Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko, piękne kwiaty! Owady mają ucztę!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko znów nadrabiam kwiatowe widoki cudne, zwłaszcza te z broszkami - widać, że działka żyje
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Witaj Lucynko
Przywitam się i idę nadrabiać zaległości a mam ich sporo Cudownie wszystko Ci kwitnie i czytam ze u męża na razie jest stabilizacja - oby tak dalej
Szkoda gołąbków ale czytam że już są nowe i nadrabiają straty
Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli życzę
Przywitam się i idę nadrabiać zaległości a mam ich sporo Cudownie wszystko Ci kwitnie i czytam ze u męża na razie jest stabilizacja - oby tak dalej
Szkoda gołąbków ale czytam że już są nowe i nadrabiają straty
Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli życzę
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko jak ładnie, tyle motyli, jakis wysyp ich chyba, u mnie dziś też ich pełno widziałam, na różnych kwiatach, kotusia szczęśliwa, może pochodzic swoimi drogami i Ty pewnie też
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Witam Wszystkich Gości bardzo serdecznie.
Miałam trochę niesympatycznych zawirowań w domu. Zresztą jeszcze je mam, choć już nieco lżejsze.
Pokażę Wam tylko kilka nowych zdjęć z działki zrobionych w tzw. międzyczasie, a odpowiem na Wasze posty jutro bądź pojutrze.
Wybaczcie mi, proszę.
Do miłego...
Miałam trochę niesympatycznych zawirowań w domu. Zresztą jeszcze je mam, choć już nieco lżejsze.
Pokażę Wam tylko kilka nowych zdjęć z działki zrobionych w tzw. międzyczasie, a odpowiem na Wasze posty jutro bądź pojutrze.
Wybaczcie mi, proszę.
Do miłego...
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko, mam nadzieję że te nieprzyjemności już się skończyły . Kwiatuszki śliczne, ale najładniejszy ten na czterech łapkach.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko zawirowania rozumiemy ważne ze będzie lepiej.
Za to działka promienieje zwróciłam uwagę na heliotropy wysokie ja miałam w ubiegłym roku ale były niziutkie
za to za astry Cię nie lubię (żartuje) bo przypomina już o jesieni zresztą za oknem już taki nastrój
Spokoju i zdrówka dla obojga
Za to działka promienieje zwróciłam uwagę na heliotropy wysokie ja miałam w ubiegłym roku ale były niziutkie
za to za astry Cię nie lubię (żartuje) bo przypomina już o jesieni zresztą za oknem już taki nastrój
Spokoju i zdrówka dla obojga
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko pięknie jest! Kocurek taki dorodny
Kwiatów masz mnóstwo przeróżnych, nie wiadomo co najpierw chwalić
Kwiatów masz mnóstwo przeróżnych, nie wiadomo co najpierw chwalić
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko oglądając różne lilie, stwierdzam że najbardziej podobają mi się białe.
Życzę aby zawirowania szybko minęły i wróciła radość.
Kicia jak moje, wie gdzie najlepiej się leży, w kwiatkach
Życzę aby zawirowania szybko minęły i wróciła radość.
Kicia jak moje, wie gdzie najlepiej się leży, w kwiatkach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko trzymam kciuki za szybki koniec kłopotow ,najważniejsze ,że u męża się nie pogarsza a to już dużo przy tej chorobie.Kwiatki nie wiadomo które chwalić ,bo wszystkie liczne,ja tak jak Kasia najbardziej lubię białe lilie chociaż nie gardzę innymi.Spokoju i zdrówka
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko . wszystko pięknie kwitnie.Ślicvzne lilie, floksy.
Ale wybrałam coś innego, czego nie mam i nawet nie wiem co to jest ??
Piękności :D:D
Mam nadzieję, że już wszystko lepiej.Trudności sobie poszły daleko
Ale wybrałam coś innego, czego nie mam i nawet nie wiem co to jest ??
Piękności :D:D
Mam nadzieję, że już wszystko lepiej.Trudności sobie poszły daleko
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Witam Wszystkich bardzo serdecznie.
Stała się rzecz straszna. Odpowiedziałam na wszystkie posty i... wysłałam gdzieś w Kosmos.
Pozwólcie, że teraz odpowiem ogólnie z uzupełnieniem odpowiedziami na zadane mi pytania.
Kochani, sytuacja uległa lekkiej poprawie, ale trudno powiedzieć, na jak długo. Żyję w ciągłym napięciu i na działce tylko bywam, ale na szczęście kwiatki sobie kwitną, a nowo wyrosłego zielska nie widać z daleka.
Gołąbki ciągle jeszcze mieszkają w klatkach i wychodzą wyłącznie na dach pod kratę. z obawy przed zaginięciem.
Asiu, ta puchata rudbekia to 'Cherokee Sunset'.
Wśród chryzantem zasiał się prawdopodobnie jakiś amarantus , Danusiu.
Motyle kochają stołować się na heliotropach, ale ponieważ Miśka tam na nie poluje, to uciekając przed nią, siadają na daliach.
Eukomisy podbiły moje serce i od teraz postaram się, by już zawsze gościły na mojej działce.
Czosnki główkowate rozsieję, jako że stanowią doskonałą stołówkę dla trzmieli. Niech się te pożyteczne zapylacze najadają i rozmnażają.
Dziękuję, Soniu, za info o spóźnialskich różowych przetacznikach.
Pysznogłówka cytrynowa pięknie pachnie cytryną.
Heliotropy samodzielnie wysiane i pielęgnowane zawsze są wyższe, bo od początku rosną w jednakowych warunkach, tzn. nie są podpędzane sztucznie.
Astry, niestety, już zaczynają kwitnąć. Nawet tzw. marcinki. Będzie wczesna jesień?!
Mam różową kleome, Julio. Spóźniona, ale jest! Natomiast nie mam fioletowej i już nie będę miała.
Pogodę mam bardzo dziwną, ponieważ co drugi dzień słoneczną, co drugi pochmurną i deszczową.
Białe lilie to również w moim ulubionym kolorze, ale de facto to ja lubię wszystkie, a szczególnie te pachnące.
Zakwitła jedna różowa, ale z ubiegłego roku, natomiast wśród zakupionych w tym roku różowych rozwinęła kwiat kolejna żółta, a właściwie pomarańczowa.
Aniu, kwiatki, o które pytasz, to: 1.i 2. tygrysówka, 3. wilec, 4. dzwonek ogrodowy 'Pink Octopus', 5. floks gwiaździsty.
Wszystkim Wam pięknie dziękuję za dobre życzenia płynące z głębi Waszych gorących serduszek.
Życzę Wam dobrej pogody, pięknych kwitnień, smacznych zbiorów i duuużo zdrówka.
Stała się rzecz straszna. Odpowiedziałam na wszystkie posty i... wysłałam gdzieś w Kosmos.
Pozwólcie, że teraz odpowiem ogólnie z uzupełnieniem odpowiedziami na zadane mi pytania.
Kochani, sytuacja uległa lekkiej poprawie, ale trudno powiedzieć, na jak długo. Żyję w ciągłym napięciu i na działce tylko bywam, ale na szczęście kwiatki sobie kwitną, a nowo wyrosłego zielska nie widać z daleka.
Gołąbki ciągle jeszcze mieszkają w klatkach i wychodzą wyłącznie na dach pod kratę. z obawy przed zaginięciem.
Asiu, ta puchata rudbekia to 'Cherokee Sunset'.
Wśród chryzantem zasiał się prawdopodobnie jakiś amarantus , Danusiu.
Motyle kochają stołować się na heliotropach, ale ponieważ Miśka tam na nie poluje, to uciekając przed nią, siadają na daliach.
Eukomisy podbiły moje serce i od teraz postaram się, by już zawsze gościły na mojej działce.
Czosnki główkowate rozsieję, jako że stanowią doskonałą stołówkę dla trzmieli. Niech się te pożyteczne zapylacze najadają i rozmnażają.
Dziękuję, Soniu, za info o spóźnialskich różowych przetacznikach.
Pysznogłówka cytrynowa pięknie pachnie cytryną.
Heliotropy samodzielnie wysiane i pielęgnowane zawsze są wyższe, bo od początku rosną w jednakowych warunkach, tzn. nie są podpędzane sztucznie.
Astry, niestety, już zaczynają kwitnąć. Nawet tzw. marcinki. Będzie wczesna jesień?!
Mam różową kleome, Julio. Spóźniona, ale jest! Natomiast nie mam fioletowej i już nie będę miała.
Pogodę mam bardzo dziwną, ponieważ co drugi dzień słoneczną, co drugi pochmurną i deszczową.
Białe lilie to również w moim ulubionym kolorze, ale de facto to ja lubię wszystkie, a szczególnie te pachnące.
Zakwitła jedna różowa, ale z ubiegłego roku, natomiast wśród zakupionych w tym roku różowych rozwinęła kwiat kolejna żółta, a właściwie pomarańczowa.
Aniu, kwiatki, o które pytasz, to: 1.i 2. tygrysówka, 3. wilec, 4. dzwonek ogrodowy 'Pink Octopus', 5. floks gwiaździsty.
Wszystkim Wam pięknie dziękuję za dobre życzenia płynące z głębi Waszych gorących serduszek.
Życzę Wam dobrej pogody, pięknych kwitnień, smacznych zbiorów i duuużo zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko nic się nie przejmuj, to tylko posty, myślałam że coś się stało gorszego....
Miłego wieczoru
Miłego wieczoru