Mojego wszystkiego po trochu....
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mojego wszystkiego po trochu....
Ewuniu nacieszyłam oczy Twoimi pięknościami ogrodowymi
- evikc
- 500p
- Posty: 872
- Od: 18 lis 2010, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Irlandia, Waterford
Re: Mojego wszystkiego po trochu....
Witajcie cieszę się, że czasami ktoś do mnie zagląda. Ja ostatnio mam urwanie głowy z wyjazdem. A całkowicie dobiła mnie śmierć ojca i nawet nie zaglądam tu za często. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój watek
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Mojego wszystkiego po trochu....
Ewo,zagladamy,zagladamy , serdecznosci.....
Re: Mojego wszystkiego po trochu....
Współczuje Ci Ewo straty bliskiej osoby. Szczególnie w takim momencie czyli w chwili wyjazdu.
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
- evikc
- 500p
- Posty: 872
- Od: 18 lis 2010, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Irlandia, Waterford
Re: Mojego wszystkiego po trochu....
lanceta, Mike22 dziękuję
Byłam wczoraj w Wojsławicach ależ liliowców, nawet mojemu mężowi się podobały jak były posadzone. Po niedzieli wrzucę parę zdjęć z wycieczki.
Byłam wczoraj w Wojsławicach ależ liliowców, nawet mojemu mężowi się podobały jak były posadzone. Po niedzieli wrzucę parę zdjęć z wycieczki.
Re: Mojego wszystkiego po trochu....
Ewo, ja kilka lat temu zabrałem żonę i mamę na wycieczkę (na dzień mamy) na Dolny Śląsk. Zawitaliśmy między innymi do Wojsławic. Ogród liliowcowy było dopiero w przygotowaniu, ale za to kwitły azalie i rododendrony. Wspaniały widok, tym bardziej, że niektóre okazy mają ponad 100 lat! Polecam na wiosnę.
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3082
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Mojego wszystkiego po trochu....
Ewo, byłam w Wojsławicach tydzień wcześniej, ale Twoje zdjęcia robią wrażenie, brak na nich ludzi, widać tylko liliowce, w następnym sezonie pewnie też wybiorę się w dzień powszedni.
- evikc
- 500p
- Posty: 872
- Od: 18 lis 2010, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Irlandia, Waterford
Re: Mojego wszystkiego po trochu....
Mike22 widziałam ich wielkość, ogromne krzaczory. Może kiedyś się wybiorę.
zwkwiat byłam w sobotę, kręciło się trochę ludzi. Pogoda dopisała i podobało mi się tam bardzo. Na pewno jeszcze kiedys zawitam do Wojsławic tylko trochę daleko.
zwkwiat byłam w sobotę, kręciło się trochę ludzi. Pogoda dopisała i podobało mi się tam bardzo. Na pewno jeszcze kiedys zawitam do Wojsławic tylko trochę daleko.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mojego wszystkiego po trochu....
No to napasłam oczy wirtualną wycieczką.
Musiało być super i te łany liliowców.....
Mieli tam jakieś nowe odmiany czy tylko te co już tam są od lat ?
Musiało być super i te łany liliowców.....
Mieli tam jakieś nowe odmiany czy tylko te co już tam są od lat ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- evikc
- 500p
- Posty: 872
- Od: 18 lis 2010, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Irlandia, Waterford
Re: Mojego wszystkiego po trochu....
Grażynko nowsze odmiany tak z boku, ale szału nie ma. Natomiast te starsze wieloletnie kępy cudownie kwitły. Narobiłam zdjęć, aż karty brakło. Całej rodzinie się podobało. Byliśmy bardzo krótko tylko 2 godzinki, bo to tak przy okazji, że byliśmy w Opolu.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mojego wszystkiego po trochu....
Chociaż nie nówki ale widoki na pewno super.
Może kiedyś też tam dojadę.
Może kiedyś też tam dojadę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Mojego wszystkiego po trochu....
Same cuda w tym wątku, aż miło popatrzeć