Mikroogródek - Ankha cz. 2
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5036
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu, miło, że pokazałaś się w przeddzień wiosny chociaż do Ciebie też szybciej przywędrowała.
Pisz, ucz się, trzymam kciuki za pomyślne zakończenie
Pisz, ucz się, trzymam kciuki za pomyślne zakończenie
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu,miło że chociaż na chwilkę tu zajrzałaś.Masz rację ... najpierw obowiązek a potem przyjemność.
Wiosna na pewno poczeka.
Wiosna na pewno poczeka.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- asia-6003
- 200p
- Posty: 260
- Od: 10 maja 2009, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok i gm. Sidra
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Ojej! Tak wiosennie u Ciebie, zazdroszczę! Może u mnie też tak jest? W sumie ten sam region.
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Tak, wiosennie się zrobiło, zaczynają rozkwitać następny krokusy, większość roślin po zimie żyje, niektóre jeszcze nie wylazły i przekonamy się później.
Asiu musisz sprawdzić, bo pewnie też już ruszyło
Małgosiu Teraz niestety znów mam przymusową przerwę w pisaniu bo dziecię chore. Ale kupiłam ziemię i dziś zaczynam siać pomidorki. A skoro córka nie w zerówce, to ją wykorzystam do pomocy, niech też sobie pogrzebie w ziemi. A przyznać trzeba, że do zielonego rękę ma - z jej siewu zimowego, parapetowego zjedliśmy niedawno 4 strączki fasolki szparagowej i dwa strączki groszku
Basieńko, od jakiegoś czasu podlaska pogoda dość sprzyjająca, aż dziwne Prawdą jest, że wykorzystuję na naukę każdą wolną chwilę. Cierpią na tym niestety moje zakupy i zachciewajki roślinne
Asiu musisz sprawdzić, bo pewnie też już ruszyło
Małgosiu Teraz niestety znów mam przymusową przerwę w pisaniu bo dziecię chore. Ale kupiłam ziemię i dziś zaczynam siać pomidorki. A skoro córka nie w zerówce, to ją wykorzystam do pomocy, niech też sobie pogrzebie w ziemi. A przyznać trzeba, że do zielonego rękę ma - z jej siewu zimowego, parapetowego zjedliśmy niedawno 4 strączki fasolki szparagowej i dwa strączki groszku
Basieńko, od jakiegoś czasu podlaska pogoda dość sprzyjająca, aż dziwne Prawdą jest, że wykorzystuję na naukę każdą wolną chwilę. Cierpią na tym niestety moje zakupy i zachciewajki roślinne
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Kobieto no nareszcie dajesz oznaki życia wiosnę masz bardziej zaawansowaną niż ja ( żaden krokus sie jeszcze nie wychylił)
Też mam zaległości w pracach polowych , akondycja całkiem do bani , wczoraj co nieco przycięłam , trochę popieliłam ( wykopałam chyba z 100 ślimaków ) i wróciłam do domu jak potłuczona , to dziś się regeneruję w pracy
Też mam zaległości w pracach polowych , akondycja całkiem do bani , wczoraj co nieco przycięłam , trochę popieliłam ( wykopałam chyba z 100 ślimaków ) i wróciłam do domu jak potłuczona , to dziś się regeneruję w pracy
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Mirko Oznaki życia dawałam rzadko, ale regularnie, to ty nie zaglądałaś hihi... Zakupowego szaleństwa Ci zazdroszczę, muszę do Ciebie na nauki - (widzisz, wiem, co się u Ciebie dzieje )
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Oj to sobie poczekasz ładnych parę latek, oj poczekasz no chyba że dokopiesz cebulek.ankha pisze:A to mój pierwszy i jedyny na razie przebiśnieg, mam nadzieję, że niedługo rozrośnie się w prawdziwą kępę
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7255
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu znikasz a Ty się uczysz to dobrze ...wiosna i tak do Ciebie przyszła
