Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 673
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Lucilla pisze: Porządek Twój ogrodowy ciutkę mnie przeraża :wink:
A mnie nie przeraża ani trochę :lol: tylko zastanawiam się jak taki porządek jest w ogóle możliwy????
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5860
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Ewelinko, zakupy piękne i pięknie wkompomowane w ogród.
Bardzo mi się podoba. Musze poszukać u mnie na strychu gdzieś też są takie kamienne gary. Czas najwyższy je odkurzyć :wink:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Już trzeci sezon patrzę na Twój ogród, który stanowi dla mnie wzór niedościgły. Zastanawiam się dlaczego mam bałagan w lesie, a u Ciebie pod sosnami rabatki w kształcie idealnego okręgu? Jedyna odpowiedź jaka mi się nasuwa i jednocześnie pociesza to, że u Ciebie jest ogród leśny, a u mnie dziki las z podszytem, z którego usiłuję zrobić ogród.
Bardzo udane zakupy, ślicznie wyglądają jasne kwiaty w donicach na tle zieleni. Pomysłowy zielnik, jedyny problem to szybkie wysychanie ziemi w doniczkach, wszak zioła lubią słoneczko, a więc robótka przy podlewaniu zapewniona.
Pozdrawiam, Danuta ;:3
x-d-a
---
Posty: 7092
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Ewelinko, byłam, spacerowałam, podziwiałam :D
Ogród jak zwykle pięknie wygląda, dodatkowo ukwiecony surfiniami i pelargoniami ;:63
Pomysł na zioła w glinianych garach - doskonały :!: Zainspirowałaś mnie i kto wie czy w przyszłym roku nie pójdę Twoim śladem, bo garów u mnie dostatek...Póki co ziółka rosną sobie na specjalnej grządeczce, a -co więcej- często robię z nich kulinarny użytek, bo uwielbiam ich smaki i zapachy ;:137 Właśnie popijam herbatkę ze świeżej mięty i melisy...
Miłego wieczorku :wit
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Ewelinko, uwielbiam Twoje sosny. Mimo, że pokazałaś tyle wspaniałych roślin ja chyba najwięcej uwagi zwracam na nie i na charakter Twojego ogrodu.
Podoba mi się szczególnie sosna z bluszczem płożącym się u jej stóp.
Ale rh masz cudowne. Ja w przyszłym roku będę zakładała rabatę z kwasolubami.
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

mme33 pisze: Nadal szalejesz z zakupami?Wspaniałe ,zdrowe roślinki nabyłaś.
Ale Twój ziołowy zakątek mnie oczarował i sama zapragnęłam taki mieć.
Mam nawet takie same gary jak twoje.....pomyślę o tym ale w przyszłym roku.
Białe akcenty kwiatowe są chyba moimi ulubionymi ,szczególnie na tle bluszczy i i całej gamy zieleni .
Wspaniale u Ciebie....ale to już każdy wie .
Staram się już nie szaleć , ale ... to trudne . Prawie mi się nie zdarza wyjść z centrum ogrodniczego z pustymi rękami :)
Cóż - to taka choroba, która u mnie się pogłębia: "zakupoholizm maniakalno - botaniczny" :;230
[Iza] pisze: Pomysł z zielnikiem w kamiennych garnkach wyśmienity. Ja też, już w zeszłym roku, założyłam zielniczek na kawałeczku ogródka. Nie wszystkie zioła przetrwały zimę i te deszcze. Zresztą zielniczek nie jest w odpowiednim miejscu - ma mało slońca, ale gdzie indziej mi nie pasował. Mam tymianek, miętę, melisę, pietruszkę i zasiałam koperek. Zdaje się, że nie masz tymianku, więc chętnie się z tobą podzielę.
Izuś - TYMIANEK chętnie przyjmę :) Mam nadzieję ,że po niedzieli będzie okazja .A mój garnkowy zielniczek to w sumie akt rozpaczy - uwielbiam zioła, a mam niewiele rabat wystarczająco nasłonecznionych. Garnki stoją na dość słonecznych schodach.
Lucilla pisze: A kosz wiklinowy piękny ,lubię zapach wikliny ,taka babcia wiklinowa ze mnie.
Porządek Twój ogrodowy ciutkę mnie przeraża .
No to jesteśmy sobie dwie "babcie wiklinowe " :heja :heja , bo ja też bardzo lubię wyroby z wikliny.
A dlaczego Ciebie przerażą ogrodowy porządek ? To mnie raczej powinien przerażać , bo to ja staram się go jakoś zaprowadzić i utrzymać , a to nie takie łatwe...Lubię uporządkowane ogrody , choć pracy z tym co niemiara :)
sosna1 pisze:A mnie nie przeraża ani trochę :lol: tylko zastanawiam się jak taki porządek jest w ogóle możliwy????
To wieczna walka ... na okrągło... czasem , niestety przegrana :(
dodad pisze:Ewelinko, zakupy piękne i pięknie wkompomowane w ogród.
Bardzo mi się podoba. Musze poszukać u mnie na strychu gdzieś też są takie kamienne gary. Czas najwyższy je odkurzyć
Poszukaj koniecznie , bo warto. Takie starocie to skarb !
Frida pisze:Już trzeci sezon patrzę na Twój ogród, który stanowi dla mnie wzór niedościgły. Zastanawiam się dlaczego mam bałagan w lesie, a u Ciebie pod sosnami rabatki w kształcie idealnego okręgu? Jedyna odpowiedź jaka mi się nasuwa i jednocześnie pociesza to, że u Ciebie jest ogród leśny, a u mnie dziki las z podszytem, z którego usiłuję zrobić ogród.
Pomysłowy zielnik, jedyny problem to szybkie wysychanie ziemi w doniczkach, wszak zioła lubią słoneczko, a więc robótka przy podlewaniu zapewniona.
Rabatki są takie , jak je kiedyś wytyczyłam. Czy w kształcie okręgu? Hm, raczej jaja jakiegoś , czy innej niegeometrycznej figury, ale mnie , humanistce , wcale to nie przeszkadza :)
O zielnikowym kompromisie pisałam wyżej - masz rację , co do podlewania . Aby ziółka miały dość wilgoci ( zwłaszcza mięta i melisa) wlewam nieco wody na dno garnków. Czy to im wystarczy - zobaczymy !
dala pisze:Ewelinko, byłam, spacerowałam, podziwiałam.
Ogród jak zwykle pięknie wygląda, dodatkowo ukwiecony surfiniami i pelargoniami.
Pomysł na zioła w glinianych garach - doskonały . Zainspirowałaś mnie i kto wie czy w przyszłym roku nie pójdę Twoim śladem, bo garów u mnie dostatek...Póki co ziółka rosną sobie na specjalnej grządeczce, a -co więcej- często robię z nich kulinarny użytek, bo uwielbiam ich smaki i zapachy ;:137 Właśnie popijam herbatkę ze świeżej mięty i melisy...
Dalu, ja też wykorzystuję zioła - do sałatek , mięs i herbatek... Dotychczas kupowałam w marketach , teraz będę miała własne w zasięgu ręki ( no prawie) :) Chciałabym jeszcze kilka ziół dodać : oregano, tymianek , cząber i majeranek.Znowu więc będzie pretekst , by pobuszować po ogrodniczych ...
Margo2 pisze:Ewelinko, uwielbiam Twoje sosny. Mimo, że pokazałaś tyle wspaniałych roślin ja chyba najwięcej uwagi zwracam na nie i na charakter Twojego ogrodu.
Podoba mi się szczególnie sosna z bluszczem płożącym się u jej stóp.
Ale rh masz cudowne. Ja w przyszłym roku będę zakładała rabatę z kwasolubami.
Rabatę z rododendronami załóż koniecznie - one są takie niezwykłe !!! A co do sosny z bluszczem u stóp... takich sosen mam w ogrodzie ... 5 ! Właściwie tylko pod jedną nie ma jeszcze bluszczu.

