Moje różne zakątki.... cz.2
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Widzę, Aniu, że masz podobną pogodę do mojej. Pada i pada, i pada, i.....
Tylko zdjęcia zapłakanych kwiatków nic sobie z tego nie robią, bo są szczególnie śliczne.
Tylko zdjęcia zapłakanych kwiatków nic sobie z tego nie robią, bo są szczególnie śliczne.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
clem3-Małgosiu O tym oborniku granulowanym to dopiero mi powiedziała i poleciła sąsiadka z Dębowego.I jak widzę jej roślinki.To ładne, zdrowe, bujne.Ja kupiłam dopiero w środku lipca i zaczęłam go stosować tak, jak poleciła mi sąsiadka.Do wiaderka takiego 8-do 10 l wsypałam 5 garści.Zamieszałam.Przykryłam.Za kilka dni.Zamieszałam i zostawiałam pod przykryciem.Po tygodniu, słoik,taki litrowy, deko mniej tego wlewam do dużej konewki i już podlewałam pod rośliny.Ostatnie takie podlewanie miałam w sobotę , prawie 2 tygodnie temu .
I już widziałam na niektórych roślinach poprawę .Hosty też zaczęły przyrastać.Powinno się podlewać co dwa tygodnie.
Także na drugi rok zamierzam już od kwietnia tak i tylko tym robić.
Małgosiu, jest jeden szkopuł, minus tego,śmierdzi ten roztwór i deko polewanie.Ale na wieczór i szybko się rozchodzi.I prysznic, po mimo rękawiczek, to zapach trochę zostaje wyczuwalny
Na drugi rok zamierzam tak wszystkie rośliny podlewać ,Lepiej działa niż położony w granulacie.
U mnie poniedziałek i wtorek były pogodne ze słońcem A wczoraj trochę popadało w nocy ,także chodniki trochę były mokre , dzień bez deszczu.Na wieczór mżawka.A dziś w nocy, czy nad ranem powtórka,I dzień z chmurkami.
I znowu pod wieczór mżawka.Jak u was się wypada, tak duzo, to do mnie już tak nie dociera.
A jaki będzie jutro dzień zobaczymy.
Reniu4 Oj, szkoda,że tak straszny ten wrzesień macie.
U mnie też jest za chmurkami ostatnio sobotę i niedziele ostatnio więcej padało.a tak to raczej umiarkowanie.Nie jest źle.
Dziś i wczoraj w lekkiej kurtce.A poniedziałek i wtorek w lekkim sweterku do pracy z z pracy.To chyba nie jest żle.Ale ta zimnica może przyjść do mnie,Brr.
Mam zamiar wziąć się za lepsze nawożenie moich roślin na przyszły rok.Obornikiem,Bo wszystko u mnie już słabe( ziemia pałąkowa ) .I zobaczymy, może i róże się poprawią.
Reniu, aparat do zdjęć jest o 1000 razy lepszy od telefonu.Ja to wiem
plocczanka-Lucynko Tak strasznie to jeszcze nie było.W dzień ani wczoraj, ani dzisiaj nie padało.Tylko w nocy i na wieczór już mżawka.A poniedziałek i wtorek pogodny ze słońcem.
Ale fakt, deszczowe, mokre roślinki, czy kwiatuszki są nawet urokliwe,piękne
Ketmia syryjska - Hibiskus Blue Chiffon
hibiskus bylinowy
Aksamitki
I już widziałam na niektórych roślinach poprawę .Hosty też zaczęły przyrastać.Powinno się podlewać co dwa tygodnie.
Także na drugi rok zamierzam już od kwietnia tak i tylko tym robić.
Małgosiu, jest jeden szkopuł, minus tego,śmierdzi ten roztwór i deko polewanie.Ale na wieczór i szybko się rozchodzi.I prysznic, po mimo rękawiczek, to zapach trochę zostaje wyczuwalny
Na drugi rok zamierzam tak wszystkie rośliny podlewać ,Lepiej działa niż położony w granulacie.
U mnie poniedziałek i wtorek były pogodne ze słońcem A wczoraj trochę popadało w nocy ,także chodniki trochę były mokre , dzień bez deszczu.Na wieczór mżawka.A dziś w nocy, czy nad ranem powtórka,I dzień z chmurkami.
I znowu pod wieczór mżawka.Jak u was się wypada, tak duzo, to do mnie już tak nie dociera.
