Wiejski po przejściach cz.36

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witam serdecznie w kolejnej 36 części Wiejskiego ogrodu, a gdyby ktoś miał ochotę zajrzeć do poprzedniej części to zapraszam .

O tak ten sezon dla mojego ogrodu jest fatalny! Wiosna mocno spóźniona, a i tak z przymrozkiem w okresie pełni. Opiekunka zostawiła ogród na 3 tygodnie w czasie kiedy tej opieki najbardziej potrzebował. Posiane i posadzone przed wyjazdem rośliny albo nie wzeszły albo padły łupem ślimaków i być może suszy. Tego się już nie dowiem, wiem tylko że przepadło wiele niewielkich niestety rozsad, niewielkich bo przez zimno i niesprzyjające warunki nic nie chciało róść. Niepotrzebnie siałam, pikowałam i poświeciłam czas dla czegoś czego nie ma ;:223 Właściwie najlepiej przetrwały pomidory, mimo przymrozku i utraty wierzchołków rosną i mam nadzieję wydadzą plon. Papryki już gorzej nie mogłam wsadzić ich do ziemi, bo malutkie więc poszły do doniczek i stały się łupem chyba ślimaków. Niektóre rośliny miały doszczętnie wyjedzone listki i wierzchołek, niektóre częściowo i te poszły do gruntu. Oczywiście codziennie musiałam je podlewać, bo było sucho a rosną na agrotkaninie. Z owoców są truskawki, będą borówki amerykańskie, jagoda kamczacka w większości spadła, bo ja ratowałam ogród po powrocie i nie miał kto zbierać ;:223 Jest trochę porzeczek, agrestu z pozostałych będzie trochę jabłek. Spróbuję pierwszych jabłuszek ze szczepionej przeze mnie jabłonki i przy okazji okaże się, która to odmiana :D Nie zawiedzie jabłoń redlove, bo mniej ale jabłka ma i może będą większe skoro mniej. Nie wiem jak jabłonka żywicielka antonówka, bo drzewo wysokie i nie widać, a spada niewiele ;:131 Z gruszek będzie mam nadzieję trochę konferencji , malutkie owoce są i zobaczymy ile ich spadnie? orzechów bardzo mało albo wcale, bo spadają.
Zima, przez nie tyle mróz co temperaturę odczuwalną ususzyła większość pędów róż i co prawda większość odbija to jednak Elfe marnie się zbiera, jak przetrwa to na pewno nie zakwitnie. Róża Marie Viaud, która miała mieć niską odporność nie ucierpiała wcale i jest obsypana pąkami, a róże z odpornością do -29 st przycięte przy ziemi! Moja piwonia drzewiasta mimo okrycia ususzona, ale odbija prawie od korzenia, z kwiatów jednak w tym sezonie nici!
Straciłam niektóre byliny, widzę rutewkę orlikolistną różową a białej nie ma. Od dwóch lat usycha zimą ciemiernik korsykański i niestety nie kwitnie, ale wyrasta nowa roślina. Nie wyszły zakupione w Benexie jesienią lilie i ranniki, pozostałe są i zgodne z opisem.
Dopełnieniem wszelkich niepowodzeń jest wysyp pomrowów i wszelkich ślimaków nagich, których nie było u mnie parę lat. Szykuję im niespodziankę parkę kaczek biegusów dla których przysmakiem są właśnie ślimaki! ;:306
Tak mniej więcej wygląda ogród wchodzący w sezon letni!


A oto kilka zdjęć z wiejskiego po przejściach :D
siane rok temu laki pięknie kwitną

Obrazek

zakwitło kilka irysów po raz pierwszy


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zaczynają już kwitnąc róże! na razie pojedyncze kwiaty, ale i tak cieszą :D


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zapraszam do wiejskiego ogrodu i dziękuję wszystkim, którzy mi towarzyszą od lat ;:180
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Z poprzedniej części odpowiadam:
Mariolko może aż tak nie jest mściwy...może to nieświadomie ;:306
Za pochwały dziękuję ;:168

Agnieszko ja też czasem do bukietów zrywałam kwiaty podagrycznika, bo one same są ładne, ale roślina up....
Obierki ziemniaków jedzą moje kury więc nie mam na zbyciu ;:131 a może posadzę tam gdzie podagrycznik po prostu ziemniaki ;:oj
Kaczuchy właśnie przyjechały dzisiaj i są zamknięte na wybiegu kurzym, muszą się przyzwyczaić do miejsca. Kury z kogutem na czele wrzeszczą na całą wieś, a kaczki nic sobie z tego nie robią ;:306 Zobaczymy jak współżycie się ułoży?
Wczoraj już robiło się chłodno, a dzisiaj mokro i polar na grzbiecie ;:223
Wiek Loli przekładając na wiek ludzki to pani koło 70-tki ;:219

Asiu na pewno Ci podlało i dalej co chwilę siąpi, więc borówki się cieszą :D Ja też muszę dokupić dwie beczki i mieć wodą bliżej pola :wink: Kurczątko pocieszne!
Awatar użytkownika
chinanit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 6 lip 2013, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Marysiu :wit A ja się prędko melduję, bo później Cię zgubię. :wink:

