Mój ogród - Ewelina - 2008r
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Witajcie !
Aniu, dziękuję za propozycję , ale w tej chwili mam dość rojników i rozchodników. Nie miałabym nawet gdzie nowych posadzić. A jeśli dobrze przetrwają zimę to pewnie sama będę wiosną je rozdawać . Oby!
Dziś od rana podlewam moje doniczkowce. Oprócz tych w mieszkaniu , mam teraz na zewnątrz do doglądnięcia 11 skrzynek z pelargoniami na balkonie i na jednym z okien ,oraz 37 ampli, donic , doniczek i waz na ganku, tarasie i w różnych miejscach ogrodu... Podlewam co drugi dzień , trochę czasu to zajmuje... No ale przy okazji widzę co i jak się rozwija :)Gorzej jest , gdy wyjeżdżam na kilka dni , bo rodzinka "protestuje" że za dużo roboty z podlewaniem !
Na zdj. balkon z pelargoniami i bidensem,oaz paprociami w donicach,a także kwiatki zdobiące okno od frontu domu
Na lato także AGAWA powędrowała do ogrodu
A tu mój pomocnik...szkoda ,że nie umie nosić konewki w zębach
Aniu, dziękuję za propozycję , ale w tej chwili mam dość rojników i rozchodników. Nie miałabym nawet gdzie nowych posadzić. A jeśli dobrze przetrwają zimę to pewnie sama będę wiosną je rozdawać . Oby!
Dziś od rana podlewam moje doniczkowce. Oprócz tych w mieszkaniu , mam teraz na zewnątrz do doglądnięcia 11 skrzynek z pelargoniami na balkonie i na jednym z okien ,oraz 37 ampli, donic , doniczek i waz na ganku, tarasie i w różnych miejscach ogrodu... Podlewam co drugi dzień , trochę czasu to zajmuje... No ale przy okazji widzę co i jak się rozwija :)Gorzej jest , gdy wyjeżdżam na kilka dni , bo rodzinka "protestuje" że za dużo roboty z podlewaniem !
Na zdj. balkon z pelargoniami i bidensem,oaz paprociami w donicach,a także kwiatki zdobiące okno od frontu domu
Na lato także AGAWA powędrowała do ogrodu
A tu mój pomocnik...szkoda ,że nie umie nosić konewki w zębach
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Gagawi - Goldi rzeczywiście wygląda często tak, jakby się śmiała Na Retriewery mówi się " psy o uśmięchniętych pyskach". Co do DELOSPERMY, to ona dość mocno się rozrosła, stale wypuszcza nowe pędy i , jak na razie, nieprzerwanie kwitnie.
Kilka zdjęć:
Pierwsze dość paskudne...ale takie właśnie POMROWY(czarne albo rude) obżerają namiętnie moje DALIE i PIERWIOSNKI !!!Obsypałam roślinki wokół "Ślimakolem" i...
Irysy-to ostatnie , reszta , niestety przekwitła , gdy mnie nie było w domu
A teraz przecudnej urody ISMENA , in. BŁONCZATKA( HYMENOCALLIS), którą mam dzięki cebulom od Paco
Kilka zdjęć:
Pierwsze dość paskudne...ale takie właśnie POMROWY(czarne albo rude) obżerają namiętnie moje DALIE i PIERWIOSNKI !!!Obsypałam roślinki wokół "Ślimakolem" i...
Irysy-to ostatnie , reszta , niestety przekwitła , gdy mnie nie było w domu
A teraz przecudnej urody ISMENA , in. BŁONCZATKA( HYMENOCALLIS), którą mam dzięki cebulom od Paco
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Zdjęcia różnych kwiatków i krzaczków , które sobie rosną w moim ogrodzie :
Goździki : biały i różowy
Goździk czerwony , a obok oplatający pień sosny biały clematis , który ma dopiero małe pączki.
Przetacznik kłosowy( Veronica spictata "Rosa")
TIARELLA ( Tiarella "Starburst") , a obok niski irys skalny - jeszcze w pąkach
CZOSNEK OLBRZYMI - jeszcze w pąkach
w pełnym rozkwicie
i po przekwitnięciu.
Goździki : biały i różowy
Goździk czerwony , a obok oplatający pień sosny biały clematis , który ma dopiero małe pączki.
Przetacznik kłosowy( Veronica spictata "Rosa")
TIARELLA ( Tiarella "Starburst") , a obok niski irys skalny - jeszcze w pąkach
CZOSNEK OLBRZYMI - jeszcze w pąkach
w pełnym rozkwicie
i po przekwitnięciu.