A jaki będzie jutro dzień zobaczymy.
Reniu4 Oj, szkoda,że tak straszny ten wrzesień macie.
U mnie też jest za chmurkami ostatnio sobotę i niedziele ostatnio więcej padało.a tak to raczej umiarkowanie.Nie jest źle.
Dziś i wczoraj w lekkiej kurtce.A poniedziałek i wtorek w lekkim sweterku do pracy z z pracy.To chyba nie jest żle.Ale ta zimnica może przyjść do mnie,Brr.
Mam zamiar wziąć się za lepsze nawożenie moich roślin na przyszły rok.Obornikiem,Bo wszystko u mnie już słabe( ziemia pałąkowa ) .I zobaczymy, może i róże się poprawią.
Reniu, aparat do zdjęć jest o 1000 razy lepszy od telefonu.Ja to wiem
plocczanka-Lucynko Tak strasznie to jeszcze nie było.W dzień ani wczoraj, ani dzisiaj nie padało.Tylko w nocy i na wieczór już mżawka.A poniedziałek i wtorek pogodny ze słońcem.
Ale fakt, deszczowe, mokre roślinki, czy kwiatuszki są nawet urokliwe,piękne
Ketmia syryjska - Hibiskus Blue Chiffon
hibiskus bylinowy
Aksamitki
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11286
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Przyjemne ogrodowe widoczki pokazujesz Aniu,oby jak najdłużej cieszyły nasze zmysły! Dzisiaj i u mnie bez większego deszczu jakaś tam drobniutka mżawka przeleciała... Ale na działkę nie wybraliśmy się.. .
Ładnie sfotografowałaś aksamitki ...moje zjadły ślimaki ..doszczętnie! Ale innym roślinom za to odpuściły...
Ładnie sfotografowałaś aksamitki ...moje zjadły ślimaki ..doszczętnie! Ale innym roślinom za to odpuściły...
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu, aksamitki są rewelacyjne! Uwielbiam je!
Jak Ci się sprawuje ta kremowa? Ja miałam raz, ale jakaś taka nieforemna wyrosła...
Jak Ci się sprawuje ta kremowa? Ja miałam raz, ale jakaś taka nieforemna wyrosła...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu, ogród rzeczywiście zapłakany deszczem. Jednak to mu nie przeszkadza być pięknym.
Aksamitki są , bo kwitną do mrozów. Moje cuś zeżarło i nie mam ani jednej. Może za rok...
na weekend, Aniu!
Aksamitki są , bo kwitną do mrozów. Moje cuś zeżarło i nie mam ani jednej. Może za rok...
na weekend, Aniu!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
A dlaczego ja wcześniej nie trafiłam do takiego pięknego ogrodu? Wpisuję się i nadrobię
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
marpa-Maryniu , plocczanka Dziękuję.
Też tego życzyłabym sobie i wszystkim,aby takie zielone, kolorowe widoczki jeszcze nas długo cieszyły.
A to zazwyczaj jest do przymrozków.A kiedy one w tym roku będą ? Zobaczymy
U mnie wczoraj było pochmurnie, też falami jakaś mżawka była.Dziś chmurki i słońce próbuje się przebić. Ale czy da radę
Nawet nie wiedziałam,że aksamitki coś zżera .Myślałam,że to takie roślinki twardzielki,że je nic nie ruszy.
apus-Basiu I ja lubię aksamitki.Nie wszyscy je lubią.Ja tak..Te kremowe mam pierwszy rok.I tylko kilka. Także trudno onich coś szerzej powiedzieć.Nie są takie kępiaste , jak te pomarańczowe i inne co mam.A twoje jakie są ?? Ale zbiorę nasionka z nich,I na drugi rok też posieję.
lemonka-Izo Witaj w moich progach!.!Miło mi,że zajrzałaś do mnie i dziękuję za dobre słowa.
Wiesz,ja też nie jestem w stanie wszędzie i do wszystkich zajrzeć.Najczęściej już jest tak,że zaglądamy do tych, którzy do nas zaglądają .Prawda ??
Lilia Żabia- Trójsklepka
anemone -zawilec pink kiss
[
Też tego życzyłabym sobie i wszystkim,aby takie zielone, kolorowe widoczki jeszcze nas długo cieszyły.
