Elciu ja zwykle jeździłam co roku do sąsiedniego Sarbinowa ale o Dobrzycy niestety nie wiedziałam wtedy nic Ale za to mam rodzinkę bardzo blisko Koszalina, więc może kiedyś odwiedzę HortulusaEllaa pisze:Nie marudź, ja mam o wiele dalej, ale jeżdżę do znajomej na wakacje do pobliskich Chłopów Byłam tam już kilka razy i mój M nie chce już tam znów jechac, chociaż do morza mamy tam jakieś 3 min drogi
Leśny ogród Elli - 2008r.
- miaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1498
- Od: 12 lut 2008, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Elu myslę podobnie jak Ty Ja też jestem najszczęśliwsza przy pracach ogrodowych,to mnie szalenie uspokaja i nie ma lepszego miejsca niż własny ogród-choćby malutki ale własny ;:12
Mi po tym forum to dopiero otworzyły się oczy na ogrodnictwo....oj zaszalejemy na wiosnę
Mi po tym forum to dopiero otworzyły się oczy na ogrodnictwo....oj zaszalejemy na wiosnę
Magdalena pozdrawia
Zapraszam do ogrodu
Zapraszam do ogrodu
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Dorotko, to tylko świadczy o tym, że Hortulus słabo jest rozreklamowany, nawet w swojej okolicy. Ja też za pierwszym razem, jak byłam w tamtych stronach, nie trafiłam do tego ogrodu, bo po prostu o nim nie wiedziałam Dorotko jak się ma już jakieś marzenie, to zwykle się dąży do jego spełnienia, może więc za rok ono się spełni, czego Ci serdecznie życzęmiaaa pisze: Elciu ja zwykle jeździłam co roku do sąsiedniego Sarbinowa ale o Dobrzycy niestety nie wiedziałam wtedy nic Ale za to mam rodzinkę bardzo blisko Koszalina, więc może kiedyś odwiedzę Hortulusa
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Magdusiu dobrze się rozumiemy, jak to ogrodniczki Mogę grzebac w ziemi chocby gołymi rękami, nigdy nie przepadałam za lakierami do paznokci , a wieczorami siedziec w mojej altance wsłuchując się w cykanie świerszczy i plusk wody z fontanny, patrzec w rozgwieżdżone niebo i marzyc Wiosną koncerty daje, zwłaszcza wieczorową porą, mój 'pan żaba', który sobie 'przyrechotał' samiczkę (było!!!), może pojawią się młode żabki Mogłabym zamieszkac w ogrodzie, rozstawic sobie łóżko polowe i nocowac na dworze, gdyby nie komary To coś wspaniałego, móc uprawiac kawałek swojej ziemi. Nie mogę się nadziwic sąsiadom, którzy nic ze swoją ziemią nie robią, a mogliby, gdyby tylko chcieli Ja też już się nie mogę doczekac wiosny, tyle mam planów.....mme33 pisze:Elu myslę podobnie jak Ty Ja też jestem najszczęśliwsza przy pracach ogrodowych,to mnie szalenie uspokaja i nie ma lepszego miejsca niż własny ogród-choćby malutki ale własny Mi po tym forum to dopiero otworzyły się oczy na ogrodnictwo....oj zaszalejemy na wiosnę
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Elu, twój ogród jest śliczny, a zdjęcia z wycieczki baaaardzo interesujące
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
Eluś" Nie mogę się nadziwic sąsiadom, którzy nic ze swoją ziemią nie robią, a mogliby, gdyby tylko chcieli " ten tekst mi z ust wyjęłaś...Mnie też skręca,widząc puste,nie zmieniające się latami,zapuszczone ogrody przydomowe A takich nie brakuje..toż to marnotrawstwo
a tak niewiele trzeba żeby nam się przyjemniej żyło ;:2
a tak niewiele trzeba żeby nam się przyjemniej żyło ;:2
Magdalena pozdrawia
Zapraszam do ogrodu
Zapraszam do ogrodu
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Magdalenko cieszę się, że mnie odwiedziłaś Wybacz, że dopiero teraz odpowiadam, ale czas przedświąteczny, mnóstwo pracy i brakuje czasu na forum.....Zgadzam się z Tobą, to marnotrawstwo, a tak niewiele potrzeba.... ;:228mme33 pisze:Eluś" Nie mogę się nadziwic sąsiadom, którzy nic ze swoją ziemią nie robią, a mogliby, gdyby tylko chcieli " ten tekst mi z ust wyjęłaś...Mnie też skręca,widząc puste,nie zmieniające się latami,zapuszczone ogrody przydomowe A takich nie brakuje..toż to marnotrawstwo
a tak niewiele trzeba żeby nam się przyjemniej żyło
Zapraszam Cię ponownie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Witam cię Elu Święta w pełni ,biało na dworze echa Pasterki przebrzmiały nadszedł czas spokoju ,więc z nostalgią ,za pięknymi widokami przyszłam znowu oko nacieszyć .Wiesz muszę się przyznać bez bicia, że Świerklaniec mam tak jak rzut beretem ,a jeszcze nigdy tam nie byłam . Dzięki Tobie w przyszłym roku muszę się tam wybrać ..to niewybaczalne ,że tego cudu jeszcze nie widziałam .
świątecznie
świątecznie
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Witaj Jadziu świątecznieJAKUCH pisze:Witam cię Elu Święta w pełni ,biało na dworze echa Pasterki przebrzmiały nadszedł czas spokoju ,więc z nostalgią ,za pięknymi widokami przyszłam znowu oko nacieszyć .Wiesz muszę się przyznać bez bicia, że Świerklaniec mam tak jak rzut beretem ,a jeszcze nigdy tam nie byłam . Dzięki Tobie w przyszłym roku muszę się tam wybrać ..to niewybaczalne ,że tego cudu jeszcze nie widziałam .świątecznie
Spędzamy je rodzinnie, spokojnie. Delektując się wspaniałym nastrojem i smakołykami, po których zwykle przybywa nam małe co nieco..... Choinka, prezenty....nakpiękniejsze święta w roku, na które wszyscy czekamy z radością Chciałoby się, aby ten radosny nasrój trwał i trwał....
Moja choinka i prezenty dla rodzinki
Jadziu cieszę się, że moje fotki zachęciły Cię do odwiedzenia ogrodu w Świerklańcu, nie ma to jak na własne oczy wszystko zobaczyc
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Gabi w moim domu mieszkają trzy pokolenia. Dziadkowie, ja z moim M i nasze 2 córki. Wszyscy sobie nawzajem robimy prezenty dlatego w wigilię pod choinką leży naprawdę spora sterta, ale jaka to radośc je rozpakowywac O tym, co kto chce dostac pod choinkę, ustalamy dużo wcześniej, żeby każdy był z prezentu zadowolony.....i chyba jestGabriela pisze: Elu, to rodzinka musiała być zadowolona z takich prezentów...