Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
Permanentny brak czasu powoduje, że nie mam porządnych zdjęć. Dziś cyknęłam tylko kilka.
A tu panienka-wisienka, już w jesiennych barwach.
Róże nadal kwitną.
A tu panienka-wisienka, już w jesiennych barwach.
Róże nadal kwitną.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
Tylko dwa, ale za to jakie cudeńka i jakie piękności prezentują!
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
Dzięki Natalio.
Jesienne kolory rozkręciły się w ogrodzie na całego.
Eukaliptus wciąż na zewnątrz.
Lobelia kwitnie nieprzerwanie.
Fuksja 'Tamara Balyasnikova'.
Fuksja 'Gouden Nonneke'.
Fuksja 'Blue Veil' ma większe kwiaty niż latem.
Jeszcze trochę jesiennych róż.
Na skalniaku, wśród bałaganu, rosną sobie rojniczki i mają się całkiem dobrze.
Kwitnie bluszcz. Takiej ilości pszczół to ja chyba przez całe lato nie widziałam...
I jeszcze wrzosy na koniec.
Jesienne kolory rozkręciły się w ogrodzie na całego.
Eukaliptus wciąż na zewnątrz.
Lobelia kwitnie nieprzerwanie.
Fuksja 'Tamara Balyasnikova'.
Fuksja 'Gouden Nonneke'.
Fuksja 'Blue Veil' ma większe kwiaty niż latem.
Jeszcze trochę jesiennych róż.
Na skalniaku, wśród bałaganu, rosną sobie rojniczki i mają się całkiem dobrze.
Kwitnie bluszcz. Takiej ilości pszczół to ja chyba przez całe lato nie widziałam...
I jeszcze wrzosy na koniec.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
Piękne, malownicze widoki fajne rojniki, czy ten z drugiego zdjęcia faktycznie jest taki zielony?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
Tak, naprawdę. Może nawet bardziej niż na zdjęciu. Na 99% to rojnik 'Olivette' (oczywiście "miałam pamiętać").
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
Wisienka i fuksje, nie mogę się tylko zdecydować która jest nr 1, poza tym tyle kolorów , że nie widać że lato dobiegło końca.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
Wszystkie róże piękne, ale ta żółta
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
Piękne rośliny. Niesamowicie wyglądają drzewka bonsai, robią wrażenie.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
Nie tylko lalki mnie oczarowały , podobnie jest z ogrodem a szczególnie drzewka bonsai
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
Piękne fuksje! Czy "bawisz się" w przechowywanie ich czy kupujesz nowe? Mi jakoś nigdy nie udało się ich przezimować chociaż wiele lat temu miałam fuksję jako roślinę domową.
Na takie kwitnienie bluszczu jeszcze troszkę poczekam...
Na takie kwitnienie bluszczu jeszcze troszkę poczekam...
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Kwiaty i nie tylko w obiektywie - mój ogród
Natalio - a widzisz, a to moja "najmniej ulubiona". Ale kwitnie pięknie, jest niezawodna.
Krzysztofie - dziękuję. I moje również.
Black Rose - dziękuję.
Mirko - bardzo miło mi to czytać. Lalki i ogród mają pewną wspólną cechę - wymagają dużo cierpliwości i czasu.
Izo - ja fuksje "odkryłam" dopiero w tym roku, ale się w nich bez pamięci zakochałam i wiem, że teraz już co roku będą u mnie gościć. Zrobię wszystko, żeby je przezimować, ale ponieważ to moje pierwsze podejście, to nie wiem jak mi się to uda. Mam nadzieję, że się powiedzie, ale nawet jeśli nie, to na pewno na wiosnę zakupię następne. Zresztą i tak zakupię. Fuksjoza mnie dopadła na całego.
Z tym bluszczem to ja akurat się nie cieszę, bo mam małe dzieci, a to trujące dziadostwo... Tak do poziomu półtora metra wycięłam wszystkie kwiaty, ale wyżej już mi się nie chciało...
A u mnie jesienny bałagan, brak czasu na sprzątanie, więc średnio mam co pokazywać, bo aż wstyd - taki zaniedbany ogród. Chyba dopiero wiosną ruszę z porządkami.
Druga wisienka "kojou-no-mai", ta rośnie w gruncie, jeszcze nie zrzuciła liści.
'Heidi Klum'.
Borówki.
Krzysztofie - dziękuję. I moje również.
Black Rose - dziękuję.
Mirko - bardzo miło mi to czytać. Lalki i ogród mają pewną wspólną cechę - wymagają dużo cierpliwości i czasu.
Izo - ja fuksje "odkryłam" dopiero w tym roku, ale się w nich bez pamięci zakochałam i wiem, że teraz już co roku będą u mnie gościć. Zrobię wszystko, żeby je przezimować, ale ponieważ to moje pierwsze podejście, to nie wiem jak mi się to uda. Mam nadzieję, że się powiedzie, ale nawet jeśli nie, to na pewno na wiosnę zakupię następne. Zresztą i tak zakupię. Fuksjoza mnie dopadła na całego.
Z tym bluszczem to ja akurat się nie cieszę, bo mam małe dzieci, a to trujące dziadostwo... Tak do poziomu półtora metra wycięłam wszystkie kwiaty, ale wyżej już mi się nie chciało...
A u mnie jesienny bałagan, brak czasu na sprzątanie, więc średnio mam co pokazywać, bo aż wstyd - taki zaniedbany ogród. Chyba dopiero wiosną ruszę z porządkami.
Druga wisienka "kojou-no-mai", ta rośnie w gruncie, jeszcze nie zrzuciła liści.
'Heidi Klum'.
Borówki.