A to zazwyczaj jest do przymrozków.A kiedy one w tym roku będą ? Zobaczymy
U mnie wczoraj było pochmurnie, też falami jakaś mżawka była.Dziś chmurki i słońce próbuje się przebić. Ale czy da radę
Nawet nie wiedziałam,że aksamitki coś zżera .Myślałam,że to takie roślinki twardzielki,że je nic nie ruszy.
apus-Basiu I ja lubię aksamitki.Nie wszyscy je lubią.Ja tak..Te kremowe mam pierwszy rok.I tylko kilka. Także trudno onich coś szerzej powiedzieć.Nie są takie kępiaste , jak te pomarańczowe i inne co mam.A twoje jakie są ?? Ale zbiorę nasionka z nich,I na drugi rok też posieję.
lemonka-Izo Witaj w moich progach!.!Miło mi,że zajrzałaś do mnie i dziękuję za dobre słowa.
Wiesz,ja też nie jestem w stanie wszędzie i do wszystkich zajrzeć.Najczęściej już jest tak,że zaglądamy do tych, którzy do nas zaglądają .Prawda ??
Lilia Żabia- Trójsklepka
anemone -zawilec pink kiss
[
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu ja mam aksamitki te raczej niskie, ale kępiaste, kilka mi wybija sie w duże (wysokie krzaki). Jestem bardzo zadowolona ze swoich aksamitek. No, ale nie wiem jak z nasionami będzie na przyszły rok, jak tak pada... może jeszcze uda mi się w październiku cokolwiek zebrać?
A co do tej kremowej, to miałam jeszcze z nią problem jak deszcz padał, kwiaty przygniwały szybko.
Trójsklepka super jest, tylko wcięło ją u mnie
A co do tej kremowej, to miałam jeszcze z nią problem jak deszcz padał, kwiaty przygniwały szybko.
Trójsklepka super jest, tylko wcięło ją u mnie
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu Bobo śliczna tylko potrzebne jej wyeksponowane miejsce ,którego u mnie nie ma. No cóż wszystkich i tak mieć nie można ,wiec pozostanę na tym co mam dębolistna też mnie kusi ,lecz nie można mieć wszystkiego.Fotki śliczne do podziwiania nawet wilczomlecz pięknie ujęty czy Trójsklepka
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu nie będę podkopywać korzeni, bo jeszcze mu zaszkodzę. Liście są zdrowe więc może w czasie kształtowania kuleczek było mu za sucho? nie wiem. Widzę że i u Ciebie zaczęło intensywnie podlewać Czy w trawniku te żółte kwiatki, to teraz kwitną Ci mlecze?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu jakie ładne ujęcie ogrodu. Ogród się ożywił po deszczu.
Hibiskus bylinowy ma jeszcze tyle pąków. Jeżówka Supreme Cantaloupe jest bardziej brzoskwiniowa, czy pomarańczowa? Podejrzałam w sieci i ma różne kolory. W tym roku po raz pierwszy stosowałam obornik granulowany, ale sypałam suchy, zdejmując trochę wierzchniej ziemi i potem ją z powrotem nasypywałam. Nowo sadzonym sypałam do dołka. Odstrasza mnie zapach fermentowanego. Słońca życzę.
Hibiskus bylinowy ma jeszcze tyle pąków. Jeżówka Supreme Cantaloupe jest bardziej brzoskwiniowa, czy pomarańczowa? Podejrzałam w sieci i ma różne kolory. W tym roku po raz pierwszy stosowałam obornik granulowany, ale sypałam suchy, zdejmując trochę wierzchniej ziemi i potem ją z powrotem nasypywałam. Nowo sadzonym sypałam do dołka. Odstrasza mnie zapach fermentowanego. Słońca życzę.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu piszesz ,że myślałaś , że aksamitki są nie do ruszenia. A więc powiem ci ,że młode roślinki przysmakiem ślimaków....potem już ich nie ruszają....U mnie wpierdzieliły wszystkie posiane wprost do gruntu...
Nie mogę się napatrzeć na te twoje rabaty. Cudne widoki...
U mnie dalej pada , to już cały tydzień . Dziś to już jakieś oberwanie chmury. Nawet nie mogłam wejść na chwilę do ogrodu , żeby się poprzytulać do roślinek.....
Nie mogę się napatrzeć na te twoje rabaty. Cudne widoki...
