Ogródek Marty cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Ogródek Marty cz.2

Post »

Adres do poprzedniego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=17088
KaRo



W tym deszczu i chłodzie pierwsze kwiaty pokazała też Golden Celebration - ma dość cienkie łodyżki i kwiaty uginają się pod ciężarem mokrych płatków.
Obrazek

Obrazek

Dwie patio NN też zaczynają spektakl
Obrazek

Obrazek

Marie Antoinette :D
Obrazek

Obrazek

I ta - opisana przeze mnie jako BORDOWA NN :roll: :;230 Ciekawostka przyrodnicza - jak bordo zmutowało w krem ;) I też bardzo przypomina Marię
Obrazek

Coś mi się pokićkało przy wiosennym przesadzaniu, bo BORDOWA NN jest tutaj :D Zdjęcie tego nie pokazuje, ale jest dość ciemna i obłędnie pachnie
Obrazek

Obrazek

Kolejna NN
Obrazek

Ritausma - kwiaty ma skupione po kilka na gałązce, ale rozwijają się po kolei - może później doczekam gałęzi obwieszonych bogatym kwieciem
Obrazek

Nieco rekompensuje to pienna - młodziutka jeszcze, ale dobrze się zapowiada na przyszłość
Obrazek

Obrazek

Papageno też nie próżnuje
Obrazek

Obrazek

Mówiłam że zanudzę.. Teraz chwilowe odbicie od róż.
Widoczek na Hakuro - to jedno z niewielu miejsc (i tylko pod tym kątem), gdzie w kadr nie włazi mi betonowy słup, druciana siatka czy inne paskudztwo.
Obrazek

Pierwsze kwiatki Tojeści rozesłanej i jasnota - obydwie, eeee... wyłopatkowane w lesie. Nie są pod ochroną, lasek zasypany szkłem i wszelkim możliwym śmieciem, niebawem pewnie zniknie pod kolejne blokowisko, więc czuję się rozgrzeszona
Obrazek

Obrazek

Ściskam Was ciepło i zmykam do spania ;:100 ;:217 ;:41
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Przy kompostowniku - aż krzyknęłam , Kocinko:
Raju, tylllle miejsca! toż można wsadzić i 5 bylinek!" :lol:

Przy Kronenburgu, serce mi stanęło, bo zawodowa fotografia
pokazuje całe piękno syna Mme Meilland !
Mój, umarł. :cry:

Potem, popłakałam się czytając Twoją opowieść o " prawie" odmawianiu sobie
wypędzania wskakujących do koszyka roślin :;230.
Boski tekst!

Teraz konkrety:
Obrazek
Stawiam na Flamingo, niestety.
Wrażliwy na deszcz :evil: .
Albo na Pink Symphony, jeśli woda nie czyni jej parchatych kropek :P
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 44&start=0

Na pniu - raczej Bonica - GRATULACJE WIELKIE!
Obrazek
Królowa rabatówek, zdrowa i niezawodna, o zmienności typowo kobiecej. :lol:

Tu, podkładka Ci odbiła ?
Multiflora we własnej osobie :P
Obrazek

Tu się waham..gallica Versicolor, jeśli liście matowe ?

Obrazek

porównaj proszę :
http://www.rcplondon.ac.uk/garden/2007- ... %20080.jpg

A ten " poparaniec" ,
Obrazek
to albo Impresja, albo seria malarska Delbarda i...
http://www.delbard-direct.fr/tous-nos-p ... leurs.html

a podenerwuj się też, Kochana! :;230
http://www.delbard-direct.fr/tous-nos-p ... siers.html

P.S.
Kordes też robił ciapciate - Abracadabrę i Hokusa Pokusę!
http://kordes-rosen.com/

:lol:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Kocino-piękne te róże,zwłaszcza w kroplach deszczu.Tojeść rozesłaną widziałam w lesie niedaleko opactwa tynieckiego, prawdę mówiąc przy śmieciach.
Awatar użytkownika
damapi
500p
500p
Posty: 805
Od: 15 gru 2008, o 09:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Post »

Witaj Martuś ;:196
Ja się chyba załamię - te róże są cudne! a ja nie mam jak ich hodować, w moim piachu nigdy nie będą takie piękne :(, ale jak patrzę na takie śliczności, znów nachodzi mnie ochota, żeby spróbować - a nuż się uda???

