Wczoraj przeszła nad nami taka ulewa, że świata nie było widać...Akurat musiałam jechać po moje młodsze dziecko , bo Justyna wracała z zakończenia roku szkolnego...Mimo tego, że autem i tak byłam cała mokra...
Dziś od rana super
.I dobrze, roślinki podlane to niech im przyświeca.Moja córcia już dziś urzęduje nad naszym polskim morzem. Pojechała na kolonie do Chłapowa...
Aż jej zazdroszczę....
Ja dwa dni wolnego , więc delektuję się tym czasem siedząc na leżaczku....
Dałam sobie na luz, w końcu mamy wakacje....
Zapraszam do oglądania najświeższych foteczek....
Zachwycam się nad kompozycjami w donicach, bardzo ciekawie to wymyśliłaś. A Gloria Dei to cudowna róża. Mam ją drugi sezon i nie potrafię przejść obok obojętnie.
Moją pnąca róża zdominowała, muszę przesadzić. Tylko gdzie. 
gloria Dei piękna w zmiennych kolorach. Skusiłam się na okrywową Cubanę w takich odcieniach. 
Miłego spędzania tych dwu wolnych dni. 
Pieknie i kolorowo , róże pokazowe - u mnie różana porażka, jeszcze rabatowe jakoś się po cieciu pozbierały ale trzy pnące to obraz nędzy i rozpaczy, dam im jeszcze szanse za rok ale jak się nie wezmą do życia to idą na kompost
