Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Wandziu, piękne masz te dalie... ;:138 ... mogłabym mieć np taką Magic Moment, albo Radiance, albo Maki... .
Przytakuję również Twojej opinii o monotematycznych rabatach i monochromatycznych kolorach... nie ma to jak wprowadzenie koloru, choćby i nawet ostro kontrastującego... wiem to po sobie, bo mam jedną taką nudną rabatę... drobne róże, o podobnej kolorystyce... ciągle mi tam czegoś brakowało i dosadziłam co nieco... ale i tak noszę się z zamiarem zmienić te róże, i zrobić bardziej kolorową rabatę... tym bardziej że jest ona w pełnym słońcu i róże są prawie białe... nie podoba mi się nic a nic... ;:224 śmieciuchy takie... ;:306
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Napiszę tylko, że jest pięknie ;:oj A Twój po ysł z daliami to chyba strzał w dziesiątkę! ;:215
bona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 30 wrz 2007, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Witam Wandziu! Od dłuższego już czasu spaceruję po Twoim cudnym ogrodzie , który mnie bardzo urzekł, zresztą nie tylko ogród ,ale i życzliwość i goscinność gospodyni. :D
Wspaniały masz ogród, taki klimatyczny i dopracowany w kazdym szczególe :D
Dalie wspaniale Ci kwitną, kiedyś tez je sadziłam, bo to ulubione kwiaty mojej mamy, pewnej jesieni nie mogłam wykopac i przemarzły, ale tak potpatrując je u ciebie pomyslałam , ze w przyszłym sezonie znów u mnie zagoszczą(chcby 3 szt), jezeli będę mogła to wykopię, a jezeli nie to można je potraktować jak balkonowe pelargonie, ktore przecież co wiosnę się kupuje, a jesienią wyrzuca, :D
u mnie wreszcie popadało :heja
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

ewelkacha, najdłużej zbierają się dalie dekoracyjne. Kaktusowe już kwitną od dawna, a te dopiero teraz pokazują pierwsze kwiaty. Niespodzianki są fajne, lecz chyba tylko w pierwszym roku daliowej przygody, bo później to już chciałoby się mieć coś, czego się jeszcze nie ma. Dlatego w przyszłym sezonie będę dbać o zgodność odmianową tych pięknych kwiatów.

anida, mam nadzieję, że kwiatów będzie więcej, im bliżej będziemy podchodzić ku jesieni. Na razie cieszy każdy, lecz obfitość kwitnienia to jest jednak cel naszych wysiłków, prawda? Oby nam kwitły!

Iwonka, jeśli chodzi o terminatorki, to chyba troszkę zapomniałaś o hortensjach. One jak już zaczną, to kwitną do samego końca sezonu. Zresztą, co Ci będę mówić, masz je przecież i wiem, że je lubisz. :D :D

dorotka350, nie wiem, jak sobie dam radę z wykopywaniem dalii, bo to dopiero mój pierwszy rok, ale pracę rozłoże na kilka dni, więc nie będzie tak ciężko. Kopce dla róż to też Dorotko okropna robota i nie do końca skuteczna, jak pokazały ostatnie zimy. Natomiast dalie wymagają tylko dobrego przechowania i mam nadzieję, że u mnie w garażu będzie im dobrze. Jakoś w tym roku bardziej mnie one cieszą niż róże, które już zaczynają pokazywać czarne plamki. :wink:

April, liliowce są fajnymi bylinami. Kiedyś miałam ich ponad setkę odmian i bardzo się nimi pasjonowałam. Potem nie dokupowałam już więcej. Liliowiec, żeby zachwycał musi się rozrosnąć w dużą kępę, aby miał kilkanaście pędów. Nie mam tak ze wszystkimi. NIektóre rosną wiele lat i mają ciągle po 3 pędy. Tak czy owak ładnie to wygląda, gdy codziennie wychylają się z coraz to innych miejsc. Ten, o którego pytasz, to Antiare, ale mam kilka kremowych. Jak u mnie będziesz po róże, podzielę się z Tobą.
tulipanka, bardzo się ucieszyłam, że przybyłaś do mnie po dłuższej przerwie i to jeszcze z tak sympatycznym komentarzem. Deszczowy dzień od razu zrobił się jaśniejszy. Z dalii się cieszę, są odporne na deszcz, więc zawsze mam kolorowy widok z okna. Róż, które wymarzły, nie żałuję, a nawet więcej: niektórych i tak się pozbędę, bo w tym roku denerwują mnie jak nigdy wcześniej.

