Ogród Różą malowany

Zdjęcia naszych ogrodów.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Cześć, Elwi!
Prawdziwy z Ciebie wulkan przedwiosennej energii ;:oj. A tematyka sportowa w odniesieniu do roz jest mi wyjątkowo bliska :uszy, tylko dyscyplina sportu nieco inna ;:306.
Fioł na temat Pashminy mnie (szczęśliwie) ominął. Ciągle uważam, że coś z nią jest nie tak. Może jednak za dużo tych płatków, tak jak w przepełnionej szafie ;:218. Ale Granny, jak mi się zdaje, chwaliłam w zeszłym roku...
Szkoda, że rozy Harknessa Cię nie polubiły ;:218, a przecież jest to klasa olimpijska.
Łuk z Rosarium Uetersen będzie piękny, bo ta róża kwiatów nie skąpi. W jednym z programów "Mai w ogrodzie" prezentowano ogród na wschodnich rubieżach Polski i tam, wśród wielkich iglaków, gości witała bramka gęsto oblepiona Zephirine Drouhin. To był widok ;:oj.
Za piwonię bardzo dziękuję, właśnie te białe są moimi ulubionymi, ale i Sarah Bernhardt muszę sobie skubnąć z kaszubskiego ogrodu.
Ziemię na tym swoim Podkarpaciu macie fantastyczną, do pozazdroszczenia. Wystarczy popatrzeć na rośliny Twoje i Sabinki ;:215. I zdjęcia cudne ;:170.

Ryby pozdrawiają Koziorożca - ;:196 Jagi
PS. Biedny Eifelzauber, a taki ładny ;:174. Mój się jeszcze broni.
A zamiast niego może historyczną, powtarzającą kwitnienie białą, jak sama nazwa wskazuje, Boule de Neige?
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi ;:7

Za śliczny czerwcowy Sorbet bardzo dziękuję. ;:180
Też kupowałam tę piwonię ale u mnie jeszcze nie zakwitła.
Taka Piruette jest fajna ale na łuk chyba za mała.
To jest taka mniejsza pnąca róża. Może mogłaby zastąpić u Ciebie tą Eifelzauber ?
Miłego dnia :wit
Awatar użytkownika
elissa
200p
200p
Posty: 223
Od: 10 mar 2011, o 09:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Witaj ;:196

wdepnęłam tutaj za namową Yollandy i ..... jestem zachwycona różami!! PIęknie u Ciebie a opisy !!! - świetne ;:172
Już kombinuję gdzie i jakie posadzić ;:224 Gdzie kupujecie sadzonki??? w donicach czy goły korzeń???

Ojeju!!! chyba złapałam różaną chorobę ( po tulipanowej, żonkilowej, clematisowej..... )Za mały ogródek mam ;:145
Pozdrawiam, Ela
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25216
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elu, może faktycznie jak pisze Alexia dać Eifelzauber jeszcze jedną szansę?
Jeśli u niej kwitnie non stop?
Za to zmartwiłam się opinią o Minevrze. Kupiłam. No cóż. Każdy musi się sam przekonać. Często róża rośnie lepiej u jednych, liczę, że to akurat będzie u mnie.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Witaj Elu,Twoje róże i piwonie są cudowne,świetnie o każdej piszesz i chętnie się czyta ,widzę,że też jak ja kochasz piwonie bo masz ich sporo,uwielbiam te wspomnienia,pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Ło matulu, ilu gości ;:oj Miód lejecie na moje serce ;:167
Odpowiedzi będą w kolejnym poście, w tym zaplanowałam ciąg dalszy podsumowań 2015. Na początek mój drugi wniosek ogrodniczy (dla rosomanes i nie tylko): skarpa w ogrodzie to najtrudniejszy teren uprawy jaki może być Obrazek. Ja akurat na skarpie założyłam jedną z rabat różanych i stwierdzam, że dają tam sobie radę tylko terminatorki: Lions Rose, Mariatheresia, Chippendale - tylko one nie chorowały i nie straciły wszystkich liści Obrazek. Problem ze skarpą polega na tym, że nawet jak popada, to i tak cała woda spływa w dół, a tym samym rośliny na stoku i tak nie mają co pić... Obrazek Na róże tam rosnące nie skutkowały ani opryski prewencyjne Bioseptem, ani interwencyjne Substralem i Suminem. Od połowy lata panny były łyse, a niektóre łapały oprócz plamistości inne choróbska np. rdzę róży ;:223 Tym samym przychylam się do twierdzenia JagiS, że nic tak nie szkodzi różom jak brak wody. Nawet mrozy nie czynią takich spustoszeń.
Niech teraz zagrają fanfary dla kolejnych medalistek olimpijskich Obrazek!
Dyscyplina: maraton (najdłuższy okres utrzymywania kwiatów w całym sezonie, od czerwca do jesieni, w tym ilość powtórzeń)

1. złoty medal: Princess Alexandra of Kent
bezwzględnie, bezdyskusyjnie, bezwarunkowo...(itd.) zasłużyła na złoto! Trzy razy powtarzała i to jak! Nie pojedynczym kwiatkiem, ani kilkoma "maluchami", ale porządnie ;:215. 2 i 3 kwitnienie niewiele gorsze od głównego, jeszcze w listopadzie miała kwiaty, ale te już dosyć małe. Cóż, podbiła mnie dokumentnie Obrazek mimo,że nie jest bladawcem... :wink:
moje szczęście różane, moje złoto pachnące
Jakby wszystkie róże zechciały takie być - no bajka... ;:170

2. srebrny medal: Mariatheresia
u tej róży to standard, że śnieg i mróz zastaje ją w rozkwicie, w ubiegłym sezonie było tak samo. Podziwiam tą różę, bo rośnie u mnie w naprawdę ekstremalnych warunkach - na samym szczycie skarpy. Dodatkowo jest obłędnie zdrowa Obrazek. IDEAŁ! Obrazek Nie pachnie, ale wcale mi na tym nie zależy - ilość i obfitość kwitnienia wynagradza ten brak z nawiązką. Przy okazji podziękowania dla Annes77, która namówiła mnie na jej kupno ;:196


3. Brązowy medal: Lacre
Uwaga! Obrazek to był jej pierwszy sezon u mnie, a już pokazała się z najlepszej strony. Przypuszczam, że to nie będzie jedyny medal dla niej... Obrazek Zachwyciła mnie wigorem, zdrowotnością, obfitością kwiatów. Nie wiem jak spisuje się w innych ogrodach, ale u mnie to jedna z najlepszych róż.

Medalistka "in spe": Stephanie Baronin zu Guttenberg
również młodziak, pierwszoroczniak, a jednocześnie powtórzeń i kwiatów miała więcej niż niejedna starsza róża. Podejrzewam, że w sprzyjających warunkach może pokazać na co ją stać i kto wie, może ubiegać się o medal?

Pora na portrety uroczych i kochanych medalistek. Najpierw Ola z Kentu :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz Panna Marysia Tereska :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Tutaj razem z Olą Obrazek
Obrazek

Voila - Lacre Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I subtelny bladawiec czyli to co lubię - Stefania ;:97

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Hi, hi... w sezonie łaziłam po rabatach i kręciłam nosem - tu łyso, tu za gęsto, tu niemrawo, tu rabata wstydu Obrazek a teraz jak patrzę na foty... zupełnie inne wrażenia ;:306
cdn...
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi, w okresie zimy ogrodnicy w naszym kraju mają ogrody w sercach, głowach, marzeniach, na forach jak nasze, w sklepach internetowych, u wujka Googla, w zbiorach zdjęć z ubiegłych sezonów w komputerach, w herbatkach z ususzonych ziół. Da się przeżyć. :heja

Piwonioza nie jest mi obca, też miewam ataki. Jednakże na efekt piwoniowy trzeba czekać nawet do 4 lat . To roślina dla cierpliwych. Warto jednak w nowe odmiany inwestować. Wolę chińskie niż ITOH. Podoba mi się 'Miss America' i 'Top Brass'.
Dzięki za piękną Karl R , to prawdziwe cudo - perfekcja.

Podzielam Twoją negatywną opinie o róży 'Eifelzauber', w kwestii braku powtarzania kwitnienia. Kwiaty ma ładne, ale to faktycznie za mało aby ją pochwalić.
"Miss Zapłocia" :;230 to i tak nazbyt zaszczytny dla niej status. Niestety nie mam zapłocia, a także chętnie bym się jej pozbyła.
Kwitnie w lipcu kilka dni, a potem całe lato straszy brzydkimi liśćmi.
W jej miejsce posadź jakąś oryginalną, mało popularną , jakiej nikt nie ma. Dobrą odmianę podpowiadała Majka 411. Właśnie taką bym wybrała.
Jest to 'Our last summer' lub 'I am grateful' z serii Plant?n?Relax? z Danii.

Nowym medalistkom - maratonkom- gratuluję zasłużonego wyróżnienia.
'Princessa Alexandra of Kent' i u mnie rezyduje. To też jedna z piękniejszych róż w moim ogrodzie.
Kusi mnie 'Lacre', ten neutralny cielisty kolor i obfitość pełnych kwiatów zwraca uwagę. Trafia do kręgu zainteresowań.
Awatar użytkownika
Ewa7
200p
200p
Posty: 264
Od: 27 paź 2013, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
Kontakt:

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Moje ulubienice załapały sie na medale , Oleńke i Tereske uwielbiam . Stefcia stara sie im dorównać , a Lacre Dzięki Majce zamówiłam 3 szt na jesieni :-) Mam nadzieje, ze spodoba jej sie u mnie .
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11745
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi wspaniałe podsumowanie Nam zafundowałaś i to w sportowym stylu:)
Lavender Flower Circus posiadam w donicy,pierwsze kwitnienie miała ok,kwiaty nie tak małe,natomiast powtarzała mniejszymi,ale za to poszła w ilość.Zimuje teraz u mnie na balkonie.Zobaczę na wiosnę co z niej zostało...
Omoshiro moje marzenie od dawna i ciągle jej nie mam.Po ostatnich niezbyt miłych doświadczeniach w uprawie tych pięknych pnączy zrezygnowałam z zakupu kolejnych,ale jak teraz widzę u Ciebie to cudo to znów się zakochałam ;:167
Minerva siedzi w koszyku,ale chyba zastanowię się nad tą odmianą,muszę naszej majeczki jeszcze dopytać co o niej sądzi?
PAOK skrót medalistki u mnie powoli się rozkręca,chyba nie odpowiada jej miejscówka,za to Mariatheresa absolutnie zasłużyła na podium,niezawodna kolczatka:)Cieszę się,że dałaś się na nią namówić ;:215

Pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi, pytałaś mnie jakie tulipany posadziłam...No właśnie, jakie? ;:24 Nie zapisałam, a tylko niektóre etykiety wetknęłam do ziemi :oops: Teraz nie sprawdzę, bo zasypane śniegiem. Wiesz, ja tak naprawdę tylko do nazw róż przywiązuję dużą wagę, a resztę traktuję trochę po macoszemu. Wiem, że to pewnie błąd i obiecuję poprawę...w przyszłym sezonie. Jak znajdę etykiety to napiszę co posadziłam, bo w tej chwili pamiętam tylko Queen of Night i Flaming Flag. Reszta umknęła mi w mrokach niepamięci ;:171

Kolejny odcinek "Ballady o Ogrodziu" przeczytałam z zapartym tchem, a na koniec pękałam ze śmiechu :;230 Masz talent i lekkie pióro. Nie myślałaś o wydaniu książki? Byłabym wierną czytelniczką ;:108

Ranking różany jak zawsze niebanalny i niezwykle pomysłowy ;:180 Wysnułam z niego jeden wniosek...Dlaczego nie mam jeszcze Pashminy? ;:223 Z tej serii posiadam Lavender Flower Circus, Salmon Flower Circus, Garden of Roses. Teraz nadszedł czas nadrobić niedopatrzenie i zakupić Pashminkę.
Co do pozostałych medalistek... Swojej Pastelli nie dałabym żadnego medalu. Trochę mnie zawiodła w tym sezonie :( . Eden Rose jeszcze bardzo młoda i na medal też nie zasłużyła. Natomiast Princess Alexandra of Kent jak najbardziej ;:333 Potwierdzam opinię o niej w 100%.
Granny też mnie zauroczyła już w pierwszym sezonie nie tylko urodziwymi i trwałymi kwiatami, ale niezwykłym wdziękiem i dużym wigorem ;:167

Nad różą na rabacie w towarzystwie Wisley 2008 i reszty warto się zastanowić. A myślałaś nad Young Lycidas? Czy może ten kolor ciemnego amarantu Ci nie odpowiada? Pięknie i obficie kwitnie również Clair Renaissance. Poszperam trochę, może jeszcze coś mi wpadnie do głowy.
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi, a ja z kajecikiem i ołówkiem jak w dym wpisuję Twoje medalistki na moją listę wiosenną ;:224
Dobrze że nie mam skarpy w ogrodzie. Jedynym wyjściem byłoby podniesienie z jednej strony, wyrównanie gruntu i zrobienie półki, wtedy byłoby sporo korzystnego miejsca na kolejną różankę ;:198
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród Różą malowany

Post »

dorotka350 pisze: Kolejny odcinek "Ballady o Ogrodziu" przeczytałam z zapartym tchem, a na koniec pękałam ze śmiechu :;230 Masz talent i lekkie pióro. Nie myślałaś o wydaniu książki? Byłabym wierną czytelniczką ;:108
Dokładnie tak też myślę już od jakiegoś czasu. Elwi może jednak napiszesz książkę o przygodach Ogrodzia? Kupiłabym od razu!
dorotka350 pisze: Ranking różany jak zawsze niebanalny i niezwykle pomysłowy ;:180 Wysnułam z niego jeden wniosek...Dlaczego nie mam jeszcze Pashminy?
Hah! No nie może być! Mam coś różanego czego nie ma Nasza Dorotka??? ;:oj ;:oj ;:oj A to ci numer! Ja tam jestem pod urokiem Pashminy już od dawna, tylko wcześniej sposobności nie było.
Bardzo dziękuję Ci za potwierdzenie, że Mariatheresia to jednak super wybór.
A Our Last Summer Song kupuję sobie na balkon. Właśnie za namową naszej Majeczki. :tan
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi pisze:....
Hi, hi... w sezonie łaziłam po rabatach i kręciłam nosem - tu łyso, tu za gęsto, tu niemrawo, tu rabata wstydu Obrazek a teraz jak patrzę na foty... zupełnie inne wrażenia ;:306
cdn...


:;230 :;230 :;230 co znaczą dobre foty... i oczywiście super modelki ;:333 prawda.... :;230
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Witajcie!
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi dotyczące "następcy tronu" czyli zamiennika za Eifelzauber. Wszystkie sugestie rozważyłam i ...jeszcze się nie zdecydowałam Obrazek. Do koszyka wrzucone są na razie wszystkie jak leci i głowa mnie boli, jak pomyślę, że ma zostać tylko jedna... Obrazek
Tymczasem pora na odpowiedzi, okraszone pannami rozami, które nie zdobyły trofeum olimpijskiego. Niektóre bardzo lubię i chciałabym, żeby trochę podciągnęły formę ;:108


Ewuś - Ewa7 i Moni - Alania tak, myślałam o jakiejś austince - przekonują mnie ich rozmiary i obfite kwitnienie. Lavender FC -zajrzałam do Alexii i dopiero zobaczyłam jak powinny wyglądać jej kwiaty Obrazek. U mnie ani jeden nie był taki, jak powinien Obrazek. Ale trzeba przyznać, że krzaczek zbudowała bardzo foremny. Czekam co pokaże w tym roku...Może będzie taki, jak u Alexii... ;:170
Dla Was sprawiedliwie - dwie piękności:
Aphrodite
Obrazek
i Abraham Darby
Obrazek

Aniu - aneczka1979 dzięki, że we mnie wierzysz ;:196 ja tymczasem wcale pewna nie jestem, czy dobrze wybiorę... Zrobiłam postanowienie, żeby nie wywalać "podpadniętych" panien od razu, ale zacisnąć zęby i dać im się dobrze ukorzenić. Dlatego męczę się nad koszykiem, do którego wrzuciłam różne chciejstwa, których nie mam gdzie posadzić Obrazek. Miałabym, gdybym jakieś wyeksmitowała za płot...I tu wracamy do ww. postanowienia - kółeczko się zamyka, a ja czuję się jak osiołek na karuzeli Obrazek. Dla Ciebie zmienna kolorystycznie Aquarell:
Obrazek

Maju - majka411 LFC mi podpadł, nie da się ukryć i po porównaniu u Alexii stwierdzam, że może faktycznie to wina upałów. Zobaczymy w tym roku Obrazek. Różę "Our last summer" już wypatrzyłam u Kamili, jedynie martwi mnie to, ze jest pnąca. Mam już jedną pnącą, którą prowadzę jak krzaczastą (Eden) i stwierdzam, że wcale to nie jest proste. Pędy są długie i wiotkie, trzeba się namęczyć z podpieraniem, no i panna jakoś nie chce rosnąć wszerz... ;:185
Dla Ciebie Maju Sangerhauser itd.
Obrazek

