Ogród Marty - Cz. XI
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Marcia borówki... pięknie ci obrodziły...chroń je przed szpakami, bo w tym roku jest ich mnóstwo Takiego kwiatu Cimicifuga nie widziałam i o nim nic nie słyszałam, muszę poczytać ... Jeżówki masz piękne siałaś czy z sadzonek
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martusiu! cimicifugę posadziłam w cieniu i widzę że nie zawsze to co piszą sprawdza się bo kiepsko rośnie i nie kwitnie. A moje borówki jeszcze zielone Śliczne jeżówki i jak mi zwykłe posadzone przeżyją dwa lata będę powoli dokupywać nowe Śliczna lilia a czosnki i mnie zauroczyły, nie wiem tylko kiedy ściąć do ususzenia?
Pracy masz na pewno dużo ale jak się wraca do swojego ogrodu to praca pali się w rękach....no i dużo czasu to Ty nie masz, kiedy wyjeżdżasz? Pozdrawiam i zostawiam ucałowania
Pracy masz na pewno dużo ale jak się wraca do swojego ogrodu to praca pali się w rękach....no i dużo czasu to Ty nie masz, kiedy wyjeżdżasz? Pozdrawiam i zostawiam ucałowania
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród Marty - Cz. XI
O matko, ależ masz cudne ostróżki, ta błękitna To jeszcze ich pierwsze kwitnienie, czy już powtarzają?
las pomidorów też robi wrażenie...
W ogrodzie masz takie bogactwo kwitnień, że powinnaś przemyśleć sprawę udostępniania go zwiedzającym
Czym właściwie różnią się floksy plamiste od wiechowatych? Naprawdę są takie zdrowe jak o nich piszą?
las pomidorów też robi wrażenie...
W ogrodzie masz takie bogactwo kwitnień, że powinnaś przemyśleć sprawę udostępniania go zwiedzającym
Czym właściwie różnią się floksy plamiste od wiechowatych? Naprawdę są takie zdrowe jak o nich piszą?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Zastanawiam się Martus czy jest u Ciebie coś z roślin czego nie masz? Chyba nie.
Tymi ostrozkami znowu kusisz .
Piękne róże; floksy, lilie, liliiwce u ciebie zawsze takie dorodne.
Tymi ostrozkami znowu kusisz .
Piękne róże; floksy, lilie, liliiwce u ciebie zawsze takie dorodne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martusiu, pobyt w Twoim ogrodzie to ogromna przyjemność, uczta dla mojej duszy. Te soczyste rabaty kwiatowe aż kipią z radości kolorami i zapachem. Alejka pomidorowa to mistrzostwo. Podziwiam i gratuluję.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martusiu pomidorów ogrom , borówki super, a ta szałwia Plumosa to ciekawostka dla mnie, czy ona jednoroczna?
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Ale masz borówek co z nich zrobisz?
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Cimicifuga poczytałam i jakież było moje zaskoczenie ,że to pluskwica z dobrodziejstwa której korzystałam ... leczac objawy menopauzy... bo na soje mam uczulenie Widzisz Marcia jak to człowiek do końca życia się uczy i gł..i umiera
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martusiu
Pomidory porosły śliczne, będą pyszności moje-Twoje dopiero mają kwiatuszki
Nie pomyślałabym, że masz tyle jeżówek, śliczne kępki ostróżki, liliowce, dalie wszystko daje piękny popis.
Martusiu odpoczęłaś? Szkoda,że grzybów nie było ale pod brzózkami pewnie się pojawią niedługo Pozdrawim
Pomidory porosły śliczne, będą pyszności moje-Twoje dopiero mają kwiatuszki
Nie pomyślałabym, że masz tyle jeżówek, śliczne kępki ostróżki, liliowce, dalie wszystko daje piękny popis.
Martusiu odpoczęłaś? Szkoda,że grzybów nie było ale pod brzózkami pewnie się pojawią niedługo Pozdrawim
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Jeju jaka plantacja pomidorów co pod nie dajesz ze nie chorują ? u mnie wiecznie zaraza
Kolorowo ślicznie same połacie kwitów i sarny powiadasz Na nie nie ma nic co by je odstraszało my idziemy lulu one idą jeść
Kolorowo ślicznie same połacie kwitów i sarny powiadasz Na nie nie ma nic co by je odstraszało my idziemy lulu one idą jeść
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuniu , łubiny kwitną Ci o tej porze ? , mają śliczny kolor a na rabacie nie jest źle .Z pomidorami zaszalałaś w tym roku .U mnie same koktajlowe , ale też dużo , gorzej z papryką , nie chce wcale rosnąc i nie kwitnie .Myślę że najwięcej kwitnień mamy w lipcu , jest czym się cieszyć . Ta bordowa szałwia jest ciekawa bo ładnie podkreśla kolor jasnych kwiatów .Teraz masz pełne ręce roboty ,więc życzę pogody bez upałów i deszczu .
