Foxowej urosło ...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Foxowej urosło ...

Post »

Witam serdecznie.

Jesteśmy TU :
Obrazek
Czyli na jednej z osiedlowych działek w kompleksie ogródków działkowych.

Działkę tę nabyliśmy okazyjnie od pijaczka jakieś 10 lat temu ( jak nie więcej).
Wtedy była świeżo po pożarze i wyglądała jak jedno wielkie śmietnisko przetrawione przez ogień. Dawniej na działce była altana,duża szklarnia,ule, ewidentnie była zamieszkała. Była też składowiskiem menelskich skarb?w. Wszystko to poszło z dymem,a następnie zarosło chwastami.
Przez lata włożyliśmy w nią wiele pracy i choć wygląda już o niebo lepiej, to dalej jej sporo brakuje. Ciągle można znaleźc jakieś " skarby" pod ziemią - potłuczone szkła, odpady itd.
Dotychczas zajmowali się nią głównie moi rodzice, ale teraz postanowiłam przejąć pałeczkę.
Z pomocą forum wędruję więc w świat ogrodnictwa i próbuję swoich sił w ogrodzie.
Mam nadzieję że mi się to uda pomimo bardzo małej ilości czasu jakąs dysponuję.
Na działce pomaga mi moja kilkuletnia córeczka z wielkim zapałem ogrodniczym, oraz pies rasy pointer zwany Waldusiem :)
Na naszej każdy znajduje coś dla siebie, bo choć jest mała to jest na niej wszystko.
Są i kwiaty i drzewa i krzewy owocowe, szykuję też drobny ogródek warzywny, jest miejsce wypoczynkowe, kącik dziecięcy, a nawet kącik psi ;)
Nie zawsze nadążamy i udaje nam się zrobić tak jakbyśmy chcieli,ale jest naszym ukochanym zakątkiem,kt?ry kochamy z całego serca.

