Ogród Moni cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Moni cz.4
Coraz piękniej w ogrodzie a pracy w niego wkładasz ogrom i to widać na każdym zdjęciu. Ciekawe różyczki pokazałaś, warte zakochania tylko te fundusze.
Teraz jest pora na ogród a jak przyjdzie zima to będziecie w domu wykańczać. Nie można wszystkiego robić jednocześnie. U nas też to trwało dość długo a syn do dzisiaj nie położył listw.
Czyli pora na strzyżenie zielonych główek.
Teraz jest pora na ogród a jak przyjdzie zima to będziecie w domu wykańczać. Nie można wszystkiego robić jednocześnie. U nas też to trwało dość długo a syn do dzisiaj nie położył listw.
Czyli pora na strzyżenie zielonych główek.
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2280
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Moni cz.4
Fajny . Będę takiego szukać.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Dziękuję, Maju
Asiu, szukaj, warto, bo piękne są takie strzyżone formy. Można też samemu próbować wyprowadzić, ale trzeba sporo czasu zanim taki proceder się powiedzie
Asiu, szukaj, warto, bo piękne są takie strzyżone formy. Można też samemu próbować wyprowadzić, ale trzeba sporo czasu zanim taki proceder się powiedzie
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Moni cz.4
Monia, piękna jeżówka
Chyba mi ostatnio bardzo w oko wpadły
Chyba mi ostatnio bardzo w oko wpadły
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Dziękuję, Aniu - ta jest faktycznie wyjątkowo ładna przez ten kolorek
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Wczoraj piękna pogoda - upał, więc podlewałam do późna, bo wszystko suche. Tymczasem w nocy lało jak z cebra Teraz znów wyszło i zapowiada się piękny dzień
Pokażę Wam jaką niespodziankę spotkałam w jednym ze sklepów ogrodniczych.
Weszłam na stoisko z donicami, a tam co rusz, to w donicach malutkie kociątka
Niesamowicie pocieszne Były 4 i po wyjęciu z donic wchodziły tam zaraz ponownie
W ogrodzie nic nie robiłam w ostatnim czasie, bo nie miałam kiedy. Chyba już niewiele zrobię do jesieni
Pokażę Wam jaką niespodziankę spotkałam w jednym ze sklepów ogrodniczych.
Weszłam na stoisko z donicami, a tam co rusz, to w donicach malutkie kociątka
Niesamowicie pocieszne Były 4 i po wyjęciu z donic wchodziły tam zaraz ponownie
W ogrodzie nic nie robiłam w ostatnim czasie, bo nie miałam kiedy. Chyba już niewiele zrobię do jesieni
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3193
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Ogród Moni cz.4
śmieszne te kotki, ciekawe czy razem by sprzedali
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Kotki były do oddania 'w dobre ręce'. Jako, że mam psiaka nie tolerującego kotów, niestety mogę przygarnąć żadnego kociaka.
Re: Ogród Moni cz.4
Donice z niespodzianką-dobre.Kotek przesliczny,dobrze,że mnie takie niespodzianki nie spotykają bo miałabym niezły dylemat a 2 koty to dość.
Aspiryny będą się wspaniale prezentowały bo rzeczywiście trudno znależć inną o takim wzroście,zdrowotności,bieli i piękności.
Ale pracy przed Tobą!!!!
Aspiryny będą się wspaniale prezentowały bo rzeczywiście trudno znależć inną o takim wzroście,zdrowotności,bieli i piękności.
Ale pracy przed Tobą!!!!
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Moni cz.4
Moniś fajną miałaś niespodziankę w postaci rosnących w donicach kociaczków
U mnie też było ostatnio pięknie....słonecznie i gorąco, ziemia już sucha jak pieprz, przedwczoraj podlewałam, wczoraj już nie zdążyłam.....na szczęście....bo dziś przez kilka godzin lało jak z cebra ogródek wspaniale nawodniony roślinki szczęśliwe....ja też, bo ominęło mnie 2 godziny stania z wężem
U mnie też było ostatnio pięknie....słonecznie i gorąco, ziemia już sucha jak pieprz, przedwczoraj podlewałam, wczoraj już nie zdążyłam.....na szczęście....bo dziś przez kilka godzin lało jak z cebra ogródek wspaniale nawodniony roślinki szczęśliwe....ja też, bo ominęło mnie 2 godziny stania z wężem
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Aniu - radzisz dać drugi rząd/koło też z Aspiryn Rose?
