Mój ogródek - kogra - 3cz. 2008r
Oj Haniu, Haniu ;:78hanka55 pisze:Tak Grzesiu, takiego Fauna, to z chęcią bym zobaczyła za oknem !
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Hania się nam dzisiaj rozbrykała Grzesiu.
Ale widać, że dobrze się bawi. Mam nadzieję, że nie masz jej tego za złe.
Ale widać, że dobrze się bawi. Mam nadzieję, że nie masz jej tego za złe.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3681
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Szczęka mi opadła do samej ziemi ;:106 i oślepłem od tych cudów
Kogrobusz wspaniały!!!!!!!!!
a liliowce???
Zapierają dech w piersi
Wiosną zaczynam polowanie na nie -dojdą nowe roślinki na moją działkę-tylko gdzie ja je posadzę?
Masz bardzo ładną i zadbaną działkę-widać że masz totalnego fioła na punkcie roślin,nie masz miejsca i to jest właśnie piękne w tym-to mój styl:)
A...i chciałem zapytać jak przechowujesz agapanta???
Ja mam takiego...
Kogrobusz wspaniały!!!!!!!!!
a liliowce???
Zapierają dech w piersi
Wiosną zaczynam polowanie na nie -dojdą nowe roślinki na moją działkę-tylko gdzie ja je posadzę?
Masz bardzo ładną i zadbaną działkę-widać że masz totalnego fioła na punkcie roślin,nie masz miejsca i to jest właśnie piękne w tym-to mój styl:)
A...i chciałem zapytać jak przechowujesz agapanta???
Ja mam takiego...
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Hanuś - trochę humoru nie zawadzi jeśli podany ze smakiem.
Nie przejmuj się.
Ja też się pośmiałam nieżle. Nie tylko z wstawek u mnie - no,no,no.........
Grzesiu - witaj w kogrobuszu.
Dziękuję bardzo. Mam nadzieję, że wszystkie ząbki sa na swoim miejscu.
Cieszę się, że zwiedzanie moich włości sprawiło Ci przyjemność.
Liliowce to mój ostatni konik. Cóż na to poradzę, taka choroba.... za żadne skarby nie chce się dać wyleczyć.
Agapanta mam w donicy, która na zimę ląduje w ciemnej piwnicy.
Do wiosny wprawdzie wybielają się liście, ale ścinam je na wysokości 30 cm przed wystawieniem wiosną do szklarni.
Jak ze środków zaczną wychodzić młode liście to zaczynam zasilać a przesadzam dopiero jak korzenie rozsadzają donicę. One lubią mieć ciasno, bo inaczej nie kwitną - taka ich uroda.
Zapraszam znowu.
Bogusiu - no na to , to ja już lekarstwa nie mam.
Zapytaj Hani, może znajdzie sposób, żebyś spała dobrze.
Ma doświadczenie kobitka.
Nie przejmuj się.
Ja też się pośmiałam nieżle. Nie tylko z wstawek u mnie - no,no,no.........
Grzesiu - witaj w kogrobuszu.
Dziękuję bardzo. Mam nadzieję, że wszystkie ząbki sa na swoim miejscu.
Cieszę się, że zwiedzanie moich włości sprawiło Ci przyjemność.
Liliowce to mój ostatni konik. Cóż na to poradzę, taka choroba.... za żadne skarby nie chce się dać wyleczyć.
Agapanta mam w donicy, która na zimę ląduje w ciemnej piwnicy.
Do wiosny wprawdzie wybielają się liście, ale ścinam je na wysokości 30 cm przed wystawieniem wiosną do szklarni.
Jak ze środków zaczną wychodzić młode liście to zaczynam zasilać a przesadzam dopiero jak korzenie rozsadzają donicę. One lubią mieć ciasno, bo inaczej nie kwitną - taka ich uroda.
Zapraszam znowu.
Bogusiu - no na to , to ja już lekarstwa nie mam.
Zapytaj Hani, może znajdzie sposób, żebyś spała dobrze.
