Milośc do kwiatów wyssaliśmy chyba z mlekiem matki .Ja i moi 2 bracia kochają również kwiaty.Jeden brat ogród na balkonie,drugi piękny ogród za oceanem.Właściwie mój ogród to podziękowanie za wszystko mojej mamusi ,która kochała róże .Pamiętam jedną róże o nazwie
Apogea cudo ,ale niestety nie mogę jej już dostac.Mieliśmy ją ze szkólki z Nakła (ale chyba już tej szkółki ni ma)Moja działka ma tylko 5 arów ,mąż obiecał mi zbudowac jeszcze piętro ale cisza
Dziękuje za wszystkie miłe słowa 