Działka na Kaszubach -

[pelagia72]

Marysiu
Przepraszam, ale uśmiałam się jak sobie wyobraziłam Ciebie, tą rurę od szambodżetu i irysy
Róże cudne, ''Maigold'' pachnie
Fajnie wystylizowany kredensik Szybki wyjęliście bo były takie z uroczą teksturą a la PRL jak u nas

[misssun]

klimatyczny ten kredensik, lubię takie drugie życie przedmiotów, choć ekspertką od przydasiów i takich operacji jest zdecydowanie moja mama, dobrze, że tego nie czyta to mogę się przyznać, że niektóre okazywały się rzeczywiście przydatne

[lemonka]

Kredensik pierwsza klasa Róże jak to róże - piękne Koty do wymiziania.

[amba19]

Agnieszko - a za co tu przepraszać! Mnie samą śmiech ogarnia jak sobie tę akcję przypomnę. A Pan od szamba - to przesympatyczny młody człowiek, który wie, że mam hopla na punkcie moich roślin i naprawdę jest ostrożny.
Szybki od kredensu nie tylko urody peerelowskiej ale jeszcze na dodatek upaćkane miejscami na olejno. Z racji faktury szkła - nie do wyczyszczenia. Wykryliśmy w tym roku obecność szklarza w naszej wsi gminnej - więc pewnie prędzej czy później dorobię się i szybek
Maigold pachnie i to jak.....

Sandro - ja lubię stare przedmioty, zwłaszcza takie z historią... Lubię też stare odmiany roślin i trochę takich perełek udało mi się już nazbierać.
A taka mama jak Twoja - to skarb prawdziwy i fajnie, że to doceniasz

Izo - róże i koty dziękują za miłe słowa, a ja za to że zaglądasz...

=============================

[kania]

Marysiu, pięknie dobrałaś niebieskości zasłonek do swojego kredensu . Maigold z liliowcami wyglądają obłędnie. Wyobrażam sobie, jak pachnie w tym zakątku! Bardzo lubię takie smaczki w Twoim ogrodzie, konary na "leśnej", dekoracje w kuchni letniej, dobór kolorów na rabatach...

[tu.ja]

Faktycznie Maigold pięknie się prezentuje To chyba najlepsze miejsce dla niej. Jakoś do tej pory nie ruszały mnie żółte róże, a w tym roku kupiłam aż 3. Każda inna i w innym odcieniu żółci. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Wyobraź sobie, że mieczyki od Ciebie znów kwitły i to ładnie. Ile to już lat?
Ps. Kredens chwyta za serce, bo taki sam pamiętam u mojej Babci Jadzi

[lemonka]

Zaglądam, zaglądam Lubię Twój wątek

[ewelkacha88]

Witaj . Piękna ta Twoja róża przy ścianie . Mak orientalny obłędnie Ci zakwitł i jeszcze w moim kolorze . Pięknie u Ciebie Marysiu . Bardzo podobają mi się Twoje iryski syberyjskie . Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę .

[amba19]

Agnieszko, Kasiu - czy Maigold pachnie - otóż pachnie i to tak, że przyniosłam sobie tam krzesełko z werandy i spędzam tam wolne chwile z książką



cdh jutro bo mi net zanika...

[Madziagos]

A komary Cię w tym czasie nie pożerają żywcem?

[Tamaryszek]

Witaj, Marysiu! Dopiero dziś do Ciebie zajrzałam i dowiedziałam się, że wybierałaś się do Warszawy i mogłaś mnie odwiedzić. Szkoda, że nie dałaś znać jakoś inaczej (na blogu jest adres mailowy lub przez pw). Może innym razem, zapraszam.
Białe irysy nad Kałużą ślicznie wyglądają. A Twoje maki orientalne mają ładny kolor! (łososiowy??).
Pozdrawiam!

[kania]

A komary Cię w tym czasie nie pożerają żywcem?

Jak są komary, to Marysia spędza wolne chwile pod różą nie z książką a z gazetą .
Maigold zmężniał, nabrał kształtu jak z angielskiego ogrodu. Mój raczył się zawinąć po roku .

[amba19]

Madziu - właśnie również ze względu na komary przeniosłam się w tamto miejsce. W dzień prawie ich tam nie ma, w przeciwieństwie do okolic werandy.

Izo - ja byłam w Warszawie z okazji komunii moich wnuczek. Nie było niestety czasu na spotkanie towarzyskie ani nawet na spacer na osiedle Przyjaźń, który jest moim marzeniem od kiedy przeczytałam o nim na Twoim blogu...
Mam nadzieję, że to nadrobimy przy okazji kolejnego pobytu...

Kasiu - w jednej ręce książka a w drugiej gazeta
Maigold wygląda nieźle...a przecież dwa lata temu stracił ogromną gałąź.

==================

Muszę się pochwalić, że w sobotę byłam na fantastycznym spotkaniu Forumowym w pięknym ogrodzie położonym na Kaszubach całkiem niedaleko od mojej działki. Gospodynie i organizatorki - to Lisica i JagiS.
Niezapomniane chwile, które długo i z wielką przyjemnością będę wspominać..