Wiosna cz. 35
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, wyjątkowo chłodny mamy czerwiec, szczególnie wieczory i poranki...
Pięknie i kwietnie u Ciebie!
Pięknie i kwietnie u Ciebie!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10604
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna cz. 35
Marys piękno w rozach cudne.Moje mszyce obsiadly przed momentem pryskalam a teraz wietrze się n
-
- 1000p
- Posty: 1050
- Od: 22 maja 2013, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiosna cz. 35
Same cudności pokazujesz, siadam z kawką i podziwiam,
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu ale ja tak pozytywnie zazdroszczę, ja jak wrócę na emeryturze na wioskę, to już Adasiowi mówiłam, kurki będą i już śliczne te różyczki i powojnik cudny cudny busz, uwielbiam taki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, ależ kolorowo u Ciebie! Różności, różności i jeszcze raz różności! Pięknie!
-
- 100p
- Posty: 147
- Od: 10 kwie 2016, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnów - małopolska
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu! Wyczytałam że Cię chwilę w ogrodzie nie było ale tego w ogóle nie widać! Ogród piękny jak zawsze:) Róże zjawiskowe:)
Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi - zapraszam Asia.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Witajcie ! u mnie dzisiaj burzowo! trochę pada, ale grzmi więcej no i te chmury
Z moim porannym podlewaniem powinno niektórym roślinom wystarczyć ale ogólnie mogłoby padać całą noc.
Jurku zobaczymy jak kaczuchy zachowają się u mnie, z pewnością będą zdjęcia i relacje.
W Wojsławicach była też Iwonka Zielona Jagoda, a zdjęcia u Karoliny oczywiście widziałam
Karolino z Ewcią mam kontakt i to jej sprawka, że kaczuchy będą też u mnie
Ewciu dziękuję! ale wiesz jak nawet padałoby to nie miałabym pretensji bo bardzo jest sucho i źle się plewi...raczej urywa Mam ok 150 ogrodu ogrodzonego a reszta to wolne niczym nie ograniczone pole
Bea a wiesz, że nad morzem też nie było kaczek i łabędzie, ale w pewnym momencie się pojawiły i podobno był to okres lęgów, ale już chyba jest po. Pod koniec pobytu pojawiły się 4 kaczory a panie pewnie opiekują się malutkimi. U mnie też żadna nasturcja nie wykiełkowała, ale myślałam że to sprawa ślimaków, bo ani nagietki ani aksamitki też nie pokazały się Mam jedną siewkę nasturcji pstrej i to z nasion co przezimowały. Nasiona były jeszcze z okresem ważności Może było za sucho?
Maki u mnie też szaleją
Kasiu kasia100780 niewiele róż zostało w dawnej formie, większość musiałam wyciąć do ziemi i te startują od zera.
Twoje też wyrosną duże
Tereniu tak to jest jarzmianka, jak chcesz mogę Ci posłać nasiona po zebraniu, bo trzeba jest od razu wysiać Jak chodzi o emeryturkę na pewno się doczekasz, ale wierz mi nie ma się do czego spieszyć....wszystko w swoim czasie
Iwonko 1 nasza Lola i kot Maciek też są takimi pieszczochami, a Monia już nie, pozwala na pieszczoty jak sama tego chce. Złapana nie drapie jak przystało na kotkę ale ma taki wzrok że wiem o co chodzi
Iwonko podejrzewam że zaplątały się nasiona maków, bo miałam ich mnóstwo Szkoda że nie wykiełkowała dziewanna, bo chyba jej już nie mam tzn. przesadziłam na lepszą grządkę, znacznik jest ale widzę tam działalność mrówek więc...? Jest nadzieja bo taki znacznik jest drugi na poprzednim miejscu i może sobie pomyliłam wykopując, zobaczymy
Nasiona zebrałam na pewno ale może trzeba z nimi jakoś inaczej postępować? nie wiem! wiem tylko że miałam ta dziewannę chyba 4 lata a ciągle kwitła jedną gałązką więc się nie rozsiewa. Wybacz
Basiu masz takie same spostrzeżenia? a przecież niedługo lipiec i znowu zimne wieczory i ranki
Dzięki
Misiu ja nie pryskam! staram się zbierać jak jest parę albo spłukiwać wodą. W ostateczności gnojówka albo wywar z nikotyny na chemiczne opryski mszyce się uodporniają i trzeba stale zmieniać
Kasiu 123katex miło że jesteś Może jak będzie spotkanie u mnie to wpadniesz
Iwonko iwona0042 zobaczysz jak będzie, masz jeszcze czas na takie plany! Ja nigdy nie mieszkałam na wsi to dla jest to atrakcja Dzięki busz jest coraz większy, bo kępy się rozrastają
Mariolko jesteś jak dawno Cię nie widziałam i myślałam, że nie ma Cię na FO! Postaram się odwiedzić i poczytać co pisałaś
Asiu nie było mnie trzy tygodnie i po powrocie zastałam ładny traw i kwitnącego podagrycznika! Powoli odzyskuję ogród, ale sucho i trudno się wyrywa mimo że chwasty spore wyrosły...i rosną dalej Za miłe słowa dziękuję
kolejne róże zakwitają
WC z rumieńcem!
jeszcze kwitną piwonie
i sąsiedzkie klimaty!
dziękuję za odwiedziny
Z moim porannym podlewaniem powinno niektórym roślinom wystarczyć ale ogólnie mogłoby padać całą noc.
Jurku zobaczymy jak kaczuchy zachowają się u mnie, z pewnością będą zdjęcia i relacje.
