Ustronie pod miedzą cz.2
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Fajna ta Twoja złota jesień Moniczko.
Trzeba się cieszyć póki można słonkiem i ciepełkiem no i miłymi oku widoczkami.
Mówisz, że z zaprawianiem koniec na ten rok....najwyższy czas odpocząć i siąść na laurach. 40% robi wrażenie, ciężko było ale całą zimę będzie miło podjadać ze spiżarni.
Ciekawość mnie zżera jakie róże przyjechały. W poprzednim wątku chyba pisałaś ale nie pamiętam.
Trzeba się cieszyć póki można słonkiem i ciepełkiem no i miłymi oku widoczkami.
Mówisz, że z zaprawianiem koniec na ten rok....najwyższy czas odpocząć i siąść na laurach. 40% robi wrażenie, ciężko było ale całą zimę będzie miło podjadać ze spiżarni.
Ciekawość mnie zżera jakie róże przyjechały. W poprzednim wątku chyba pisałaś ale nie pamiętam.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Tak, zdecydowanie skończyłam z robieniem przetworów- teraz tylko wyżeramy
Ale już niedługo- piernik staropolski, pierniczki...a i na codzień rodzinie dogadzam
Co do róż- przyjechały:
Chippendale
Princess Aleksandra of Kent
Boscobel
Lady of Shallot
U mnie jeszcze sporo kwitnie. Marcinki częściowo przekwitły, częściowo jeszcze cieszą oczy. I znów kupiłam kolejne, po niedzieli będzie sadzenie...
\
I dwie z trzech moich mikro chryzantem- Rustica i Romeo
Dobranoc!
Ale już niedługo- piernik staropolski, pierniczki...a i na codzień rodzinie dogadzam
Co do róż- przyjechały:
Chippendale
Princess Aleksandra of Kent
Boscobel
Lady of Shallot
U mnie jeszcze sporo kwitnie. Marcinki częściowo przekwitły, częściowo jeszcze cieszą oczy. I znów kupiłam kolejne, po niedzieli będzie sadzenie...
\
I dwie z trzech moich mikro chryzantem- Rustica i Romeo
Dobranoc!
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Wszystko cudne a ta pomarańczowa chryzantemka jest boska...piękny kolor a jak wysoko rosnie. Czy to jest Rustica?
Moniś my tez wyżeramy.
Moniś my tez wyżeramy.
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Monia,
róże posadzone?
Przede mną jutro sadzenie, ale mam tylko 2 szt. Nie udało się zrobić więcej miejsca. Mąż wyzywa, ze wyrzucam trawę, nie daje się przekabacić. A nawet teraz już nie mam czasu.
Dużo masz tych marcinków i różne. Jeśli byłyby w przyszłym roku nadwyżki, chętnie odkupię. Mam tylko takie:
róże posadzone?
Przede mną jutro sadzenie, ale mam tylko 2 szt. Nie udało się zrobić więcej miejsca. Mąż wyzywa, ze wyrzucam trawę, nie daje się przekabacić. A nawet teraz już nie mam czasu.
Dużo masz tych marcinków i różne. Jeśli byłyby w przyszłym roku nadwyżki, chętnie odkupię. Mam tylko takie:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Twój synuś przejechał 37 kilometrów? Brawo dla dzielnego rowerzysty
Jak pięknie wybarwiły się Twoje hortensje A słońce jeszcze tylko dodaje im blasku. W tym roku jestem bardzo spragniona takiego widoku, bo moje niestety od dawna już brązowe.
Princess Aleksandrę też w tym roku zamówiłam Ale miejsca dla niej jeszcze nie przygotowałam
Ta ostatnia chryzantemka jest śliczna
Jak pięknie wybarwiły się Twoje hortensje A słońce jeszcze tylko dodaje im blasku. W tym roku jestem bardzo spragniona takiego widoku, bo moje niestety od dawna już brązowe.
Princess Aleksandrę też w tym roku zamówiłam Ale miejsca dla niej jeszcze nie przygotowałam
Ta ostatnia chryzantemka jest śliczna
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Elu tak, to Rusica.
Paula nie wiem czy będą nadwyżki. Oprócz jednej wysokiej odmiany wszystkie sadzone w tym roku. Okaże się późną wiosną. Dam znać. A męża atakuje i nie dawaj się
Iwonko moje hortki też już brzydkie i brązowe. Wieczne nie są A co do synusia- tak, on jest nieziemsko dzielny. Wszedł do 5tki w Dolinie 5 Stawów Polskich, robi po 20 km dziennie w górach.