Wszystkich zapraszam więc do podglądania naszych poczynań i kibicowania :)
Awatar użytkownika
TROJA
500p
500p
Posty: 906
Od: 6 kwie 2017, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Witaj na forum :wink: Ja też się niedawno zarejestrowalam na forum aby pokazywać zmiany w naszym ogrodzie. Pokaż jakieś zdjęcia to będziemy się razem cieszyć z każdego listka :D
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Zdjęciem ogrodu pochwalę się niebawem,choć nie wiem czy jest się czym chwalić.
Brak czasu powoduje,że nie jest tam tak jakbym chciała i niestety często to co powinniśmy zrobić w danym sezonie l,odpuszczamy lub robimy w zupełnie innym.
W tym roku też jest podobnie,ale na szczęście marzec i kwiecień był na tyle przyjemny,że udało się nam choć część porobić i czasie.
Dużo jeszcze jest do zrobienia,walczymy więc razem z tatą,choć nie wiem czy bardziej razem czy ze sobą,bo koncepcje mamy zupełnie inne...
W tym roku obiecałam sobie,że będzie duuużo kwiatów. Sadzę więc twardo,googluję i chętnie pytam jak zrobić żeby to miało ręce i nogi. Wystartowałam z grabiami i sekatorem,udało mi się zdobyć parę roślinek po okazyjnej cenie -m.in hortensję. Trochę udało się skopać i coś posiać -czekam na lwie paszcze,groszek ozdobny,fasolkę,marchewkę,cukinię i rzodkiewkę,która już trochę wylazła.
Powtykałam też w ziemię trochę krzaczków i liczę,że coś z tego będzie.
Mamy wielkie plany wymiany ogrodzenia i usiłujemy dogadać się co do tego z czego ma być żywopłot.
Póki co nasze ogrodzenie jest ze.... złomu,bo działkę mamy zdobyczną po bezdomnych,więc cuda tam można znaleźć...
Nie wspominam nawet co jest pod ziemią .. Pomimo tego że od razu po zakupie przekopaliśmy mozolnie cały teren to nadal przy kopaniu można odkryć skarby -przeważnie są to szmaty,szkło i metal...
Kiedy kupowaliśmy ją to była świeżo po pożarze -menele mieli tam swoje składowisko,więc można sobie wyr
obrazić co stało się kiedy to wszystko wybuchło. Wybuchła też spora szklarnia,spaliły się wszystkie drzewa. Usuwanie tego i zagospodarowanie na nowo zajęło kupę czasu.
Teraz to głównie działka rekreacyjna gdzie przychodzimy sobie wypoczywać z psem i 3 letnią małą ogrodniczką.
Awatar użytkownika
TROJA
500p
500p
Posty: 906
Od: 6 kwie 2017, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Musisz koniecznie się pochwalić, zawsze jak się ogląda ogrody to można jakiś pomysł zastosować u siebie lub zapaść na chorobę muszę to mieć (takie roślinkowe chciejstwa :wink: ).
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Póki co to ja zapada non stop na chorobę krtani, więc z działką nie zobaczę się prędko.
Do licha, dopiero co 2 tyg spędziłam na L i znów ledwo żyję.
Dobrze, że zdążyłam coś na działce porobić, bo bym znów klęła, że wszystko na dziko..
No i plus taki że od kilku dni u nas bardzo leje, więc pogody mi nie żal, a wszystko się samo podlewa :)
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Na działce ostatnio nie bywam, bo raz że pogoda nie sprzyja, dwa, że ciągle chora jestem ( i to nie byle jak). Za to ostro ogarniam parapet.
Ogarniam jak ogarniam,bo mój ostatni wyczyn to zasuszenie słynnego prezentowego avokado od którego zaczęłam tu przygodę. Biedne drzewko, pół roku rosło od małej pesteczki, po czym trafiło do mnie i skonało. Wmawiam sobie , że to nie moja wina, no ale... Jaki ogrodnik takie życie roślin.
Za to zasadziłam dwie kolejne pestki , bo jestem uparta i się tak łatwo nie poddaję, ponadto jak widzę jak ludziom to rośnie ot tak o mnie zwyczajna zazdrość łapie. Będę próbować, jedną mam w ziemi już od jakiegoś tygodnia, drugą w wodzie na wykałaczkach, mogą już się ścigać w kiełkowaniu.

Wczoraj w doniczkę poszły pestki cytryny. Zobaczymy co będzie, pewnie to co i z awokado, bo jak mi zależy to jak na złość nic nie urośnie. A dawniej to jakieś szczęście się miało, zjadłam owoca, pestkę wtykałam w jakiś inny kwiatek i rosło. I miałam tego całą "kolekcję" - cytryny, pomarańcze, grejfruty i mandarynki, daktyle, anyże, dynie, cukinie, arbuzy, melony ( te ostatnie siałam wyrzucając pestki na skarpę na wiejskiej działce). Nie dbałam specjalnie, nie szykowałam ziemi, o warunkach nie miałam pojęcia. A co bym nie wetknęła to zaraz puszczało listki tak, że momentami nie wiedziałam co jest co. Mogło by mi i teraz tak szczęście sprzyjać, bo się zaangażowałam, naczytałam, a tu nici.

Za to na parapecie całkiem elegancko mi wyłazi pietruszka naciowa i pomidorki koktajlowe też lecą w górę. I chyba się już z nimi nie pożegnam tylko te zostaną, a na działkę pójdą nowe, bo mi zostało jeszcze nasionek. Było siać od razu w ziemię to by mi żal nie było,ale tak to mam co w domu podlewać jak mi wszystkie inne roślinki poschną ;)

Mam jeszcze do wsiania na działce nieśmiertelnik i trochę jakichś zdobycznych sadzonek typu fiołek, bez itd. Mam też gałązki jaśminu , kaliny i czegoś tam jeszcze , ale tak długo się z tym guzdrałam że chyba już za późno. Myślałam od jesieni, aż kwiaty mnie zastały... No trudno, będą kwitnąć w słoiku ;) Przekładam na kolejny rok tak jak i polowanie na tulipanowiec i akebię. Tą ostatnią usiłowałam w tamtym roku wysiać z pestek, ale tradycyjnie mi nie wyszło, nie pamiętam nawet jak się to skończyło... Ale się uparłam i nie ma odwrotu.

