Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Co ja czytam... Ewelinko... podwójne gratulacje ode mnie...
Nowego areału już chyba tak nie zazdroszczę, bo przyłapałam się ostatnio na tym, że ubywa mi sił z dnia na dzień, a na dodatek dokucza mi biodro...
Ale Ty jesteś młodziutka, więc dasz radę na pewno... choć nie powiem, domek marzy mi się nadal, ale totolotek nie chce dać mi wygrać, a innej opcji nie ma...
Jestem ciekawa jak to zagospodarujesz, ale z Twoimi zdolnościami jestem o to całkiem spokojna... będzie pięknie...
Nowego areału już chyba tak nie zazdroszczę, bo przyłapałam się ostatnio na tym, że ubywa mi sił z dnia na dzień, a na dodatek dokucza mi biodro...
Ale Ty jesteś młodziutka, więc dasz radę na pewno... choć nie powiem, domek marzy mi się nadal, ale totolotek nie chce dać mi wygrać, a innej opcji nie ma...
Jestem ciekawa jak to zagospodarujesz, ale z Twoimi zdolnościami jestem o to całkiem spokojna... będzie pięknie...
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, cieszę się razem z Tobą. Fajnie jest planować a potem po kawałku realizować marzenia. To ogromna satysfakcja zmieniać ugór w ogród. Wiem to z autopsji. Koszty są bo wszystko drogie. Na szczęście robociznę będziesz miała darmową, a ona tez kosztuje. Poza tym firmy tak robią, że aż strach patrzeć. Do nas przyszedł murarz i mąż pilnuje co robią bo inaczej się nie da. No to teraz rozmnażaj roślinki i ciesz się kochana. Gdybym miała większą działkę to posadziłabym sobie mały lasek, no chociaż zagajnik brzozowy. Ściskam i
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, u mnie już po upałach, spadł upragniony deszcz... pojemniki napełnione i wreszcie jest czym oddychać.
Bardzo jestem ciekawa jak Twój ogród będzie dalej się rozwijał, cudownie że już masz ten kawałek ziemi na własność!
Bardzo jestem ciekawa jak Twój ogród będzie dalej się rozwijał, cudownie że już masz ten kawałek ziemi na własność!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42118
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko dotarłam! same dobre wiadomości! opryskiwacz Ci się podoba, gratulowałam już w wątku konkursowym więc tylko dodam należał Ci się! Wątki masz ciekawe, kwiatki kochasz bardzo i dzielisz się z nami swoimi wiadomościami Teraz gratuluję finału zakupu działki i perspektywy powiększenia ogrodu, ciekawa jestem jak połączysz obydwie części...może jakiś szkic? żeby nam przedstawić co jest i co będzie, a potem będziesz szkicować nasadzenia. Ogród mam nadzieję masz podlany więc pracy mniej.
Pisałaś że przycięłaś lawendę a moje część kwiatków mają przekwitnięte a część młode pałeczki ...to kiedy mam przyciąć
Dobre niedzieli i pozdrawiam!
Pisałaś że przycięłaś lawendę a moje część kwiatków mają przekwitnięte a część młode pałeczki ...to kiedy mam przyciąć
Dobre niedzieli i pozdrawiam!
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, same dobre wieści.
Szybko się Wam udało sfinalizować dokupienie tej drugiej działki - cieszę się bardzo i gratuluję.
Szybko się Wam udało sfinalizować dokupienie tej drugiej działki - cieszę się bardzo i gratuluję.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, podwójne gratulacje!!!
Nie mogę się doczekać jak będziesz zagospodarowywać te nowe tereny
Nie mogę się doczekać jak będziesz zagospodarowywać te nowe tereny
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Witaj Ewelinko.
Czytam,że już jesteś nową właścicielką kolejnej działeczki. Cieszę się razem z tobą. Jestem pewna ,że pięknie ją ją zagospodarujesz. Pochwal się jak ją widzisz. Teraz pewnie sporo pracy przed Tobą Wiosna to dobry czas na ruszanie z kopyta. Na pewno dacie radę.
Miłego świętowania.
Czytam,że już jesteś nową właścicielką kolejnej działeczki. Cieszę się razem z tobą. Jestem pewna ,że pięknie ją ją zagospodarujesz. Pochwal się jak ją widzisz. Teraz pewnie sporo pracy przed Tobą Wiosna to dobry czas na ruszanie z kopyta. Na pewno dacie radę.
Miłego świętowania.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Witajcie .
Nie było mnie kilka dni a raczej przez kilka dni nie robiłam u siebie wpisu bo na forum bywam tylko coś ostatnio nie miałam weny . Te ostatnie upały jakoś mnie spowolniły i rozleniwiły za bardzo . Jak dobrze, że teraz temperatura oscyluje w granicy 25 stopni a nie 35 . Od jutra będę słomianą wdową bo mój eM wyjeżdża na poligon. Wróci dopiero 6 października . Na szczęście będzie zjeżdżał od czasu do czasu na weekend. Wczoraj miałam czas dla ogrodu i trochę popracowałam. Jak zwykle wycinałam przekwitłe kwiaty i po raz pierwszy od dłuższego czasu skosiłam trawnik. Zajęłam się też nową częścią działki bo tam też musiałam wpaść z kosiarką . Na pewno spaliłam przy tej pracy mnóstwo kalorii . Już niedługo wrzesień a to oznacza, że moje dziewczynki pójdą znowu do przedszkoli i będę miała trochę więcej luzu. Jeśli pogoda dopisze planuję przesadzanie niektórych roślin i małe zmiany. W ogrodzie aktualnie królują hortensje i jeżówki. Niektóre róże rozpoczęły kolejne kwitnienia. Jest całkiem ładnie chociaż dominującym kolorem stała się zieleń i biel, no i może trochę różu .
Olu taki osiołek to i mnie by się przydał . Daj znać jak go gdzieś znajdziesz . Niestety wszystko kosztuje i ma swoją cenę ale liczę, że powoli małymi krokami będziemy szli do przodu . Wiosną na pewno ruszymy z jakimiś pracami ziemnymi ale co dokładnie uda się zrobić czas pokaże. Oby jeszcze zdrowie dopisało .
Stephanie Baronin to piękna róża.
Lucynko dziękuję . Oj chciałabym już teraz móc zacząć tworzyć nowe rabaty no ale niestety muszę jeszcze na to poczekać. Może przy dobrych wiatrach w przyszłym roku na jesień coś tam będę mogła posadzić chociaż mam obawy , że bez ogrodzenia to zwierzęta narobią mi tam sajgonu . No nic, czas pokaże jak będzie. Pozdrawiam .
Claire Marshall .
Gabrysiu dziękuję . Dodatkowe ary to na pewno spore wyzwanie ale wierzę, że damy radę to fajnie zagospodarować . Ten kawałek ziemi był dla nas małym marzeniem a teraz to marzenie stało się rzeczywistością . Trzymam kciuki za Twoje marzenie o domku, może kiedyś się spełni i tego z całego serca Ci życzę .
CDN
Nie było mnie kilka dni a raczej przez kilka dni nie robiłam u siebie wpisu bo na forum bywam tylko coś ostatnio nie miałam weny . Te ostatnie upały jakoś mnie spowolniły i rozleniwiły za bardzo . Jak dobrze, że teraz temperatura oscyluje w granicy 25 stopni a nie 35 . Od jutra będę słomianą wdową bo mój eM wyjeżdża na poligon. Wróci dopiero 6 października . Na szczęście będzie zjeżdżał od czasu do czasu na weekend. Wczoraj miałam czas dla ogrodu i trochę popracowałam. Jak zwykle wycinałam przekwitłe kwiaty i po raz pierwszy od dłuższego czasu skosiłam trawnik. Zajęłam się też nową częścią działki bo tam też musiałam wpaść z kosiarką . Na pewno spaliłam przy tej pracy mnóstwo kalorii . Już niedługo wrzesień a to oznacza, że moje dziewczynki pójdą znowu do przedszkoli i będę miała trochę więcej luzu. Jeśli pogoda dopisze planuję przesadzanie niektórych roślin i małe zmiany. W ogrodzie aktualnie królują hortensje i jeżówki. Niektóre róże rozpoczęły kolejne kwitnienia. Jest całkiem ładnie chociaż dominującym kolorem stała się zieleń i biel, no i może trochę różu .
Olu taki osiołek to i mnie by się przydał . Daj znać jak go gdzieś znajdziesz . Niestety wszystko kosztuje i ma swoją cenę ale liczę, że powoli małymi krokami będziemy szli do przodu . Wiosną na pewno ruszymy z jakimiś pracami ziemnymi ale co dokładnie uda się zrobić czas pokaże. Oby jeszcze zdrowie dopisało .
Stephanie Baronin to piękna róża.
Lucynko dziękuję . Oj chciałabym już teraz móc zacząć tworzyć nowe rabaty no ale niestety muszę jeszcze na to poczekać. Może przy dobrych wiatrach w przyszłym roku na jesień coś tam będę mogła posadzić chociaż mam obawy , że bez ogrodzenia to zwierzęta narobią mi tam sajgonu . No nic, czas pokaże jak będzie. Pozdrawiam .
Claire Marshall .
Gabrysiu dziękuję . Dodatkowe ary to na pewno spore wyzwanie ale wierzę, że damy radę to fajnie zagospodarować . Ten kawałek ziemi był dla nas małym marzeniem a teraz to marzenie stało się rzeczywistością . Trzymam kciuki za Twoje marzenie o domku, może kiedyś się spełni i tego z całego serca Ci życzę .
CDN
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewo dokładnie tak, bardzo fajnie jest realizować swoje marzenia. Powoli ale ważne, że do przodu bo pieniądze niestety nie rosną na drzewach . Darmowa robocizna też jest na wagę złota a poza tym czuję satysfakcję, że własnymi rękami zmieniamy swoje otoczenie . Brzózki będę miała zaraz za płotem więc trochę cienia dadzą . Niestety nie dało się podzielić działki tak aby te brzózki były po naszej stronie . Mam nadzieję, że sąsiadka ich nie zetnie . Pozdrawiam .
Rozchodniki zwiastują jesień.
Basiu u mnie też już po upałach chociaż nadal gorąco . Dzisiaj mam 25 stopni w cieniu . Marzyłam o tym momencie kiedy ten ugór stanie się naszą własnością .
Uwielbiam hortensje .
Marysiu dziękuję . Szkic na pewno się pojawi . Muszę mieć tylko trochę spokoju i pomierzyć mniej więcej odległości żeby to miało ręce i nogi . Tak na prawdę wiele rzeczy wyjdzie wiosną bo wtedy planujemy prace ziemne z koparką w roli głównej. Prawdopodobnie trzeba będzie zamówić też co najmniej wywrotkę ziemi żeby wyrównać teren. Chcemy jakoś mądrze wyrównać ten teren bo są tam pewne różnice poziomów . Jak już uporamy się z tym tematem to potem trzeba będzie zająć się utwardzeniem podjazdu i chodnika a dopiero potem zacznę zakładać rabaty . Nie mam pojęcia co powinnaś zrobić ze swoją lawendą , trudno tak obcinać tylko przekwitłe kwiaty . Spóźnione podziękowania Ci posyłam i pozdrawiam .
Beatko szybko jak szybko, ponad rok czekaliśmy na to by działka była formalnie nasza . W każdym razie już po wszystkim i jestem bardzo szczęśliwa . Dziękuję i pozdrawiam .
Moniko bardzo dziękuję . Ja też nie mogę się tego doczekać chociaż wiem, że to nie nastąpi szybko . Pozdrawiam .
Alu dziękuję . Zimą na pewno będzie czas żeby trochę pomyśleć i poplanować. W tym roku nie będziemy nic konkretnego robili na nowej części działki ale mam nadzieję, że zdrowie dopisze i wiosną ruszymy do pracy . Nie myślałam jeszcze konkretnie gdzie powstaną rabaty ale wymyśliłam gdzie będzie warzywnik, miejsce zabaw dla dzieci, wjazd itd. Na pewno plany rabat urodzą się w międzyczasie . Dziękuję i wzajemnie .
Za pasem drzew jest jeszcze kilka metrów do drogi. W wolnej chwili zrobię zdjęcia od strony drogi z uwzględnieniem gdzie jest nasz dom .
Pozdrawiam i udanego świętowania życzę .
Rozchodniki zwiastują jesień.
Basiu u mnie też już po upałach chociaż nadal gorąco . Dzisiaj mam 25 stopni w cieniu . Marzyłam o tym momencie kiedy ten ugór stanie się naszą własnością .
Uwielbiam hortensje .
Marysiu dziękuję . Szkic na pewno się pojawi . Muszę mieć tylko trochę spokoju i pomierzyć mniej więcej odległości żeby to miało ręce i nogi . Tak na prawdę wiele rzeczy wyjdzie wiosną bo wtedy planujemy prace ziemne z koparką w roli głównej. Prawdopodobnie trzeba będzie zamówić też co najmniej wywrotkę ziemi żeby wyrównać teren. Chcemy jakoś mądrze wyrównać ten teren bo są tam pewne różnice poziomów . Jak już uporamy się z tym tematem to potem trzeba będzie zająć się utwardzeniem podjazdu i chodnika a dopiero potem zacznę zakładać rabaty . Nie mam pojęcia co powinnaś zrobić ze swoją lawendą , trudno tak obcinać tylko przekwitłe kwiaty . Spóźnione podziękowania Ci posyłam i pozdrawiam .
Beatko szybko jak szybko, ponad rok czekaliśmy na to by działka była formalnie nasza . W każdym razie już po wszystkim i jestem bardzo szczęśliwa . Dziękuję i pozdrawiam .
Moniko bardzo dziękuję . Ja też nie mogę się tego doczekać chociaż wiem, że to nie nastąpi szybko . Pozdrawiam .
Alu dziękuję . Zimą na pewno będzie czas żeby trochę pomyśleć i poplanować. W tym roku nie będziemy nic konkretnego robili na nowej części działki ale mam nadzieję, że zdrowie dopisze i wiosną ruszymy do pracy . Nie myślałam jeszcze konkretnie gdzie powstaną rabaty ale wymyśliłam gdzie będzie warzywnik, miejsce zabaw dla dzieci, wjazd itd. Na pewno plany rabat urodzą się w międzyczasie . Dziękuję i wzajemnie .
Za pasem drzew jest jeszcze kilka metrów do drogi. W wolnej chwili zrobię zdjęcia od strony drogi z uwzględnieniem gdzie jest nasz dom .
Pozdrawiam i udanego świętowania życzę .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
U mnie róże aktualnie odpoczywają, a Twoje panienki dają taki śliczny popis Na Stefcię chyba się zdecyduję, bo zwolnią mi się ze trzy miejscówki i wiadomo, że muszę czymś je zapełnić. A tę panienkę podziwiam już od jakiegoś czasu i może wreszcie zaproszę ją do siebie. Biel w ogrodzie, oczywiście jeżeli tylko nie jest śniegiem, to kolor bardzo pożądany, szczególnie jeżeli dotyczy to hortensji One są teraz po prostu niesamowicie białe. Z powodu upałów szybko różowieją, co też u nich bardzo lubię. Byleby tylko nie przypaliły się i nie zrobiły się od razu brązowe
Piękny kawałek ziemi wam przypadł w udziale, a ponieważ nigdzie się nie spieszysz, to pomaleńku wymyślisz, a następnie zrealizujesz, co i gdzie Powodzenia i pozdrawiam
Piękny kawałek ziemi wam przypadł w udziale, a ponieważ nigdzie się nie spieszysz, to pomaleńku wymyślisz, a następnie zrealizujesz, co i gdzie Powodzenia i pozdrawiam
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ślicznie u Ciebie , trawiaste podwórko otoczone rabatami jest po prostu kapitalne , nie pierwszy raz sie zachwycam Ładnie kwitną kwiatyki, chyba nie było suszy u Ciebie Teraz widzę ,że naprawdę możesz pamiętać kolonijne gimnastyki bo sama nie dawno byłaś na kolonii Masz małe dzieci co chodzą do przedszkola to jesteś młodziutka i Tobie jeszcze nie potrzebna gimnastyka na kręgosłup . Na to trzeba latami zapracować Miłego tygodnia
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko widzę, że nie tylko Ty kosiłaś pole
Będę podpatrywać Twoje pomysły bo sama cały czas myślę jakby mądrze wykorzystać swoją przestrzeń.
Ślicznie Ci kwitną hortensje.
Będę podpatrywać Twoje pomysły bo sama cały czas myślę jakby mądrze wykorzystać swoją przestrzeń.
Ślicznie Ci kwitną hortensje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
O to widzę, że będzie się działo. Warzywnik już oczami wyobraźni widzę, że tam będzie Fajnie tak planować co? Zazdroszczę, ale jak najbardziej dopinguję i podglądać będę co się będzie działo.
Narzekasz na suszę, a u nas lato niestety się nie popisało. Ulewne deszcze, wiatry, burze. Takie do doo....y to lato.
Narzekasz na suszę, a u nas lato niestety się nie popisało. Ulewne deszcze, wiatry, burze. Takie do doo....y to lato.