Wiejski po przejściach cz.36

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2870
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Troszkę nadrobiłam zaległości, można rzec że jestem już na bieżąco. Loczek z kaczego kuperka przeuroczy :)
Jesień w ogrodach nam się rozgaszcza na dobre i mimo jeszcze kwitnących niektórych bylin i róż, to jednak drzewa i kolorowe liście zaczynają grać pierwsze skrzypce w przyrodzie. Ja ostatnim moim jesiennym "rzutem na taśmę" zdobyłam górę Borówkową, taką na moje możliwości, jestem z siebie dumna :wink: No i wygląd tej góry całkowicie się zgadza z jej nazwą, w czerwcu to tam chyba jest jak na deptaku w Ciechocinku :wink:
Pozdrowienia zostawiam i życzenia zdrowia dla eMa i całej rodzinki ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16968
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Marysiu :wit
Jak tam lepiej pogodowo ?
U mnie jakoś szaro .W nocy coś popadalo bo chodniki mokre. Dobrze podlalo. Może do weekendu będzie lepiej
Chociaż nie wiele ogrodowo podzielam no w niedzielę córcia już do Warszawy jedzie. Tj.zawozimy ją z bagazami . Lada dzień u październik i uczelnie ruszają. A w sobotę juz pierogi trzeba zrobić. W niedzielę też coś pogotować. I potem w drogę.
Dobrego dnia życzę ;:3
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9595
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Hej Marysiu !!! jak tam się trzymasz ?? nie rozłożyło Cię bo nie widać Cię nigdzie :(
Czy mąż doszedł już do siebie ??
U mnie cały czas podlewa , może w końcu domoczy :) a ja się obijam w domu , nic mi się nie chce .
Jak wszystko pójdzie dobrze i zamieszkamy na działce to na pewno będzie nie tylko piesek , kotek ale może i kaczuszki albo kurki :D choć kotków to już mam sporo różnej maści ale takich dochodzących ;:108
Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrówka Wam życzę ;:4 ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Marysiu nie dawaj się choróbskom ... jeszcze nie pora na nie :) Witaminki naturalne póki jeszcze jest w czym wybierać, bo za miesiąc to już warzywka nie będą tak witaminowe.. ;:168
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16561
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witaj, Maryś! Mam nadzieję, że Ciebie choróbsko nie dopadło... ;:218
Dbaj o siebie i małżonka, ;:108 bo zdaje się, że zbliżają się pierwsze przymrozki, ;:oj a ogród jeszcze w szacie późnoletniej. ;:333
Zdrówka Wam życzę obojgu. ;:167 ;:167 ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witam i jakże się cieszę, ze nie słyszę szmeru w rynnach i na parapetach Obrazek Jest jakby cieplej bo wieczorem okna szczelnie zamknęłam i w kominku napaliłam, ale już w nocy okno uchyliłam i ten powiew śniegu z Kasprowego jakby poszedł w innym stronę.

Alu i tu się potwierdza, że koty chodzą własnymi drogami! Moja córka wzięła kota z azylu i jako, że poprzedni zginął koło nich na drodze nie wypuszczali go z domu. Któregoś dnia czmychnęła wykorzystując okazję i już się pogodzili że kolejny kot zginął...ale nie bo już dwa razy widzieli ją na dachu szopy vis a vis domu Obrazek
Trzymaj się cieplutko ;:196

Irenko jak borówki są drobne to warto się przyjrzeć krzaczkowi i jak mu się gałązki zestarzały to wczesną wiosnę, a nawet późną zimą wyciąć, to pozwoli wypuścić młode przyrostu ma i borówki mogą być większe. Ja sobie kupiłam nową borówkę, która podobno nie potrzebuje aż tak kwaśnej gleby...zobaczymy :roll: Miałaś spojrzeć u mnie czy coś nie chciałabyś przenieś do swojego ogrodu Obrazek

Iwonko jak się cieszę Obrazek Góra Borówkowa? gdzie to jest...a może chodzi o zbieranie borówek Obrazek
Jesień śliczna pora pod warunkiem, że nie grozi powodziami czy nagłymi przymrozkami. Pierwsze przebarwiają się borówki amerykańskiego a nie wszystkie jeszcze dojrzały ;:131
Dziękuję Iwonko i odwzajemniam życzenia zdrowia dla Twojej rodzinki i ściskam ;:196 ;:4

Aniu to życzę córci żeby upragnione studia spełniły oczekiwania i widzę że będziesz miała słoiczek, bo przecież będzie przyjeżdżać do rodziców i odjeżdżać z zaopatrzeniem Obrazek
Pogodowo pod psem Witam i jakże się cieszę, ze nie słyszę szmeru w rynnach i na parapetach Obrazek Jest jakby cieplej bo wieczorem okna szczelnie zamknęłam i w kominku napaliłam, ale już w nocy okno uchyliłam i ten powiew śniegu z Kasprowego jakby poszedł w innym stronę.