I nie mogę się doczekać jak wreszcie pójdziemy na działkę. Strasznie mnie ciekawi jak tam moje nasionka.
No i zdjęć jakichś narobię, a co za tym idzie zrobię sobie spis prac, które ktoś zrobić tam musi, a wy mi może jakoś ciekawie doradzicie.
Przeglądnęłam już nawet dyski żeby coś znaleźć, ale wyszukałam tylko jedno bardzo stare zdjęcie wejścia do "szklarni".

Obrazek
Może na dziko, ale uważam , że jest magicznie.
Evii91
100p
100p
Posty: 135
Od: 20 mar 2017, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Niestety zdjecie nie wyswietla sie. Ja tez dopiero zaczynam I niestety ogrodek mam tylko na jakis czas, ale tez.ciesze sie z kazdego kielka ;) Chyba wiekszosc z nas tak ma.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Możliwe , że to dlatego, że zablokowałam jego widocznośc w fotosiku :lol:
Już to zmieniam, nie ogarniam całych tych szalonych hostowań itd, zawsze korzystałam z picasaweb i nagle jak skasowali to świat zdjęć stał się dla mnie czarną magią...

Ale dobra strona tego taka, że przejrzałam dysk i znalazłam w miarę aktualne foty działki. Maj tamtego roku :)
Obrazek

z prawej strony jest coś co kiedyś było moim warzywniakiem, a nagle i niespodziewanie stało się przechowalnią roślin z cyklu "gdzieśtotrzebawkopać" i gromadzi w sobie wszystkie zdobycze i kwiaty otrzymane od sąsiadek i z likwidacji działek (m.in naszej wcześniejszej i kilku sąsiadów). Przeróżne tam rzeczy rosną od wszelkich bluszczy, irysów, juki, orlików, malw i diabli wiedzą czego jeszcze. Stopniowo więc staram się zagospodarować im jakieś inne miejsce i wreszcie mieć jakąś ziemię żeby sobie choć koperek wsadzić.
Obrazek

Z lewej strony jest rządek piwonii (wszystkie różowe jasniejsze lub ciemniejsze, jedna się ostała po pijaczku biała) i w sumie kwadracik trawnika z ławką pod białym bzem , z którego na każdym boku rosną jakieś krzewy owocowe - porzeczki czerwone i czarne, agresty, borówka amerykańska i jagoda kamczacka ( jak nie na odwrót ;)) Ta część jest placem zabaw dla dziecka i tu staramy się mieć jak najwięcej przestrzeni. W rogu jest szkielet szklarni, w której docelowo miały być róże i sadzonki kwiatów, ale mój tato też tam sobie robi rozsadzanie szczepek,więc i tu włazimy sobie trochę w drogę...

Najbliżej siatki mój tato zrobił rząd przyciętych w żywopłot choineczek i całe mnóstwo rozrastających się wszędzie pod płotem liliowców, które najlepiej sprawdzają się jak chodzi o kontakt z biegającym tam psem. Była też grządka z kwiatami wiosennymi - hiacyntami, żonkilami , tulipanami itd, ale w tym buszu wyginęły, a prymulki przeniosły się na trawnik...

Chodnik prowadzi prosto do płyty na której kiedyś stała altana, a która spłonęła za kadencji pijaczków. Tam zrobiliśmy płotek z bukszpanu i mój tato zagospodarował sobie część przed płytą robiąc coś ala "skalniak", dzięki czemu płyta jest świetna jak chodzi o opalanie się, bo krzew jaki tam rośnie skutecznie zasłania wszystko.
Tył działki pozostawia jeszcze wiele do życzenia,ale już w tym roku ruszyliśmy z tym ostro.
Obrazek
Dalej jak widać jest wejście do konstrukcji szklarni - wbudowaliśmy tam schowek na narzędzia,a we właściwej częsci konstrukcji są grządki gdzie powinny rosnąć róże, a co rośnie to już jest zagadka ;)

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Foxowej urosło ...

