Wiejski po przejściach cz.36
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu Cudna różane foty
Sporo ich jeszcze kwitnących masz.
Ech deszczowe fotki też są piękne. Co nasi mężowie to się z nami mają
Jak tam już słoneczko masz ? U mnie trochę jest. Tylko jakiś wiatr spory.
Sporo ich jeszcze kwitnących masz.
Ech deszczowe fotki też są piękne. Co nasi mężowie to się z nami mają
Jak tam już słoneczko masz ? U mnie trochę jest. Tylko jakiś wiatr spory.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu ja nie mam nic przeciwko deszczowi... jak tylko przestaje padać to woda wsiąka bez śladu... to skutki letniej kilkumiesięcznej suszy... Dzisiaj od rana i wiatr więc szybko wszystko wyschnie Jeszcze wiele słoneczka na Twoich rabatkach A koteczek taki słodki, że tylko go przygarnąć i ten kolorek śliczny ... pewnie nieufny to nie da się go pogłaskać U mnie też żabich księżniczek sporo plącze się pod nogami ... Tylko nie mogę w pogodową dziurę żeby dokończyć przesadzanie, bo przy tak intensywnych zmianach pogody moje kończyny odmawiają współpracy
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu
Piękne fotografie, nic to, że w deszczu
A to cóś za kotkiem rudym to kawałek fotela ogrodowego
Piękne fotografie, nic to, że w deszczu
A to cóś za kotkiem rudym to kawałek fotela ogrodowego
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiejski po przejściach cz.36
I dobrze, że Cię wysłałam. Kolorów w Twoim ogrodzie jeszcze całkiem sporo. Kiciuś śliczny.
U mnie też pogodny dzień, ale chmury już nadciągają i od rana dalszy ciąg opadów.
U mnie też pogodny dzień, ale chmury już nadciągają i od rana dalszy ciąg opadów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu,to masz prywatne pokazy psów Sporo ich tam.
Moje rodzynki porosły w dość spore krzaczyska. Trochę teraz im ciasno, bo nie przewidziałam rozmiarów i się gniotą. Ale za to jakie smaczne. Najsmaczniejsze to te, które zbieram z ziemi, ale jeszcze sporo na krzaczku i mam nadzieję, że wszystko dojrzeje.
U mnie wczoraj było słonecznie, ale bez szału większego. Dzień bez deszczu,.,,,dzień stracony. A co nie napada w dzień....dopada w nocy
Moje rodzynki porosły w dość spore krzaczyska. Trochę teraz im ciasno, bo nie przewidziałam rozmiarów i się gniotą. Ale za to jakie smaczne. Najsmaczniejsze to te, które zbieram z ziemi, ale jeszcze sporo na krzaczku i mam nadzieję, że wszystko dojrzeje.
U mnie wczoraj było słonecznie, ale bez szału większego. Dzień bez deszczu,.,,,dzień stracony. A co nie napada w dzień....dopada w nocy
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, kwiatuszki w deszczu są równie piękne jak w słońcu.
Masz jeszcze czym się pochwalić! Dużo roślinek kwitnie, niektóre bardzo bogato.
Śliczniutki ten kiciulek. Widać, że młodziutki i szuka ciepłego domku.
Żabek i ropuszek w tym roku i na mojej działce dostatek i tylko Miśka je gania, traktując tę pogoń jak pyszną zabawę.
U Ciebie słoneczko, u mnie chmury przez większą część dnia, ale za to na jutro prognozy obiecują mi pełne słońce.
Mam nadzieję, że Twoje pozostanie u Was na dłużej. Niech tak się stanie.
Masz jeszcze czym się pochwalić! Dużo roślinek kwitnie, niektóre bardzo bogato.
Śliczniutki ten kiciulek. Widać, że młodziutki i szuka ciepłego domku.
Żabek i ropuszek w tym roku i na mojej działce dostatek i tylko Miśka je gania, traktując tę pogoń jak pyszną zabawę.
U Ciebie słoneczko, u mnie chmury przez większą część dnia, ale za to na jutro prognozy obiecują mi pełne słońce.
Mam nadzieję, że Twoje pozostanie u Was na dłużej. Niech tak się stanie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witaj Marysiu !!
Piękne różyczki i wszystkie inne kwiatuszki
Kotek też piękny
Pokaz psów mówisz co roku o tej porze ??
U mnie też dzisiaj słoneczko i szkoda że nie mogliśmy pojechać ale jutro odrobimy oby tylko tez słoneczko świeciło .