Ewelinko,Twój ogród jest bardzo...jakby to powiedzieć...-charyzmatyczny,wyrazisty,mocno zapada w pamięć.Jest w nim po prostu jakiś magnetyzm,który każe do niego ciągle wracać i wracać.Taki jest również Twój nowy skalniak.
Ponieważ prosisz o jakieś uwagi oprócz pochwał,podzielę się z Tobą swoimi doświadczeniami ze skalniakami.Kocham kamienie,szczególnie wtowarzystwie roślin.W zasadzie cały mój ogródek wokół domu jest skalniakiem.Założyłam go 4 lata temu i tak przez ten czas obserwuję sobie te roślinki w różnych porach roku,bezustannie coś zmieniam,przesadzam,udoskonalam.I tak doszłam do wniosku,że w części frontowej,reprezentacyjnej chcę mieć wyłącznie te rośliny,które są atrakcyjne przez 365 dni w roku.Taka jestem bezwzględna i jak tylko zauważę,że któraś ma w zwyczaju np.przez kilka miesięcy w roku tworzyć grubą,brunatną darń/tego najbardziej nie lubię/,to natychmiast eksmituję ją na mniej eksponowane miejsce.
Może byśmy wszyscy na tym forum stworzyli ranking roślin skalnych atrakcyjnych przez cały rok?Wg mnie na wsokie miejsce w tym rankingu zasługują:goryczka,lewizja,gożdziki,macierzanka,smagliczka,dzwonki,żagwin,floks szydlasty,galtonia,zawciąg/,oczywiście wszystkie tylko w wersji zimozielonej/.Ewelinko nie wątpię,że dorzucisz swoje typy.Natomiast rozczarowałam się np.delospermum/od pażdziernika do połowy maja ruda darń/.Podobna sprawa z tojeścią rozesłaną aurea,która wynagradza jednak tę wadę atrakcyjnym wyglądem przez całe lato.Na reprezentacyjnym skalniaku sadzę też bliny.które po kwitnieniu można ściąć i są całkowicie niewidoczne jak rozwar,przylaszczki oraz rośliny pienne iglaki,azalie,wierzby.No i oczywiście jednoroczne.Ewelinko,Twoje portulaki i przypołudniki są absolutnie cudowne.Kończę,bo mam wyrzuty sumienia,że tak zajętą osobę jak Ty zmuszam do czytania takiego niemiłosiernie długiego postu.Pozdrawiam serdecznie,Rosea.
Ponieważ prosisz o jakieś uwagi oprócz pochwał,podzielę się z Tobą swoimi doświadczeniami ze skalniakami.Kocham kamienie,szczególnie wtowarzystwie roślin.W zasadzie cały mój ogródek wokół domu jest skalniakiem.Założyłam go 4 lata temu i tak przez ten czas obserwuję sobie te roślinki w różnych porach roku,bezustannie coś zmieniam,przesadzam,udoskonalam.I tak doszłam do wniosku,że w części frontowej,reprezentacyjnej chcę mieć wyłącznie te rośliny,które są atrakcyjne przez 365 dni w roku.Taka jestem bezwzględna i jak tylko zauważę,że któraś ma w zwyczaju np.przez kilka miesięcy w roku tworzyć grubą,brunatną darń/tego najbardziej nie lubię/,to natychmiast eksmituję ją na mniej eksponowane miejsce.
Może byśmy wszyscy na tym forum stworzyli ranking roślin skalnych atrakcyjnych przez cały rok?Wg mnie na wsokie miejsce w tym rankingu zasługują:goryczka,lewizja,gożdziki,macierzanka,smagliczka,dzwonki,żagwin,floks szydlasty,galtonia,zawciąg/,oczywiście wszystkie tylko w wersji zimozielonej/.Ewelinko nie wątpię,że dorzucisz swoje typy.Natomiast rozczarowałam się np.delospermum/od pażdziernika do połowy maja ruda darń/.Podobna sprawa z tojeścią rozesłaną aurea,która wynagradza jednak tę wadę atrakcyjnym wyglądem przez całe lato.Na reprezentacyjnym skalniaku sadzę też bliny.które po kwitnieniu można ściąć i są całkowicie niewidoczne jak rozwar,przylaszczki oraz rośliny pienne iglaki,azalie,wierzby.No i oczywiście jednoroczne.Ewelinko,Twoje portulaki i przypołudniki są absolutnie cudowne.Kończę,bo mam wyrzuty sumienia,że tak zajętą osobę jak Ty zmuszam do czytania takiego niemiłosiernie długiego postu.Pozdrawiam serdecznie,Rosea.
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Ewelino - jak pisałaś o zamiarze " zbudowania" skalniaka w swoim ogrodzie, to powiem szczerze nie bardzo ten pomysł pasował mi do Twojego ogrodu.
