Ogród Moni cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4841
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Moni cz.4
Mam 7 odmian hortensji bukietowych, ale szczerze? - limonkowa jest według mnie najpiękniejsza.
Uwielbiam ten zielonkawy odcień bieli, aż szkoda, że się jednak w końcu przebarwia na różowo.
Moja ma trzy lata, jest zwarta a pędy ma sztywne, sporo urosła od czasu posadzenia, ale jeszcze mnie przerosła,
ta sztuka udała się hortensji Kyushu i Grandiflorze.
O tej porze roku jest wielki wybór hortensji bukietowych, wszak kupuje się oczami.
Uwielbiam ten zielonkawy odcień bieli, aż szkoda, że się jednak w końcu przebarwia na różowo.
Moja ma trzy lata, jest zwarta a pędy ma sztywne, sporo urosła od czasu posadzenia, ale jeszcze mnie przerosła,
ta sztuka udała się hortensji Kyushu i Grandiflorze.
O tej porze roku jest wielki wybór hortensji bukietowych, wszak kupuje się oczami.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Elu, ja również mam inne bukietowe, ale jednak są mniej okazałe, więc prawie ich nie fotografuję.
Majeczko - chyba w zła godzinę powiedziałam, bo mieliśmy w nocy taką ulewę z burzą, że spać sie nie dało
A w ogrodzie pracuję, a jakże - w każdej wolnej chwili, mimo, iż nie mam ich ostatnio za wiele .
Wciąż pracuję nad przednią częścią ogrodu przed domem. Musimy jak najszybciej nasadzić żywopłoty, żeby jakoś ogarnąć granice działki, żeby choć nadać kształt działce, bo wszak już zamieszkaliśmy i nie wypada mieć ogrodzenia na stemplach
Tak więc sadzę namiętnie żywopłoty cisowe:
Uzupełniam rabaty
Formuję parawany z cisów, coby już rosły i z czasem osłaniały od wzroku ciekawskich.
W ogrodzie, na starszych rabatach odświeżyłam obrzeża:
Pracy mam dużo, a czasu, jak wspomniałam coraz mniej, zwłaszcza, że za kilka dni w pracy zacznie mi się istne lotnisko i wtedy to już pewnie niewiele podziałam.
Majeczko - chyba w zła godzinę powiedziałam, bo mieliśmy w nocy taką ulewę z burzą, że spać sie nie dało
A w ogrodzie pracuję, a jakże - w każdej wolnej chwili, mimo, iż nie mam ich ostatnio za wiele .
Wciąż pracuję nad przednią częścią ogrodu przed domem. Musimy jak najszybciej nasadzić żywopłoty, żeby jakoś ogarnąć granice działki, żeby choć nadać kształt działce, bo wszak już zamieszkaliśmy i nie wypada mieć ogrodzenia na stemplach
Tak więc sadzę namiętnie żywopłoty cisowe:
Uzupełniam rabaty
Formuję parawany z cisów, coby już rosły i z czasem osłaniały od wzroku ciekawskich.
W ogrodzie, na starszych rabatach odświeżyłam obrzeża:
Pracy mam dużo, a czasu, jak wspomniałam coraz mniej, zwłaszcza, że za kilka dni w pracy zacznie mi się istne lotnisko i wtedy to już pewnie niewiele podziałam.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Moni cz.4
Moniczko, widać jak ciężko pracujesz, ale wiem również jak cieszy nas to co dobrze nam się uda zrobić.
Czytałam o tym sadzeniu żywopłotów cisowych i pomyślałam, że cięcie ich też będzie Ci zajmować dużo czasu.
One pieknie wygladają, również te kule i obwódki z bukszpanów - marzenie każdego ogrodnika.
Czym tak równo odświeżasz obrzeża ? Wszystko co robisz, pamiętasz jak napisałam " ogród rózany z rozmachem" to właśnie tak robisz. Trzymam kciuki za pogodę i żeby Ci wszystko wyszło jak zaplanowałaś.
Czytałam o tym sadzeniu żywopłotów cisowych i pomyślałam, że cięcie ich też będzie Ci zajmować dużo czasu.
One pieknie wygladają, również te kule i obwódki z bukszpanów - marzenie każdego ogrodnika.
Czym tak równo odświeżasz obrzeża ? Wszystko co robisz, pamiętasz jak napisałam " ogród rózany z rozmachem" to właśnie tak robisz. Trzymam kciuki za pogodę i żeby Ci wszystko wyszło jak zaplanowałaś.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogród Moni cz.4
Wpadłam na chwilkę korzystając z 'dostepnego"internetu [nie mojego] i ......hortensje cudne.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Maju, obrzeża odświeżam 2-3 razy w sezonie (na częściej brak czasu) zwykłym szpadlem. Staram się wbijać pod kątem prostym, co nie jest łatwe do wykonania szpadelkiem. Lepsze jest specjalne do tego celu narzędzie, ale wciąż szkoda mi na to pieniędzy. Co roku, odkąd zobaczyłam to półkole u forumowej Eewliny, obiecuję sobie zakup tego wspaniałego narzędzia, ale... zawsze coś innego mnie skusi.majka411 pisze:Moniczko, widać jak ciężko pracujesz, ale wiem również jak cieszy nas to co dobrze nam się uda zrobić.
Czytałam o tym sadzeniu żywopłotów cisowych i pomyślałam, że cięcie ich też będzie Ci zajmować dużo czasu.
One pieknie wygladają, również te kule i obwódki z bukszpanów - marzenie każdego ogrodnika.
Czym tak równo odświeżasz obrzeża ? Wszystko co robisz, pamiętasz jak napisałam " ogród rózany z rozmachem" to właśnie tak robisz. Trzymam kciuki za pogodę i żeby Ci wszystko wyszło jak zaplanowałaś.
Tu lepiej widać jak to wygląda, bo akurat wykopałam bodziszka, żeby odchwaścić ten fragment z perzu.
-- Śr 17 sie 2011 22:31 --
Dzięki, _oleander_Aszka pisze:Wpadłam na chwilkę korzystając z 'dostepnego"internetu [nie mojego] i ......hortensje cudne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Moni cz.4
Witaj Moniko! Zgadzam się z Elsi,że Limelight jest najpiękniejsza. Mam ich kilka i od razu i zawsze mają takie wielkie kwiaty.
Ciekawie się zapowiadają te nowe rabaty. Ależ Ty się nasadzisz tych cisów... Ale za parę lat będzie piękny , klasyczny ogród angielski , podzielony na wnętrza.
Zazdroszczę Ci takiego sadu i jagodnika...
Czy możesz polecić jakąś odmianę lilii pastelowych biało -jasnorożowych?
Ciekawie się zapowiadają te nowe rabaty. Ależ Ty się nasadzisz tych cisów... Ale za parę lat będzie piękny , klasyczny ogród angielski , podzielony na wnętrza.
Zazdroszczę Ci takiego sadu i jagodnika...
Czy możesz polecić jakąś odmianę lilii pastelowych biało -jasnorożowych?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Izo, dziękuję Niestety w sprawie lilii nie pomogę, bo nie znam nazw tych swoich. Jedyne, co wiem, to to, że są z gatunku OT.Tamaryszek pisze:Witaj Moniko! Zgadzam się z Elsi,że Limelight jest najpiękniejsza. Mam ich kilka i od razu i zawsze mają takie wielkie kwiaty.
Ciekawie się zapowiadają te nowe rabaty. Ależ Ty się nasadzisz tych cisów... Ale za parę lat będzie piękny , klasyczny ogród angielski , podzielony na wnętrza.
Zazdroszczę Ci takiego sadu i jagodnika...
Czy możesz polecić jakąś odmianę lilii pastelowych biało -jasnorożowych?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Byłam dzisiaj na małych zakupkach i kupiłam kilka lawend, dwie żurawki i 3 petunie na zamianę za begonie, które zbrzydły po długich ulewach.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5860
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Moni cz.4
Monika, te żurawki do cienia koniecznie. Te wszystkie zieleninki nie znoszą słońca.
