Mój ogródek z oczkiem

[kasia_rom]

Witam!

Chciałabym pokazać mój ogród , daleki od ideału, powoli wyłaniający się ze skrzypu i perzu

Moja działka ma 1500 m2, dom zajmuje ok 100, parking też koło100. To dużo a zarazem mało, za mało na las, a dużo do obsadzenia ,obsiania , wypielenia i koszenia

Mieszkamy tutaj od lata 2005, pierwsze roślinki sadziłam w 2006.Przedtem było tu pole, mamy mnóstwo perzu i skrzypu, a na dodatek większość terenu to piaski.

Powoli, etapami przekształcamy naszą działkę,oj, jeszcze dużo pracy nas czeka

W tym roku zakończyliśmy urządzać miejsce wypoczynku za domem, dokończyliśmy oczko(wykopana dziura stała...jakiś czas), zasadziliśmy trawę , rośliny, wyłożyliśmy kamieniem , agrowłókniną i korą.
Urosła świeża trawka, a kamień fajnie komponuje się z zielenią i korą.

[asienka20]

Witaj
Śliczne róże
A oczko przepiękne

[kasia_rom]

Witaj Asiu!

Bardzo dziękuję, że ci się podobają

To nowe nasadzenia, jeszcze maluchy,ale ładnie kwitły.
Oczko też na wiosnę wzbogacą roślinki, będzie ciekawiej

[kasia_rom]

I jeszcze dzisiejsze zdjęcia - widok z lotu ptaka

[gloriadei]

Kasiu,
to się nazywa działka! 1500m!
No to masz gdzie sadzić przez kolejne kilka lat ;)

Oczko super! i te kamienne wykończenie + ścieżki!

Widzę, żę planujesz wszystko bardzo dokładnie!
Przy tarasie już stoją kratki na pnącza!
Będą tam róże, powojniki czy coś jeszcze?

Rózom się chyba podoba u ciebie, bo kwitną już takie maleństwa

[kasia_rom]

Przy kratkach posadziłam róże, ale są jeszcze malutkie









Myślę że skorzystam z Twojego pomysłu i dosadzę jeszcze winosośl

[gloriadei]

Wiatr nie przeszkadza winorosli ;)
Za to szybko ją osusza po deszczu i nie chorują.
Aby nie zagłuszyły róż trzeba wybrać niską odmianę.
Jak mi się uda, postaram się zrobić zdjęcie, jak nisko prowadzę mój.

Winobluszcz chyba musisz wycinać sporo co roku, bo on rośnie olbrzymi

[kasia_rom]

Chętnie zobaczę zdjęcia, zrób koniecznie.

Ten winobluszcz obrastający kratkę obok Blaze Superior ma dwa lata, właśnie go wycięłam, gdyż róża nie miała miejsca , teraz będzie sama

[AniaDS]

Kasiu, ale masz metraż
to chyba marzenie większości różomaniaczek , moje na pewno

Pięknie wszystko razem łączysz, będzie cudnie

[gloriadei]

O matko, jak ja bym chciała taki taras
to chyba marzenie większości różomaniaczek , moje na pewno - powtórzę za Anią ;)
Winobluszcz jest dobry tak na "chwilę" - dobrze, że go przycięłaś, teraz róza będzie dominować!

A to obiecane zdjęcia winogron z września.
pedy przywiązuję poziomo do drutów, szybko owocuje.

[kasia_rom]

Anusiu! Dziękuję bardzo
To są zdjęcia z miejsc które są zagospodarowane, jak ja to mówię, duża część działki to jeszcze same chwasty, ale mamy już plany na następny sezon i będziemy odperzać i sadzić, sadzić......
Widziałam ile różyczek kupiłaś, daleka droga przede mną


Ewuniu! Śliczne winogronko, jakie apetyczne fajne poziomo rośnie, mogłabym przetykać pędy przez kratki, albo przywiązywać, chyba się zdecyduję. A jeśli zrobiłabym takie lekkie zadaszenie z listewek to mogłoby piąć się górą? Grona zwisałyby nad głową....mniam
Muszę poszukać twojej odmiany na wiosnę.

[kasia_rom]

W tym roku także powstała alejka z róż piennych przy ścieżce prowadzącej do domu

[kasia_rom]

Letnie widoczki jeszcze czuję ich zapach

[gloriadei]

Ach! heliotrop - mój ulubiony zapach letni! Aż się cieplej zrobiło ;)
Kasiu, najważniejsze to zabezpieczyć miejsce szczepienia,
Jeśli wieją wiatry i to mroźne, można owinąć całą koronę drzewka np. włókniną lub jutą.
Między pędy można przepleść gałązki choinkowe.
Chyba zima stulecia nam nie grozi, przezimują.
Ta czerwona róża może być jakąś angielską,
ale z nazywaniem trzeba poczekać na obfitsze kwitnienie.
Austin ma kilka czerwonych, tu jest jego strona:
http://www.davidaustinroses.com/america ... ageId=2025

[kasia_rom]

Również bardzo lubię zapach heliotropu , a także lawendy , tymianku, róża Blaze Superior , wszystkie te rośliny rosną dookoła tarasu i pachną cudnie

Rzeczywiście z identyfikacją tego niby Alaina trzeba poczekać do wiosny, jestem bardzo ciekawa, bo jeśli to nie jest róża rabatowa to będę musiała znaleźć jej inne miejsce

Róże pienne zabezpieczyłam, owinęłam włókniną miejsca szczepienia i całe koronki, gdyż zapowiadają duże mrozy, pozostałe zakopczykowałam, okryłam rododendrony i na tym zakończyłam prace w ogrodzie w tym roku

Jeszcze jedno pachnidło