Wężowy ogród FRAGOLI
- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Dziewczyny wszystkie wyszłyście bardzo ładnie, jak Wam zazdroszczę takich spotkań
Życzę miłego weekendu
Życzę miłego weekendu
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3378
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Stasiu takie spotkanka są świetne,bo ogrodnicy i miłośnicy roślinek to fajni ludzie chyba z natury
Beatko-Sari ja też wcześniej przeglądając wątki innych i czytając o ich spotkaniach zazdrościłam im....i było czego bo te spotkania są na prawdę....suuuuuuper Też Ci życzę miłego weekendu
Beatko ach te nasze brzuszki.....
Beatko-Sari ja też wcześniej przeglądając wątki innych i czytając o ich spotkaniach zazdrościłam im....i było czego bo te spotkania są na prawdę....suuuuuuper Też Ci życzę miłego weekendu
Beatko ach te nasze brzuszki.....
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Nachyłki odmianowe wrażliwe są, to fakt. Bordowego straciłem zimą a pełny ledwo się wylizał. Ale i tak je lubię
A szkarłatka rzeczywiście bezobsługowa- właśnie znalazłem jej siewki. Nasionka przywędrowały z jakimiś innymi roślinami
A szkarłatka rzeczywiście bezobsługowa- właśnie znalazłem jej siewki. Nasionka przywędrowały z jakimiś innymi roślinami
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1652
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Widać,że spotkanie było super i dobrze się bawiliście, pozytywna energia to z Was tryska
Pozdrawiam Jola
Pozdrawiam Jola
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3378
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Jacku....szkoda że nachyłki odmianowe są takie wrażliwe,bardzo je lubię i nie chciałabym żadnego stracic
Postaram się więc solidnie je okryc i mam nadzieję że przetrwają
Jolu spotkanko było udane pod każdym względem....na brak humoru też nie nażekaliśmy
Powojniki
Moje trzykrotki....
Życzę Wszystkim miłej niedzieli
Postaram się więc solidnie je okryc i mam nadzieję że przetrwają
Jolu spotkanko było udane pod każdym względem....na brak humoru też nie nażekaliśmy
Powojniki
Moje trzykrotki....
Życzę Wszystkim miłej niedzieli
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Widzę że do na Włochy uderzyły nasze dziewczyny supr nie ma to jak posiedzieć wśród ziomali i to takich wspaniałych
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7028
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Bardzo ładny powojnik ,tak intensywny niebieski ,mało roślin z takim kolorem ,ja niestety nie mam szczęścia do powojników ,marnieją ,słabo kwitną ,musi robię gdzieś błędy. Ładne kolory trzykrotek ,czy one długo kwitną.Właściwie to o nich nic nie wiem ,a ładne roślinki.
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Witaj Grażynko
Nadrabiam zaległości, dawno nie zaglądałam co słychać, bo brakowało czasu i w ogóle nie miałam głowy Kolorowo nadal u Ciebie, chyba też powinnam siać więcej jednorocznych.
Zakupy bardzo udane, trawki fajne widzę....a zarzekałam sie,że nie będę miała traw i jedną mam, co prawda została na szkółce, ale będę ją miała
Super ,ze mogłaś spotkać się z fajnymi osobami z forum, widać,ze dobrze bawiliście się
Hoduj drugiego węża, nie obejrzysz się,a będziesz rozglądać sie za miejscem na trzeciego
Nadrabiam zaległości, dawno nie zaglądałam co słychać, bo brakowało czasu i w ogóle nie miałam głowy Kolorowo nadal u Ciebie, chyba też powinnam siać więcej jednorocznych.
Zakupy bardzo udane, trawki fajne widzę....a zarzekałam sie,że nie będę miała traw i jedną mam, co prawda została na szkółce, ale będę ją miała
Super ,ze mogłaś spotkać się z fajnymi osobami z forum, widać,ze dobrze bawiliście się
Hoduj drugiego węża, nie obejrzysz się,a będziesz rozglądać sie za miejscem na trzeciego
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4716
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Śliczne trzykrotki i w tylu kolorach
Miłego dnia
Miłego dnia
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7255
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grażynko czy już załatwiłaś drugiego węża czy jeszcze starego dokarmiasz.
