Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Jaka piękna ta lilia Muscadet No cudo nad cudami Abym tylko nie zapomniała, to posadzę ją sobie w przyszłym roku i to kilka sztuk
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko pomyłkowa róża śliczna! Masz w ogóle tyle pięknych kwiatów, bylin... a ten nowy złocień super!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Lilia muscadet ma cudne delikatne rumieńce Powojnik Proteus mnie w tym roku kompletnie zauroczył, więc pomyłka nie taka zła A w której szkółce kupiłaś?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Nie nie, hotel dostałem od Cioci kupny, tylko że surowe drewno sosnowe i umeblowany
Hanię to w końcu zaraz pójdę sprawdzić
Ta dalia jest obłędna! Od razu skojarzyła mi się z gigantyczną gardenią
Hanię to w końcu zaraz pójdę sprawdzić
Ta dalia jest obłędna! Od razu skojarzyła mi się z gigantyczną gardenią
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Śliczny widok ogólny ogrodu, takie najbardziej lubię piękna lawenda, a co to naprzeciw tak jaskrawo niebiesko kwitnie ?
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Witajcie .
Nie było mnie chwilkę ale to za sprawą mojego eMa i Jego urodzin . Spontanicznie postanowiliśmy wyprawić Mu małą imprezkę. Weronika spędziła weekend u dziadków a Emilka została z nami. Zaprosiliśmy kilkunastu znajomych i zrobiliśmy urodzinki pod chmurką . Był grill, muzyka , dobra zabawa . Przez cały piątek i sobotę musieliśmy się odrobinę przygotować, ogarnąć ogródek , przygotować przekąski , stoły itd. Na szczęście pogoda dopisała i nie musieliśmy zawijać się pod dach . Nawet Emilka była zadowolona bo miała sporo osób do zabawy . Dzisiaj po obiedzie pojechałam z Emilką do Teściów po Weronikę i już rodzinka jest w komplecie. Jutro mamy dzień wolny ale w planach mam porządkowanie pudeł z ciuchami. Wierzcie mi mam tego mnóstwo i ciągle tylko przekładam je z kąta w kąt. Czas żeby to w końcu uporządkować . W ogrodzie niesamowity zapach niosą lilie , bzyczki szaleją na lawendzie . Powoli otwierają się kolejne dalie, słowem lato . Niestety nie miałam zbyt wiele czasu na fotki ale coś tam mam .
Kasiu u mnie na szczęście nie ma czerwonych mrówek tylko czarne ale upodobały sobie moje róże i tym mnie denerwują . O tak masz rację , mamy ten komfort . Ostatnie kilka dni pogoda jest bardzo letnia . Pozdrawiam .
Olu to nie jest na pewno Błękitny Anioł bo kolor ma inny . Z tym środkiem na mrówki masz rację, trzeba sypać co jakiś czas bo one jakby wracały . Po deszczach to u mnie na pęczki tych brązowych brzydali , fuj. Moje dalie powoli otwierają kwiaty ale skubane długo każą na siebie czekać.
Polish Spirit.
Iwonko róża ma bardzo ładny kolorek a złocień ma fajne postrzępione płatki . Ostatnio pogoda dopisuje i jestem zadowolona. Wczoraj nareszcie mogłam wyciągnąć basen i Emilka miała radochę . Te gołe ślimaki też mnie wkurzają bo dziury robią niesamowite .
Jeżówka Tomato Soup.
Aniu pomyłki bywają wkurzające zwłaszcza jak zamiast różowego koloru zakwitnie Ci np. żółty no ale cóż zrobić. Podejrzewam, że jeszcze nie raz trafią się nam pomyłki. Najlepiej by było kupować wszystko w czasie kwitnienia i wtedy pomyłki nie będzie ale to nie realne . Lawendy przyciągają mnóstwo skrzydlatych .
Pomyłkowy powojnik, wygląda mi na Proteusa bo on też kwitnie pojedynczymi kwiatami.