Post »

:wit Witaj na forum ;:196 Ciekawa jestem nowego sezonu w Twoim ogrodzie :D
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Alania pisze::wit Witaj na forum ;:196 Ciekawa jestem nowego sezonu w Twoim ogrodzie :D
Też jestem go ciekawa i zastanawiam się czy on ogólnie będzie, bo póki co to czarno to widzę - zaczęło walić deszczem ze śniegiem i takie prognozy są jeszcze na długo, a ja idę w kierunku zapalenia płuc chyba , albo kolejnego miesiąca L4...

Działka póki co musi poczekać cierpliwie, więc intensywnie zaprzyjaźniam się z wiedzą z forum i moimi parapetowymi dziećmi.
Pomidorki koktajlowe i pietruszka już duże...
Obrazek

Pietruszka wyszła mi bardzo gęsta, głównie przez to że Młoda pomagała mi siać i do małego pojemniczka sypnęła baaardzo hojnie. Kilka roślinek przesadziłam do innego pojemnika, ale trzeba będzie jeszcze to chyba poprzerywać i tak sobie myślę, że jednak im chyba na działce zagospodaruję miejsce i niech się dzieje co się dziać ma.
Obrazek

W lodówce mam jeszcze lawendę, bo ta co mieliśmy mój tato jakoś niefortunnie przyciął i chyba ją zabił zamiast ożywić...
A na parapecie się wgapiam w szczepki jaśminu i kaliny, które przyniosłam i stwierdzam, że wygląda to ciekawie. Szczególnie mnie interesuje efekt, bo to moja próba z ukorzenianiem wierzbą. Jak się pojawią jakieś korzonki to będę piać z zachwytu :)
Bardzo mnie ta wierzba zaintrygowała, bo uwielbiam robić przeróżne eksperymenty i tzw coś z niczego, bo zawsze zrobione samemu bardziej cieszy :)
Strasznie spodobał mi się też pomysł z własnym kompostownikiem połączonym z hodowlą dżdżownic, w domu oczywiście. I szukam i czytam,a jak już się dowiem wszystkiego to coś czuję, że będę mieć nową pasję ;)
Awatar użytkownika
TROJA
500p
500p
Posty: 906
Od: 6 kwie 2017, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Nie tylko u Ciebie ciągnie się chorubsko... Ja aż się boję iść do lekarza bo na wsi i tak nie ma zwolnienia, zwierzęta same jeść sobie nie wezmą.
A najgorzej że mam wielką ochotę iść i pogrzebać w ziemi bo robię nowe rabaty i przerabiam wszystkie starsze. Ale chyba w końcu wyzdrowiejemy i będziemy się cieszyć naszymi roślinkami :)
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Ja też się boję, bo lekarka mnie zawsze ładuje na L4 (pracuję 12h z klientem, więc potrzebuję głosu) i tak się co 2 tygodnie bujam aż już krzywo w pracy na mnie patrzą.
ojjj ochotę na działkę to i ja mam, taką straszną, że myślałam nawet dziś wymknąć sie z rodzinnego obiadku i iśc chociaż zerknąć jak tam rośnie. Ale trzeba odpuścić. Szczególnie , że pogoda całkiem kiepska.
Posadziłam ostatnio hortensję, mam nadzieję że jakby walnęło śniegiem to ona to przeżyje...
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Sypnęło i u nas śniegiem.
Nie chcę nawet szacować skali mojej rozpaczy jak się okaże że z mojej roboty na działce nici. ;:145

Jedyny dobry news jest taki, że w moim zdobycznym jaśminie dojrzałam chyba malutki korzonek. Czyżby faktycznie wierzba zadziałała?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”