Wiosna cz. 35

[Lyanna]

O jak pięknie .
U mnie też pora ustawić stojak, już mogę do salonu wprowadzać sadzonki (dziś rano opryskałam mszyce na zimujących na parapecie paprykach i widzę, że wreszcie padły! (mszyce oczywiście)). U niektórych grasują koty a u niektórych mszyce...

[apus]

Marysiu lwy salonowe masz bogate... jakże się niektóre po tych fotelach porozkładały, jak brylują... nooo nooo...
Brateczki urodne, czy aksamitki, przecież mają takie aksamitne płateczki...

[ewarost]

Marysiu mój Małż rozpoznaje właśnie tylko bratki i stokrotki ( te polne ) , ale z tymi pomarańczowymi miałby kłopot no bo jak to bratki niekolorowe Nasiona w ilościach hurtowych ale i rozsady też w podobnej ilości Niech rosną i cieszą U nas dzisiaj rano chłodno, i bez ... wyszło dopiero około południa i jakby pogoda się rozkręca

[julcia1]

Marysiu tyle tego , ze chyba musisz traktorem pole uprawić aby wszystko pomieścić i kilku robotników do pomocy;:7
Siewki śliczne i tak dużo
Też dziś dzień spędziłam na działce ale niestety tylko prace porządkowe. Trzy wory śmieci wyniosłam a jeszcze jest co wynosić.Za to słoneczko grzało i przypaliło mi twarz teraz nawilżanie aby skóra nie zeszła.

[PEPSI]

Marysiu, uśmiałam się ze skojarzenia aksamitki z pomarańczowym bratkiem. Faceci Mój M nie rozróżnia, zna tylko róże, bo mają kolce.

[Maska]

Jestem up.... do granic możliwości
Jutro odpowiem wszystkim a jakby było mało przyszły jeszcze nasiona od kolegi z USA





Zrębkowanie mnie wykończyło, będę tylko czytać w pozycji horyzontalnej

[plocczanka]

Marysiu, powiem krótko. Nie zazdroszczę ani trochę takiego bogactwa nasion.
Gdzie i kiedy Ty to wszystko wysiejesz? A jeszcze te hurtowe ilości sadzonek...
Odpoczywaj, kochana i nabieraj sił, bo zaiste czeka Cię mnóstwo roboty.
Twoje zdrowie! Kakałkiem.

[Aguss85]

Nasionka, nasionka, roślinki, lwy salonowe Oj to będzie kwieciste i warzywkowe lato w Twoim ogródku, w dodatku z elegancką zrębkową ściółką
Tak się w marcu-garncu zamieszało, że na dnie na koniec miesiąca zostało nam dużo letniej pogody i szkoda ją marnować i trochę się nie obrobić.
Wieczorkiem poczytałam więcej o tych ograniczeniach związanych z ptasią grypą i już zrozumiałam, czemu pan nie mógł kupić sobie kogutka. Mam nadzieję, że niedługo wygaśnie to choróbsko i więcej nie wróci. A taki domowy miodek jak Ty za kogutka to dostałam latem od wujka ze wsi na Mazurach, jest taki pyszny i prawdziwy, że go oszczędzamy i jemy do tej pory ;)
Marysiu oszczędzaj się trochę i słonecznego tygodnia

[Bufo-bufo]

Ależ akcja nasienno-sadzonkowa Ja dzisiaj wysiałam cebulę, sałatę rzymską, papryki i pomidory. Może wkrótce zacznę wysiew warzyw do gruntu. W domu już się nie mieszczę na parapetach z wysiewami.

[TerDob]

Marysiu daj sobie na luz i zwolnij trochę tępa he he łatwo powiedzieć .
Chyba większość z nas tak jest urobionych , ja zawsze czytam i piszę w pozycji horyzontalnej , inaczej chyba bym nie nasiedziała przy kompie .
Nasionek masz trochę ale będzie kolorowo .
Pozdrawiam serdecznie

[Iwonka1]

Założyłaś przedsiębiorstwo siewkowe Hurt, detal- z dowozem do domu Twoja doba chyba nie ma końca. I Ty sie pytasz, co to dla Ciebie trzy wątki i ogród? To jest nic.....Jesteś jak Robocop-brawo Ty Pogoda pozwoliła Ci trochę poszaleć, to zapomniałaś o umiarze. A wczoraj w telewizji przestrzegali przed jego brakiem Ale gdzie ten umiar, skoro w każdym ogródku i ogrodzie, praca wre aż furczy Nabierz sił przez noc, bo jutro też jest dzień

[gloff]

Marysiu jesteś szalona w pozytywnym tego słowa znaczeniu Jakoś sobie nie mogę wyobrazić jak ty to wszystko ogarniesz jak już będzie w ziemi Chyba masz układ z skrzatami w ogrodzie którzy się tym wszystkim zaopiekują

[Beaby]

Salonowce
Nasionka te nasze i te ze Stanów - no świetne. Ilościowo także Wszystko wysiejesz?
A takie to wspominane przez Was wiosenne "kakałko", to ma tę swoją moc, oj, ma
Bratki zawsze wnoszą to coś do ogrodu.