Jest on jak już niejednokrotnie wspominałem. perfekcyjny, idealny ......., ale o innym charakterze i wydawało mi się, że w zderzeniu ze skalniakiem będzie jakiś zgrzyt.
Jednak muszę przyznać, że się myliłem - sakalniak i dotychczasowy ogród pasują do siebie idealne.
Skalniak ten ma jednak jedną, jedyną wadę – został „zbudowany" w Twoim a nie w moim ogrodzie.
Gratulacje - jest wspaniały.
Jest on jak już niejednokrotnie wspominałem. perfekcyjny, idealny ......., ale o innym charakterze i wydawało mi się, że w zderzeniu ze skalniakiem będzie jakiś zgrzyt.
Jednak muszę przyznać, że się myliłem - sakalniak i dotychczasowy ogród pasują do siebie idealne.
Skalniak ten ma jednak jedną, jedyną wadę – został „zbudowany" w Twoim a nie w moim ogrodzie.
Gratulacje - jest wspaniały.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- Julia
- 200p
- Posty: 448
- Od: 11 wrz 2005, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Ewelinko, do pięknego ogrodu wprowadziłaś bardzo oryginalny, wspaniały skalniak.
Główną rolę graja w nim sliczne, duże, płaskie kamienie,
a rośliny są aktorami drugiego planu...takie jest moje zdanie
i jak się domyslam, takie było Twoje zamierzenie.
Gdyby był mój .....(marzenie ściętej głowy, póki co)
nie dopuściłabym do zbytniego rozrośnięcia roslin.
Gratuluję pomysłu i wykonania!!!!
Główną rolę graja w nim sliczne, duże, płaskie kamienie,
a rośliny są aktorami drugiego planu...takie jest moje zdanie
i jak się domyslam, takie było Twoje zamierzenie.
Gdyby był mój .....(marzenie ściętej głowy, póki co)
nie dopuściłabym do zbytniego rozrośnięcia roslin.
Gratuluję pomysłu i wykonania!!!!
Piękno leży w oku patrzącego.
serdeczności - Julia
serdeczności - Julia
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10362
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Dzieciątko czworonożne , jak zwykle przepiękne. :P
Fryzurka puchato letnia i rozleniwiony nastrój,
"bo Pani i tak sobie poradzi "
Może Pięknej kawalera sprezentujecie, Ewelinko?
Miałaby towarzystwo do zabawy.
Goździki wspaniale się rozrastają i pachną, jak przedsionek raju.
I tych Ci zazdroszczę.
U mnie wytrzymały do pierwszej zimy
Coś tam odbija, ale to raczej smetne wspomnienie, niż okazowe kępki.
A tych donic i ampli, to Ci współczuję.
Wiem, że efekt fantastyczny, ale bieganie z konewką ?
Raju, a kręgosłup????
Może dziecię dwunożna przejęłoby ten obowiązek, za cukierka ?
Ściskam cieplutko
Fryzurka puchato letnia i rozleniwiony nastrój,
"bo Pani i tak sobie poradzi "
Może Pięknej kawalera sprezentujecie, Ewelinko?
Miałaby towarzystwo do zabawy.
Goździki wspaniale się rozrastają i pachną, jak przedsionek raju.
I tych Ci zazdroszczę.
U mnie wytrzymały do pierwszej zimy
Coś tam odbija, ale to raczej smetne wspomnienie, niż okazowe kępki.
A tych donic i ampli, to Ci współczuję.
Wiem, że efekt fantastyczny, ale bieganie z konewką ?
Raju, a kręgosłup????
Może dziecię dwunożna przejęłoby ten obowiązek, za cukierka ?
Ściskam cieplutko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1138
- Od: 7 mar 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Pokazałaś cudeńka Ewelinko. Pięknie jak w ogródku tak i na tarasie. Chciałoby się posiedzieć i podumać. Sama przyjemność.
Czosnki u mnie już przekwitły a u Ciebie jak widzę dopiero zaczynają.
Ślimaki też mam, niestety w ilościach hurtowych.
Skalniaczek ekstra - przypomina klimaty śródziwemnomorskie.
Przesyłam drapanko dla pisiuni - śliczna , uśmiechnięta pomocniczka.
Czosnki u mnie już przekwitły a u Ciebie jak widzę dopiero zaczynają.
Ślimaki też mam, niestety w ilościach hurtowych.
Skalniaczek ekstra - przypomina klimaty śródziwemnomorskie.
Przesyłam drapanko dla pisiuni - śliczna , uśmiechnięta pomocniczka.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki