Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Witaj Lucynko, oby już się wszystko wyprostowało , roślinki sobie radzą pięknie, Ty wpadasz na chwilkę na działkę, ja od święta ostatnio, dziś mam wolne i jestem bardzo zła na pogodę, wczoraj miało padać a nie dziś, siedzę więc w domu i nie wiem co ze sobą zrobić, bo myślami jestem tam
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko już zapisałam GAZANIE... lecę poczytać ...bardzo lubię kwiaty w formie rumianów te są wyjątkowo urodziwe Fajnie, że podajesz coraz lepsze wieści ... nadal trzymam kciuki za Was oboje Zdowiejcie razem
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Dalia pod daszkiem
Brawa także dla gazanii. To cudne kwiaty.
Poproszę kilka wskazówek co do obsługi firletki, bo pierwszy raz mi tak ładnie kwitnie na czerwono jak Twoja.
Super, że potrafisz opiekować się także gołębiami
A czy Twój wiciokrzew pachnie?
Brawa także dla gazanii. To cudne kwiaty.
Poproszę kilka wskazówek co do obsługi firletki, bo pierwszy raz mi tak ładnie kwitnie na czerwono jak Twoja.
Super, że potrafisz opiekować się także gołębiami
A czy Twój wiciokrzew pachnie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
To Ci się Lucynko, narobiło kłopotów. Dobrze chociaż, że jak piszesz już jest lepiej. To dobra wiadomość, ale co przeżyłaś to Twoje. Trzymam kciuki za eMa i oczywiście za Ciebie, bo przecież i Tobie nie lekko
Już kwitną maki? To kiedy je siałaś? Moje jeszcze maleńkie, czy one zdążą zakwitnąć, a nasiona dojrzeć? Wiosna była zimna, nie było jak pojechać, to i sianie było późne
Sporo masz różyczek Kochana I piękne Ci one, bez dwóch zdań. Kwitną nasze królewny i możemy znowu się nimi zachwycać.
Już kwitną maki? To kiedy je siałaś? Moje jeszcze maleńkie, czy one zdążą zakwitnąć, a nasiona dojrzeć? Wiosna była zimna, nie było jak pojechać, to i sianie było późne
Sporo masz różyczek Kochana I piękne Ci one, bez dwóch zdań. Kwitną nasze królewny i możemy znowu się nimi zachwycać.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko przepiękna marketówka. Oba jej portrety podziwiałam, a krzak też zbudowała malutki, ale foremny. Dzwonki śliczne, a podopieczni zadowoleni. Kota robi sobie raz na jakiś czas wagary od domu, widocznie ma takie potrzeby. Takie incydenty w czasie leczenia będą się zdarzać, trzeba być dobrej myśli. Zdrowia dla M i spokoju dla Ciebie.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Pięknie jak zawsze u Ciebie i kolorowo ,więcej wysyłam na pw
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko ależ Ty masz kolorków na działeczce oczopląsu można dostać - cudownie wszystko kwitnie
Gazanie , róze , powojniki
Maki i u mnie zaczynają kwitnąć
Kota pięknie wygląda na tym drzewie
Dużo zdrówka dla Was i miłego weekendu życzę
Gazanie , róze , powojniki
Maki i u mnie zaczynają kwitnąć
Kota pięknie wygląda na tym drzewie
Dużo zdrówka dla Was i miłego weekendu życzę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42118
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Witaj Lucynko Droga!
Ściskam Was oboje!
Widzę, ze udaje Ci się stworzyć ogród bylinowy i wiesz, że ja też chętnie odeszłabym od siania wiosennego a potem utykania wolnych miejsc po to by ślimaki miały darmową stołówkę, a ja zajęcie od lutego do kwietnia a nawet maja Dalia z siewu już Ci kwitnie? Moje chyba w większości albo zjedzone albo padły z tęsknoty za mną
Mnie tez nie wzeszła (albo uschła) ketmia południowa
Dobrego weekendu i mocno ściskam
Ściskam Was oboje!
Widzę, ze udaje Ci się stworzyć ogród bylinowy i wiesz, że ja też chętnie odeszłabym od siania wiosennego a potem utykania wolnych miejsc po to by ślimaki miały darmową stołówkę, a ja zajęcie od lutego do kwietnia a nawet maja Dalia z siewu już Ci kwitnie? Moje chyba w większości albo zjedzone albo padły z tęsknoty za mną
Mnie tez nie wzeszła (albo uschła) ketmia południowa
Dobrego weekendu i mocno ściskam
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Biały gołąbek pokoju. Tak mi się jakoś skojarzyło.