Ma doświadczenie kobitka.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Witaj Grażynko liliowce to też mój konik od czasu gdy przyłączyłam się do grona forumowiczów wcześniej też lubiłam ale nie byłam zakochana teraz to rodzaj zakochania,oczarowania i już nie mogę się doczekać kiedy będą kwitły i kiedy będę mogła dokupować następne. Masz rację to choroba jak zakochanie.
Genia
p.s jestem jeszcze ciekawa ile jest tak zakochanych jak my
Genia
p.s jestem jeszcze ciekawa ile jest tak zakochanych jak my
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2341
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Grażynko, dawno u Ciebie nie byłam, a tu taki ruch jak w Rzymie. Zdjęcie ze zwierzyńcem super.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Geniu - masz rację.
Takich zakochanych, którzy chodzą z głową przy ziemi i tylko wypatrują czy coś wyłazi już z ziemi , na tym forum jest cała masa.
Ja też do nich należę, więc nie jesteś wyjątkowa pod tym względem.
A kiedy już się doczekamy tych wszystkich cudów to na forum będzie wrzało od wymian, zakupów, ochów i achów od mlasków nad każdym niespełnionym jeszcze marzeniem.
Już teraz wiele osób szykuje się do zakupów i tylko czekają żeby sezon się zaczął.
Kryseczko - miło, że wpadłaś.
Ruch może raczej poświąteczny ale zaraz będzie noworoczny z oczekiwaniem na nowy sezon.
Coś mi się zdaje, że to będzie jak wybuch - niech no tylko się ociepli choć trochę.
A kiedy w sklepach pokażą się nasiona - to dopiero będzie atak braci ogrodniczej .
Już teraz wiele osób przedrabia nóżkami - oby tylko do wiosny jak najszybciej.
Halinko - skoro jesteś zakochaną w liliowcach, to coś specjalnie dla Ciebie.
Tu znajdziesz mnóstwo liliowców których z pewnością jeszcze nie masz.
Możesz sobie wybrać do woli i według swojego gustu.
;:83 ;:106
Dla wszystkich zakochanych w liliowcach, żeby się Wam zima nie dłużyła:
www.abacom.com/chacha/garden_galclogs.htm
Oferty najlepszych firm sprzedających liliowce z prawie całego globu.
Życzę miłego oglądania
Takich zakochanych, którzy chodzą z głową przy ziemi i tylko wypatrują czy coś wyłazi już z ziemi , na tym forum jest cała masa.
Ja też do nich należę, więc nie jesteś wyjątkowa pod tym względem.
A kiedy już się doczekamy tych wszystkich cudów to na forum będzie wrzało od wymian, zakupów, ochów i achów od mlasków nad każdym niespełnionym jeszcze marzeniem.
Już teraz wiele osób szykuje się do zakupów i tylko czekają żeby sezon się zaczął.
Kryseczko - miło, że wpadłaś.
Ruch może raczej poświąteczny ale zaraz będzie noworoczny z oczekiwaniem na nowy sezon.
Coś mi się zdaje, że to będzie jak wybuch - niech no tylko się ociepli choć trochę.
A kiedy w sklepach pokażą się nasiona - to dopiero będzie atak braci ogrodniczej .
Już teraz wiele osób przedrabia nóżkami - oby tylko do wiosny jak najszybciej.
Halinko - skoro jesteś zakochaną w liliowcach, to coś specjalnie dla Ciebie.
Tu znajdziesz mnóstwo liliowców których z pewnością jeszcze nie masz.
Możesz sobie wybrać do woli i według swojego gustu.
;:83 ;:106
Dla wszystkich zakochanych w liliowcach, żeby się Wam zima nie dłużyła:
www.abacom.com/chacha/garden_galclogs.htm
Oferty najlepszych firm sprzedających liliowce z prawie całego globu.
Życzę miłego oglądania
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2341
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Grażynko, nie wódź na pokuszenie tymi linkami. Wiesz, że zakochać się łatwo a odkochać trudniej. Jak dotąd to skutecznie bronię się przed tą miłością, swoje uczucie do liliowców plasuję na poziomie sympatii .Jak tak dalej będziesz kusić to zrobię napad na bank i poddam się nieograniczonej miłości.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska