
Przedstawię nasz mały ogródek, który został założony ponad czterdzieści lat temu przez moich dziadków. Działka z domkiem jednorodzinnym w stylu lat 60 - tych

Ogród wiele razy zmieniał swój charakter i oblicze. Uwielbiam oglądać zdjęcia z czasów, kiedy trwała budowa. Albo zdjęcia iglaków sprzed czterdziestu lat - niesamowita przemiana.
Postaram się je zeskanować i wkrótce pokazać.
Niech widoki z naszego ogrodu będą pociechą dla tych, którzy dopiero zaczynają, albo z mozołem walczą z różnymi przeciwnościami.
Gleba w naszym skrawku ziemi ....hm... właściwie jej nie ma. Albo jest ukryta pod grubą warstwą dolomitów z wykopu pod dom

Zanim zaczęła się budowa, była tu słaba, kamienista ziemia. Ale była. Skała z kopania fundamentów identyczna, jak w niedalekim kamieniołomie, została rozłożona na działce



Efekty odczuwam do teraz:
Chcę posadzić różę? Proszę bardzo, ale na początek potrzebuję kilof i wykopuję kilka wiader kamieni. Nie trzeba tym się przejmować - pasja różana ma rok, a cieszę się już ok czterdziestoma pięcioma odmianami

Oto przykład na zawartość mojej "ziemi"


To nic, nie zraża mnie to. Na dowód wspomnienie wiosny
