobają się białe kwiaty, są niesłychanie efektowne. A czy ty wybierasz się do słonecznej Italii
Gosiu ja też uważam że te rosliny są czyms napędzane, to drzewko to był totalny szał, zobaczymy w przyszłym roku, żeby chociaż w połowie tak zakwitła...
A oto focie sprzed chwilki.
Hortensje rosną jak szalone, muszę kupić środek na 'zniebieszczenie ' kwiatów.
Piwonia na dwa (aż!) pąki.
Tulipany powoli przekwitają
Nowy nabytek, już zagospodarowny, róża pnąca na lewo i pnący różowy (!) jaśmin
Żurawka
Roślinka która wg załączonej karteczki miała nie przeżyć 5 stopni, było minus 7 i jak pięknie kwitnie!
Julka to róże są najlepsze, ale mi najbardziej podobają się białe kwiaty, są niesłychanie efektowne. A czy ty wybierasz się do słonecznej Italii
Gosiu ja też uważam że te rosliny są czyms napędzane, to drzewko to był totalny szał, zobaczymy w przyszłym roku, żeby chociaż w połowie tak zakwitła...
A oto focie sprzed chwilki.
Hortensje rosną jak szalone, muszę kupić środek na 'zniebieszczenie ' kwiatów.
Piwonia na dwa (aż!) pąki.
Tulipany powoli przekwitają
Nowy nabytek, już zagospodarowny, róża pnąca na lewo i pnący różowy (!) jaśmin
Żurawka
Roślinka która wg załączonej karteczki miała nie przeżyć 5 stopni, było minus 7 i jak pięknie kwitnie!
- magda2003
- 200p
- Posty: 420
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5409
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
No , ja nie mogę ...też chcę do Ciebie Madziu ...U, la, la ...i tyle kwieciorów już kwitnie w Twoim ogrodzie . U mnie dopiero taki widok , to w maju -czerwcu . Biesiadowanie ...na wolnym powietrzu , to jest to ... . Aż Ci zazdroszczę ...
Pozdrawiam z deszczowej , wietrznej południowej Polski ...brrrrr .
Pozdrawiam z deszczowej , wietrznej południowej Polski ...brrrrr .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Kurcze jak ja lubie te klimaty Super macie ten pawilon - Viva la vida - tak jedziemy, w tym roku podbijamy okolice Bolonii i Florencji z wybrzezem od strony Roveny - bo Livorno mielismy juz obcykane przy okazji Toskany.
- magda2003
- 200p
- Posty: 420
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Jagódko no wiosna nas rozpieszcza, jest cudnie cieplutko. Dziś widziałam grupę angielskiej młodzieży w Asyżu w krótkich spodenkach i koszulkach na ramiączkach. Normalnie lato. I wszystko cudnie kwitnie. Najbardziej mnie cieszy że róże lubią te klimaty.
Julka to cudny program. Ja rok mieszkałam w Bolognii i uwielbiam to miasto. No a Florencję to można zwiedzać tygodniami. Ale tak myśle że jak tak się przesuwacie w dól włoskiego buta to następna w programie będzie Umbria...
I z innej beczki. Perz... czy ktoś wygrał walkę. Czy podważanie widłami i wyrywanie z korzeniami coś daje czy to walka z wiatrakami?
Julka to cudny program. Ja rok mieszkałam w Bolognii i uwielbiam to miasto. No a Florencję to można zwiedzać tygodniami. Ale tak myśle że jak tak się przesuwacie w dól włoskiego buta to następna w programie będzie Umbria...
I z innej beczki. Perz... czy ktoś wygrał walkę. Czy podważanie widłami i wyrywanie z korzeniami coś daje czy to walka z wiatrakami?