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś cudowny spacer odbyłam, dziękuję
Miłego dzionka u mnie deszczyk podlewa
Miłego dzionka u mnie deszczyk podlewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Witam Was kochani,mnóstwo gości u mnie a ja mam tyle problemów ,że nie przychodzę tutaj .
Mariolko,ogród pięknie kwitnie i zdjęć jest dużo ,ale nawet nie mam czasu wstawiać ,wróciłam z wakacji i zaległości dużo ,a ja nawet do ogrodu nie mam czasu ani siły iść ,bo tyle się u mnie wydarza niemiłych spraw,ale może się to odmieni w końcu,pozdrawiam
Ewciu,borówki są osłonięte siatkami i część firankami ,bo nic by nam nie zostało,jeżówki mam z sadzonek ,bo z siewek to wyjdą te zwykłe różowe i białe też śliczne ,ale jak chce się mieć różne to trzeba rozmnożyć wegetatywnie .pozdrawiam
Marysiu,może masz późniejszą odmianę borówek i będą później ,ale nakryj zawczasu ,bo ptaki szybko wynajdą dojrzewające i nic ci nie zostanie ,ja już ściełam do flakonu czosnki i bez wody super się zasuszyły,praca nie pali mi się w rękach ,bo praktycznie nic nie robię w ogrodzie bo nie mam kiedy ,a jak mam to mnie wszystko załamuje i nie mogę ,oj dzieje się u mnie wyjeżdżam 30 lipca ,pozdrawiam
Gosiu,to jest najcudowniejsza ostróżka ,to jej pierwsze kwitnienie ,pomidory jak na razie dobrze się mają ,żeby tylko grad nie przyszedł ,teraz idzie burza i już drżę ,floks plamisty ma kwiaty ułożone podłużnie ,a wiechowaty w takie bardziej krótkie i szersze ,wszystkie plamiste u mnie sa bardzo zdrowe ,pozdrawiam
Aniu,sporo mam różnych roślin ale wszystkich nie mam bo to chyba niemożliwe ,ostróżki uwielbiam w ogrodzie i nie umiem ich nie mieć ,pozdrawiam
Gosiu PEPSI,dziękuję ,staram się ,żeby miło było dla oczu i duszy ,to prawda ogród bardzo kwitnie ,a i pomidorki rosną ale nigdy nie wiadomo jak będzie na końcu ,żeby coś się nie wydarzyło ,pozdrawiam
Iwonko,/szałwia to bylina ,chciałabym żeby pomidorki do końca były takie piękne ,ale to bardzo zależy od warunków pogodowych,są pod gołym niebem i nigdy nie wiadomo co się wydarzy ,pozdrawiam
Kasiu,100780 dużo mam borówek ,i dużo ich jemy ,część mrożę na zimę do ciasta i kompoty też robię ,a resztę sprzedam ,pozdrawiam
Ewciu,oj tak do końca życia się uczymy,ale ważne ,żeby chcieć się uczyć ,pozdrawiam
Krysiu kochana ,pomidory na razie pięknie rosną ,ale cieszyć się będę jak dotrwają do końca bo wiesz jak to jest pod gołym niebem ,jezówek mam sporo ,ale myszy je uwielbiają i co krok któraś jest podgryziona ,gdyby nie te draby to byłoby dużo więcej i ilościowo i odmianowo,odpoczęłam ,ale tak naprawdę to musiałam nauczyć się odpoczywać i nic nie robić ,grzybków nie było ,ale może uda się jechać tam w jesieni,a tymczasem będę zbierać u siebie ,ale też jeszcze nie było,pozdrawiam
Kasiu Kasiula 17,na pewno powinnaś zmienić miejsce ,albo dać nowej ziemi ,pryskam profilaktycznie nalewką tymiankową i pryskałam też profilaktycznie Revus 250 SC ,ogród bardzo kwitnie ,a o sarnach mi nie wspominaj bo mnie trzepie na nie ,pozdrawiam
Eluś,to sa łubiny siane w tą wiosnę i teraz zakwitły,one są takie czerwono malinowe,pomidory zasadziłam po 30 letniej przerwie wydawało mi się ,że już nigdy nie będę sadzić pomidorów no i masz nigdy nie mów nigdy ,mam ich około 120 -130 nawet do końca nie wiem ile ,kwiaty w ogrodzie bardzo kwitną ,a ja już nic nie robię koło nich bo nie mam czasu ani ochoty ,mam sporo problemów i trzeba to jakoś przełknąć ,pogoda tez nie sprzyja pracy w ogrodzie ,bo upały i duchota ,wiec się snuję z naładowaną głową ,pozdrawiam