U mnie dalej pada , to już cały tydzień . Dziś to już jakieś oberwanie chmury. Nawet nie mogłam wejść na chwilę do ogrodu , żeby się poprzytulać do roślinek.....
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
apus-Basiu Ja też mam raczej aksamitki raczej wszystkie niskie.Lub staram się tylko takie mieć.A te cist od niższych podrosły.I nie mają zwartej kępki.
A ja właśnie takie wolę, takie lubię, takie bardziej do ogrodu mi pasują.
Ja też jeszcze nasion ze swoich nie zbierałam.Ale jeszcze będzie czas i październiku.W ubiegłym roku to co kilka dni zbierałam i październiku też.A w tym jeszcze nic.ale zamiast po trochu.To będzie,że zbierze się od razu więcej.I będzie też dobrze. Któregoś roku po przymrozkach w słoneczny , suchy dzień zebrałam i tez było wszystko ok. Takze mamy czas na te nasionka.
Trójsklepkę mam już kilka lat.Dobrze rośnie.I fajnie,że tak później kwitnie. Chociaż te kwiaty mogłaby mieć większe, prawda ?
JAKUCH-Jadziu Dokładnie tak.Ja tez uwazam,ze wszystkiego w swoich ogrodach nie musimy mieć .każdy jest inny i inne rośliny tez lubi.A co podzialibyśmy, oglądalibyśmy u innych.Jak wszystko to samo mielibyśmy, to byłoby nudne.Owszem, inny region kraju, inna ziemia, pogoda, itp..ale juz nie tak interesująco by było, jak u innych duzo roślin widzimy iccych niz my sami mamy.Prawda ??
Dziękuję za miłe słowa
Maska -Marysiu Tak, jest .Twoja roślina, twoja decyzja.Liście ma, to ogólnie może nie ma strachu.Zobaczysz na drugi rok.Czy to tylko warunki pogodowe wpłynęły na jego brak kwitnienia.
Hmm, na trawniku, to już mam sporo rożnych chwastów.Może i jakieś mlecze.Nie mam czasu chodzić z nożykiem i je wycinać.
cyma2704-Soniu Bardzo ci dziękuję
To prawda, U mnie długo było sucho.Podlewałam tylko niektóre rośliny.A też deszcz podlewa wszystko.I wszystko inaczej żyje.
Jak widać, hibiskus bylinowy jeszcze zamierza pokwitnąć. Jak pamiętam kwitną aż do przymrozków.I jeszcze nawet paki przymrozek pąki im ścina.
Jeżówka Supreme Cantaloupe jest raczej brzoskwiniowo-beżowa.
Ja również w tym roku ,po raz pierwszy kupiłam stosowałam obornik granulowany.Ale to gdzieś od końca czerwca.I tak samo jak ty sypałam suchy,I najwyżej podlewałam deko.
Ale w ten sposób, jak robi sąsiadka i ja już zrobiłam sa lepsze rezultaty.Wiem, wiem, zapach ma specyficzny.To jest taka strona ujemna.Ale chociaż wiadomo,ze to prawdziwy nawóz.
Ja już zrobię na przyszły rok, tak jak pisałam ci wcześniej.
Słoneczko dzisiaj sie pojawiało i znikała za spora ilością chmur i tak co kilka minut,Potem dłuższe przerwy nieobecności.Ale nie padało i całkiem znośnie i ciepło było
A idą cieplejsze dni i ze słonkiem .Czego i tobie życzę
Człowiek inaczej funkcjonuje jak to słonko jest.
Hortensja Pinky Winy
Magical Candle - to tegoroczny lipcowy nabytek.Nie jest taka maleńka.W tym roku jeszcze nijaka.Ale na drugi rok powinna też ładniej już wyglądać.
Hortensja Magical Fire kupiona w 2014.
Jako nie za wielka sadzonka.Bo to też dużo zależy, jakie sadzonki kupujemy.
Jak większą, to szybciej mamy piękne krzaczki w ogrodzie.
Jak mniejsze, to czekamy w latach .Ja już to wiem na własnej skórze, własnym ogrodzie.
Bobo z biżuterią
Hortensja Kyushu
Hortensja Sundae Fraise
Hortensja Vanille Fraise
A ta była Vanilką. A czy mia jest ???
Ta się pokłada nisko.A tamta trzyma sie wyżej dumnie.
