Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Gosiu, zapomniałam o jeszcze jednym powodzie, dla którego donica nie jest dobrym rozwiązaniem. Róża w donicy jest mniej odporna na mróz, co w polskim klimacie nie jest bez znaczenia. Ale nie znaczy to wcale, że nie możesz mieć róży przy domu! Musisz tylko postąpić ścisłe w/g moich "zaleceń" ;:198 !
1. Zmiękczyć swojego M., bo będzie Ci potrzebna jego akceptacja i aktywna pomoc :wink: (tylko Ty wiesz jaki sposób jest na niego najskuteczniejszy... czy taki: ;:196 , czy taki: ;:36 czy może kombinacja obu... :lol: )
2. Usunąć kostkę
3. Zabezpieczyć brzegi lub zbudować żardinierę bez dna (o optymalnej wielkości i kształcie)
4. Usunąć ze środka wszelkie zanieczyszczenia, skopać dno, dodać odpowiedniej ziemi
5. Przymocować do ściany podporę, czy kratkę pod różę
6. Zasadzić różę
To jest najlepszy sposób, wiem z doświadczenia! Spójrz jak to wygląda u mnie (chwilowa przerwa w pracach spowodowana warunkami pogodowymi):

stary pojemnik
Obrazek


nowa żardiniera
Obrazek


mój Eden w takiej samej żardinierze po przeciwnej stronie domu
Obrazek


róża pnąca przy domu u jakiegoś sąsiada
Obrazek

róże w miasteczku Veules les Roses
Obrazek


Obrazek




Pszczółko, jakbyś nosiła czapkę i ciepłe majtki (jak mawiała moja babcia :lol: ), to byś się nie przeziębiła i byś jadła "na żywo"! :lol:

Isiu
, dziękuję za wizytę i życzenia! Walentynki były miłe i "owocne" (kwiaty do ogrodu a nie do wazonu! :uszy )

Kasiu
, zielona brama będzie lux! Jak będziesz miała, zrób zdjęcie!
A co do tych 18 czy 21 lat, to po zastanowieniu, w dzisiejszych czasach powiedziałabym raczej od 8 do 80... :;230


Lubicie deszcz? A burzę?

Lubicie czy nie, koniecznie posłuchajcie tej burzy!


Całuski i miłego wieczoru dla Wszystkich! ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25109
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Dziękuję za podpowiedź. Będę próbować ;:138
Awatar użytkownika
Agatra
500p
500p
Posty: 678
Od: 23 lis 2009, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Płock

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Zrobimy małą imprezkę, porozmawiamy z mężami, jeden drugiego lepiej przekona. Jeszcze będą dyskutować, który ma lepszy pomysł budowlany na wykonanie. Może się uda i Gosia będzie miała swoje miejsce na różę.
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Kwiatuszku jak zrobię to na pewno prześlę foto :D
Miasteczko o tej nazwie nie wiem czy dobrze przetłumaczyłam - Wiotkie(leciutkie) Róże i obsadzone bajkowo różami - cudo!. Oprócz róż ujęła mnie architektura- te urocze daszki nad oknami , połączenie kamienia z cegłą . Jaki to region Francji. Proszę o więcej fotek takich pięknych miejsc ;:180 .
;:196 Kaśka
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Agatra pisze:Zrobimy małą imprezkę, porozmawiamy z mężami, jeden drugiego lepiej przekona. Jeszcze będą dyskutować, który ma lepszy pomysł budowlany na wykonanie.
Bardzo mądry pomysł! Sama czasami stosuję... ;:136 Ostatnio przedwczoraj prosiłam kolegę o "współpracę" w urobieniu mojego M. (bo oni się wzajemnie wspierają i bywa, że głupi pomysł zony jest genialnym pomysłem kolegi ... ;:198 )
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

babi52 pisze:Kwiatuszku jak zrobię to na pewno prześlę foto :D
Miasteczko o tej nazwie nie wiem czy dobrze przetłumaczyłam - Wiotkie(leciutkie) Róże i obsadzone bajkowo różami - cudo!. Oprócz róż ujęła mnie architektura- te urocze daszki nad oknami , połączenie kamienia z cegłą . Jaki to region Francji. Proszę o więcej fotek takich pięknych miejsc ;:180 .
;:196 Kaśka

Kasiu, Veules to nazwa rzeczki... :D Jest to najkrótsza rzeczka we Francji a w samym miasteczku (i okolicach!) jest mnóstwo róż! Pisałam o tym i zamiescilam sporo zdjec. Zajrzyj tu.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25109
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Kasiu tylko kiedy jak mojego prawie bez przerwy nie ma? :D
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Fleur 78 pisze:
babi52 pisze:Kwiatuszku jak zrobię to na pewno prześlę foto :D
Miasteczko o tej nazwie nie wiem czy dobrze przetłumaczyłam - Wiotkie(leciutkie) Róże i obsadzone bajkowo różami - cudo!. Oprócz róż ujęła mnie architektura- te urocze daszki nad oknami , połączenie kamienia z cegłą . Jaki to region Francji. Proszę o więcej fotek takich pięknych miejsc ;:180 .
;:196 Kaśka

Kasiu, Veules to nazwa rzeczki... :D Jest to najkrótsza rzeczka we Francji a w samym miasteczku (i okolicach!) jest mnóstwo róż! Pisałam o tym i zamiescilam sporo zdjec. Zajrzyj tu.
Zapomniałam jeszcze dodać, ze warto zajrzeć rowniez tutaj, na internetową stronę tego miasta. Można tam zobaczyć, m.innymi, jego lokalizację.
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Alu bardzo dziękuję. Z przyjemnością obejrzałam sobie Twój reportaż i weszłam na stronę tego normandzkiego miasteczka- Twoje zdjęcia ciekawsze. Bajkowe miejsce.Wiele lat temu zwiedzałam Normandię, Bretanię- szkoda że tam nie trafiłam :( .
W ramach rewanżu ojczyste widoczeki.
;:196 Kaśka

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Prześliczne pejzaże, szczególnie te dwa pierwsze. Tym bardziej piękne, że wiosenne. No i że polskie... ;:97 Dziękuję Kasiu! ;:196
Świat jest taki wielki i tyle jest pięknych miejsc...
Miłych snów! ;:19
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Kto lubi ziemniaczki, proponuje zajrzeć tutaj. :wit
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Kwiatuszku!
dziękuję za wszystkie rady ;:196
zatem nie tnę Edena i czekam na wielki krzew, jak twój :tan

Wspaniałe miasteczko różne! :shock:
Te róże przy chodnikach - bajka!!! Obejrzałam całą stronę , interesujące i piekne miejsce!
Może i nam uda się kiedys tam wybrać :roll:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Alutka, z tymi różami to różnie bywa ... Mają kwitnąć tylko raz, a bywa, ze tworzą ciągle po 1-2 kwiaty prawie do jesieni, albo robia przerwę i rozwijają kilka kwiatów ...
Coś mi się zdaje, ze do swoich podejdę całkiem indywidualnie, niezupełnie zgodnie z oficjalnie przyjętymi zasadami :lol:
Co do kotów, to wszystkie są wielkimi indywidualistami, niezależnie od maści! Tak jak ludzie ;)
Czy można powiedzieć, ze Chińczycy są bardziej wyjątkowi niż Murzyni albo Skandynawowie?
Każdy kot, jak każdy człowiek, jest jedyny i niepowtarzalny :D
Twoja sąsiadka pewnie nie da sobie tego powiedzieć, skoro lubi czarne koty ;) :lol:
Buziaki!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”