Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, istny busz u Ciebie Róże, powojniki, wszystko takie dorodne aż te widoki łapią za serducho
Jak to dobrze, że u Ciebie popadało. Nic dziwnego, że roślinki rosną jak na drożdżach. U mnie wciąż sucho Deszczu jak na lekarstwo a nie ma to jak opady z nieba. Żadne podlewanie tego nie zastąpi.
Kwitnie już u Ciebie sporo lilii. U mnie pokazały kwiaty jakieś pomarańczowe. Za nic w świecie nie mogę sobie przypomnieć żebym takie zamawiała No chyba aż takiej sklerozy jeszcze nie mam... Jak nic nastąpiła pomyłka. No cóż, muszę poszperać w notatkach i sprawdzić. Tylko co to da? Przecież nie będę reklamować
Jak to dobrze, że u Ciebie popadało. Nic dziwnego, że roślinki rosną jak na drożdżach. U mnie wciąż sucho Deszczu jak na lekarstwo a nie ma to jak opady z nieba. Żadne podlewanie tego nie zastąpi.
Kwitnie już u Ciebie sporo lilii. U mnie pokazały kwiaty jakieś pomarańczowe. Za nic w świecie nie mogę sobie przypomnieć żebym takie zamawiała No chyba aż takiej sklerozy jeszcze nie mam... Jak nic nastąpiła pomyłka. No cóż, muszę poszperać w notatkach i sprawdzić. Tylko co to da? Przecież nie będę reklamować
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinka ogród w pełni kwitnień niemalże clematisy pięknie oblepione kwiatami lilie pięknie się prezentują, szczególnie ta ciemna o różach to nawet nie ma co wspominać
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, ale masz dorodne te powojniki!
Powiedz mi jak długo masz Ballerinę?
Powiedz mi jak długo masz Ballerinę?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Witajcie wieczorkiem .
Miałam dzisiaj szczęście bo po 18 trochę u mnie popadało . Teraz każda kropla wody na wagę złota więc tym bardziej się cieszę . Dzisiaj mój eM wybrał się na kilka dni z kolegą na rybki . Niech ma trochę swobody, ja tam sobie odbiję bo przecież różyczka dopadła mnie na całego . Udało mi się dzisiaj wykosić trawnik i wszystko od razu prezentuje się dużo lepiej . Byłam dzisiaj na kontroli z Weroniką i już wszystko jest w porządku. Jutro wraca do ośrodka i od razu mamy imprezę bo organizują piknik na który również pojadę . Niech dziewczyna korzysta bo przecież chorowała dwa tygodnie. W ogródku coraz weselej. Na rabatach sporo koloru a miejscami nawet za dużo . Ostatnio doszłam do wniosku, że w tym roku jest bardzo mało motyli. Mogłabym nawet napisać, że nie ma ich prawie wcale . Czy u Was jest podobnie ?? W zeszłym roku o tej porze moja Emilka biegała po ogródku z ekscytacją, że jest "tyyyle motyli ". Mam nadzieję, że jak zakwitnie budleja to pojawią się.
Ewo Ballerina to świetna róża. W zeszłym roku ładnie mi kwitła a w tym przeszła samą siebie . Co to będzie za rok . Bonica to również bardzo wdzięczna róża. Mam dwie sztuki i nie mam z nimi problemów, polecam .
Tutaj będzie korekta, uszczknę jeszcze trochę trawnika bo za dużo go .
Natalio sprzedajecie dom ?? O popatrz, nie wiedziałam. No to faktycznie nie fajna sprawa, że kupcy się wycofali . My spisaliśmy już umowę w zeszłym roku i mam nadzieję, że sąsiadka nie rozmyśli się. Do końca jest już bardzo blisko więc jestem dobrej myśli . Dziękuję i pozdrawiam .
Moje pomidorki koktajlowe tego roku całkiem, całkiem .