Aniu i tu się potwierdza, że koty chodzą własnymi drogami! Moja córka wzięła kota z azylu i jako, że poprzedni zginął koło nich na drodze nie wypuszczali go z domu. Któregoś dnia czmychnęła wykorzystując okazję i już się pogodzili że kolejny kot zginął...ale nie bo już dwa razy widzieli ją na dachu szopy vis a vis domu Obrazek
Trzymaj się cieplutko Obrazek

Tereniu dziękuję ;:196 ! bronię się jak mogę bo wirus atakuje ;:134 i na razie wygrywam! M ścięło na dobre i słaby bardzo to i mam więcej obowiązków, ale damy radę!
Czyli jak zamieszkacie w domku to będzie jak pisze Ala kotek wpraży i wybierze sobie dom Obrazek
Pogoda niestety nie cieszy ale trzymaj się cieplutko i odwzajemniam pozdrowienia i życzenia zdrowia ;:196

Ewciu pomidorki i papryka uzupełniają cały czas zestaw witamin póki są ;:333 Staram się walczyć jak potrafię a poranna herbatka zawsze z dodatkiem kurdybanka, który też pomaga w odporności ;:168

Lucynko jeszcze nie Obrazek Jasne że dbam, bo panowie nie koniecznie to potrafią w chorobie w szczególności. Wiadomo jak nie ma apetytu to nie je ;:223 a potem narzeka że słaby!
Nie czytałam nigdzie o przymrozkach, ale czytałam że zima sroga i już od połowy października, a jak będzie zobaczymy!
Dziękuję i Wam życzę dużo zdrowia, bo jesień to pora sprzyjająca infekcjom ;:196 ;:196

Zdjęć nie robię, chociaż dzisiaj raniutko deszcz nie siąpił to wybrałam się na spacer o szarym ogrodzie. Zerwałam zaczerwienione choć trochę papryki, pozbierałam te kilka orzechów...już nie mam aerobiku porannego w postaci stu skłonów ;:185 Jak tylko pogoda się poprawi to będzie wiele roślin do wycięcia. Chryzantemy dalej milczą, a marcinki nieśmiało otwierają pączki. Dwa dni temu przyszły zamówione powojniki Lech i Maria Kaczyńscy. Lech już z kwiatuszkami ale Maria kwiaty ma szczególnie piękne ! Dołączyłam do zamówienia jakąś nową borówkę amerykańską, która nie wymaga aż takiej kwaśnej gleby o obiecującej nazwie Big Blue. Teraz czekam na możliwość ich posadzenia.

Obrazek

pierwsze przebarwienia
Obrazek

Obrazek

jesienne owoce



Obrazek

Obrazek

dwa rodzynki wysoki i niski, ale obydwa potrzebują jeszcze ciepła i słońca!


Obrazek

Obrazek

tu widać różnice między nimi, bo ten po lewej chyba się wysiał dlatego rosną tak blisko siebie


Obrazek

Alionushka dalej głowę stroi w kwietny wianek! chyba spróbuję ją rozmnożyć ;:215

Obrazek


Obrazek

Nikandra wysiała się sama i tam gdzie chciała po prostu szaleje!


Obrazek

Te kilka zdjęć zrobiłam w ostatni suchy słoneczny dzień 18 września.
Życzę miłego pierwszego jesiennego weekendu :wit
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Marysiu powojniki bardzo ładne :) będziesz sadzić je obok siebie, w pobliżu, czy całkiem oddzielnie ? Chyba będę musiał też sobie taki duet sprawić :) :tan borówka bardzo ładna ;:108 krzaczek dość spory, no ciekawe jak sobie poradzi :)
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4550
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Śliczne różyczki, u mnie mają zalewie maleńkie pączki (nocą jest około 10 stopni Cel). Czy biała piękność rosnąca obok czerwonego kwiata pająka to dalia?
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Marysiu, mam nadzieję że od męża jelitówka odeszła już a i że Ciebie nie dopadła... ;:196
Podobno od soboty/niedzieli ma pogoda zmienić się, oby to sprawdziło się, bo już jestem totalnie zmęczona tym deszczem, nasze ogrody pewnie też ;:222
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16561
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Cieszę się, Marysiu, że Ciebie grypa omija :tan i niech już tak zostanie. ;:63
Że panowie są marudni w chorobie, to ja doskonale o tym wiem. ;:108 Potrzeba nam dużo cierpliwości i uporu. ;:7
Bardzo jestem ciekawa, jak zadomowi się u Ciebie ta piękna para powojników. ;:131 Najważniejsza pierwsza zima. Przeżyją, będą żyły. Niech więc im się uda. ;:63
O przymrozkach czytałam, ale i słyszałam w radiu. ;:oj
Mamy już jesień i to w najgorszej z możliwych odsłonie. Jeśli prognozy się sprawdzą, to zielone zmrożone liście z drzew będą spadały. ;:145 A co z naszą śliczną złotą polską jesienią? :oops:
U mnie weekend ma być mokry, to niech u Ciebie ;:3 poświeci. Dobrego i zdrowego weekendu, Maryś. ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Marysiu jak wielbicielka kotów i pięknych ogrodów wpadam z wizytą zapoznawczą :) A u Ciebie zdecydowanie będę mieć co oglądać . Melduję ze obydwie moje panny wymiziane od Ciebie :D
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7942
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Marysiu
Powojniki piękne, zwłaszcza Maria. :)
Przykro mi z powodu choroby E-Ma. Podobno Coca Cola czy coś w tym stylu pomaga przy jelitówce.
Ale chyba tak, czy siak przemija szybko :roll:
Dbaj o siebie bo kto będzie dozorcą domowym :lol: ;:196 ;:168
Myślę, że jeszcze parę ładnych dzionków przed najszarszą porą roku powinniśmy dostać w prezencie. :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witam!
Kolejny dzień leje, wczoraj po południu na chwilę ucichło, ale nie na długo a poza tym nadrobiło intensywnością i woda znowu stoi w ogrodzie :wink: Jak pomyślę o stanie rzek i wodzie wdzierającej się na pola i do domów dostaję dreszczy. Nasz sąsiad nie może wykopać ziemniaków mimo, że chwalił je za wielkość plonu to żeby tylko deszcz im nie zaszkodził ;:223 a tu jeszcze meteorolodzy zimą straszą ;:oj
Ogród powoli zarasta trawą i to nie tylko w miejscach gdzie rosła do tej pory, bo wciska się w każde wolne miejsce.
Zatem przede mną kolejny dzień spędzony w domu i jak na razie przy sztucznym świetle, bo tak jest ciemno!

