Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ho, ho! Ewelinko! Co ja czytam Podoba Ci się sadzenie cebulek?!
Młoda jesteś, to i plecki nie bolą. Ja mogę plewić przez kilka godzin z nosem przy ziemi, ale sadzenie cebul już mnie męczy i muszę to robić na raty.
Niedzielę mam paskudną, ciemną od chmur i mokrą od deszczu. Zimno może i nie jest, ale wrażenie zimna już tak.
Młoda jesteś, to i plecki nie bolą. Ja mogę plewić przez kilka godzin z nosem przy ziemi, ale sadzenie cebul już mnie męczy i muszę to robić na raty.
Niedzielę mam paskudną, ciemną od chmur i mokrą od deszczu. Zimno może i nie jest, ale wrażenie zimna już tak.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko ja też kiedyś kupiłam kilka koszyczków do cebul,posadziłam,a po roku wyjmowałam,lubię sadzić cebule między bylinami,a na koszyki potrzeba więcej miejsca
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Witajcie .
Dzisiejsze słoneczko podziałało na mnie bardzo fajnie . Chce się żyć .
Lucynko jak widać do wszystkiego człowiek jest w stanie się przyzwyczaić . Nawet do sadzenia cebul . Miałam wczoraj identyczną pogodę ale dzisiaj już jest lepiej . Trzeba się tym nacieszyć bo podobno deszczowe dni nadchodzą . Pozdrawiam i słoneczka życzę .
Dorotko otóż to . Ja nigdy nie miałam nawet w planach kupować tych koszyczków. Wolę zamiast nich kupić kolejne cebule . Dobrego dnia .
Zostawiam Wam mój motyli ogród i miłego popołudnia życzę .
Dzisiejsze słoneczko podziałało na mnie bardzo fajnie . Chce się żyć .
Lucynko jak widać do wszystkiego człowiek jest w stanie się przyzwyczaić . Nawet do sadzenia cebul . Miałam wczoraj identyczną pogodę ale dzisiaj już jest lepiej . Trzeba się tym nacieszyć bo podobno deszczowe dni nadchodzą . Pozdrawiam i słoneczka życzę .
Dorotko otóż to . Ja nigdy nie miałam nawet w planach kupować tych koszyczków. Wolę zamiast nich kupić kolejne cebule . Dobrego dnia .
Zostawiam Wam mój motyli ogród i miłego popołudnia życzę .
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko
Piękna ta sesja motylkowo -marcinkowa.
I ja bardzo lubię takie widoki jak one I różne bzyczki byszuja buszuja na tych kwiatach. Ogród jeszcze żyje.
I mnie dopiero białe marcinki rozkwitaja. Niebieski motylek fajniysi .też czasami widzę go i siebie.
Piękna ta sesja motylkowo -marcinkowa.
I ja bardzo lubię takie widoki jak one I różne bzyczki byszuja buszuja na tych kwiatach. Ogród jeszcze żyje.
I mnie dopiero białe marcinki rozkwitaja. Niebieski motylek fajniysi .też czasami widzę go i siebie.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ależ ten niebieski motyl jest śliczny! Ja u siebie takich nie widuję Marcinki masz piękne, moje oprócz jednego - to ciągle w pąkach.
Miłego dnia
Miłego dnia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, masz rację, że przy takiej ilości cebul to ileż tych koszyczków musiałabyś mieć Ja tak robię, ale nie mam koszyczków, tylko takie płaskie doniczki pozbierane z różnych kupowanych wcześniej kwiatów. Ja chomikuję wszystko co może mi pomóc w pracach ogrodowych. Doniczki, pojemniczki wszelkiego rodzaju przydają się nie raz. Robię tak od jakiegoś czasu, bo po prostu mi żal tych tulipanów, które uciekły gdzieś Dostałam kiedyś, na początku swojej przygody z ogrodem całą wielką reklamówkę cebul cudnych tulipanów. Mało już z nich zostało, bo nie mam tyle czasu, żeby wykopać i odmłodzić. A taką doniczkę wyciągam z ziemi, wysuszam, selekcjonuję maleństwa, które potem sadzę w żłobku cebulowych.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, ten błękitny motylek prześliczny! Taki delikatny, niemal przeźroczysty.
Powiadasz, że masz , a u mnie przez całą noc lało, a od rana jeszcze i wiało , jednak na coś się ten wiatr przydał. Po południu rozpędził chmury i nawet się pokazało. Jutro mam mieć dużo słoneczka, to może choć na trochę na działkę się wybiorę.
Powiadasz, że masz , a u mnie przez całą noc lało, a od rana jeszcze i wiało , jednak na coś się ten wiatr przydał. Po południu rozpędził chmury i nawet się pokazało. Jutro mam mieć dużo słoneczka, to może choć na trochę na działkę się wybiorę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Niebieskiego motyla to ja chyba pierwszy raz na oczy widzę. Serio!
U mnie dziś wyszło słonko, ale cały dzień znów spędziłam w kuchni na przetworach; teraz trochę żałuję, bo jak pada to mogę działać w kuchni, ale w ogrodzie już nie. A znów straszą obfitym deszczem
U mnie dziś wyszło słonko, ale cały dzień znów spędziłam w kuchni na przetworach; teraz trochę żałuję, bo jak pada to mogę działać w kuchni, ale w ogrodzie już nie. A znów straszą obfitym deszczem
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Fajnie że naładowało ci akumulatory. U mnie zanim się ogarnęłam z pracami domowymi ,pogoda się popsuła i deszcz wygonił mnie z ogrodu.Nie zdążyłam z koszeniem. Trawa za domem w połowie została nie tknięta. Na dodatek cały tydzień mam na popołudniu ,albo wolne ,ale zajęte innymi sprawami...jeszcze ma lać do końca tygodnia...
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko
też mam sporo cebul do posadzenia, jednak do tej pory nie miałam okazji.
Widać, że u Ciebie słonko dobrze grzało, bo kwitną pięknie astry.
Moje wciąż czekają w pąkach. Ale cóż, skoro słonecznych dni mamy tak niewiele.
Ślicznie uchwyciłaś motylki. A takiego niebieskiego to jeszcze chyba u mnie nie spotkałam.
Miłego dnia i .
też mam sporo cebul do posadzenia, jednak do tej pory nie miałam okazji.
Widać, że u Ciebie słonko dobrze grzało, bo kwitną pięknie astry.
Moje wciąż czekają w pąkach. Ale cóż, skoro słonecznych dni mamy tak niewiele.
Ślicznie uchwyciłaś motylki. A takiego niebieskiego to jeszcze chyba u mnie nie spotkałam.
Miłego dnia i .
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewlinko fajna sesja z motylkami... a Modraszek (niebieski) zapozował super U mnie nie ma słonka to i motylków nie ma, ale jak wczoraj na chwilkę się pokazało to jeszcze się przyleciały... nawet Furczak gołąbek przyleciał na swoje floksy
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Modraszek piękny! W ogóle cudownie, ze w ostatnich dniach lata możemy jeszcze je podziwiać!
Astry tak ładnie wyglądają u Ciebie w ogrodzie i wabią motyle, ale ja ich się pozbyłam skutecznie, bo nie miałam miejsca na liliowce i dalie.
Astry tak ładnie wyglądają u Ciebie w ogrodzie i wabią motyle, ale ja ich się pozbyłam skutecznie, bo nie miałam miejsca na liliowce i dalie.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Modraszek i mnie zachwycił! Nie widziałem go nigdy na żywo W ogrodzie zaczyna być kolorowo od astrów.... i motyli Uwielbiam ten czas!