--------------------------------------------------------------------------------------------
Na dobranoc porcja zdjęć niektórych roślin ze skalniaków. Brakuje rojników , które wchodzą w fazę kwitnienia . Zdjęcia pokażę , gdy obfotografuję .
A na razie :

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Witaj Ewelino, widzę, że zakupy cd ;:112 To nie jestem jedyny :D Wybrałaś ciekawe rośliny. Tawułki ładne, sam mam kilka kolorów i planuję dokupić tych co jeszcze nie mam. Są ładnym kontrastem dla ich roślin na rabacie.
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Ewelino, piękny Twój ogród jak zawsze :uszy
Twoje Rh, niezmiennie podnoszą mi ciśnienie ;:226 ( notuję skwapliwie upatrzone odmiany :wink: )
Bardzo podoba mi się Twój nowy ogródeczek w kamionkowych donicach ;:108
Mam tylko małe pytanko,( trochę mnie to dręczy, nazywa się to chyba fachowo: natręctwo myśli :lol: ) odnośnie tych "doniczek"? :oops: Czy one mają wywiercone w dnie otworki, na odprowadzenie nadmiaru wody? :roll:
Wiem, wiem, ale ja już tak mam:muszę to mieć na piśmie, czarne na białym :;230 :;230
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Te rojniki w szczelinie są super - wyglądają jak jaszczurka wygrzewająca się na kamieniu, suuuper!

"zakupoholizm maniakalno - botaniczny" - wreszcie to ktoś porządnie nazwał :;230

Tak czytam i czytam o tych glinianych pojemnikach, jeszcze pamiętam jak z 7 lat temu jeden od babci wysępiłam i ogóry w nim kisiłam. Najlepsze są z bącloka (to jest ich nazwa u nas na śląsku). Nie mogę jednak tego u przytachać- nie przeżyłoby. Ale tu jest inna tendencja na wykorzystywanie starych przedmiotów. Najpopularniejsze są stare porcelanowe zlewy "Belfast sink". Widziałam wykorzystane jako skalniak albo dla roślin lubiących stać w wodzie. Teraz poluję na taki ;:138
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
Agulina
200p
200p
Posty: 219
Od: 27 maja 2009, o 15:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

:wit Ja rowniez czestym gosciem jestem w Twoim ogrodzie Ewelino! ;:108
Podziwiam i zachwycam sie za kazdym razem kiedy tu jestem! rowniez bardzo lubie takie uporzadkowane ogrody..zreszta wszystko lubie... bardzo uporzadkowane :wink: Pozdrawiami zycze milego weekendu! ;:3
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 673
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

A mi się bardzo podoba skalniak. Tak naturalnie wszystko wygląda.
Awatar użytkownika
Lucilla
200p
200p
Posty: 485
Od: 9 kwie 2010, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Droga babciu wiklinowa,jeśli o porządek chodzi ,to przerażenie me wynika ze zwykłej,wrednej ,ludzkiej zazdrości :wink:
Lubię ogrody naturalne ale porządek w nich musi być ;:138 a średnio mi to wychodzi ale nie marudzę,niedługo wakacje,czasu więcej to damy radę :wink:
magnolia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 1 maja 2008, o 17:15

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Mam pytanie, co to za roślina z żółtymi kwiatkami na 3 zdjęciu.Z góry dziękuję i pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”