Moja działka -Moje królestwo...Iwcia

[Zuzia111]

Gorczycowe poletko wyrosło do nieba.. , chyba je przekopiesz na zimę. choć szkoda bo ładnie się zieleni. . Lilie coś wyrywne, szkoda bo zmarzną. Co do róż, fajnie że się przyjęły.

[lemonka]

Napiszę to co zawsze - jestem pod wrażeniem porządku i ilości pracy jaką wkładasz wswoją działkę.
Na gorczycy się nie znam. Rozumiem, że dużo przyrosła? Potem ją przekopiesz?

[coco12]

Izuś , dziękuję . Gorczyca do przekopania. A w miejscu dołu jej wysokość jest dla mnie zaskoczeniem.

Zuziu , gorczycę przekopię , wzmocni trochę glebę i będzie pod warzywka. Ciesze się że różyczki się przyjęły , muszę je tylko dobrze okryć.

Natalio , gorczycę przekopuję . To już druga w tym roku , pierwszą przekonaliśmy chyba na początku sierpnia.

Moniś , no właśnie ja ich nie obsypałam , bo wydawało mi się że jeszcze za ciepło.

Alu, no to twoja różyczka chyba zakwitnie jeszcze w tym roku. Ty masz kwiatki o których inni już zapomnieli do przyszłego roku.

[Shire]

Iwciu, nie robiłam jeszcze kopczyków, masz rację, za ciepło.

[plocczanka]

Iwciu, a możesz zapytać swoje lilie, dokąd one się tak śpieszą?
Różyczki bardzo ładnie się zaaklimatyzowały i widać u nich chęć do życia.
Marcinki dodają kolorytu, dzwoneczki i jeżówka również.
A cała działeczka uporządkowana i pięknie przygotowana do zimy. Brawo Ty! Brawo Wy!

[lemonka]

Dzięki za odpowiedź

[julcia1]

Działeczka, czyściutka przygotowana na nowych gospodarzy i ich gusta , super ja już moją gorczycę przekopaąłm wiosną tylko po wierzchu sypnę przesianego kompostu i będzie.
też jestem zaskoczona wychodzącymi liliami, oby nie wymarzły zimą bo zakwitnąć raczej nie zdążą jesienią tylko lilie św. Józefa kiełkują.( U mnie niestety potem zimą łapią grzyba i nie kwitną )
Działka już naprawdę pięknie rozplanowana

[plocczanka]

Heloł, Iwciu, gdzie Ty się podziewasz, kochana?

[coco12]

Lucynko , jestem jestem . Zaglądam często, ale jakoś wena mnie do pisania odeszła - zwłaszcza że działka przygotowana do zimy . Obiecuję że się poprawię

[plocczanka]

Cieszę się, Iwonko, że wszystko u Ciebie w porządku.
Martwiłam się. Tak już mam, wybacz.

[coco12]

Nie przepraszaj Lucynko , miło że ktoś się o mnie martwił . Obiecuję że będę częściej się pojawiać

[coco12]

Udało mi się wyskoczyć na starą działkę . Opryskałam brzoskwinię, przycięłam winogron. Miałam jeszcze powyrywać kwiatki , ale niestety jest za mokro. Gumowce zapadały mi się po kostki na ścieżkach, i stwierdziłam że lepiej ich nie ruszać bo rosną w pobliżu cebulek i mogłabym uszkodzić. Jutro jak pogoda pozwoli pojadę ba nową opryskać drzewka.

[plocczanka]

Jak widzę i czytam, odwiedziłaś swoją działeczkę, Iwciu.
Moja działka podobnie jak Twoja tonie w nadmiarze wody i wszechobecne błoto nie pozwala swobodnie po niej się poruszać.
Jak pięknie zakwitł Ci pierwiosnek!
A pod nim to co: truskaweczki czy poziomeczki?
Jeszcze niżej...czyżby fiołki?
Zrobiło się bardzo wiosennie!