Aga - u nas ani kropla nie spadła, trzeba podlewać, bo barzo sucho. Tyle deszczu było niedawno i wydawało się, że starczy na długo, a tu nic z tego - ziemia sucha jak pieprz. Jutro wczesnym rankiem muszę podlać wszystko w donicach, bo już nie zdążyłam przed zmrokiem.
Ufff... zaszalałam Kupiłam rośliny do przedogródka:
- około 30 cisów na żywopłoty Taxus Hilli, Taxus Baccata i kilka Wojtków (kontynuuję żywopłoty z cisów takie jak te sadzone 2 i 3 lata temu),
- kilka małych sadzonek bukszpanów na uzupełnienie do klombów z obwódkami bukszpanowymi,
- dwie olbrzymie hortensje Limelight - wielkie prawie na 1,5m
- kulę z bukszpanu,
- 3 cisy do formowania na topiary - od razu przycięłam, żeby gęstniały.
Potrzebuję jeszcze sporą ilość cisów na żywopłot po drugiej stronie przedogródka, ale chyba już nie w tym roku.
Aga - u nas ani kropla nie spadła, trzeba podlewać, bo barzo sucho. Tyle deszczu było niedawno i wydawało się, że starczy na długo, a tu nic z tego - ziemia sucha jak pieprz. Jutro wczesnym rankiem muszę podlać wszystko w donicach, bo już nie zdążyłam przed zmrokiem.
Ufff... zaszalałam Kupiłam rośliny do przedogródka:
- około 30 cisów na żywopłoty Taxus Hilli, Taxus Baccata i kilka Wojtków (kontynuuję żywopłoty z cisów takie jak te sadzone 2 i 3 lata temu),
- kilka małych sadzonek bukszpanów na uzupełnienie do klombów z obwódkami bukszpanowymi,
- dwie olbrzymie hortensje Limelight - wielkie prawie na 1,5m
- kulę z bukszpanu,
- 3 cisy do formowania na topiary - od razu przycięłam, żeby gęstniały.
Potrzebuję jeszcze sporą ilość cisów na żywopłot po drugiej stronie przedogródka, ale chyba już nie w tym roku.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Moni cz.4
Moniś zakupy wspaniałe Mnie za serducho chwyciły szczególnie te hortensje....uwielbiam je. Ja też wczoraj po drodze wstąpiłam do szkółki i mimo, że już kompletnie nie mam miejsca, to skusiłam się na 2 miniaturowe iglaczki i złotą pęcherznicę Luteus bo strasznie je lubię, a mam tylko bordową Diabolo.....ale jak ją wcisnę, to tego już nie wiem ......
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Ja już mam 3 Limelight, ale te dwie musiałam kupić, bo są większe i piękniejsze od moich ubiegłorocznych, na dodatek w dużych donicach z dobrze rozbudowanym systemem korzeniowym
Tu jedna z dwóch nowych - może tego na zdjęciu tak nie widać, ale są naprawdę wielkie - sięgają mi do brody, a kwiaty mają tak wielkie, że aż się wierzyć nie chce, że mogły takie urosnąć (muszą być mocno podpędzone ).
Nawet moja Vanille Fraise, która wydaje się być mutantem co do wielkości kwiatów, nie ma ich tak wielkich jak te nowe Limonki
Tu jedna z dwóch nowych - może tego na zdjęciu tak nie widać, ale są naprawdę wielkie - sięgają mi do brody, a kwiaty mają tak wielkie, że aż się wierzyć nie chce, że mogły takie urosnąć (muszą być mocno podpędzone ).
Nawet moja Vanille Fraise, która wydaje się być mutantem co do wielkości kwiatów, nie ma ich tak wielkich jak te nowe Limonki