W Wojsławicach była też Iwonka Zielona Jagoda, a zdjęcia u Karoliny oczywiście widziałam
Karolino z Ewcią mam kontakt i to jej sprawka, że kaczuchy będą też u mnie
Ewciu dziękuję! ale wiesz jak nawet padałoby to nie miałabym pretensji bo bardzo jest sucho i źle się plewi...raczej urywa Mam ok 150 ogrodu ogrodzonego a reszta to wolne niczym nie ograniczone pole
Bea a wiesz, że nad morzem też nie było kaczek i łabędzie, ale w pewnym momencie się pojawiły i podobno był to okres lęgów, ale już chyba jest po. Pod koniec pobytu pojawiły się 4 kaczory a panie pewnie opiekują się malutkimi. U mnie też żadna nasturcja nie wykiełkowała, ale myślałam że to sprawa ślimaków, bo ani nagietki ani aksamitki też nie pokazały się Mam jedną siewkę nasturcji pstrej i to z nasion co przezimowały. Nasiona były jeszcze z okresem ważności Może było za sucho?
Maki u mnie też szaleją
Kasiu kasia100780 niewiele róż zostało w dawnej formie, większość musiałam wyciąć do ziemi i te startują od zera.
Twoje też wyrosną duże
Tereniu tak to jest jarzmianka, jak chcesz mogę Ci posłać nasiona po zebraniu, bo trzeba jest od razu wysiać Jak chodzi o emeryturkę na pewno się doczekasz, ale wierz mi nie ma się do czego spieszyć....wszystko w swoim czasie
Iwonko 1 nasza Lola i kot Maciek też są takimi pieszczochami, a Monia już nie, pozwala na pieszczoty jak sama tego chce. Złapana nie drapie jak przystało na kotkę ale ma taki wzrok że wiem o co chodzi
Iwonko podejrzewam że zaplątały się nasiona maków, bo miałam ich mnóstwo Szkoda że nie wykiełkowała dziewanna, bo chyba jej już nie mam tzn. przesadziłam na lepszą grządkę, znacznik jest ale widzę tam działalność mrówek więc...? Jest nadzieja bo taki znacznik jest drugi na poprzednim miejscu i może sobie pomyliłam wykopując, zobaczymy
Nasiona zebrałam na pewno ale może trzeba z nimi jakoś inaczej postępować? nie wiem! wiem tylko że miałam ta dziewannę chyba 4 lata a ciągle kwitła jedną gałązką więc się nie rozsiewa. Wybacz
Basiu masz takie same spostrzeżenia? a przecież niedługo lipiec i znowu zimne wieczory i ranki
Dzięki
Misiu ja nie pryskam! staram się zbierać jak jest parę albo spłukiwać wodą. W ostateczności gnojówka albo wywar z nikotyny na chemiczne opryski mszyce się uodporniają i trzeba stale zmieniać
Kasiu 123katex miło że jesteś Może jak będzie spotkanie u mnie to wpadniesz
Iwonko iwona0042 zobaczysz jak będzie, masz jeszcze czas na takie plany! Ja nigdy nie mieszkałam na wsi to dla jest to atrakcja Dzięki busz jest coraz większy, bo kępy się rozrastają
Mariolko jesteś jak dawno Cię nie widziałam i myślałam, że nie ma Cię na FO! Postaram się odwiedzić i poczytać co pisałaś
Asiu nie było mnie trzy tygodnie i po powrocie zastałam ładny traw i kwitnącego podagrycznika! Powoli odzyskuję ogród, ale sucho i trudno się wyrywa mimo że chwasty spore wyrosły...i rosną dalej Za miłe słowa dziękuję
kolejne róże zakwitają
WC z rumieńcem!
jeszcze kwitną piwonie
i sąsiedzkie klimaty!
dziękuję za odwiedziny
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu klimaty za płotem całkiem, całkiem, lepiej mieć krzaczki niż wiszących i zaglądających sąsiadów
Rapsody jestem lekko rozczarowana, dla mnie za szybko przekwita i wtedy traci kolor i urok.
Marysiu wszystkim dziewczynom dałam znać o spotkaniu, godzinę ustalimy, czekam na potwierdzenia .
Rapsody jestem lekko rozczarowana, dla mnie za szybko przekwita i wtedy traci kolor i urok.
Marysiu wszystkim dziewczynom dałam znać o spotkaniu, godzinę ustalimy, czekam na potwierdzenia .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Dorotko to co pokazuję u sąsiada to maliny i podagrycznikiem! wyrywałam dokąd ręką sięgnęłam, ale rosną dorodne i będą się siać. Sąsiedzi plewią roundapem Nie przejmuj się starsza pani ma wszelkie cechy sasiadki zza płota
Rapsody jest śliczna ta na zdjęciu to z patyczka i wcześniej zakwitła, ale macierzysta da popis!
Rapsody jest śliczna ta na zdjęciu to z patyczka i wcześniej zakwitła, ale macierzysta da popis!
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna cz. 35
To czekam aż moja Rapsody pokaże na co ją stać. W Olkuszu na podagrycznik mówią "zemsta sąsiada", chyba coś w tej potocznej nazwie jest
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
dobra nazwa! trafna!
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu chyba mi się ukorzenił jeden patyczek krzewuszki wariegata będę pewna jak wypuści kolejne listki A podagrycznik jest taki upierdliwy... przekopałam całe rabatki na głębokość szpadla wywiozłam na ognicho, a on i tak wyłazi i zawsze jest co robić . U mnie po piwoniach... będą chyba za rok
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, to będę miała piękne maki Listki mają śliczne, to i z kwiatami będą zachwycać
Podagrycznik w doskonalej formie Oj będzie z nim kłopotów co nie miara To tej walki raczej nie wygrasz, tyle co u siebie wyrwiesz.
Podagrycznik w doskonalej formie Oj będzie z nim kłopotów co nie miara To tej walki raczej nie wygrasz, tyle co u siebie wyrwiesz.