Moja odskocznia

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wrigley
500p
500p
Posty: 697
Od: 5 mar 2009, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Moja odskocznia

Post »

No właśnie jak miałam ziemniaki w donicy, nie obrywałam kwiatów i plon był niezły. A teraz no cóż...jeszcze nawet nie kwitną :shock: . Może jest z nimi tak jak z pierwszą moją rzodkiewką? Wszystko poszło w liść? Hmm...

Wiesz co Sandra? Moje borówki mają dobre 6 - 7 lat. Na początku rosły w miejscu gdzie teraz jest kwadrat z pęcherznic i białe meble. Ale tam im w ogóle klimat nie sprzyjał, a zresztą były też za bardzo na widoku żarłocznych ptaków :;230 . Dwa lata temu je przeniosłam w inne zaciszne miejsce i ruszyły z kopyta. Pomyśl, może też masz kiepskie miejsce dla nich i warto je przesadzić?

Księżycowa rabatka dziękuje i odwdzięcza się coraz bujniejszym kwitnieniem ;:138

Obrazek

Już za chwileczkę, już za momencik... zakwitną pierwsze kosmosy :heja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
***Ola***
Moja odskocznia
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1244
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Moja odskocznia

Post »

Śliczna różyczka na ostatnim zdjęciu. Olu a kiedy przesadzałaś borówki na wiosnę czy jesienią. Będę przenosic trzy krzaczki na nową działkę i nie bardzo wiem kiedy.
Awatar użytkownika
wrigley
500p
500p
Posty: 697
Od: 5 mar 2009, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Moja odskocznia

Post »

W październiku. I ups ... :oops: sprawdziłam na zdjęciach... Czas tak szybko leci ;:oj Przesadzałam je w 2013 roku ;:224

Róża jeszcze całkiem nie rozkwitła, ale jak za dwa tygodnie będę na działce, to powinna być już wtedy w pełnym rozkwicie. I mam nadzieję, że ta druga też;)
***Ola***
Moja odskocznia
misssun
50p
50p
Posty: 84
Od: 1 cze 2015, o 11:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Moja odskocznia

Post »

Cudna ta róża.
Co do borówek to ja jestem pewna, że u mnie mają kiepsko bo wyczytałam, że nie lubią przeciągów, a u mnie póki co nie ma gdzie ich schować, a że działka na górce to wiatr lub sobie hulać. Na dodatek kwestie podlewania, ale skoro w tym roku postanowiły mieć jakiekolwiek owoce to dam im jeszcze szanse i pomyślę czy jak się altanka pojawi to znajdę dla nich jakiś lepszy lokal.

U nas eksperymentalnie z połowy ziemniaków oberwałam kwiaty. Ciekawe czy to coś zmieni, chociaż mam ich trochę za mało na statystykę ;).
Ta rabata księżycowa zrobi szał jak się rozrośnie i w takich kwestiach to upływ czasu wskazany :)
Sandra, Malinkowo
Awatar użytkownika
wrigley
500p
500p
Posty: 697
Od: 5 mar 2009, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Moja odskocznia

Post »

Sandro - no pewnie, może uda się przesadzić kiedyś. Na spokojnie... Jak widać, nawet po kilku latach potrafią ładnie zaowocować :)

Ziemniaków jestem bardzo ciekawa. Zobaczymy. Może za dwa tygodnie i u mnie w końcu będą kwiaty? :)
***Ola***
Moja odskocznia
misssun
50p
50p
Posty: 84
Od: 1 cze 2015, o 11:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Moja odskocznia

Post »

widzę, że też poza forumowo zaginęłaś, zrobiłam ten test ziemniaczany i te z oberwanymi paradoksalnie urosły gorzej... ale czy to statystyczne to nie mam pojęcia bo dwie grządki to trochę mała próba :) mimo wszystko w przyszłym roku zostawię je w spokojności :)
Sandra, Malinkowo
Awatar użytkownika
wrigley
500p
500p
Posty: 697
Od: 5 mar 2009, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Moja odskocznia

Post »

Cześć Sandro :) Faktycznie daaaawno tu nie byłam :oops: . Dziękuję za info. Ja miałam posadzone ziemniaki w jednej skrzyni i wyszło mi małe wiaderko:) W przyszłym roku zagospodaruję dwie skrzynki, bo jak widać bób i ziemniaki wychodzą mi tam najlepiej :)

Robię jeszcze eksperyment z pietruszką i koprem. Jak zwykle nic w tym roku nie wzeszło na tyle żebym mogła zerwać:(. Dlatego pod koniec lata sypnęłam łubin żółty w każdą skrzynię. Przekopię go na wiosnę i wtedy posieje nasiona. Chociaż dostałam nasiona kopru od koleżanki mamy, która radziła mi żeby sypnąć je przed zimą, przekopać i zobaczyć co wyjdzie wiosną. Może tak zrobię?
***Ola***
Moja odskocznia
misssun
50p
50p
Posty: 84
Od: 1 cze 2015, o 11:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Moja odskocznia

Post »

Powiem ci, że z tym koprem coś może być, bo mój ani myślał wzejść o czasie (zrzuciłabym to na tę moją glinę) ale później przeczytałam, że koper dobrze się nadaje na poplon i ten o dziwo wylazł, tyle, że za mały żeby coś z nim jeszcze zrobić, no i wybieranie go z pomiędzy gorczycy, łubinu i czego tam jeszcze byłoby strasznie kopciuszkowym zajęciem :)

Pietruchę kupiłam na ryneczku gotowca. Właściwie to moja mama mi ją wcisnęła, bo mój mąż uważa ją za diabelskie nasienie (znaczy pietruchę nie teściową :;230) i też poza dodaniem do bobu (gdzie chyba każdy normalny człowiek daje koper ;:224 ) jej zwyczajnie nie je. Taka wersja mi odpowiada, właściwie zero pracy a pietruszka rośnie (podobno powinna też wyrosnąć z tego w przyszłym roku) :shock:

No u mnie z tych grządek ziemniaków było i tak sporo jak na to paskudnie mokre lato więc na plon sumarycznie nie narzekam.
W tym roku zrobiłam eksperyment z jarmużem i zostawiłam go nasionkującego, ciekawa jestem czy się sam rozsiał :)
Sandra, Malinkowo
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”