Dobrej nocy i do zobaczenia
Piękne różyczki i wszystkie inne kwiatuszki
Kotek też piękny
Pokaz psów mówisz co roku o tej porze ??
U mnie też dzisiaj słoneczko i szkoda że nie mogliśmy pojechać ale jutro odrobimy oby tylko tez słoneczko świeciło .
Dobrej nocy i do zobaczenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, czytałam u Bei, że nie masz hortensji debolistnej. A chcesz na wiosnę? Moja ma odnogę, którą na wiosnę będę likwidować, to mogę Ci podarować. Mam nadzieję, że da radę ją ukopać bez strat. A jak nie, to poślę Ci patyczki. Pozdrawiam
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10604
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marys zdjęcia są bardzo ładne.
Jeszcze tyle kolorów...super.
Jeszcze tyle kolorów...super.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu deszczowe zdjęcia super, no i widzisz znajdujesz okazję do fotografowania nawet w deszczu ja nie potrafię znaleźć nawet w słońcu , to się nazywa oko
Zyczę jednak słoneczka i pięknych wschodów i zachodów bo nikt nie potrafi tak pokazać tej magicznej chwilki jak TY
Zyczę jednak słoneczka i pięknych wschodów i zachodów bo nikt nie potrafi tak pokazać tej magicznej chwilki jak TY
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42118
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witam!
No i z moich planów zadrwił los! Tak się cieszyłam na wizytę Tereni i Michała i to ja musiałam ją odwołać Rano nic tego jeszcze nie zapowiadało, bo to ja wstaję najwcześniej a M w lecie wstaje a im później tym dłużej śpi. Niestety tym razem wstać mu było trudno bo zmiótł go wirus grypy żołądkowej. Co było dalej to już nie będę zanudzać, ale Michał zawrócił z drogi a my w drogę to lekarza. Teraz ja odkażam się koniaczkiem i to całkiem dobrym...bo jak tyć to z czegoś dobrego a M zostały prochy i dietka
Mariolko nie mam takich konsekwencji padającego deszczu, ale też go już mam powyżej uszu
Jaguś kotki są 4 śliczniutkie malutkie i nawet chciałam mojej córce złapać wg zamówienia, bo każdy inny a każdy słodki! i znowu wzięli innego, bo miał takie uszy że na pewno nikt by go nie chciał Byłam u nich mały diabołek bez białego, ale pieszczoch aż miło
Już miałam napisać, że Szuwarkowi trudno cwałować w jego majestacie, ale nasz Maciuś cwałuje... a jakże Zlatanek to młokos i musi się wybiegać, a widać tylko Ibra przystaje na jego zaczepki. Ibra wie, że jest naj...ważniejsza
Dziękuję za pochwały, a buziaki odwzajemniam
Aniu wczoraj słoneczko, a dzisiaj zaś szaroburo! jak w głupim kawale o milicjantach "świeci, nie świeci...."
Róże wręcz niepokojąco pokazują pąki, jak przed zimą, ale to przecież jeszcze nie ten czas
Ewuniu sąsiadowa kotka to "puszczalska" i ciągle ma maluchy, a tak niedawno sama była kociakiem Koteczki są cztery, a u nas jest 2 koty, 2 psy, 19 kur, 2 kaczki więc po 2 kocie dostałam od M ultimatum albo 3 kot albo Ty, cóż nie mieszkamy sami i każdy następny kot był ogrodowy, ale kończył w paszczy Loli więc już zrezygnowałam
Ewciu dbaj o zdrowie a ogród i tak jest ładny i w zimie wszystkie chwasty zginął
Agnieszko i Tobie deszczyk się podoba
Za kotkiem taka sofa rattanowa rodem z komuny tylko bez poduszki, bo z tą chodzę tam i z powrotem jak leje
Dostałam kiedyś od kogoś komplet rattanowy, a chciałam właściwie fotele. Komplet to sofa, fotele 2, stolik, szafa, regał i komoda. jakoś wszystko się upchnęło
Lidziu i nadciągnęły, u Ciebie pewnie też deszczowe! więc dobrze że zdjęcia zrobione, bo pewnie parę dni znowu nie wyjdę z aparatem
Coraz więcej astrów tych niskich i wysokich rozkwita!
Małgosiu to takie cykliczne spotkania chyba związku kynologicznego? a zwróciłam na nich uwagę parę lat temu, bo szły koło nas same huskye i malamuty, a wszyscy przystawali przed naszym ogrodzeniem Teraz jest więcej ras i spotykają się na polance pod lasem i idą na wspólny spacer. Tym razem nie szli koło mojego domu tylko w przeciwnym kierunku. Bardzo lubię robić im takie dalekie zdjęcia.