Zuziu - sweetdaisy tej odmiany nie znam, musiałam wygooglować... i okazało się, że fotki w necie znacząco odbiegają od siebie... W każdym razie skupiłam się na odmianie Poulsena i wciągnęłam na listę kandydatek. Dzięki Obrazek Dla Ciebie również terminatorka (chociaż historyczna) - Duchesse de Montebello Obrazek
Obrazek

Alexia dziękuję ;:196
Dość powiedzieć, że moja LFC cały sezon była tak zdechła, jak Twoja ostatnia fotka. Wcale nie miała takich kwiatów jak te wcześniejsze u Ciebie Obrazek. W każdym razie porównanie w Twoim wątku - bezcenne ;:215 Nie żałować Minervy? Się robi!
Dla Ciebie romantyczne na maksa Pozdrowienia z Aachen
Obrazek

Aniu - Lady-r czy jest nadzieja dla róży w donicy? Hm, nadzieja jest zawsze... Obrazek A tak serio, to zależy od właściwości danej odmiany, podkładki, grubości donicy, głębokości sadzenia etc. Zobaczysz wiosną, trzymam kciuki by przetrwała Obrazek
Dla Ciebie piękna Giardina
Obrazek

Agnieszko - AguJa o New Dawn bym się nie martwiła - to terminatorka, powinna bez problemu sobie poradzić, ona rośnie bez kopczyka czy okrycia w najzimniejszych regionach Polski ;:108 Listę wiosenną masz długą? Zazdroszczę. U mnie
powoli miejsca brak...Obrazek
Dla Ciebie mleko z miodem czyli Honeymilk
Obrazek

Justynko - justi177 tak, to była moja pierwsza róża, jaką kupiłam, chyba z 15 lat temu... Mam ją nadal, tyle, że w mniej eksponowanym miejscu. Jedyne, co mam jej do zarzucenia, to skłonność do szarej pleśni - innych chorób nie łapała.
Faktycznie, żelazna róża. A Ty się migasz Koleżanko od odpowiedzi Obrazek - będzie Twój wątek wiosną? ;:65
Dla Ciebie Justynko Let's Celebrate
Obrazek

Sabinko - nifredil strzeliłaś w 10tkę z First Lady Obrazek. Mam już jedną co prawda, rośnie na skarpie, a więc w warunkach ekstremalnych - w 2014 roku nic szczególnego nie pokazała, za to w tamtym roku mnie zaskoczyła wielkością kwiatów. Biorę pod uwagę jej kandydaturę - jaką ona ma szerokość u Ciebie? Dla Ciebie Sabinko dostojna La Perla
Obrazek

Dorotko - DTJ_1
z kajecikiem, powiadasz? Jeżeli moje dywagacje w temacie mogą w czymś pomóc, to cała przyjemność
po mojej stronie ;:196 Uczyłam się na własnych błędach, niektórych róż już bym drugi raz nie posadziła ;:185. Co z tego, że
pojedynczy kwiat powala urodą, skoro kwiatów jest 3 w sezonie? Takie róże można "wtykać" pojedynczo pomiędzy niezawodne floribundy albo byliny - wtedy nie denerwują tak bardzo. Nie daj Bóg stworzyć z nich szpaler - wtedy zgrzytanie zębów i tyle Obrazek. Wiem co mówię, bo właśnie zastanawiam się co zrobić z 3 sztukami Thaiti. Cudny kwiat, wielki, nie mam do niej żadnych zastrzeżeń, oprócz tego, że jest wielkokwiatowa i daje tylko kilka kwiatów w sezonie. Wyrzucić? Nigdy - za piękna Obrazek Ot, ambaras....
Dla Ciebie - Thaiti
Obrazek

Wybaczcie, chwila przerwy dla regeneracji Obrazek. Reszta odpowiedzi za chwilę.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25216
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elu, mam Marię i Lacre. Ale zupełnie się z Tobą nie zgadzam co do ich kwitnienia.
Maria prawie nie powtórzyła, a Lacre wcale nie zakwitł ;:306
Ale wydaje mi się, że wina tkwi w tym co i Ty zauważyłaś, w braku wody
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”