CDN
Nie było mnie chwilkę ale to za sprawą mojego eMa i Jego urodzin . Spontanicznie postanowiliśmy wyprawić Mu małą imprezkę. Weronika spędziła weekend u dziadków a Emilka została z nami. Zaprosiliśmy kilkunastu znajomych i zrobiliśmy urodzinki pod chmurką . Był grill, muzyka , dobra zabawa . Przez cały piątek i sobotę musieliśmy się odrobinę przygotować, ogarnąć ogródek , przygotować przekąski , stoły itd. Na szczęście pogoda dopisała i nie musieliśmy zawijać się pod dach . Nawet Emilka była zadowolona bo miała sporo osób do zabawy . Dzisiaj po obiedzie pojechałam z Emilką do Teściów po Weronikę i już rodzinka jest w komplecie. Jutro mamy dzień wolny ale w planach mam porządkowanie pudeł z ciuchami. Wierzcie mi mam tego mnóstwo i ciągle tylko przekładam je z kąta w kąt. Czas żeby to w końcu uporządkować . W ogrodzie niesamowity zapach niosą lilie , bzyczki szaleją na lawendzie . Powoli otwierają się kolejne dalie, słowem lato . Niestety nie miałam zbyt wiele czasu na fotki ale coś tam mam .
Kasiu u mnie na szczęście nie ma czerwonych mrówek tylko czarne ale upodobały sobie moje róże i tym mnie denerwują . O tak masz rację , mamy ten komfort . Ostatnie kilka dni pogoda jest bardzo letnia . Pozdrawiam .
Olu to nie jest na pewno Błękitny Anioł bo kolor ma inny . Z tym środkiem na mrówki masz rację, trzeba sypać co jakiś czas bo one jakby wracały . Po deszczach to u mnie na pęczki tych brązowych brzydali , fuj. Moje dalie powoli otwierają kwiaty ale skubane długo każą na siebie czekać.
Polish Spirit.
Iwonko róża ma bardzo ładny kolorek a złocień ma fajne postrzępione płatki . Ostatnio pogoda dopisuje i jestem zadowolona. Wczoraj nareszcie mogłam wyciągnąć basen i Emilka miała radochę . Te gołe ślimaki też mnie wkurzają bo dziury robią niesamowite .
Jeżówka Tomato Soup.
Aniu pomyłki bywają wkurzające zwłaszcza jak zamiast różowego koloru zakwitnie Ci np. żółty no ale cóż zrobić. Podejrzewam, że jeszcze nie raz trafią się nam pomyłki. Najlepiej by było kupować wszystko w czasie kwitnienia i wtedy pomyłki nie będzie ale to nie realne . Lawendy przyciągają mnóstwo skrzydlatych .
Pomyłkowy powojnik, wygląda mi na Proteusa bo on też kwitnie pojedynczymi kwiatami.
CDN
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Asiu nie mam pojęcia co stało się z Twoimi drzewiastymi, może nornice zrobiły sobie obiad ?? U mnie na razie nie ma strat w cebulach . Jeżówki zaczęły mi się coraz bardziej podobać ale czy nie będą roślinami na krótką metę ?? To się okażę bo podobno odmianowe nie są zbyt trwałe . Dziękuję i wzajemnie dużo słoneczka .
Aloha z pasażerem.
Sylwio bardzo dziękuję . Pomarańczowa jeżówka to Marmalade , kupiłam ją niedawno i ma bardzo fajne kwiaty .
Ach lawenda.
Florianie bardzo mi miło czytać takie pochlebne słowa, dziękuję . Z naturalną selekcją masz rację. Już widzę, które rośliny mniej sobie u mnie radzą. Z odmianowymi jeżówkami wszystko się okaże bo jak na razie mam je od zeszłego roku. Zobaczymy jak długo będą cieszyły mnie swoimi kwiatami . Pozdrawiam .
WDD ciągle mnie zachwyca.
Marysiu ta dalia ma ogromny kwiat , większy od mojej dłoni. Jutro zrobię aktualną fotkę bo dziś już nie zdążyłam . U mnie pogoda na razie w porządku . Chmury w piątek straszyły , straszyły ale poszły bokiem. Dziękuje, weekend był udany , pozdrawiam .
Dorotko zamawiałam Coral Dawn na pergolę ale jest wielkokwiatowa. Masz rację, nie ma tego złego bo kwiat przecudnej urody po prostu ją przesadzę. Złocienie mają w sobie coś fajnego. Mimo, że wyglądają niby tak zwyczajnie to jednak pasują do wielu roślin i warto je mieć . Mam nadzieję, że mój złocień również fajnie przyrośnie . Pozdrawiam .
Mariolu dziękuję .
Wiolu cudna a jak bosko pachnie . Posadź ją koniecznie.
Basiu róża bardzo ładna , masz rację . Dziękuję .
Hanna i Gipsy Queen.
Małgosiu akurat tego powojnika to kupowałam w zeszłym roku w markecie budowlanym Brico. Lilia przede wszystkim bosko pachnie i czuć ją daleka .
Paul Ricard.
Soniu nie mam akurat czerwonej pysznogłówki . Ta dalia ma ogromny kwiat, dzisiaj go otworzyła w całości ale nie zdążyłam zrobić fotki. Jutro na pewno to naprawię bo kwiat ma gigantyczny .
Muscadet.
Mati bo ta dalia jest gigantyczna . Kwiat większy od mojej dłoni, jutro zrobię zdjęcie. Hotel na pewno będzie zajęty w szybkim tempie . Pozdrawiam .
Karolino bardzo dziękuję za komplementy . Jaskrawo niebiesko kwitnie ostróżka jednoroczna . Posiałam w zeszłym roku a ona wysiała się sama.
Takiego gościa miałam dzisiaj.
Garden of Roses z floksem.
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę .
Aloha z pasażerem.
Sylwio bardzo dziękuję . Pomarańczowa jeżówka to Marmalade , kupiłam ją niedawno i ma bardzo fajne kwiaty .
Ach lawenda.
Florianie bardzo mi miło czytać takie pochlebne słowa, dziękuję . Z naturalną selekcją masz rację. Już widzę, które rośliny mniej sobie u mnie radzą. Z odmianowymi jeżówkami wszystko się okaże bo jak na razie mam je od zeszłego roku. Zobaczymy jak długo będą cieszyły mnie swoimi kwiatami . Pozdrawiam .
WDD ciągle mnie zachwyca.
Marysiu ta dalia ma ogromny kwiat , większy od mojej dłoni. Jutro zrobię aktualną fotkę bo dziś już nie zdążyłam . U mnie pogoda na razie w porządku . Chmury w piątek straszyły , straszyły ale poszły bokiem. Dziękuje, weekend był udany , pozdrawiam .
Dorotko zamawiałam Coral Dawn na pergolę ale jest wielkokwiatowa. Masz rację, nie ma tego złego bo kwiat przecudnej urody po prostu ją przesadzę. Złocienie mają w sobie coś fajnego. Mimo, że wyglądają niby tak zwyczajnie to jednak pasują do wielu roślin i warto je mieć . Mam nadzieję, że mój złocień również fajnie przyrośnie . Pozdrawiam .
Mariolu dziękuję .
Wiolu cudna a jak bosko pachnie . Posadź ją koniecznie.
Basiu róża bardzo ładna , masz rację . Dziękuję .
Hanna i Gipsy Queen.
Małgosiu akurat tego powojnika to kupowałam w zeszłym roku w markecie budowlanym Brico. Lilia przede wszystkim bosko pachnie i czuć ją daleka .
Paul Ricard.
Soniu nie mam akurat czerwonej pysznogłówki . Ta dalia ma ogromny kwiat, dzisiaj go otworzyła w całości ale nie zdążyłam zrobić fotki. Jutro na pewno to naprawię bo kwiat ma gigantyczny .
Muscadet.
Mati bo ta dalia jest gigantyczna . Kwiat większy od mojej dłoni, jutro zrobię zdjęcie. Hotel na pewno będzie zajęty w szybkim tempie . Pozdrawiam .
Karolino bardzo dziękuję za komplementy . Jaskrawo niebiesko kwitnie ostróżka jednoroczna . Posiałam w zeszłym roku a ona wysiała się sama.
Takiego gościa miałam dzisiaj.
Garden of Roses z floksem.
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę .
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Gość piękny,miałaś szczęście,że obiektywem upolowałaś
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko ten pomyłkowy powojnik to raczej nie jest Proteus. Proteus jest wielkokwiatowy, a tu kwiatki nie wyglądają na duże. Poza tym Proteus by Ci się tak ładnie i szybko nie zagęścił. Na wiosnę Proteus na starych pędach kwitnie ogromnymi pełnymi kwiatami, później powtarza zwykłymi, ale też duzymi kwiatami. Może to Solina? Z jakiego źródła go masz?
Nie mogę sie nadziwić jak szybko u Ciebie wszystko rośnie - masz taki młody ogród, a wyglada już niesamowicie.
A Muscadet masz w gruncie? Bo jak tak, to trzeba ją albo wykopać na zimę, albo dobrze zabezpieczyć.
Nie mogę sie nadziwić jak szybko u Ciebie wszystko rośnie - masz taki młody ogród, a wyglada już niesamowicie.
A Muscadet masz w gruncie? Bo jak tak, to trzeba ją albo wykopać na zimę, albo dobrze zabezpieczyć.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, ale Ci się udało piękność z aparatem utrafić Paź królowej na lawendzie! To ja koniecznie muszę sobie lawendę sprawić, aby i do mnie pazie przylatywały U mnie ich nie widziałam jeszcze, chociaz motyli różnych fruwa dużo.
Ja też się nie mogę nadziwić, że pomimo młodego ogrodu, wszystkie rośliny masz już takie dorodne. Czary jakieś czy coś? Albo roślinom coś dobrego do jedzonka dajesz, dlatego takie dorodne
Ja też się nie mogę nadziwić, że pomimo młodego ogrodu, wszystkie rośliny masz już takie dorodne. Czary jakieś czy coś? Albo roślinom coś dobrego do jedzonka dajesz, dlatego takie dorodne
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko fajny weekend miałaś, uwielbiam takie spotkania pod chmurką.
Komary nie gryzły?
Lilie masz boskie, w ogóle wszystko Ci ładnie rośnie.
Miłego dnia
Komary nie gryzły?
Lilie masz boskie, w ogóle wszystko Ci ładnie rośnie.
Miłego dnia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Dorotko jak tylko go zobaczyłam pobiegłam po aparat i modliłam się żeby mi nie uciekł . W zeszłym roku też miałam okazję robić mu zdjęcia ale nie do końca były udane i w dodatku tamten motyl był chyba przez coś pogryziony bo nie miał takich ładnych skrzydełek u dołu. Cudny motyl . Pozdrawiam .
Kolejna różana pomyłka . To miało być Wedding Piano a jest nie wiem co .
Kasiu- vimen mam jednego Proteusa i wiosną kwitł mi pełnymi kwiatami. Ostatnio miał jeden pojedynczy kwiat, który był bardzo podobny do tego pomyłkowego dlatego tak skojarzyłam, że to może być Proteus. Ten pomyłkowy powojnik rośnie od zeszłego roku , tak samo jak ten prawdziwy Proteus i faktycznie ma więcej pędów . Nie mam pojęcia co to za powojnik. Solina mi nie pasuje . Myślałam, że to może Comtesse de Bouchaud ale dzisiaj porównałam kwiaty i to nie jest to samo . Kwiaty nie są wcale takie mały, specjalnie dla Ciebie zrobiłam dzisiaj fotki :
( na brudne rączki nie patrzymy bo oczywiście musiałam coś dziubnąć w ziemi )
Po lewej kwiat Comtesse de Bouchaud a po prawej pomyłkowego powojnika.
Powojnik kupiony w markecie budowlanym więc o pomyłkę nie trudno . Mam nadzieje, że rozwikłam co to za odmiana . Co do lilii to na pewno pomyłka bo nie kupowałam żadnej lilii orientalnej ze względu na wątpliwe zimowanie właśnie. Jeszcze nie wiem czy ją wykopać czy może dobrze okryć ?? Jeśli ją wykopię to jak przechowuje się te cebule do wiosny ?? Bardzo dziękuję , rośliny faktycznie szaleją i przez te dwa lata nabrały sporo masy i koloru . Niebawem wstawię fotki porównawcze a na nich zmiany widać najbardziej . Pozdrawiam .
Dominiko rzadko bo rzadko ale trafia mi się taki motyli rarytas . Na lawendzie przesiaduje mnóstwo pszczół, trzmieli i motyli różnej maści , wartą ją mieć . Dominiko ja sama chwilami nie mogę uwierzyć w to, że rośliny były sadzone dwa lata temu albo w zeszłym roku . Czarów nie odprawiam i wcale jakoś bardzo nie dokarmiam roślin. Może to jednak kwestia nasłonecznienia i ziemi .
Kasiu komarów nie było w ogóle. Na początku troszkę muchy dokuczała ale wieczorem było już fajnie . Pogoda dopisała i nic tylko się cieszyć. Mam jeszcze kilka lilii w pąkach i czekam na kwiaty . Dziękuję i wzajemnie .
Pozdrawiam i udanego dnia Wam życzę .
Kolejna różana pomyłka . To miało być Wedding Piano a jest nie wiem co .
Kasiu- vimen mam jednego Proteusa i wiosną kwitł mi pełnymi kwiatami. Ostatnio miał jeden pojedynczy kwiat, który był bardzo podobny do tego pomyłkowego dlatego tak skojarzyłam, że to może być Proteus. Ten pomyłkowy powojnik rośnie od zeszłego roku , tak samo jak ten prawdziwy Proteus i faktycznie ma więcej pędów . Nie mam pojęcia co to za powojnik. Solina mi nie pasuje . Myślałam, że to może Comtesse de Bouchaud ale dzisiaj porównałam kwiaty i to nie jest to samo . Kwiaty nie są wcale takie mały, specjalnie dla Ciebie zrobiłam dzisiaj fotki :
( na brudne rączki nie patrzymy bo oczywiście musiałam coś dziubnąć w ziemi )
Po lewej kwiat Comtesse de Bouchaud a po prawej pomyłkowego powojnika.
Powojnik kupiony w markecie budowlanym więc o pomyłkę nie trudno . Mam nadzieje, że rozwikłam co to za odmiana . Co do lilii to na pewno pomyłka bo nie kupowałam żadnej lilii orientalnej ze względu na wątpliwe zimowanie właśnie. Jeszcze nie wiem czy ją wykopać czy może dobrze okryć ?? Jeśli ją wykopię to jak przechowuje się te cebule do wiosny ?? Bardzo dziękuję , rośliny faktycznie szaleją i przez te dwa lata nabrały sporo masy i koloru . Niebawem wstawię fotki porównawcze a na nich zmiany widać najbardziej . Pozdrawiam .
Dominiko rzadko bo rzadko ale trafia mi się taki motyli rarytas . Na lawendzie przesiaduje mnóstwo pszczół, trzmieli i motyli różnej maści , wartą ją mieć . Dominiko ja sama chwilami nie mogę uwierzyć w to, że rośliny były sadzone dwa lata temu albo w zeszłym roku . Czarów nie odprawiam i wcale jakoś bardzo nie dokarmiam roślin. Może to jednak kwestia nasłonecznienia i ziemi .
Kasiu komarów nie było w ogóle. Na początku troszkę muchy dokuczała ale wieczorem było już fajnie . Pogoda dopisała i nic tylko się cieszyć. Mam jeszcze kilka lilii w pąkach i czekam na kwiaty . Dziękuję i wzajemnie .
Pozdrawiam i udanego dnia Wam życzę .