Małgosiu u Ciebie tak jak u Agnieszki Pelagii w tym roku...dlaczego nie może być wszystkiego po trochu i deszczu i słońca Rodzynki są pyszne ale u mnie coś nie mogą zaowocować na tyle żeby mnie usatysfakcjonować
Lucynko słonko poszło do Ciebie, a do mnie przyszedł Twój deszcz
Kiciulki są 4 a co roku są nowe i nawet sąsiadka, której jest kotka nie może znaleźć domu dla nich. Wcześniej nie miała problemu, bo kotki są nader urodziwe. Sąsiadka kota wzięła, ale ani nie wysterylizuje ani nie karmi regularnie, a już o maluchy wcale się nie troszczy
Jeszcze kwitną kwiatuszki, ale jak to szybko przeleciało to piękne kolorowe lato aż kolorów żal!
Miłego wieczoru Lucynko
Tereniu cóż !!! do trzech razy sztuka!
Psiarze to u nas mają świetne miejsce na spacery i wspólne i indywidualne. Zresztą nasze mają to na co dzień. Ty pewnie jak zamieszkasz w swoim domku z ogrodem też przytulisz jakieś zwierzątko
Nie traćmy nadziei Tereniu do zobaczenia
Iwonko czytałaś co pisałam u Beatki, ale nie wyrzucaj odnogi może odnoga zostanie ze mną Patyczek uszkodzony przez kotki wypuścił listki i mam dwa patyczki ukorzenione Ściskam Iwonko
Misiu jak mnie zmobilizowano to znalazłam kolory a jeszcze będą niech no tylko zakwitną chryzantemy!
Julciu bo gnasz kochana szybko a działki i na działkę, kradniesz na nią chwile Nic to kiedyś będziesz miała więcej czasu na odpoczynek i obserwacje swoich roślinek, a na razie praca i nieoceniona pomoc przy wnukach wypełnia Ci każdą wolna chwilę Dziękuję to miłe co piszesz
Może znajdę zdjęcia nie pokazywane to wstawię, a na razie miłego wieczoru!
No i z moich planów zadrwił los! Tak się cieszyłam na wizytę Tereni i Michała i to ja musiałam ją odwołać Rano nic tego jeszcze nie zapowiadało, bo to ja wstaję najwcześniej a M w lecie wstaje a im później tym dłużej śpi. Niestety tym razem wstać mu było trudno bo zmiótł go wirus grypy żołądkowej. Co było dalej to już nie będę zanudzać, ale Michał zawrócił z drogi a my w drogę to lekarza. Teraz ja odkażam się koniaczkiem i to całkiem dobrym...bo jak tyć to z czegoś dobrego a M zostały prochy i dietka
Mariolko nie mam takich konsekwencji padającego deszczu, ale też go już mam powyżej uszu
Jaguś kotki są 4 śliczniutkie malutkie i nawet chciałam mojej córce złapać wg zamówienia, bo każdy inny a każdy słodki! i znowu wzięli innego, bo miał takie uszy że na pewno nikt by go nie chciał Byłam u nich mały diabołek bez białego, ale pieszczoch aż miło
Już miałam napisać, że Szuwarkowi trudno cwałować w jego majestacie, ale nasz Maciuś cwałuje... a jakże Zlatanek to młokos i musi się wybiegać, a widać tylko Ibra przystaje na jego zaczepki. Ibra wie, że jest naj...ważniejsza
Dziękuję za pochwały, a buziaki odwzajemniam
Aniu wczoraj słoneczko, a dzisiaj zaś szaroburo! jak w głupim kawale o milicjantach "świeci, nie świeci...."
Róże wręcz niepokojąco pokazują pąki, jak przed zimą, ale to przecież jeszcze nie ten czas
Ewuniu sąsiadowa kotka to "puszczalska" i ciągle ma maluchy, a tak niedawno sama była kociakiem Koteczki są cztery, a u nas jest 2 koty, 2 psy, 19 kur, 2 kaczki więc po 2 kocie dostałam od M ultimatum albo 3 kot albo Ty, cóż nie mieszkamy sami i każdy następny kot był ogrodowy, ale kończył w paszczy Loli więc już zrezygnowałam
Ewciu dbaj o zdrowie a ogród i tak jest ładny i w zimie wszystkie chwasty zginął
Agnieszko i Tobie deszczyk się podoba
Za kotkiem taka sofa rattanowa rodem z komuny tylko bez poduszki, bo z tą chodzę tam i z powrotem jak leje
Dostałam kiedyś od kogoś komplet rattanowy, a chciałam właściwie fotele. Komplet to sofa, fotele 2, stolik, szafa, regał i komoda. jakoś wszystko się upchnęło
Lidziu i nadciągnęły, u Ciebie pewnie też deszczowe! więc dobrze że zdjęcia zrobione, bo pewnie parę dni znowu nie wyjdę z aparatem
Coraz więcej astrów tych niskich i wysokich rozkwita!
Małgosiu to takie cykliczne spotkania chyba związku kynologicznego? a zwróciłam na nich uwagę parę lat temu, bo szły koło nas same huskye i malamuty, a wszyscy przystawali przed naszym ogrodzeniem Teraz jest więcej ras i spotykają się na polance pod lasem i idą na wspólny spacer. Tym razem nie szli koło mojego domu tylko w przeciwnym kierunku. Bardzo lubię robić im takie dalekie zdjęcia.
Małgosiu u Ciebie tak jak u Agnieszki Pelagii w tym roku...dlaczego nie może być wszystkiego po trochu i deszczu i słońca Rodzynki są pyszne ale u mnie coś nie mogą zaowocować na tyle żeby mnie usatysfakcjonować
Lucynko słonko poszło do Ciebie, a do mnie przyszedł Twój deszcz
Kiciulki są 4 a co roku są nowe i nawet sąsiadka, której jest kotka nie może znaleźć domu dla nich. Wcześniej nie miała problemu, bo kotki są nader urodziwe. Sąsiadka kota wzięła, ale ani nie wysterylizuje ani nie karmi regularnie, a już o maluchy wcale się nie troszczy
Jeszcze kwitną kwiatuszki, ale jak to szybko przeleciało to piękne kolorowe lato aż kolorów żal!
Miłego wieczoru Lucynko
Tereniu cóż !!! do trzech razy sztuka!
Psiarze to u nas mają świetne miejsce na spacery i wspólne i indywidualne. Zresztą nasze mają to na co dzień. Ty pewnie jak zamieszkasz w swoim domku z ogrodem też przytulisz jakieś zwierzątko
Nie traćmy nadziei Tereniu do zobaczenia
Iwonko czytałaś co pisałam u Beatki, ale nie wyrzucaj odnogi może odnoga zostanie ze mną Patyczek uszkodzony przez kotki wypuścił listki i mam dwa patyczki ukorzenione Ściskam Iwonko
Misiu jak mnie zmobilizowano to znalazłam kolory a jeszcze będą niech no tylko zakwitną chryzantemy!
Julciu bo gnasz kochana szybko a działki i na działkę, kradniesz na nią chwile Nic to kiedyś będziesz miała więcej czasu na odpoczynek i obserwacje swoich roślinek, a na razie praca i nieoceniona pomoc przy wnukach wypełnia Ci każdą wolna chwilę Dziękuję to miłe co piszesz
Może znajdę zdjęcia nie pokazywane to wstawię, a na razie miłego wieczoru!
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7829
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu fotorelacja śliczna
Koteczek milusi
Moj brat cioteczny wziął od nas kotka ,ale moja ciotka nie pozwalała mu wchodzić do domu .Pewnego dnia brat do mnie dzwoni ,ze kotek zginął .Później okazało się ,ze znalazł sobie nowy domek u sąsiadów .Sąsiad brata mówi ,ze wszedł do ich domu rozłożył się na łóżku i ogladał telewizje i już go nie wyganiali .
Miłego dnia
Koteczek milusi
Moj brat cioteczny wziął od nas kotka ,ale moja ciotka nie pozwalała mu wchodzić do domu .Pewnego dnia brat do mnie dzwoni ,ze kotek zginął .Później okazało się ,ze znalazł sobie nowy domek u sąsiadów .Sąsiad brata mówi ,ze wszedł do ich domu rozłożył się na łóżku i ogladał telewizje i już go nie wyganiali .
Miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2807
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Oj jak leje a ja mam dwie paczki roślin, czekam na przerwę w opadach i pojadę z tym nabytkiem.
Kupiłam dwie borówki amerykańskie, będę starała tak postępować jak wyczytałam w Twoim wątku wyczytałam . Moje miałam bardzo drobne ale nie poświęciłam im więcej uwagi,
Kupiłam dwie borówki amerykańskie, będę starała tak postępować jak wyczytałam w Twoim wątku wyczytałam . Moje miałam bardzo drobne ale nie poświęciłam im więcej uwagi,