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Krzysiu - to poczekam, nigdzie mi się nie spieszy
Stasiu mam teraz niestety dużo nieogrodniczej pracy, a dzieci chorują wciąż
Bardzo się cieszę, bo wyszukałam, że cieszynianka, miłek wiosenny i zakopana przez nornicę zarzyczka mają młode pędy, przeżyły mi szczawiki (puszczaja maleńkie listeczki), mertensja i haplocarpha też i młode siewki żółtej sasanki też puszczają listki - jestem wiosennie szczęśliwa
Trochę mojej zaległej wiosny
ciemiernik młodziutki
Moja ogromna radość - przezimowała i wylazła czerwona ostróżka naga oto dowód
iryski, wreszcie różne kolorki, bardzo na nie czekałam i nie zawiodły
Przebiśniegów jest więcej, kępka maleńka, ale są
Krokusiska uwielbiam w każdej ilości, nie ma bez nich wiosny
Najważniejsze co następuje - idę dalej pisać prace, ale wieczorem postaram się jeszcze wrzucić nowe zdjęcia i pooglądać Wasze wiosny
Stasiu mam teraz niestety dużo nieogrodniczej pracy, a dzieci chorują wciąż
Bardzo się cieszę, bo wyszukałam, że cieszynianka, miłek wiosenny i zakopana przez nornicę zarzyczka mają młode pędy, przeżyły mi szczawiki (puszczaja maleńkie listeczki), mertensja i haplocarpha też i młode siewki żółtej sasanki też puszczają listki - jestem wiosennie szczęśliwa
Trochę mojej zaległej wiosny
ciemiernik młodziutki
Moja ogromna radość - przezimowała i wylazła czerwona ostróżka naga oto dowód
iryski, wreszcie różne kolorki, bardzo na nie czekałam i nie zawiodły
Przebiśniegów jest więcej, kępka maleńka, ale są
Krokusiska uwielbiam w każdej ilości, nie ma bez nich wiosny
Najważniejsze co następuje - idę dalej pisać prace, ale wieczorem postaram się jeszcze wrzucić nowe zdjęcia i pooglądać Wasze wiosny
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu ależ piękne bukiety w Twoim ogródku. Iryski prześliczne, ja jakoś nie mam do nich szczęścia, ale to wina zbyt zacienionego miejsca, koniecznie muszę przesadzić....zakwitł mi tylko jeden z całej kępy
U ciemiernika śliczne pąki, lada dzień pokażą sie kwiatuszki
U ciemiernika śliczne pąki, lada dzień pokażą sie kwiatuszki
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu jakie śliczne iryski , u mnie jakoś nie chcą rosnąć - kwitna tylko dwa - niebieskie
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- asia-6003
- 200p
- Posty: 260
- Od: 10 maja 2009, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok i gm. Sidra
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Fajowe te iryski! Muszę takie nabyć! Takie malutkie i ładne kolorki, jak się one zwą? U mnie też jest jeden przebiśnieg. A ciemierników brak, chyba nie przeżyły
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Agnieszko, Mirko,
Naprawdę nie mam pojęcia dlaczego Wam nie chcą rosnąć, u mnie jedna, dwa razy większa kępa niebieskich ma dwa lata. Na jesień dosadzałam dodatkowo żółte, błękitne i fioletowe. Zakwitły wszystkie cebulki bez wyjątku, niektóre podwójnym i potrójnym kwiatem. I nic z nimi nie robiłam oprócz wsadzenia
Asiu to iryski cebulowe , mnóstwo ich teraz w sklepach (to znaczy jesienią)
Więcej irysków zatem
Wychodzą zawilce gajowe, serduszki, kokorycze, jagodowiec... można wymieniać. Zaraz wstawię więcej zdjęć.
Naprawdę nie mam pojęcia dlaczego Wam nie chcą rosnąć, u mnie jedna, dwa razy większa kępa niebieskich ma dwa lata. Na jesień dosadzałam dodatkowo żółte, błękitne i fioletowe. Zakwitły wszystkie cebulki bez wyjątku, niektóre podwójnym i potrójnym kwiatem. I nic z nimi nie robiłam oprócz wsadzenia
Asiu to iryski cebulowe , mnóstwo ich teraz w sklepach (to znaczy jesienią)
Więcej irysków zatem
Wychodzą zawilce gajowe, serduszki, kokorycze, jagodowiec... można wymieniać. Zaraz wstawię więcej zdjęć.