Jak tam boćki jeszcze nie odlatują
Jak tam boćki jeszcze nie odlatują
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grażynko, masz ładną kolekcję trzykrotek Chyba tylko jasnoróżowej nie widziałem. Ale szczególnie podoba mi się niebieska i biała. U mnie kolory trzykrotek są bardziej pośrednie, a lubię takie czyste
- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grażynko mnie również trzykrotki wpadły w oko, śliczne wszystkie, szkarłatkę znalazłam u koleżanki, miałam ją pod nosem i nie wiedziałam, na jesieni ma mi odkopać trochę
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3378
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Szyszuniu taaa,nie ma to jak spotkanko w dobrym towarzystwie
Aleksandrze powojniki mam pierwszy rok i dopiero uczę się ich obsługi.U mnie jeden rośnie na kracie w półcieniu(ten pierwszy) i radzi sobie nie żle.Mam jeszcze trzy puszczone na iglaki na słonecznym stanowisku...też rosną ale gożej.Z tego co wiem one lubią chłodek w nóżki,a moje tego nie mają(te na iglakach)A trzykrotki....lubię ich chociaż kwitną tylko rano i w pochmurne dni...w słońcu zamykają kwiaty.Kwitną do póżnej jesieni,ale duże egzemplarze pokładają się...a tego nie lubię
Aniu drugi wąż by się przydał...roślinki z tego dostały by luzu....ale w tym roku chyba już zostanie tak jak jest
Żabeczko dziękuję w imieniu trzykrotek
Patryku powojniki jeszcze młode...jak się rozrosną to będą piękniejsze a trzykrotki...zbieram i uzupełniam braki...jakoś tak lubię je
Stasiu bocki już odleciały bo woda już opadła,żaby powyjadały...chyba zaczeło im się nudzic i odleciały a węza to na razie jeszcze tego dokarmiam,trochę go rozszerzyłam...i podkarmiam od czasu do czasu.Oczywiście mam też inne rabatki i nie wszystkie roślinki ładuję do węża
Jacku moja kolekcja jeszcze nie pełna...są jeszcze inne odcienie różu,fioletu i niebieskiego...ale podstawowe już mam
Beatko mnie też się podobają trzykrotki i po mału je zbieram...Szkarłatka to ładna roślinka...bezobsługowa...jak sąsiadka się podzieli to będziesz zadowolona z jej posiadania(tylko nie wiem czy da się częśc odkopac z macieżystej roślinki bez szkody dla niej...a jeśli tak czy ta roślinka będzie chciała życ?)
granat ładnie kwitnie....
hebe już chyba przekwita
a to też ładne ale nie wiem jak się nazywa....
ta sama roślinka tylko niebieska...
i jeszcze łubinek sobie kwitnie
i monarda...
Aleksandrze powojniki mam pierwszy rok i dopiero uczę się ich obsługi.U mnie jeden rośnie na kracie w półcieniu(ten pierwszy) i radzi sobie nie żle.Mam jeszcze trzy puszczone na iglaki na słonecznym stanowisku...też rosną ale gożej.Z tego co wiem one lubią chłodek w nóżki,a moje tego nie mają(te na iglakach)A trzykrotki....lubię ich chociaż kwitną tylko rano i w pochmurne dni...w słońcu zamykają kwiaty.Kwitną do póżnej jesieni,ale duże egzemplarze pokładają się...a tego nie lubię
Aniu drugi wąż by się przydał...roślinki z tego dostały by luzu....ale w tym roku chyba już zostanie tak jak jest
Żabeczko dziękuję w imieniu trzykrotek
Patryku powojniki jeszcze młode...jak się rozrosną to będą piękniejsze a trzykrotki...zbieram i uzupełniam braki...jakoś tak lubię je
Stasiu bocki już odleciały bo woda już opadła,żaby powyjadały...chyba zaczeło im się nudzic i odleciały a węza to na razie jeszcze tego dokarmiam,trochę go rozszerzyłam...i podkarmiam od czasu do czasu.Oczywiście mam też inne rabatki i nie wszystkie roślinki ładuję do węża
Jacku moja kolekcja jeszcze nie pełna...są jeszcze inne odcienie różu,fioletu i niebieskiego...ale podstawowe już mam
Beatko mnie też się podobają trzykrotki i po mału je zbieram...Szkarłatka to ładna roślinka...bezobsługowa...jak sąsiadka się podzieli to będziesz zadowolona z jej posiadania(tylko nie wiem czy da się częśc odkopac z macieżystej roślinki bez szkody dla niej...a jeśli tak czy ta roślinka będzie chciała życ?)
granat ładnie kwitnie....
hebe już chyba przekwita
a to też ładne ale nie wiem jak się nazywa....
ta sama roślinka tylko niebieska...
i jeszcze łubinek sobie kwitnie
i monarda...