Róże wsadziłam. 9 krzaczków
Ascot
Gospel
Artemis
Abraham Darby
Ghita
Leonardo da Vinci różowy
Pomponella
Pashmina
Jalitah
Jeszcze mam wymarzone 6....Tylko gdzie....
Zdjęcia słabe, telefonowe i po robocie, późno robione.
Paula nie wiem czy będą nadwyżki. Oprócz jednej wysokiej odmiany wszystkie sadzone w tym roku. Okaże się późną wiosną. Dam znać. A męża atakuje i nie dawaj się
Iwonko moje hortki też już brzydkie i brązowe. Wieczne nie są A co do synusia- tak, on jest nieziemsko dzielny. Wszedł do 5tki w Dolinie 5 Stawów Polskich, robi po 20 km dziennie w górach.
Róże wsadziłam. 9 krzaczków
Ascot
Gospel
Artemis
Abraham Darby
Ghita
Leonardo da Vinci różowy
Pomponella
Pashmina
Jalitah
Jeszcze mam wymarzone 6....Tylko gdzie....
Zdjęcia słabe, telefonowe i po robocie, późno robione.
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Gratulacje, wszystko ładnie się prezentuje.
Moje też posadzone, ale nie zabrałam aparatu, a w telefonie mam kiepski. Zdziwiłam się, widząc ładnie rozkwitniętą chryzantemę Red Royal. Innym razem załączę zdjęcie. Kupiłam w tym roku 5 różnych chryzantem i mam nadzieję, że mi przezimują. Poprzedniej zimy nie przetrwała żadna, ale to z mojej winy. Nie doczytałam, że mimo mrozoodporności powinno się okrywać.
A widzę u ciebie jeszcze lawendę. Przycinasz ją przed zimą?
-- 21 paź 2017, o 20:55 --
Gratulacje, wszystko ładnie się prezentuje.
Moje też posadzone, ale nie zabrałam aparatu, a w telefonie mam kiepski. Zdziwiłam się, widząc ładnie rozkwitniętą chryzantemę Red Royal. Innym razem załączę zdjęcie. Kupiłam w tym roku 5 różnych chryzantem i mam nadzieję, że mi przezimują. Poprzedniej zimy nie przetrwała żadna, ale to z mojej winy. Nie doczytałam, że mimo mrozoodporności powinno się okrywać.
A widzę u ciebie jeszcze lawendę. Przycinasz ją przed zimą?
Moje też posadzone, ale nie zabrałam aparatu, a w telefonie mam kiepski. Zdziwiłam się, widząc ładnie rozkwitniętą chryzantemę Red Royal. Innym razem załączę zdjęcie. Kupiłam w tym roku 5 różnych chryzantem i mam nadzieję, że mi przezimują. Poprzedniej zimy nie przetrwała żadna, ale to z mojej winy. Nie doczytałam, że mimo mrozoodporności powinno się okrywać.
A widzę u ciebie jeszcze lawendę. Przycinasz ją przed zimą?
-- 21 paź 2017, o 20:55 --
Gratulacje, wszystko ładnie się prezentuje.
Moje też posadzone, ale nie zabrałam aparatu, a w telefonie mam kiepski. Zdziwiłam się, widząc ładnie rozkwitniętą chryzantemę Red Royal. Innym razem załączę zdjęcie. Kupiłam w tym roku 5 różnych chryzantem i mam nadzieję, że mi przezimują. Poprzedniej zimy nie przetrwała żadna, ale to z mojej winy. Nie doczytałam, że mimo mrozoodporności powinno się okrywać.
A widzę u ciebie jeszcze lawendę. Przycinasz ją przed zimą?
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Paula nie będę nic robiła z lawendą. Po tym jak mi prawie umarła po podcięciu na początku kwietnia tej wiosny obiecałam sobie, że formuję krzaczki dopiero w maju, w kule. Lawenda po wcześniejszym cięciu zmarzła i potrzebowała całego sezonu by odbudować się od korzenia i słabo kwitła.
Teraz wygląda tak:
Dla Ciebie i wszystkich zaglądających ostatnie przebłyski lata..
Maciejka, nieprzerwanie kwitnie
Rose de Resht cała w pączkach
Eden Rose już chyba nie zdąży, a szkoda..
Miejcie udaną niedzielę.
Teraz wygląda tak:
Dla Ciebie i wszystkich zaglądających ostatnie przebłyski lata..
Maciejka, nieprzerwanie kwitnie
Rose de Resht cała w pączkach
Eden Rose już chyba nie zdąży, a szkoda..