Zuza powiem Ci, że ten powojnik i w zeszłym roku u mnie szalał. Widocznie podpasowało mu miejsce . Ja trawkę wykosiłam i bardzo dobrze bo lubię taką świeżo skoszoną . Ty skosisz innym razem .
Mary Rose.
Aniu może trafił Ci się jakiś chorowity egzemplarz. No nie wiem, mój od początku dobrze sobie radzi i widać podpadło mu miejsce gdzie rośnie. W tym roku posadziłam drugiego i zobaczymy jak ten będzie się sprawował. Co prawda kupowałam inną odmianę ale zakwitł mi właśnie ten . Nie narzekam bo przecież jest piękny. Jasne, że będę sadziła powojniki, przecież to takie wspaniałe pnącza .
Abraham Darby.
A tu zagadka. Ta róża to miała być Mrs. John Laing ale z całą pewnością to nie jest ta odmiana , jestem wstrząśnięta . Czy ktoś wie co to może być ??
Lucynko dziękuję . Roślinki starają się jak mogą więc nie będę narzekała. Działka jest już na wyciągnięcie ręki więc czekamy na notariusza . Bardzo dziękuję i wzajemnie dużo zdrówka życzę .
Jest i mój kolorystyczny huragan . Ta rabata po lewej stronie z żółtym i czerwonym jest do przeróbki a raczej do całkowitej zmiany. Na pewno pójdą tam róże i całą rabatę chcę zrobić w takich różowo-kremowo- niebieskich barwach . Zobaczymy co mi z tego wyjdzie .
CDN
Miałam dzisiaj szczęście bo po 18 trochę u mnie popadało . Teraz każda kropla wody na wagę złota więc tym bardziej się cieszę . Dzisiaj mój eM wybrał się na kilka dni z kolegą na rybki . Niech ma trochę swobody, ja tam sobie odbiję bo przecież różyczka dopadła mnie na całego . Udało mi się dzisiaj wykosić trawnik i wszystko od razu prezentuje się dużo lepiej . Byłam dzisiaj na kontroli z Weroniką i już wszystko jest w porządku. Jutro wraca do ośrodka i od razu mamy imprezę bo organizują piknik na który również pojadę . Niech dziewczyna korzysta bo przecież chorowała dwa tygodnie. W ogródku coraz weselej. Na rabatach sporo koloru a miejscami nawet za dużo . Ostatnio doszłam do wniosku, że w tym roku jest bardzo mało motyli. Mogłabym nawet napisać, że nie ma ich prawie wcale . Czy u Was jest podobnie ?? W zeszłym roku o tej porze moja Emilka biegała po ogródku z ekscytacją, że jest "tyyyle motyli ". Mam nadzieję, że jak zakwitnie budleja to pojawią się.
Ewo Ballerina to świetna róża. W zeszłym roku ładnie mi kwitła a w tym przeszła samą siebie . Co to będzie za rok . Bonica to również bardzo wdzięczna róża. Mam dwie sztuki i nie mam z nimi problemów, polecam .
Tutaj będzie korekta, uszczknę jeszcze trochę trawnika bo za dużo go .
Natalio sprzedajecie dom ?? O popatrz, nie wiedziałam. No to faktycznie nie fajna sprawa, że kupcy się wycofali . My spisaliśmy już umowę w zeszłym roku i mam nadzieję, że sąsiadka nie rozmyśli się. Do końca jest już bardzo blisko więc jestem dobrej myśli . Dziękuję i pozdrawiam .
Moje pomidorki koktajlowe tego roku całkiem, całkiem .
Zuza powiem Ci, że ten powojnik i w zeszłym roku u mnie szalał. Widocznie podpasowało mu miejsce . Ja trawkę wykosiłam i bardzo dobrze bo lubię taką świeżo skoszoną . Ty skosisz innym razem .
Mary Rose.
Aniu może trafił Ci się jakiś chorowity egzemplarz. No nie wiem, mój od początku dobrze sobie radzi i widać podpadło mu miejsce gdzie rośnie. W tym roku posadziłam drugiego i zobaczymy jak ten będzie się sprawował. Co prawda kupowałam inną odmianę ale zakwitł mi właśnie ten . Nie narzekam bo przecież jest piękny. Jasne, że będę sadziła powojniki, przecież to takie wspaniałe pnącza .
Abraham Darby.
A tu zagadka. Ta róża to miała być Mrs. John Laing ale z całą pewnością to nie jest ta odmiana , jestem wstrząśnięta . Czy ktoś wie co to może być ??
Lucynko dziękuję . Roślinki starają się jak mogą więc nie będę narzekała. Działka jest już na wyciągnięcie ręki więc czekamy na notariusza . Bardzo dziękuję i wzajemnie dużo zdrówka życzę .
Jest i mój kolorystyczny huragan . Ta rabata po lewej stronie z żółtym i czerwonym jest do przeróbki a raczej do całkowitej zmiany. Na pewno pójdą tam róże i całą rabatę chcę zrobić w takich różowo-kremowo- niebieskich barwach . Zobaczymy co mi z tego wyjdzie .
CDN
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Małgosiu-PEPSI u mnie były i upały i deszcz . Nie narzekam w zasadzie bo nawet i dzisiaj popadało. Kurczę, ja też ubolewam nad tym, że Anabelka zakwita ciut później . Po cichu liczyłam, że jednak zgrają się z kwitnieniem . No nie wyszło, trudno.
Asiu no tak, nornice jednak wygrywają ze wszystkim .
Eden Rose.
Jedna z moich dwóch żółtych róż. Ta nawet mi się podoba , zobaczymy jak całkiem się rozwinie może ktoś ją rozpozna ?
Kasiu ja też cieszę się, że normalnie mogę funkcjonować. Na początku antybiotyk trochę mnie osłabiał i unikałam słońca . W lato to trochę uciążliwe . Powojnik rzeczywiście bardzo ładny .
Giardina.
NN
Dorotko dziękuję za miłe słowa chociaż po ostatniej wizycie u Ciebie nabawiłam się małych kompleksów . Masz rację, nic nie zastąpi deszczu z nieba więc niech i u Ciebie spadnie . Twoje rośliny na pewno będą wtedy zadowolone . Co do lilii to i u mnie zdarzyło się kilka pomyłek. Nie sadziłam pomarańczowo- czarnych a mam je . Tak samo jakaś żółta mi się pojawiła no ale tak jak piszesz przecież reklamować nie będę. Pozdrawiam .
Leonardo da Vinci.
Mariuszu dziękuję w imieniu roślin .
Claire Marshall.
Basiu dziękuję w imieniu powojników . Ballerinę sadziłam jesienią 2015 bądź wiosną 2016 r. Nie pamiętam . W każdym razie jest młoda ale daje radę .
Niecierpek Walleriana z nasion.
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę .
Asiu no tak, nornice jednak wygrywają ze wszystkim .
Eden Rose.
Jedna z moich dwóch żółtych róż. Ta nawet mi się podoba , zobaczymy jak całkiem się rozwinie może ktoś ją rozpozna ?
Kasiu ja też cieszę się, że normalnie mogę funkcjonować. Na początku antybiotyk trochę mnie osłabiał i unikałam słońca . W lato to trochę uciążliwe . Powojnik rzeczywiście bardzo ładny .
Giardina.
NN
Dorotko dziękuję za miłe słowa chociaż po ostatniej wizycie u Ciebie nabawiłam się małych kompleksów . Masz rację, nic nie zastąpi deszczu z nieba więc niech i u Ciebie spadnie . Twoje rośliny na pewno będą wtedy zadowolone . Co do lilii to i u mnie zdarzyło się kilka pomyłek. Nie sadziłam pomarańczowo- czarnych a mam je . Tak samo jakaś żółta mi się pojawiła no ale tak jak piszesz przecież reklamować nie będę. Pozdrawiam .
Leonardo da Vinci.
Mariuszu dziękuję w imieniu roślin .