Piękna ta różowa różyczka.
Widzę,że gożdzików masz dużo, u mnie same się nasiewają.
U mnie lało całą noc,a teraz świeci słońce zza chmur.
Mam nadzieję,że u Ciebie wszystko w porządku?
Dużo zdrówka.
Piękna ta różowa różyczka.
Widzę,że gożdzików masz dużo, u mnie same się nasiewają.
U mnie lało całą noc,a teraz świeci słońce zza chmur.
Mam nadzieję,że u Ciebie wszystko w porządku?
Dużo zdrówka.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko oczywiście ,ze nazbieram nasionek ketmii
Dziś znalazłam wśród chwastów siewkę dalii, oczywiście maleńką, dostała własne miejsce i czekam kiedy i jak zakwitnie.
Na działeczkę jeszcze pójdziecie,jak tylko mąż się lepiej poczuje
Sama pisałaś , ze są rzeczy ważne i ważniejsze.
Trzymaj się bo wiem ile nerwów i zdrowia kosztuje taka sytuacja
Dziś znalazłam wśród chwastów siewkę dalii, oczywiście maleńką, dostała własne miejsce i czekam kiedy i jak zakwitnie.
Na działeczkę jeszcze pójdziecie,jak tylko mąż się lepiej poczuje
Sama pisałaś , ze są rzeczy ważne i ważniejsze.
Trzymaj się bo wiem ile nerwów i zdrowia kosztuje taka sytuacja
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Witajcie, kochani!
Przez ostatnie dwa dni byłam w takim niedoczasie, że nie miałam siły siąść do komputera.
Zapewne narobiło mi się mnóstwo zaległości, które będę się starała odrobić w najbliższych dniach.
Wybaczcie mi, proszę, opóźnienie w odwiedzaniu Waszych ogrodów.
Działka leży niemalże odłogiem, dopiero dzisiaj miałam chwilę na zrobienie kilku zdjęć.
Ponadto stała się rzecz straszna. Coś, może kuna, zabiło wszystkie gołębie.
Sąsiad przyniósł na pocieszenie dwa swoje gołąbki, które pomógł mi tak je zamknąć, by żadne nieszczęście ich nie spotkało.
Obiecał zdobyć jeszcze kilka ptaków, by zminimalizować traumę eMa. Gołębiarz zawsze zrozumie drugiego gołębiarza.
A działka kwitnie niezależnie od tego czy mam dla niej czas, czy nie.
Maryniu - pięknie i z całego serca dziękuję i Wam również zdrówka życzę, a także dobrej pogody na działkowanie.
Ewelinko - goździki same się wysiały, w dodatku w takim miejscu, że zagłuszają mi niższe roślinki. Pozwolę im jeszcze przez chwilę pokwitnąć, po czym je wyeksmituję.
Powojniki mają już trochę latek, ale nie wszystkie zakwitły, mimo że opiekuję się wszystkimi jednakowo.
Dziękuję ślicznie za dobre życzenia i odwzajemniam z całego
Mariolko - bardzo serdeczne dzięki. Za wszystko.
Wzajemnie zdrówka życzę.
Iwonko [00..] - witaj, kochana.
Jesteśmy w podobnym niedoczasie, choć każda z nas z innego powodu.
Dziękuję za dobre myśli i słowa.
Ewuniu [ewarost] - gazanie zawsze mam, bo bardzo je lubię, są warte tego, by poświęcić trochę czasu na ich wyhodowanie z własnego siewu, bo dłużej i ładniej kwitną.
Dziękuje serdecznie za dobre życzenia i z całego serca odwzajemniam.
Beatko - kwiatki dziękują za pochwały.
Pytasz o firletkę, więc szczerze: nie jest moją ulubienicą, ale skoro sąsiadka obdarowała mnie sadzonką, to ją wsadziłam, ale nie dostała jakiegoś specjalnego miejsca. Rośnie w ciasnocie, a i tak zakwitła kilkoma kwiatkami. Stąd wnioskuję, że nie ma specjalnych wymagań.
Gołębie pofrunęły za tęczowy most i teraz mam tylko dwa podarowane pod swoimi opiekuńczymi skrzydłami.