Anetko,cieszę się ,ze spacerujesz,bo czas nas tak goni ,że nie zawsze można pospacerować ,u mnie teraz podlewa ,burza przeszła ,nawet na chwilę światła nie było,ale już jest a teraz pada spokojnie ,pozdrawiam
Mariolko,ogród pięknie kwitnie i zdjęć jest dużo ,ale nawet nie mam czasu wstawiać ,wróciłam z wakacji i zaległości dużo ,a ja nawet do ogrodu nie mam czasu ani siły iść ,bo tyle się u mnie wydarza niemiłych spraw,ale może się to odmieni w końcu,pozdrawiam
Ewciu,borówki są osłonięte siatkami i część firankami ,bo nic by nam nie zostało,jeżówki mam z sadzonek ,bo z siewek to wyjdą te zwykłe różowe i białe też śliczne ,ale jak chce się mieć różne to trzeba rozmnożyć wegetatywnie .pozdrawiam
Marysiu,może masz późniejszą odmianę borówek i będą później ,ale nakryj zawczasu ,bo ptaki szybko wynajdą dojrzewające i nic ci nie zostanie ,ja już ściełam do flakonu czosnki i bez wody super się zasuszyły,praca nie pali mi się w rękach ,bo praktycznie nic nie robię w ogrodzie bo nie mam kiedy ,a jak mam to mnie wszystko załamuje i nie mogę ,oj dzieje się u mnie wyjeżdżam 30 lipca ,pozdrawiam
Gosiu,to jest najcudowniejsza ostróżka ,to jej pierwsze kwitnienie ,pomidory jak na razie dobrze się mają ,żeby tylko grad nie przyszedł ,teraz idzie burza i już drżę ,floks plamisty ma kwiaty ułożone podłużnie ,a wiechowaty w takie bardziej krótkie i szersze ,wszystkie plamiste u mnie sa bardzo zdrowe ,pozdrawiam
Aniu,sporo mam różnych roślin ale wszystkich nie mam bo to chyba niemożliwe ,ostróżki uwielbiam w ogrodzie i nie umiem ich nie mieć ,pozdrawiam
Gosiu PEPSI,dziękuję ,staram się ,żeby miło było dla oczu i duszy ,to prawda ogród bardzo kwitnie ,a i pomidorki rosną ale nigdy nie wiadomo jak będzie na końcu ,żeby coś się nie wydarzyło ,pozdrawiam
Iwonko,/szałwia to bylina ,chciałabym żeby pomidorki do końca były takie piękne ,ale to bardzo zależy od warunków pogodowych,są pod gołym niebem i nigdy nie wiadomo co się wydarzy ,pozdrawiam
Kasiu,100780 dużo mam borówek ,i dużo ich jemy ,część mrożę na zimę do ciasta i kompoty też robię ,a resztę sprzedam ,pozdrawiam
Ewciu,oj tak do końca życia się uczymy,ale ważne ,żeby chcieć się uczyć ,pozdrawiam
Krysiu kochana ,pomidory na razie pięknie rosną ,ale cieszyć się będę jak dotrwają do końca bo wiesz jak to jest pod gołym niebem ,jezówek mam sporo ,ale myszy je uwielbiają i co krok któraś jest podgryziona ,gdyby nie te draby to byłoby dużo więcej i ilościowo i odmianowo,odpoczęłam ,ale tak naprawdę to musiałam nauczyć się odpoczywać i nic nie robić ,grzybków nie było ,ale może uda się jechać tam w jesieni,a tymczasem będę zbierać u siebie ,ale też jeszcze nie było,pozdrawiam
Kasiu Kasiula 17,na pewno powinnaś zmienić miejsce ,albo dać nowej ziemi ,pryskam profilaktycznie nalewką tymiankową i pryskałam też profilaktycznie Revus 250 SC ,ogród bardzo kwitnie ,a o sarnach mi nie wspominaj bo mnie trzepie na nie ,pozdrawiam
Eluś,to sa łubiny siane w tą wiosnę i teraz zakwitły,one są takie czerwono malinowe,pomidory zasadziłam po 30 letniej przerwie wydawało mi się ,że już nigdy nie będę sadzić pomidorów no i masz nigdy nie mów nigdy ,mam ich około 120 -130 nawet do końca nie wiem ile ,kwiaty w ogrodzie bardzo kwitną ,a ja już nic nie robię koło nich bo nie mam czasu ani ochoty ,mam sporo problemów i trzeba to jakoś przełknąć ,pogoda tez nie sprzyja pracy w ogrodzie ,bo upały i duchota ,wiec się snuję z naładowaną głową ,pozdrawiam
Anetko,cieszę się ,ze spacerujesz,bo czas nas tak goni ,że nie zawsze można pospacerować ,u mnie teraz podlewa ,burza przeszła ,nawet na chwilę światła nie było,ale już jest a teraz pada spokojnie ,pozdrawiam