Jak się nazywa ten ostatni irys?
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Korzystając z okazji, że zajrzałem na FO wpisuję się, żeby mi ciekawy wątek nie uciekł. Marysiu ja też mam taki patologiczny rok w ogrodzie, teraz walczę z suszą bo wszystkie deszcze mnie omijają, wczoraj ani kropla nie spadła. Na szczęście ślimaków nie mam ale skrzydlate ******* (proszę wybrać dowolne określenie) zniszczyły mi już 2 czereśnie i z kolejnych zrywają zielone owoce! Mrówek też dużo. Wracając do głupiej pogody, rośliny też głupio się zachowują, wymarzły mi 2 śliwy japońskie, puszczają pojedyncze listki ale obawiam się, że do jesieni nie dożyją, wymarzły słoneczniczki a przeżył w gruncie nieocieplony figowiec ;:oj Czerwiec już można na straty spisać ale mam nadzieję, że lipiec i sierpień będą lepsze czego Ci życzę oraz szybkiego doprowadzenia ogrodu po wyjeździe do pierwotnego stanu :wit
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2254
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Marysiu ale trafiłam na nowy wątek ;:138
Dziś u mnie też pada i leje przez cały dzień i zimno więc siedzę w domku.
A zdjęcia podagrycznika nie robiłaś czasem u mnie przez płot o sąsiada :;230 mam identycznie, w maju łany mniszka a teraz mleczu polnego więc wiesz jak to się sieje przy każdym podmuchu wiatru.
Już nie mogę doczekać zdjęć kaczuch ;:196
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Melduję się i ja w nowym wątku :) :wit Marysiu ten rok chyba dla nas wszystkich jest kiepski jeśli chodzi o owoce i warzywa, miejmy nadzieję, że przyszły będzie lepszy ;:168
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witam serdecznie ;:180

Marysiu jak miło że Marysia u Marysi jest pierwsza ;:196 Niestety irys dostany i nie znam imienia ale mogę się podzielić :D

Michale jak miło że jesteś ;:196 nie napisałam że mam cztery siewki brzoskwini rakoniewickiej i jedna uschła największa i najpłodniejsza, a to drzewo jak dziczka nie do zniszczenia ;:134 Masz rację to patologiczny rok! nie lało u Ciebie a u mnie cały czas siąpi z nieba ;:oj Mrówki też mam :shock: No to życzmy sobie odwrócenia sytuacji od lipca jest normalnie!!

Julciu witaj kochana ;:196 nawet padło Twoje imię dzisiaj u mnie, bo była Ania z rodzinką, lubię ich jak własne dzieci :D Kaczuchy są ale za krzewami i tylko odrobinę jednej widać, wszyscy się adoptują tylko drą się kury a kaczki na cicho :uszy
Mlecze w lecie to chyba nawet kiedyś pokazywałam, a jak się sieją to wiem bo wyciągam ;:202

Mariuszu witaj pięknie ;:168 musimy wierzyć że będzie lepiej, bo przecież jesteśmy ogrodnikami wiele lat i ciągle czekamy... na kwitnienie, lepszy sezon, deszcz, słońce :D
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Marysiu "no cóż Pan zrobisz, ... nic Pan nie zrobisz " :lol: "Taki mamy klimat" jak mawiała jedna pani minister, ale za to jesteś wyzabiegowana, zmieniłaś klimat, obejrzałaś co nieco, pomoczyłaś nóżki w Bałtyku ... sama wiesz, że trzeba dostrzegać plusy dodatnie i plusy ujemne ;:306 Lak jest śliczny, iryski też urodziwe, a i różyczki pokazały, że się nie poddają ;:215 Bieguski ci pomogą i będzie OK
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Marysiu Jako, ze dziś mam dzień lenistwa szybko wypatrzyłam nową część :lol:
Sezon dla wszystkich zaczął się kiepsko ale miejmy nadzieję, zakończy się doskonale. Twój ogród prezentuje się pięknie a pierzaste umilą pobyt wśród roślin. Od początku swojego bytu na FO jestem gorącą fanką "szaliczka" niezależnie od aury czy pory roku. Będę podczytywać regularnie i kibicować Twoim zmaganiom. ;:168
Jak się trochę odrobisz to wpraszam się na kawkę ;:180
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

A może załapię się na pierwszą stronę...szybciutko się wpisuję i na razie pozdrawiam....oby zdążyć bo Ciebie zawsze bardzo ciasno ;:108
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2503
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witaj Marysiu. ;:196
Czytam, że bieguski przybyły. ;:333
Teraz tylko muszą się zadomowić i wio do roboty. :lol:
W ogrodzie nie widać Twojej trzytygodniowej nieobecności. Zauważam teraz dokładnie sporą różnicę pomiędzy naszymi kwitnieniami.
Ty zaczynasz się cieszyć kwitnieniem róż, a u mnie płatki już się sypią na potęgę.
Pozdrawiam serdecznie. ;:196 :wit
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9595
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witaj Marysiu !!
I ja przyszłam się wpisać do nowej części żeby Cię nie zgubić bo ostatnio ciągle kogoś gubię :oops:
Super że już masz kaczuszki ;:63 ;:63 ja jak tylko zamieszkam na działce to też się postaram ;:108
Piękne iryski , piwonie ;:333 a laki po kwitnieniu sie przycina czy zostawia tak jak są ?? bo u mnie już przekwitły .
Różyczki cudo ;:215 moje cięte trzy albo cztery razy nie wiem czy zdążą zakwitnąć , niektóre maja po jednym dwa pączki .
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłej i ciepłej niedzieli ;:196 ;:196
asikowo
100p
100p
Posty: 147
Od: 10 kwie 2016, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnów - małopolska

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witaj Marysiu! Ja też sie dopisuję i będę śledzić dalsze Twoje poczynania w ogrodzie.:)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”