Wiciokrzew pachnie.
Iwonko1 - powiem tak: w ciągu jednego dnia jest to lepiej, to gorzej. W każdym razie na dzisiaj nie wiadomo, kiedy M wróci do domu. Dziękuję Ci bardzo.
Maki siałam w kwietniu i nie sądziłam, że wzejdą, bo oprócz nich i eszolcji nie wzeszło nic z tego, co siałam w tym samym czasie.
Różyczki kochane, ale zaczynają chorować, a ja nie mam czasu zaopiekować się nimi jak należy.
Soniu - też jestem zachwycona 'marketówką'. Ma nie tylko ładny, ale też bardzo duży kwiat.
Już wiem, że ciężko będzie, bo M jest ogólnie schorowanym człowiekiem, ale też wiem, że dam radę, bo kto jak nie ja...
Dziękuję pięknie i wzajemnie zdrówka życzę.
Mariuszu - dziękuję Ci z . Za wszystko.
Tereniu [TerDob] - dziękuję w imieniu moich kwiatuszków, a także w imieniu Miśki.
Za ciepłe życzenia dziękuję serdecznie i wzajemnie zdrówka życzę oraz dobrej pogody na działkowanie.
Marysiu [Maska] - witaj, kochana. Dziękuję.
Staram się zapełnić rabaty bylinami, ale mimo to żal niektórych jednorocznych, które nie wzeszły po kwietniowym siewie.
Dalie to przysmak ślimaków i ja zawsze po wsadzeniu sadzonek do ziemi od razu obsypuję je niebieskimi granulkami. Mnóstwo nagich ślimaków tam zbieram. Martwych.
Ketmia południowa u mnie nie wzeszła, podobnie jak wiele innych roślin.
Danusiu [danuta z] - mnie ta róża też zachwyca.
Goździki i u mnie wysiały się same, tylko że w bardzo nieodpowiednim miejscu i czeka je eksmisja.
U mnie w porządku, tylko zmęczenie daje już o sobie znać.
Tobie również dużo zdrówka życzę. Dzięki serdeczne.
Julio - już się cieszę na nasionka ketmii.
Kochana, dziękuję za ciepłe słowa. Będzie dobrze, innej opcji nie przyjmuję do wiadomości.
Zdrówka życzę.
Przez ostatnie dwa dni byłam w takim niedoczasie, że nie miałam siły siąść do komputera.
Zapewne narobiło mi się mnóstwo zaległości, które będę się starała odrobić w najbliższych dniach.
Wybaczcie mi, proszę, opóźnienie w odwiedzaniu Waszych ogrodów.
Działka leży niemalże odłogiem, dopiero dzisiaj miałam chwilę na zrobienie kilku zdjęć.
Ponadto stała się rzecz straszna. Coś, może kuna, zabiło wszystkie gołębie.
Sąsiad przyniósł na pocieszenie dwa swoje gołąbki, które pomógł mi tak je zamknąć, by żadne nieszczęście ich nie spotkało.
Obiecał zdobyć jeszcze kilka ptaków, by zminimalizować traumę eMa. Gołębiarz zawsze zrozumie drugiego gołębiarza.
A działka kwitnie niezależnie od tego czy mam dla niej czas, czy nie.
Maryniu - pięknie i z całego serca dziękuję i Wam również zdrówka życzę, a także dobrej pogody na działkowanie.
Ewelinko - goździki same się wysiały, w dodatku w takim miejscu, że zagłuszają mi niższe roślinki. Pozwolę im jeszcze przez chwilę pokwitnąć, po czym je wyeksmituję.
Powojniki mają już trochę latek, ale nie wszystkie zakwitły, mimo że opiekuję się wszystkimi jednakowo.
Dziękuję ślicznie za dobre życzenia i odwzajemniam z całego
Mariolko - bardzo serdeczne dzięki. Za wszystko.
Wzajemnie zdrówka życzę.
Iwonko [00..] - witaj, kochana.
Jesteśmy w podobnym niedoczasie, choć każda z nas z innego powodu.
Dziękuję za dobre myśli i słowa.
Ewuniu [ewarost] - gazanie zawsze mam, bo bardzo je lubię, są warte tego, by poświęcić trochę czasu na ich wyhodowanie z własnego siewu, bo dłużej i ładniej kwitną.