Cisowe żywopłoty będą boskie. ja tez noszę się z zamiarem posadzenia kilku cisów, ale na razie nie mogę wymyślić nic sensownego
Cisowe żywopłoty będą boskie. ja tez noszę się z zamiarem posadzenia kilku cisów, ale na razie nie mogę wymyślić nic sensownego
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Aniu - dziękuję
Dorotko, ta odmiana nadaje się na słońce - już ją miałam wcześniej. Na słońcu wytrzymuje też limonkowa Lime Rickey, natomiast przetestowałam też Key Lime Pie i ta absolutnie nie znosi słońca. Ogólnie żurawkom lepiej w cieniu, ale potrafią się przystosować do słońca, jeśli mają dużo wody. Najwrażliwsze są faktycznie wszystkie żółte i limonkowe. Żywopłoty z cisów sadzę od początku powstania działki. Okalają nam też część sadową, ale tam nigdy nie pokazywałam. Lubię cisy, podobnie jak bukszpany. Najwyższy żywopłot z bukszpanów też mam w sadzie - na jednym boku, gdzie przenieśliśmy 3 lata temu stare wys.1m bukszpany ze starego ogrodu. Mocno odchorowały, ale w tym roku już są ładne i zieloniutkie.
-- Pt 19 sie 2011 08:06 --
Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką takiej ślicznej, blaszanej konewusi
Była własnością dekoracyjną sklepu ogrodniczego, ale właścicielka sprzedała mi ją za symboliczne 7zł
Piękna, prawda? Mam dwie blaszane duże, stare z sitkiem, które służą mi do podręcznego podlewania nowych sadzonek, ale ta mnie ujęła - jest mała, ale na tyle duża, że tarasowe surfinie podleję
Dorotko, ta odmiana nadaje się na słońce - już ją miałam wcześniej. Na słońcu wytrzymuje też limonkowa Lime Rickey, natomiast przetestowałam też Key Lime Pie i ta absolutnie nie znosi słońca. Ogólnie żurawkom lepiej w cieniu, ale potrafią się przystosować do słońca, jeśli mają dużo wody. Najwrażliwsze są faktycznie wszystkie żółte i limonkowe. Żywopłoty z cisów sadzę od początku powstania działki. Okalają nam też część sadową, ale tam nigdy nie pokazywałam. Lubię cisy, podobnie jak bukszpany. Najwyższy żywopłot z bukszpanów też mam w sadzie - na jednym boku, gdzie przenieśliśmy 3 lata temu stare wys.1m bukszpany ze starego ogrodu. Mocno odchorowały, ale w tym roku już są ładne i zieloniutkie.
-- Pt 19 sie 2011 08:06 --
Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką takiej ślicznej, blaszanej konewusi
Była własnością dekoracyjną sklepu ogrodniczego, ale właścicielka sprzedała mi ją za symboliczne 7zł
Piękna, prawda? Mam dwie blaszane duże, stare z sitkiem, które służą mi do podręcznego podlewania nowych sadzonek, ale ta mnie ujęła - jest mała, ale na tyle duża, że tarasowe surfinie podleję
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Pokażę Wam jak zaszalał w tym roku jeden z moich perukowców. Chyba przez te ulewy. Najpierw po zimie był tak przemarznięty, że musieliśmy mu wypiłować wszystkie gałęzie do zera, a teraz w błyskawicznym tempie wyrósł do ubiegłorocznych rozmiarów tworząc liście niespotykanej wielkości:
I kolejne floksy, których jeszcze nie pokazywałam, bo później rozkwitły. Floksy są wspaniałe - bardzo długo kwitną, pachną i zdobią rabaty w przerwie kwitnienia róż.
Tegoroczny nabytek - niesamowicie kojarzy mi się z różą Perennial Blue - chyba go przesadzę w jej okolice dla podkreślenia piękna tej róży.
Fioletowy, który wymieszał się z innym, różowym - musze je rozdzielić.
I również tegoroczny nabytek - rózowy z ciemniejszym oczkiem:
I kolejne floksy, których jeszcze nie pokazywałam, bo później rozkwitły. Floksy są wspaniałe - bardzo długo kwitną, pachną i zdobią rabaty w przerwie kwitnienia róż.
Tegoroczny nabytek - niesamowicie kojarzy mi się z różą Perennial Blue - chyba go przesadzę w jej okolice dla podkreślenia piękna tej róży.
Fioletowy, który wymieszał się z innym, różowym - musze je rozdzielić.
I również tegoroczny nabytek - rózowy z ciemniejszym oczkiem:
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogród Moni cz.4
Nie rozdzielaj, bardzo ladnie ten fiolet z rozem wyglada tym bardziej ze maja podobny w ukladzie kolorystycznym kwiat.