A jak nie, to przecież zawsze mogę wpaść do Ciebie i innych różanych ogrodów, żeby nacieszyć oczy i duszę :)

Cieplutko pozdrawiam
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Post »

Martusiu, dawno mnie u Ciebie nie było, muszę to koniecznie naprawić. Róże zjawiskowe :D
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Marta, śliczne te Twoje różyczki :D
A że kicz? Każdy ma swojego jelenia na rykowisku :wink:
Takie widoki dodają mi otuchy w batalii, do której przystępuję i jedno wiem na pewno: MUSZĘ MIEĆ RÓŻE I BASTA! :D
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Dobry wieczór wszystkim :D
hanka55 pisze:Przy kompostowniku - aż krzyknęłam , Kocinko: Raju, tylllle miejsca! toż można wsadzić i 5 bylinek!" :lol:

Przy Kronenburgu, serce mi stanęło, bo zawodowa fotografia pokazuje całe piękno syna Mme Meilland !
Mój, umarł. :cry:
Hania - jaka zawodowa! Ciepło mi się robi na sercu, kiedy czytam, że podobają się Wam moje zdjęcia, ale wiesz... jak zrobisz tysiąc zdjęć, zawsze znajdziesz jakieś do pokazania, chociaż kilka musi wyjść w miarę w porządku. Poza tym kwiaty tak pięknie pozują - same z siebie są cudne.

Przy kompostowniku pomału rozrastają sie ogniki - siedzą tam jeszcze konwalie i paprocie - za rok nie będzie już ani kawalątka miejsca ;) Kusiło mnie, żeby posadzić tam jeszcze małe co-niieco, ale dałam sobie po łapach.

Kronenburga współczuwam :( To moja pierwsza własnoręcznie posadzona i odchuchana z jednego kijaszka róża. Pewnie dlatego dostaję takiego fioła jak zaczyna kwitnienie.

Dziękuję za wskazówki co do odmian ;:196 Pienna to chyba faktycznie Bonica. Złość mnie bierze, bo siedzę w sieci i nad książkami od tygodnia, szukając nazw odmian, których nie znam. I stwierdzam, że każda z nich może być WSZYSTKIM. Zdurniałam do reszty jak wyczytałam, że np. odmian nazywających się Marie Antoinette jest kilka - np. różowa :evil: Swoją - kremową - mam od dra Choduna, a jemu w tej kwestii wierzę jak Wszechmogącemu ;)

Ciapata czerwono-żółta - to szukanie jak igły w stogu siana, bo wszystkie w tym stylu są do siebie bardzo podobne. Nawet nie pamiętam skąd ją mam! Najprawdopodobniej kupiłam na targach w zeszłym roku, ale nie kupowałam wtedy ciapatych.. Pewnie sprzedawca się pomylił.

Mam jedną czerwoną, o ogromnych kwiatach - identyfikacja czerwonej to dopiero heca! Mam do wyboru jakieś 5 milionów nazw. Wybiorę chyba tą, która mi sie najbardziej spodoba :twisted: Jestem zniechęcona, zamykam książki i w nosie jak tam im na imię. Gadać nie chcą, a sama prędzej pypcia na języku dostanę, niż zidentyfikuję :!: Uch! Tom sobie pogadała ;)
hanka55 pisze:Tu, podkładka Ci odbiła ? Multiflora we własnej osobie :P
Eeee... nie :) Rosła już jak dostałam ogródek w swoje mało zgrabne rączki. Najpierw miałam zamiar zutylizować w kompostowniku, ale już się do niej przywiązałam :roll: I została.