Dziękuje serdecznie za dobre życzenia i z całego serca odwzajemniam.
Beatko - kwiatki dziękują za pochwały.
Pytasz o firletkę, więc szczerze: nie jest moją ulubienicą, ale skoro sąsiadka obdarowała mnie sadzonką, to ją wsadziłam, ale nie dostała jakiegoś specjalnego miejsca. Rośnie w ciasnocie, a i tak zakwitła kilkoma kwiatkami. Stąd wnioskuję, że nie ma specjalnych wymagań.
Gołębie pofrunęły za tęczowy most i teraz mam tylko dwa podarowane pod swoimi opiekuńczymi skrzydłami.
Wiciokrzew pachnie.
Iwonko1 - powiem tak: w ciągu jednego dnia jest to lepiej, to gorzej. W każdym razie na dzisiaj nie wiadomo, kiedy M wróci do domu. Dziękuję Ci bardzo.
Maki siałam w kwietniu i nie sądziłam, że wzejdą, bo oprócz nich i eszolcji nie wzeszło nic z tego, co siałam w tym samym czasie.
Różyczki kochane, ale zaczynają chorować, a ja nie mam czasu zaopiekować się nimi jak należy.
Soniu - też jestem zachwycona 'marketówką'. Ma nie tylko ładny, ale też bardzo duży kwiat.
Już wiem, że ciężko będzie, bo M jest ogólnie schorowanym człowiekiem, ale też wiem, że dam radę, bo kto jak nie ja...
Dziękuję pięknie i wzajemnie zdrówka życzę.
Mariuszu - dziękuję Ci z . Za wszystko.
Tereniu [TerDob] - dziękuję w imieniu moich kwiatuszków, a także w imieniu Miśki.
Za ciepłe życzenia dziękuję serdecznie i wzajemnie zdrówka życzę oraz dobrej pogody na działkowanie.
Marysiu [Maska] - witaj, kochana. Dziękuję.
Staram się zapełnić rabaty bylinami, ale mimo to żal niektórych jednorocznych, które nie wzeszły po kwietniowym siewie.
Dalie to przysmak ślimaków i ja zawsze po wsadzeniu sadzonek do ziemi od razu obsypuję je niebieskimi granulkami. Mnóstwo nagich ślimaków tam zbieram. Martwych.
Ketmia południowa u mnie nie wzeszła, podobnie jak wiele innych roślin.
Danusiu [danuta z] - mnie ta róża też zachwyca.
Goździki i u mnie wysiały się same, tylko że w bardzo nieodpowiednim miejscu i czeka je eksmisja.
U mnie w porządku, tylko zmęczenie daje już o sobie znać.
Tobie również dużo zdrówka życzę. Dzięki serdeczne.
Julio - już się cieszę na nasionka ketmii.
Kochana, dziękuję za ciepłe słowa. Będzie dobrze, innej opcji nie przyjmuję do wiadomości.
Zdrówka życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42118
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko! jak żal gołąbków, to coś wie gdzie może znaleźć darmowy pokarm bo już były odwiedziny!
Bardzo współczuję przede wszystkim Twojemu M ...że też akurat teraz musiało się to stać, kiedy stanowczo chciałaś zatrzymać gołębie
Rośliny widzę chcą Ci wynagrodzić ten niezbyt sprzyjający działce czas i wyglądają bardzo ładnie i obficie kwitną Powojnik i róże przy pergoli zachwycające
Ściskam Was serdecznie i życzę dobrego, spokojnego tygodnia
Bardzo współczuję przede wszystkim Twojemu M ...że też akurat teraz musiało się to stać, kiedy stanowczo chciałaś zatrzymać gołębie
Rośliny widzę chcą Ci wynagrodzić ten niezbyt sprzyjający działce czas i wyglądają bardzo ładnie i obficie kwitną Powojnik i róże przy pergoli zachwycające
Ściskam Was serdecznie i życzę dobrego, spokojnego tygodnia
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko..przykro czytać o gołąbkach, na pewno jeszcze bardziej eMowi. Tak to już w życiu jest, jak się wali to z wszystkich stron. Załamywać się jednak nie wolno bo się całkiem zawali. Działeczka sobie radzi, roślinki na niej także. Pięknie kwitnący powojnik, cały oblepiony kwiatami..podobnie jak pergola z różami..ślicznie to wygląda. .Zdrówka dla was oboje.