Moje spełnione marzenie... tu.ja cz.1
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Jolu, Halinko - serdecznie dziękuję za piękne życzenia. Ja również życzę Wam cudownych, radosnych Świąt w gronie rodziny i wszystkiego o czym marzycie w Nowym Roku!
Jacku - dziękuję za uznanie. Czyżbyś nawet w Święta zamierzał pracować w ogrodzie?
Ja dzisiaj wyskoczyłam na chwilę z jedliną na działkę by przykryć lilie i inne cebulowe.
Święta coraz bliżej. Nie wiem jak to będzie z czasem więc już teraz chciała wszystkim moim miłym gościom złożyć świąteczne życzenia:
Gdy przyjdą Święta w srebnej bieli
Gdy stary rok w Nowy się zamieni
Przyjmijcie ode mnie gorące życzenia:
Niech Wam się spełnią wszystkie marzenia!
Kartkę każdy może sam wybrać dla siebie
Jacku - dziękuję za uznanie. Czyżbyś nawet w Święta zamierzał pracować w ogrodzie?
Ja dzisiaj wyskoczyłam na chwilę z jedliną na działkę by przykryć lilie i inne cebulowe.
Święta coraz bliżej. Nie wiem jak to będzie z czasem więc już teraz chciała wszystkim moim miłym gościom złożyć świąteczne życzenia:
Gdy przyjdą Święta w srebnej bieli
Gdy stary rok w Nowy się zamieni
Przyjmijcie ode mnie gorące życzenia:
Niech Wam się spełnią wszystkie marzenia!
Kartkę każdy może sam wybrać dla siebie
Wesołych świąt życzą mieszkańcy "ogródka osiedlowego" wraz z naczelną pielącą - milką100
milka
ogródek osiedlowy
ogródek osiedlowy
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Nie wiem Elu jak u Ciebie, ale u mnie temperatura dziś spadła do -5. Śniegu co prawda nie napadało wiele, ale wszystko jest pięknie oszronione. Niestety nie byłam dziś na działce i nie mam fotek. Jutro się wybieram ( muszę zanieść kolejne "pyzy" sikorkom) to może uda mi się zrobić kilka zdjęć.
Grzegorzu - ta Bażantarnia nie jest wcale takim małym laskiem. To spory teren o dużej różnicy poziomów. Są góry i doliny - prawie jak na pogórzu.
Muszę Wam się pochwalić swoim prezentem gwiazdkowym. Mikołaj był dla mnie łaskawy i przyniósł mi ogrodniczą lekturę:
Może ktoś z Was ma tę książkę lub ją zna. Wbrew pozorom ( tzn. lakierowana i kolorowa okładka ) nie jest to pozycja albumowa. Nie ma w niej ani jednego zdjęcia. Autor to ponoć jakiś znany na rynku amerykańskim ogrodniczy fachowiec.
Przejrzałam ją już dość dokładnie i jestem pod dużym wrażeniem. Mnóstwo praktycznych porad i przepisów na mikstury,płyny i środki przeciwko wszelkim ogrodniczym bolączkom typu choroby, szkodniki itp. Kilka z nich pewnie wypróbuję. Większość z nich ma niesamowite składniki typu cola, piwo czy płyn do naczyń.
Grzegorzu - ta Bażantarnia nie jest wcale takim małym laskiem. To spory teren o dużej różnicy poziomów. Są góry i doliny - prawie jak na pogórzu.
Muszę Wam się pochwalić swoim prezentem gwiazdkowym. Mikołaj był dla mnie łaskawy i przyniósł mi ogrodniczą lekturę:
Może ktoś z Was ma tę książkę lub ją zna. Wbrew pozorom ( tzn. lakierowana i kolorowa okładka ) nie jest to pozycja albumowa. Nie ma w niej ani jednego zdjęcia. Autor to ponoć jakiś znany na rynku amerykańskim ogrodniczy fachowiec.
Przejrzałam ją już dość dokładnie i jestem pod dużym wrażeniem. Mnóstwo praktycznych porad i przepisów na mikstury,płyny i środki przeciwko wszelkim ogrodniczym bolączkom typu choroby, szkodniki itp. Kilka z nich pewnie wypróbuję. Większość z nich ma niesamowite składniki typu cola, piwo czy płyn do naczyń.