I bądź człowieku tu mąrdy.Jak kupujesz Vanilke i myślisz,że ją masz.a tu okazuje się co innego.A kupujesz Silver Dolar i okazuje się Vanilka.,
A ja właśnie takie wolę, takie lubię, takie bardziej do ogrodu mi pasują.
Ja też jeszcze nasion ze swoich nie zbierałam.Ale jeszcze będzie czas i październiku.W ubiegłym roku to co kilka dni zbierałam i październiku też.A w tym jeszcze nic.ale zamiast po trochu.To będzie,że zbierze się od razu więcej.I będzie też dobrze. Któregoś roku po przymrozkach w słoneczny , suchy dzień zebrałam i tez było wszystko ok. Takze mamy czas na te nasionka.
Trójsklepkę mam już kilka lat.Dobrze rośnie.I fajnie,że tak później kwitnie. Chociaż te kwiaty mogłaby mieć większe, prawda ?
JAKUCH-Jadziu Dokładnie tak.Ja tez uwazam,ze wszystkiego w swoich ogrodach nie musimy mieć .każdy jest inny i inne rośliny tez lubi.A co podzialibyśmy, oglądalibyśmy u innych.Jak wszystko to samo mielibyśmy, to byłoby nudne.Owszem, inny region kraju, inna ziemia, pogoda, itp..ale juz nie tak interesująco by było, jak u innych duzo roślin widzimy iccych niz my sami mamy.Prawda ??
Dziękuję za miłe słowa
Maska -Marysiu Tak, jest .Twoja roślina, twoja decyzja.Liście ma, to ogólnie może nie ma strachu.Zobaczysz na drugi rok.Czy to tylko warunki pogodowe wpłynęły na jego brak kwitnienia.
Hmm, na trawniku, to już mam sporo rożnych chwastów.Może i jakieś mlecze.Nie mam czasu chodzić z nożykiem i je wycinać.
cyma2704-Soniu Bardzo ci dziękuję
To prawda, U mnie długo było sucho.Podlewałam tylko niektóre rośliny.A też deszcz podlewa wszystko.I wszystko inaczej żyje.
Jak widać, hibiskus bylinowy jeszcze zamierza pokwitnąć. Jak pamiętam kwitną aż do przymrozków.I jeszcze nawet paki przymrozek pąki im ścina.
Jeżówka Supreme Cantaloupe jest raczej brzoskwiniowo-beżowa.
Ja również w tym roku ,po raz pierwszy kupiłam stosowałam obornik granulowany.Ale to gdzieś od końca czerwca.I tak samo jak ty sypałam suchy,I najwyżej podlewałam deko.
Ale w ten sposób, jak robi sąsiadka i ja już zrobiłam sa lepsze rezultaty.Wiem, wiem, zapach ma specyficzny.To jest taka strona ujemna.Ale chociaż wiadomo,ze to prawdziwy nawóz.
Ja już zrobię na przyszły rok, tak jak pisałam ci wcześniej.
Słoneczko dzisiaj sie pojawiało i znikała za spora ilością chmur i tak co kilka minut,Potem dłuższe przerwy nieobecności.Ale nie padało i całkiem znośnie i ciepło było
A idą cieplejsze dni i ze słonkiem .Czego i tobie życzę
Człowiek inaczej funkcjonuje jak to słonko jest.
Hortensja Pinky Winy
Magical Candle - to tegoroczny lipcowy nabytek.Nie jest taka maleńka.W tym roku jeszcze nijaka.Ale na drugi rok powinna też ładniej już wyglądać.
Hortensja Magical Fire kupiona w 2014.
Jako nie za wielka sadzonka.Bo to też dużo zależy, jakie sadzonki kupujemy.
Jak większą, to szybciej mamy piękne krzaczki w ogrodzie.
Jak mniejsze, to czekamy w latach .Ja już to wiem na własnej skórze, własnym ogrodzie.
Bobo z biżuterią
Hortensja Kyushu
Hortensja Sundae Fraise
Hortensja Vanille Fraise
A ta była Vanilką. A czy mia jest ???
Ta się pokłada nisko.A tamta trzyma sie wyżej dumnie.
I bądź człowieku tu mąrdy.Jak kupujesz Vanilke i myślisz,że ją masz.a tu okazuje się co innego.A kupujesz Silver Dolar i okazuje się Vanilka.,