hanka55 pisze:a podenerwuj się też, Kochana! :;230
http://www.delbard-direct.fr/tous-nos-p ... siers.html
P.S.
Kordes też robił ciapciate - Abracadabrę i Hokusa Pokusę! http://kordes-rosen.com/
Pokusa mi bezczelnie umarła :( Przezimowała, wypuściła pączka i zdechła. Najpierw było mi przykro, później bylam zła, a teraz jestem obrażona ;) Jak gdzieś jeszcze spotkam w sensownych pieniądzach, to pewnie i tak kupię. Spróbujemy czary-mary raz jeszcze :D

Podenerwowałam! ;) Kiedy oglądam takie cuda, dostaję mrowienia w palcach i już wiem że dosadzę kolejne :P

Ewa Janina Sadowska pisze:Tojeść rozesłaną widziałam w lesie niedaleko opactwa tynieckiego, prawdę mówiąc przy śmieciach.
Ewa - bo ona tak rośnie gdzie popadnie :D Mi się milej kojarzy, bo z lasem ;)

damapi pisze:Ja się chyba załamię - te róże są cudne! a ja nie mam jak ich hodować, w moim piachu nigdy nie będą takie piękne :(, ale jak patrzę na takie śliczności, znów nachodzi mnie ochota, żeby spróbować - a nuż się uda???
A jak nie, to przecież zawsze mogę wpaść do Ciebie i innych różanych ogrodów, żeby nacieszyć oczy i duszę :)
Spróbuj Danusia, spróbuj :) Ja u siebie też czarowałam podłą glebę, żeby rosły. Tego podsypałam, owego dorzuciłam i z roku na rok jest coraz lepiej.
A jak nie, to zapraszam w każdej chwili :) Jest wiele innych ogrodów z różami takimi, że moje mogą się schować, ale cieszę się widząc Cię u siebie :D

rosiowa pisze:Martusiu, dawno mnie u Ciebie nie było, muszę to koniecznie naprawić. Róże zjawiskowe :D
Gosia - miło Cię widzieć :D Ja z braku czasu też mam masę nie odczytanych powiadomień z Waszych ogródków :( Bardzo często przemykam cicho, żeby chwilkę popodziwiać, powzdychać.. :(

gorzata76 pisze:Marta, śliczne te Twoje różyczki :D
A że kicz? Każdy ma swojego jelenia na rykowisku :wink:
Takie widoki dodają mi otuchy w batalii, do której przystępuję i jedno wiem na pewno: MUSZĘ MIEĆ RÓŻE I BASTA! :D
Gosiu - dziękuję :)
KAŻDY MA SWOJEGO JELENIA NA RYKOWSKU :D To rewelacyjny tekst :D Moim jeleniem na rykowisku są róże po deszczu - dostaję wtedy małpiego rozumu, co było widać ;) Szkoda że później pojawiają się choróbska i plamy na płatkach :roll:
Musisz Gosia, musisz :D KONIECZNIE!


Dzisiaj króciutko, bo znowu wstawiłabym milion Kronenburgów ;) A tak - tylko jeden :;230
Obrazek

Powtórzę się z Golden Celebration, ale szalenie mi się podoba, poza tym kwietnie u mnie po raz pierwszy - wepchnięta między Hakuro a jałowca zwiesza główki kwiatów..
Obrazek

Obrazek

Łysawy skalniak (do przerobienia) pomału zarasta
Obrazek

Róże dodały kolorków :)
Obrazek

Coś żre mojego słoneczniczka :evil: Muszę zidentyfikować szkodnika
Obrazek

Pozdrawiam cieplutko :)
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Marta - wiem, że muszę... a nawet jeśli nie wiem - to i tak na jedno wychodzi :lol:
Moje prywatne jelenie właśnie prężą się dumnie u mnie... zapraszam...
A niepowodzenia... cóż... w razie takowych będzie miał kto mnie wspierać :wink:
U mnie też zanosi się na kolekcję NN, ale grunt, żeby było ładnie :D
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Martusiu pewnie w czerwcu będą królować na fotkach mokre kwiaty........dla mnie to piękny widok choć już te ciągłe deszcze mnie okropnie męczą :cry:

Martuś u Ciebie przepięknie i tyle cudnych róż ;:109
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Martusiu, jestem pod wrażeniem...
Przepiękne zdjęcia, przepięknych roślin.
Widzę że masz też Kronenburga i chyba jesteś z niego zadowolona.
Jak długo go masz ?
Ja też go mam już sporo lat... ma piękne duże kwiaty, szkoda tylko że nie pachną.
Mam też chyba tą "zabójczo' pachnącą NN... jest super....
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Marto-szukałam długo, wynika,że słonecznika nic żreć nie powinno.Martkowiak słonecznikowiaczek?
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

Ewa Janina Sadowska pisze:Marto-szukałam długo, wynika,że słonecznika nic żreć nie powinno.Martkowiak słonecznikowiaczek?
Ale się uśmiałam z tego Martkowiaka słonecznikowiaczka ;:112 ;:112 :;230 :;230 :;230 :;230 :;230

P.S Marto- piękne róże 8)
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Post »

Marto, nie przychodziły mi powiadomienia z Twojego wątku i musiałam sporo nadrobić i jak zwykle Twoje zdjęcia to uczta dla duszy!!! Zwłaszcza padłam przy oglądaniu róż w kropelkach - cudowne zdjęcia :)
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Kocina pisze:Coś żre mojego słoneczniczka Muszę zidentyfikować szkodnika
A może nie żre? Może przyszło w gości? :wink:
Usłyszały maleństwa, że u Marty raj dla wszelkich żyjątek, to sprawdzają... organoleptycznie :lol:
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Witajcie Moje Kochane w deszczu, chłodzie, burzy i gradzie... Nie wiem gdzie się podziało krakowskie lato, ale ktoś je chyba ukradł i schował :?
Sprawdzałam cóż tam u moich ogródkowych słychać i część trzyma się dzielnie, ale małe pobojowisko po pięciodniowym deszczu widać. Zaraz wszystko opowiem.
gorzata76 pisze:A niepowodzenia... cóż... w razie takowych będzie miał kto mnie wspierać :wink:
U mnie też zanosi się na kolekcję NN, ale grunt, żeby było ładnie :D
Gosia - ja wspieram duchem z całych sił :D Róże NN może z czasem uda się zidentyfikować - byłam w wekend w OB w Powsinie i okazało się, że jedna wątpliwa i jedna całkiem nieznana dostały imiona :) Dziś już nie zdążę, ale jutro pokażę :D

jollla500 pisze:Martusiu pewnie w czerwcu będą królować na fotkach mokre kwiaty........dla mnie to piękny widok choć już te ciągłe deszcze mnie okropnie męczą :cry:
Martuś u Ciebie przepięknie i tyle cudnych róż
Jolu - dziękuję :) Też mam trochę dość, ale sama już nie wiem co wolę - suszę czy "takie coś" co mamy teraz. Chciałabym... normalnie. Wiesz - trochę pożądnego deszczu i zaraz potem słońce. Dlaczego nie może być normalnie :(

Gabriela pisze:Martusiu, jestem pod wrażeniem... Przepiękne zdjęcia, przepięknych roślin.
Widzę że masz też Kronenburga i chyba jesteś z niego zadowolona.
Jak długo go masz ?
Ja też go mam już sporo lat... ma piękne duże kwiaty, szkoda tylko że nie pachną.
Gabi - dziękuję :) Ale jeśli ktoś szuka przepięknych roślin i zdjęć, to natychmiast powienien popędzić do Ciebie :)
Zadowolona z Kronnenburga to mało powiedziane - jestem OCZAROWANA! Wczesną wiosną, dwa lata temu posadziłam jeden chudy patyk. Nawet nie wiedziałam w jakim kolorze to róża. A kiedy rozwinął się pierwszy kwiat, byłam cała jego ;) Jest mnóstwo pięknych róż, niektóre ładniejsze i pachnące, a ja - gdyby ktoś zapytał, zawsze wskażę na mojego Kronenburga.

