A, że 'czas leniwy' to pewnie i sam ogród będzie powstawał powoli i dość długo - ale i liczę, że z pomocą forumowiczów kiedyś w końcu, może....
Tak więc - w ramach wprowadzenia - może niektórzy już widzieli mój wątek z moim sadem : Mój przydomowy sad.
Ogród z tego wątku powstaje obok sadu - albo inaczej mówiąc - założyłem sad koło miejsca, gdzie powstaje mój dom i ogród wokół niego - chciałem by sad już rósł gdy się wprowadzę.
Teraz obecnie trwa utwardzanie nawierzchni i prace wykończeniowe ale już coraz bardziej moje myśli kierują się ku otoczenia domu (niemały wpływ ma na to pogoda - po zimie coraz bardziej kusi by wyjść i coś zrobić).
Mam już pewną koncepcję ale jest sporo miejsc co do których nie mam nawet jeszcze pomysłu (nawet zarysu) a nawet jak jest zarys to chciałbym skonsultować szczegóły - mam nadzieję, że ktoś pomoże.
Jedyne co mogę obiecać w ramach rewanżu jak na razie - to zdjecia tego co i jak się udało zrobić.
Zacznijmy więc od czegoś prostego - mam pewne miejsce od strony północnej przy ścianie budynku. Jest tam pomiędzy budynkiem a chodnikiem obszar, który chciałbym zagospodarować.
Chciałbym posadzić tam coś niezbyt wysokiego (nie chcę zasłaniać ściany budynku), co nie potrzebuje dużo światła (strona północna).
"Rabata" wygląda mniej więcej tak (ten obszar między chodnikiem a ścianą) i ma szerokość ok 8 metrów:

Myślałem o hostach na łuku w pobliżu chodnika albo żurawkach a dalejh hostach - ale co pod ścianę?
Ma ktoś jakieś pomysły?