Krychna, dalie Krysiu kupowałam w tym roku, gdzie się dało. Ponieważ nie miałam ich wcześniej, nie martwiłam się, czy będą zgodne odmianowo, byleby tylko nie okazały się pojedynczymi czerwonymi. Kupowałam w OBI, w Lidlu, Biedronce, innych marketach i w internecie. Oczywiście nie wszystkie są zgodne, a jedynie te które otrzymałam od Forumki daliowej. Myślę, że wymiana i handel na forum są w tym względzie najlepsze. Nie mam pojęcia, dlaczego handlowcy tak oszukują akurat w daliach.

Amanita, na szczęście Na Ogr nic nie zamawiałam, bo chyba bym się popłakała, gdybym ujrzała czerwone pojedyncze dalie na swoich rabatach. Nie mam nic przeciwko czerwonemu, lecz u siebie raczej go nie lubię. Tak więc współczuję Ci tych zakupów, bo wiem, że preferujesz kolorystyką podobną do mojej. :(

Pulpa, wiesz Aniu, że wszystko, co kwitnie w grupie, wygląda ładniej. Tak jest z każdą rośliną, z wyjątkiem soliterów nie znoszących konkurencji. Tak więc i różom dałam tę rabatę, żeby mogły cieszyć się swoim wzajemnym towarzystwem. No i jest taki moment, w którym te kolory kwitną jednocześnie. Wtedy jest naprawdę zachwycająco. No ale wyobraź sobie to miejsce po deszczach... Widzisz je oczyma wyobraźni? No właśnie. :( Tak to jest z różami, tylko na zdjęciu długo wyglądają pięknie. Graham Tomas to piękna soczysta w kolorze różyczka. Na dole jednak bywa łysa. I moim zdaniem wymagałyby u Ciebie mniej miejsca niż rabatówka, bo w jej nogach mogłabyś mieć coś innego, na przykład swoje ulubione floksy, prawda?

cyma, ten widok był aktualny w czerwcu. Jestem tak próżna, że wykombinowałam tę rabatę tak, by kwitła w dniach moich imienin, kiedy to do ogrodu ściągają goście moi i mojego małżonka Piotra.. A na pochwały każdy jest łasy, prawda? :D

apus, wiem Basiu, że na razie Twoje oczka koncentrują się głównie na różach. Życzę Ci, żeby ta miłość trwała jak najdłużej. Ja zerkam już gdzie indziej: na dalijki.

Gabriela, wybrałaś dla siebie duże dalie dekoracyjne. Są niesamowite, porównywalne z najpiękniejszymi różami. Naprawdę warto pomalować sobie nimi świat. Nie są tak smutne w czasie deszczu i niepogody jak różyczki. Wywal tę swoją drobnicę różaną i nawet się nie zastanawiaj. Zobaczysz, jaką poczujesz ulgę. :)

lemonka, dzięki bardzo i trzymaj się kochana, nie przejmuj się przeciwnościami i sąsiadami.

bona, niezwykle miły komentarz! Takie słowa bardzo motywują do dalszego przebywania na forum i do wklejania ogrodowych zdjęć. Czasem bowiem jakoś smutno się robi, gdy mamy poczucie, że właściwie zaiteresowanie naszym ogrodem spada do zera. A przecież radość dzielona z innymi jest radością podwójną. :D Jeśli chodzi o traktowanie dalii jako jednorocznych, to faktycznie masz rację, bo widzę, że z małych prawie suchych bulwek wyrastają w tym samym roku niemal krzewy.