Ewa Janina Sadowska pisze:Marto-szukałam długo, wynika,że słonecznika nic żreć nie powinno.Martkowiak słonecznikowiaczek?
:;230 Może martkowiak :D Nijak nie mogę znaleźć co on i skąd on - zlikwidowany szybko wraca.
evluk pisze:Ale się uśmiałam z tego Martkowiaka słonecznikowiaczka
Też chichrałam się dłuższą chwilę :D Tylko dlaczego martkowiak to musi być jakaś zaraza! ;)
gorzata76 pisze:A może nie żre? Może przyszło w gości? :wink:
Usłyszały maleństwa, że u Marty raj dla wszelkich żyjątek, to sprawdzają... organoleptycznie :lol:
Gosia - żre! Żre! Wysysa soki aż siorbanie słychać!

No zobaczcie same!
Obrazek
AnniaJ pisze:Marto, nie przychodziły mi powiadomienia z Twojego wątku i musiałam sporo nadrobić i jak zwykle Twoje zdjęcia to uczta dla duszy!!! Zwłaszcza padłam przy oglądaniu róż w kropelkach - cudowne zdjęcia :)
Ania - coś z tymi powiadomieniami psuje się od czasu do czasu :? Ale cieszę się bardzo że znowu do mnie trafiłaś :D


Jeśli chodzi o różne inne zwierzątka, to niech nikt mi już nikt nie mówi, ze mrówki nie robią strat :( Miałam piękną poduchę cotuli - zaczęła marnieć od środka i najpier pomyślałam, ze pies siknął. Dziś rozgarnęłam gałązki, a stamtąd wypadła dzika horda mrówek! A cotula wygląda smutno :(
Obrazek

Iglakowi po deszczach i gradobiciu złamała się gałąź - straszy teraz suchym brązowym wnętrzem :(
Obrazek

Bordowa róża NN parchata po opadach :( Nie ona jedna tak wygląda niestety, ale ten kwiat to obraz nędzy i rozpaczy
Obrazek

Maria Antonina też wygląda jakby dostała ospy
Obrazek

Pomarańczowe NN powinny razić kolorem, a z braku słońca nie chcą się wybarwić. Kwiaty mniejsze niż zazwyczaj i po płatkach widać że mają pretensje o deszcz
Obrazek

Obrazek

Patio, wskazana przez Hanię jako Flamingo/Pink Symphony (jeszcze grzebię, jeszcze szukam jak ona się nazywa), zadziwiająco dobrze znosi ulewy. Jeden kwiat trzyma się pięknie od ponad tygodnia i parchate kropki co prawda ma, ale i tak prezentuje się pięknie. Podobnie jak ciemnniejsza różowa patio NN. Jak na róże z odzysku za złotówkę, to mogę im pogratulować ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rozwijająca się Nostalgie po deszczu wyglada jak landrynka z zamrożonym czubkiem :)
Obrazek

Meierbuc rozwinęła pierwszego pąka
Obrazek

Maria Antonina w oczekiwaniu na grad... Spadł 5 minut później
Obrazek

Ale są też tacy, którym nadmiar deszczu nie przeszkadza. Ba! Wyglądją na zadowolonych!
Na przykład anemon, który dopiero teraz raczył się przedstawić
Obrazek

Hortensje rosną śpiewająco
Obrazek

Obrazek

A teraz niespodzianka - pierwszy liliowiec rozwinął się... w kompostowniku! Wrzuciłam je tam w zeszłym roku bynajmniej nie w celach dekoracyjnych :D
Gdyby ktoś powiedział, chyba bym nie uwierzyła. Sprawdziłam, czy może kompostownik nie działa jak powinien, ale nie - pieknie wszystko się przerabia, a liliowce z nogami w gorącej parującej masie czują się jak u Pana Boga za piecem!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na koniec śmierdzący, ale bardzo mnie nurtujący temat, jako że to mój pierwszy raz: czy to papu jest już gotowe do spożycia? Czy jeszcze musi poczekać zanim pójdzie na grządki??
Obrazek
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”