Mariuszu miło, że wpadłeś :D powojniki posadzę razem i nawet coś wykopałam na to konto, naniosłam nowej ziemi ale jeszcze miałam rozluźnić i niestety zaczęło lać więc wszystko czeka na lepsze czasy. Jak słyszę o 30-stopniowych mrozach to mam mieszane uczucia czy nie zadołować w tunelu ;:oj
Borówki u nas radzą sobie dobrze i mamy już chyba ze 20 krzaków w różnym wieku. Ja ciągle kupuję jakieś nowości, a synowa wykupuje na jesieni przecenione w marketach Obrazek
Zaraz muszę zobaczyć co nowego u Ciebie, bo dawno nie byłam z odwiedzinami :wit

Olu strasznie mi tych moich róż żal bo rwą się do życia, ale ten deszcz na starcie podcina im skrzydła (pączki) ;:223 Biała obok dalii pająka to też dalia,a wszystkie teraz wyglądają marnie, bo deszcz im wybitnie nie sprzyja :wink:

Basiu dziękuję za troskę Obrazek M już poczuł głód więc będzie żył Obrazek a ja robiłam wszystko żeby uniknąć wirusa i koniak bardzo się tu sprawdził Obrazekjakoś podchodził mi bardziej niż orzechówka. Czekam na tą zmianę niecierpliwie, bo padający deszcz wywołuje u mnie już deprechę! :shock:

Lucynko my mamy więcej cierpliwości pewnie po matkowaniu, ale ja chorująca jestem nieznośna, wkurzona....no chyba że mnie zetnie z nóg to śpię czasem i dwa dni ;:19 Przede wszystkim ja nie mówię przejdzie tylko ratuję się od razu czym się da ;:304
Jak pomyślę o tym co napisałaś zmrożone liście to cierpnę, bo miałam takie zjawisko i straciłam wtedy pierwszy tunel, połamany ciężarem spadającej leszczyny!
Powojniki są odmianą uzyskana w Polsce to może przetrwają, ale z pewnością im pomogę ścinając sporo nielubianych iglaków Obrazek
Ciepła, zdrówka i zmiany pogody życzę u mnie ponoć coś ma drgnąć po niedzieli ;:196

Olu zaczepiłam Cię u Michała, ale nie mogłam się opanować widząc cudne koty ;:167 Miło że wpadłaś i jeszcze tyle miłych słów napisałaś. Za gościniec dziękuję! ciasto wygląda pysznie i zaraz idę z rewizytą Obrazek

Agnieszko kraj się przechylił i teraz tak u mnie dolewa! Pod nogami chlupocze a ślizgam się co chwilę na roztaplanym błocie! Jelitówka trzymała M prawie tydzień, a teraz jest słaby jak mucha po prawie 5-dniowej głodówce. Ja starałam się nie dopuścić do siebie wirusa i nawet za radą koleżanki piłam pepsi, ale zdecydowanie wygrał z nią Hennessy Obrazek tym bardziej że stał już jakiś czas i bałam się że zwietrzeje Obrazek
Powojniki jak się splotę ze sobą na pewno pokażą swoją urodę ale dopiero na parę lat jak się porządnie ukorzenią :D
Aguś jak ja czekam na te dzionki ;:196 ;:196

Życzę Wam przyjemnego weekendu!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”