Playa Blanca
Obrazek

Park Princess
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Pewnie się skuszę na Grahamka, bo kolorystycznie mi bardzo pasuje, a floksy faktycznie uwielbiam, bo i kolorowe to to i mocno pachnące ;:108 .
Nigdy nie brałam pod uwagę kupowania chociażby po 2 egz. jednej odmiany, ale czasem to faktycznie dobry pomysł, jak tu widuję na FO. Trochę dla mnie za późno na żale, więc dopełnię wolne miejsca innymi roślinami. Nie spodziewam się, że moje róże osiągną duże rozmiary, chociaż "chciałaby dusza do raju", ale jak będą nędzne, to wywalę bez żalu ;:222 .
Masz rację, że jak rośliny rosną dobrze, to się do tego przyzwyczajamy i mniej zwracamy na nie uwagi. Ja tak mam z hostami; niewiele z nich jest uszkodzonych przez ślimaki, reszta trzyma się dobrze i pięknie rozrasta, a mokre lato, to dla nich frajda. Widzę je jednak tak naprawdę, tylko czasem :oops: .
Podziwiam Twoje dalie, bo są piękne ;:138 . Ja swoje mam po drugiej stronie siatki ;:173 , ale też o nie dbam, żeby się pokazały z najlepszej strony.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Wandziu, piękne te Twoje dalie. Zresztą na zdjęciu-wiadomo, wszystko wygląda dobrze.
Zgodzę się z Tobą, że to właśnie przede wszystkim róże są dość wymagające i kilka dni deszczu potrafi nieźle namieszać w ogrodzie w tym przypadku.
O ile kojarzę, to kiedyś miałaś już w swoim ogrodzie dalie?
Czy dalej szydełkujesz?
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Wandziu mimo Twojej daliowej przypadłości Twój ogród zawsze będzie mi się kojarzył z różami ;:333 ,chociaż i inne rośliny zasługują na pochwałę,dalie mam 4 szt i na razie tylko dwie kwitną ale trzeba przyznać ,że są ładne.Moje róże przez te ciągłe opady nie wyglądają korzystnie a niektóre są nawet bez liści.Pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Pulpa, a wiesz Aniu, że w tym roku moje hosty też absolutnie nietknięte przez ślimaki, za to na daliach ciągle znajduję te paskudztwa wiszące pod liśćmi. Mimo że na dole leżą granulki, ślimaki biorą się jakby z nieba. ;:oj
kropelka, miałam dalie, ale bardzo, bardzo dawno temu, że już nawet nie pamiętam co i jak. Chyba w kocu zeżąrły je ślimaki i nie było czego przechowywać. Jeśli chodzi o szydełkowanie, to już tego nie robię, bo nie mam takich potrzeb. Naprodukowałam tyle serwetek, że już nie ma gdzie kłaść, a po co mają leżeć w szafie?
tencia, róż jeszcze u mnie zostało ponad 160, więc można by pokazywać ogród od strony różanej, ale jakoś mnie to już nie bawi. Chyba ten etap mam za sobą, teraz przeszłam na inną fazę. ;:108 Chociaż nadal pozostaję wierna hortensjom.

Do dalii dołączyły błękitne agapanty. :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Arabian Night
Obrazek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Wandziu, miałam romans z daliami, ale mam problemy z przechowywaniem karp... jednak wiem, że wrócę do nich. Część karp dałam mojej mamie, kilka zostawiłam sobie. Mam nadzieję że wiosną będę miała brakującą część ogrodzenia, to dokupię kilka. Już nawet wiem jakie! Piękne są, nie da się ukryć...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Taras wygląda zjawiskowo Wandziu. ;:63
Aż chciałoby się tam usiąść i kontemplować.
Dalie też pięknie zaczynają kwitnąć.
Ale najbardziej ujął mnie ten widok - https://postimg.org/image/nowsk3nh1/- i pewno nie będę oryginalna kiedy powiem, że pozwolisz, że wrócę do tego zdjęcia napawać się tym widokiem. :D
Grażyna.
kogro-linki
bona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 30 wrz 2007, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Wandziu nie sposób spacerowac po forum i nie wstąpić do Twojego ogodu :D Cały czas coś u Ciebie kwitnie i jest tak pięknie :D
Na tarasie masz tak klimatycznie , az bym tam posiedziała 8-)
Pięknie zakwitły Ci agapanty, ja tez je mam ,ale coś mi nie kwitną :( , może korzonki muszą bardziej przerosnąc doniczkę :roll:
Pozdrawiam upalnie...
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Wandziu dziękuję za odpowiedz ;:196

Liliowce dają bardzo fajny akcent na Twoich rabatkach, jest uroczo ;:167
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Ojej, 160 krzaków róż ? ;:oj Ja mam z 80 i wydaje mi się, że to dużo - zwłaszcza jak trzeba przy nich robić. ;:219
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”