Dziki ogródek na skarpie - cz.2

[lora]

...ale w domciu wiosna ...a jak pachnie...

[iga23]

Witaj Misiu, u mnie też hiacynty pachną , najbardziej jak się wraca z pracy do domu.

[AGNESS]

Misiu Twoja domowa wiosenka coraz piękniejsza , w pełnym rozkwicie A i kolekcja aniołeczków śliczna, cudna dekoracja w świątecznym okresie

[Steasi]

A muszę się pochwalić że moje hiacynty też zaczynają kwitnąc i pachnie niesamowicie w całym pokoju

[x-U-ie]

Misiu Kochana. Hoduj hiacynta jeszcze kilka dni bo niestety jutro Cię nie odwiedzę. Coś się przeziębiłam.

[lora]

..a tak za oknem w moim ogrodeczku..

[lora]

...słuchajcie Iga,Agnieszko,Steasi,Ula ... to już styczeń i to drugi...
..poważnie trzeba zabrać się za planowanie ogrodków ..no oczywiście ja to muszę zrobić...
.. a teraz siać ..tylko ja ma problem mój M tak opanował swoimi pelargoniami parapety ...
... mam do wysiania- gaura,ostrogowce ,przetacznik, żeleżniak...
...miłek wysiany...ale co z tego będzie a jeszcze inne...

...tak wygladają parapety moja begonia ściśnięta okrutnie , muszę coś z tym zrobić hi hi...

[x-U-ie]

Za to pięknie wygląda.

[Tajka]

Misiu ja przed zimą także rozchodników nie wycinam, jego zasuszone kwiatostany pięknie zdobią ogród, pod warunkiem, że całkiem śnieg nie przysypie.
Hiacynt ślicznie Ci kwitnie, mój przeniesiony z ogrodu z pąkami nie zakwitł.

[Steasi]

Misiu ja też trzymam pelargonie na parapecie Powiedz- można je uszczykiwac? Bo moje trochę dziczeją i idą na długość a chce od nich tylko tyle żeby przetrwały zimę.

[lora]

...Taju miałam więcej rozchodników ...powycinałam do suszenia ...
podpowiedział mi jeden z forumkowiczów ..ładnie zasuszyły się ..stoją w wazoniku....
...a w ogródku też ciekawie wygladają ...
...ja mam tylko jeden kolor Ty chyba masz jak pamię tam o innych kolorach
....mój taka przełamana czerwień....

[lora]

...Paul o do Ciebie...
...na razie pelargoni nie ruszaj one taką mają urodę ...pod koniec stycznia zrobisz zaszczepki...

[gosia07]

Oj te za małe parapety ja już planuje w oknie w suterynie zrobić drugi parapet zawsze dwa razy więcej wejdzie choć to i tak za mało.

[Steasi]

A ja jedną już zdążyłam uciąć na zbadanie.Już są za długie, za miesiąc to mi się będą z parapetu zwieszać, bo w sumie sporo tam kaskadowych

[AGNESS]

Ja pelargonie przed wniesieniem na zimowisko golę na jeżyka i obskubuję z listeczków. Wtedy nie mam problemów z zasychaniem i gubieniem liści i nadmiernym bujaniem.