Miejcie udaną niedzielę.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11681
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moni róże już posadzone,teraz tylko czekać na wiosnę Ładne odmiany zamówiłaś
Czym przycinasz lawendę? Ja sekatorem i chyba to nie jest dobry pomysł
Czym przycinasz lawendę? Ja sekatorem i chyba to nie jest dobry pomysł
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Pospacerowałam po Twojej ślicznej działce masz różnorodne nasadzenia jest tak kolorowo,masz chyba dużą działkę żeby to wszystko pomieśćić.Podoba mi się zadaszenie przy altance też o takim marzę tylko problem z wykonawcą mój mąż jest tylko grilowy pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniś, ładniutka ta Twoja działka, taka czyściutka, zadbana...
Niejednokrotnie łapię się na tym, że stwierdzam, iż mam za dużo do obrobienia i dlatego po prostu nie wyrabiam. Chwasty rosną non stop i chwila gapiostwa skutkuje momentalnie zieloną łąką...
Astry śliczniutkie kolorki. Cudne są, prawda?
Lawenda nie dla mnie, choć bardzo mi się podoba, niestety sadziłam parę razy, co roku mi wypada, choć kilka domów dalej co roku tworzy większy kopczyk... może to kwestia odmian?
Róż nasadziłaś sporo. Widzę, że coraz więcej u Ciebie roślin!
Niejednokrotnie łapię się na tym, że stwierdzam, iż mam za dużo do obrobienia i dlatego po prostu nie wyrabiam. Chwasty rosną non stop i chwila gapiostwa skutkuje momentalnie zieloną łąką...
Astry śliczniutkie kolorki. Cudne są, prawda?
Lawenda nie dla mnie, choć bardzo mi się podoba, niestety sadziłam parę razy, co roku mi wypada, choć kilka domów dalej co roku tworzy większy kopczyk... może to kwestia odmian?
Róż nasadziłaś sporo. Widzę, że coraz więcej u Ciebie roślin!
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Witajcie w leniwe, niedzielne, przerywane drzemkami popołudnie.
Pięknie popadało, więc różyczki rosną aż mruczą.
Aniu Anne- tak, przycinam lawendę sekatorem. Planuję jednak zakup nożyc.
Różyczki cieszą, ale myślę też o tych, których nie kupiłam..
Olgo witam u siebie
Działka jest mała, standardowa, niecałe 300m2.
Mąż w zasadzie też standardowy, ale "urobiony" rusza się sprzed grilla i działa ogrodowo. Im na działce ładniej, tym łatwiej go przekonać.
Mariolu nie zniechęcaj się do lawendy. Tylko daj jej takie stanowisko, by nie stała w wodzie. Zimą możesz ją okryć u nasady stroiszem.
Teraz akurat miałam czas ładnie posprzątać, ale bywa, że mam więcej pracy i wszystko zdąży zarosnąć chwastami. Nie mam takiego obszaru jak Ty
Dla Ciebie widoki ogólne mojego malutkiego, skromnego raju
Wypoczywajcie. U mnie teraz dla odmiany
Pięknie popadało, więc różyczki rosną aż mruczą.
Aniu Anne- tak, przycinam lawendę sekatorem. Planuję jednak zakup nożyc.
Różyczki cieszą, ale myślę też o tych, których nie kupiłam..
Olgo witam u siebie
Działka jest mała, standardowa, niecałe 300m2.
Mąż w zasadzie też standardowy, ale "urobiony" rusza się sprzed grilla i działa ogrodowo. Im na działce ładniej, tym łatwiej go przekonać.
Mariolu nie zniechęcaj się do lawendy. Tylko daj jej takie stanowisko, by nie stała w wodzie. Zimą możesz ją okryć u nasady stroiszem.
Teraz akurat miałam czas ładnie posprzątać, ale bywa, że mam więcej pracy i wszystko zdąży zarosnąć chwastami. Nie mam takiego obszaru jak Ty
Dla Ciebie widoki ogólne mojego malutkiego, skromnego raju
Wypoczywajcie. U mnie teraz dla odmiany
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Pięknie cały czas u ciebie, jakby w ogóle nie widać jesieni. Podobie, bardzo cieszę się z deszczu, przesadziliśmy jeszcze wczoraj borówkę. Mój M niestety nie cieszy się, że na działce wygląda teraz ładniej niż kilka lat temu, jak teście jeszcze nią zarządzali. Tylko marudzi, że ciagle tam praca, a i tak jedzie tylko, jak proszę, gdy są cięższe prace.
A co to za roślinka u ciebie przy donicy z rojnikami, przy kamieniach?(te różowe kłosy)?
A co to za roślinka u ciebie przy donicy z rojnikami, przy kamieniach?(te różowe kłosy)?