Claire Marshall.
Basiu dziękuję w imieniu powojników . Ballerinę sadziłam jesienią 2015 bądź wiosną 2016 r. Nie pamiętam . W każdym razie jest młoda ale daje radę .
Niecierpek Walleriana z nasion.
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę .
- IzabelaS
- 500p
- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelino, ja z innej beczki - od tamtego roku przyglądam się i przyglądam, i do dziś nie wiem, czy ten sznurek na pranie wisi po Twojeje stroneie, czy po sąsiedzkiej? Ja uważam, ze w prawdziwym ogrodzie powinno się suszyć pranie.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko lilie kwitnące ...
Nie byłam kilka dni na swej działce więc może i u mnie jakaś kwitnie ?
Póki co podziwiam u Ciebie obficie kwitnące róże i inne byliny.
Trzymam kciuki za udany koniec zakupu działki - będziesz mieć na nowe zadanie i mnóstwo pomysłów do zrealizowania.
Pozdrawiam
Nie byłam kilka dni na swej działce więc może i u mnie jakaś kwitnie ?
Póki co podziwiam u Ciebie obficie kwitnące róże i inne byliny.
Trzymam kciuki za udany koniec zakupu działki - będziesz mieć na nowe zadanie i mnóstwo pomysłów do zrealizowania.
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko dawno nie byłam, przeszłam i oczom nie wierzę jak bujny ogród zrobiłaś...lilie w pełnym rozkwicie i powojniki.
Zapytam po czym skrabie sie do góry obficie kwitnący powojnik, jakoś nie mam do nich przekonania bo i nie mam koncepcji na posadzenie ale oglądam u Ciebie i może gdzies taką wieżę ustawię i posadzę.
Życzę szybkiego finału w powiększeniu ogrodu.
Zapytam po czym skrabie sie do góry obficie kwitnący powojnik, jakoś nie mam do nich przekonania bo i nie mam koncepcji na posadzenie ale oglądam u Ciebie i może gdzies taką wieżę ustawię i posadzę.
Życzę szybkiego finału w powiększeniu ogrodu.
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
U Ciebie były upały. U nas jeszcze w tym roku takiej atrakcji nie mieliśmy. Może to dobrze, bo wiele jeszcze kwiatów w pąkach i wspaniałe widoki przed nami. A u Ciebie pięknie, kolorowo. Róże prześlicznie kwitną i na dodatek powojniki, których u mnie nie doczekam, pogodziłam się już z tym że nie chcą w moim ogródku rosnąć.
Motyle u mnie też tylko pojedyńcze egzemplarze.
Motyle u mnie też tylko pojedyńcze egzemplarze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko same dobre wiadomości! deszcz podlał ogród, a Ty kończysz leczenie i córcia zdrowa
Ogród ślicznie się prezentuje, to najkorzystniejsza dla ogrodów pora no i to bogactwo roślin, róż, powojników, lilii aż się w głowie kręci Wesołego pikniku i ciekawych zakupów różanych
Ogród ślicznie się prezentuje, to najkorzystniejsza dla ogrodów pora no i to bogactwo roślin, róż, powojników, lilii aż się w głowie kręci Wesołego pikniku i ciekawych zakupów różanych
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Cudnie wygląda powojnikowy "filar" Bardzo kolorowo i uroczo w twoim ogrodzie... Masz dużo miejsca, będziesz miała jeszcze więcej, ale trawniczek i tak jeszcze chcesz uszczknąć Ehh... my wiecznie nienasyceni Ogrodnicy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Moją uwagę też od razu przykuł ten piękny powojnik!
A róże jakie cudne! Niesamowicie wszystko Ci kwitnie!
A masz rację, trawnika zdecydowanie można uszczknąć!
A róże jakie cudne! Niesamowicie wszystko Ci kwitnie!
A masz rację, trawnika zdecydowanie można uszczknąć!
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Witaj! Widzę, że masz sporo róż. Kolorowo u Ciebie