Ogródek Kogry cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

Grażynko, nie martw się sniezycami! Będa następne kwiatki, niedługo! ;)
Buziaki! ;:196
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

kogra pisze:Bogusiu - tak mojej.Ale to zaledwie kilkanaście sztuk.
Ale rok będą dopiero rosły a w następnym mam nadzieję, że zakwitną.
Mam też kupione od Ismeny, jeszcze jesienią zeszłego roku, no i zobaczymy co z nich w tym roku wyrośnie - jeśli ta zima ich nie skasuje. :?
Grażynko to i tak masz dużo ,pamiętaj ja jeszcze mam jednego od ciebie też siewkę ,ale jak pamiętasz to już ochrzczoną.
Grażynko ,liliowce też kupowałam u ismeny ,chyba 10 sztuk ,,a może 15 ,,,już sama nie pamiętam ,ale siewki oczywiście ;:108
Aż jestem ciekawa jakie będą ..no i czekam na dostawę świeżych ,,mam zamówione :;230
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

kogra pisze:Mrozy nie ustępują a rośliny już wystartowały.
Patrzyłam na kwiaty śnieżyc i już chyba po nich :cry: bo zwisają jak szmatki.
Dziubki tulipanów też zrobiły się szkliste nie wiadomo tylko jak głęboko.
U mnie też jest tak samo.Z tulipanów chyba nic nie będzie nawet cesarska korona poszła ;:145 ;:223
Ale nie dam się,co mnie nie zabije to mnie wzmocni-kupię nowe rośliny ;:27
Już nie mam siły nawet się złościć
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5766
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

Grażynko i Twoje rośliny mróz nie oszczędził,kwiaty przechodzą niezły szok termiczny ,w dzień słońce roztapia lód,a w nocy ponownie się wszystko zamraża...Nawet nie patrzę u siebie co potrafi się oprzeć mrozowi ,a co nie ,szkoda nerwów... :?
Ja mam pytanko do Ciebie z zakresu lilii.W garażu w ciemnicy wybujały mi już ubiegłoroczne lilie,czy mam już przenieść do widnego pomieszczenia i przesadzić do większej donicy,czy tylko strzepnąć starą ziemię i dołożyć nowej...?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

Grażynko, straty przy takiej zimie są chyba nie uniknione w tym roku. Szkoda tych wszystkich kwiatów, ;:145 ale będziemy
się cieszyć jeśli chociaż krzewy zostaną ;:79
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

Izuś - pocieszam się tak cały czas.
Dzisiaj wyjrzałam na grządkę ze śnieżycami - podniosły główki....a więc nie jest aż tak żle, jednak coś z nich będzie i będą kwitły dalej.
Tulipany na razie nie do określenia świecą wodnistą zielenią.
Mam nadzieję, że nie wszystkie przemarzły.

Bogusiu - pamiętam Piotrusia. :wink: :lol:
To taka przypadkowa siewka.
Te, które rosną teraz są już specjalnie wysiane.
Aaaa..... no i czekam na te z cebul.

Haneczko - też jestem tego zdania.
A może jednak coś przetrwa i nie będzie tak żle ?

Neluś - ja też nie wychodzę do ogródka.
Wolę dokładnie nie sprawdzać.
Lilie koniecznie daj do widnego pomieszczenia, ale chłodnego.
Inaczej wybujają bardzo mocno i potem nie zakwitną.
Podlewaj bardzo niewiele, żeby zbyt nie pobudzić ich do wzrostu.

Wiesiu - kiedy nawet krzewy maja przemrożone kwiaty. :cry:
Ale coś z nich pewno zostanie i może choć parę kwiatów się pokaże.
Jestem dobrej myśli. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4276
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

A ja dzisiaj spojrzałam na moją trzmielinę szczepioną na pniu i się załamałam. :cry: Całą zimę wytrzymała, a te słoneczko wysuszyło jej listki i chyba opadną. ;:110
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

Grazynko a już taka fajna perspektywa się rysowała ,ze zaraz bedziemy oglądać nasze kwiatuszki . Wszystko zastygło nawet i nasza werwa do prac ogrodowych . Moja lilijka rośnie sobie spokojnie ma dopiero 15 cm ,ale Ismeny i Nerine już się obudziły a tu takie zimno na dworze . Będe musiała je wsadzić do doniczek inaczej mi zdziczeją .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

Aniu - u mnie też nie za wesoło.
Chyba całkiem padły pęcherznice - a były już takie duże.... :cry:
Pędy całkiem czarne aż do dołu. :shock:
Chyba będę musiała zacząć sadzić tylko te najbardziej wytrzymałe na mrozy.
Aż boję się patrzeć dokładniej co jeszcze zmarzło.

Jadziu - masz rację, sadz, żeby się nie zmarnowały.
Ja boję się zaglądać pod skrzynki z liliowcami.
Były zielone, ale teraz kto wie co z nimi bo już zaczęły wychodzić młode liście.
Ten rok wyjątkowo niełaskawy dla naszych ogrodów a to dopiero jego początek.
Miejmy nadzieję, że dalej będzie lepiej.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3858
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

Grażynko , aż się serce kraje , jak czytam o Twoich stratach.... ;:145
Co za zima ch.....na!!!!Ja u siebie nawet dokładnie nie zaglądam....miałam iść właśnie na obchód , ale jak poczytałam , to już mi się odechciało...
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

Małgosiu ja na pagórach w zimnych krajach.
Ty na dolinach, to może straty będziesz miała nieduże.
Niestety będę musiała wszystkie przemarznięte krzewy wyciąć.
Nie patrzyłam jeszcze na budleje i hibiskusy - też nie są za bardzo odporne.
Na szczęście pod domem mahonie mam zielone, więc może one chociaż zakwitną.
I nie będę już sadzić tych samych co przemarzły, bo kto wie jaka będzie następna zima.
Będę szukała tylko tych całkowicie mrozoodpornych.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3858
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

Grażynko , mnie to jeszcze nie bardzo ma co zmarznąć , bo krzewów mam niewiele i raczej mrozoodporne , drzewa też , na tulipany , narcyzy i inne cebulowe nie ma rady , i to nie moich roślin mi żal , tylko Twoich... :P
Hodować od dłuższego czasu , chodzić przy nich , doglądać , pielęgnować , przycinać , gadać z nimi.....i później jakaś durna zima , która upiera się ,żeby u nas gościć tak długo obraca to w niwecz.... :evil: no cóż , nawet aura uczy nas pokory...
Wypada nam się po prostu powściekać ( tyle naszego) i.....kupować inne odmiany. :P
Ale za to na Twoim balkoniku pewnie niedługo zacznie się piękna , kolorowa wiosna!Na otarcie Twoich i naszych łez.
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Kogry cz. 9

Post »

Małgosiu nie wiem jak to będzie.
U mnie remont potrwa jeszcze do końca marca.
Potem totalne sprzątanie, pranie, układanie wszystkiego począwszy od mebli.
Balkonik na razie służy jako magazyn rzeczy wszelkich i jest tam zaledwie kilkanaście donic z cebulowymi.
Jak dobrze pójdzie to swoją właściwą rolę zacznie pełnić dopiero chyba od maja.
A rośliny - no cóż, nie tylko ja mam takie obrazki w ogródku.
Na dodatek zapowiadają znów opady śniegu.
Dla roślin znów ciemność a potem znów stanie w wodzie - masakra. :(
Przetrwają tylko najsilniejsze osobniki roślinnego świata i te rosnące w idealnych warunkach glebowych.
A co będzie to pokaże chyba dopiero koniec kwietnia, kiedy wszystkie rośliny wypuszczą nowe liście.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”